Skocz do zawartości

Super Cub Pa18 - przymiarki do pierwszej spaliny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po cichu przymierzam się na wiosnę do wymianę napędu w moim Super Cubie.
Aktualnie siedzi w nim silnik elektryczny 3542 1000kV dający na śmigle 13x8 1.8kg ciągu (3S). Lata mi się bardzo fajnie na takim zestawie ale koszty pakietów i ich ilość jaką muszę zabrać na lotnisko żeby dłużej polatać mnie zniechęca. Na pewno czeka mnie przeróbka i cofnięcie wręgi silnikowej bo aktualnie nie ma tam miejsca na spalinę.
 
Z uwagi na to, że nie miałem dotychczas żadnego modelu z silnikiem spalinowym co byście mi doradzili kupić? Ja stawiał bym na jakiś silniczek w 5-6.5 cm?  Wolał bym mieć zapas mocy w tym modelu bo wolę nim agresywniej polatać.
Może akurat komuś coś fajnego leżakuje pod ten modelik? :)
 

Przypomnę parametry modelu: Waga RTF (elektro) - 1700g 
Waga bez napędu - 1280g 
Rozpiętość modelu 1580mm
Link do budowy: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/44751-piper-pa-18-super-cub/
 
14581786120_7031c0c65e_o.jpg

Opublikowano

Moim zdaniem szkoda tego modelu pod spalinę bo jest piękny i doskonale lata tak jak go zbudowałeś.

Nie unikniesz wzmocnienia przedniej części modelu pod silnik spalinowy a zbiornik zapewne naruszy misternie wykonane wnętrze.

 

Pod taką rozpiętość wskazany byłby silnik klasy 46 ale model jest stosunkowo lekki i powinien dobrze radzić sobie na silniku klasy 32. Jeżeli się zdecydujesz na zmianę to proponuję pogrubić wręgę silnika i zastosować dodatkowe listwy sosnowe od wręgi silnika w głąb kadłuba aby przenieść drgania a śmigło precyzyjnie wyważyć. Waga modelu wzrośnie a zatem serwa SW i SK dobrze byłoby zamienić na standard bo wzrosną też siły na powierzchnie sterowe.

 

ms

Opublikowano

6,5 to max do tego modelu, policz sobie wage silnika elektro i wage spaliny. wzmocnij laczenie domek wrega i wrega kadlub i staraj sie nic nie przerabiac. gdyby sie okazalo ze za ciezki na dziob wywal domek wzmocnij wrege i do tego przykrec loze

Opublikowano

Pamiętaj, że napęd elektryczny generuje mniejsze drgania i co za tym idzie mniejsze obciążenie konstrukcji. Modele pod napęd elektryczny są bardziej delikatne. Stad chyba łatwiej przerabiać spalinówki na elektryki niż odwrotnie. Ale to tyko moje zdanie.

 

Rafał. 

Opublikowano

Dzięki Panowie. Miejcie na uwadzę to, że konstrukcja może i wydaje się że jest licha ale była robiona z planów Piperka spalinowego który miał większą skalę. Ja pomniejszyłem model ale elementy konstrukcji kadłuba pozostawiłem bez zmian.

Dodatkowo na części kabinowej jest dołożona sklejka 0.6mm wklejona po bokach kadluba. 

 

Pozdrawiam

Mateusz

Opublikowano

Masz rację, że plany były spaliniaka ale zmieniałeś nieco konstrukcje a mechaniczne własności sklejki 0,6 raczej bym nie przeceniał.

Zmniejszenie modelu paradoksalnie nie pomogło bo kratownicowy układ jest sztywniejszy gdy jest większy zakładając pełne utwierdzenie węzłów.

Zasadniczy problem to mocowanie wręgi silnika bo moim zdaniem jest zbyt delikatne a jej grubość proponowałbym zwiększyć do 6mm aby śruby mocujące łoże nie przeleciały na wylot ;) Do mocowania stosuje się zwykle nakrętki kłowe a te zagłębiają się ok 3mm we wręgę. Swoją wręgę będziesz musiał jeszcze ażurować aby osadzić zbiornik paliwa.

 

Jeżeli nie zwiększysz grubości wręgi to zastosuj do mocowania łoża szerokie podkładki stalowe i nakrętki samokontrujące tzn. z wkładką teflonową aby nie odkręciły się w locie a zbiornik nie osadzaj korkiem we wrędze silnika tylko zrób małe dziurki na przewody paliwowe a zbiornik osadź w piance lub gąbce za wręgą odpowiednio zabezpieczając przed zgnieceniem rurki wychodzące ze zbiornika.

 

ms

Opublikowano

Dzięki Mirku za wskazówki. Wręgę trzeba wymienić na pewno na grubszą. Co więcej trzeba odciąć ok 2 - 3cm przodu modelu i tam wkleić nową wręgę bo nie ma takiego silnika który by się tam teraz zmieścił.
Mirku a co uważasz że zmieniłem w konstrukcji z planów? Chyba będę musiał się z Tobą umówić i podglądnąć rozwiązania z Twoich modeli ;) 
 
A wracając do tematu silnika czy ktoś ma propozycję konkretnego silnika? Jaka marka? Jaki model? Nie chce wydawać grubej kasy na silnik np od Saito więc nawet nie podzrzucajcie takich pomysłów:P
Większość z was na tym forum odradza ASP ale zastanawiałem się nad 4T FS 30 lub nad jakimiś OS maxem aby mieć mniej problemów z regulacją. Tak jak pisałem to pierwszy silnik spalinowy więc w temacie jestem zielony :wacko:

Opublikowano

Piszesz, że nie chcesz wydawać zbyt wiele pieniążków na Saito (bo drogi), jednak zastanawiałeś się nad Os Maxem.... Może Cię mile rozczaruję gdyż Saito w klasie 6,5cc i 4T jest nawet tańszy. Zastanów się przede wszystkim - chcesz latać czy regulować motorek? ASP odsuń na plan dalszy (zgadzam się z opinią większości).

Jest jeszcze japońska Enya 36 4T....

Opublikowano

4T Fs30 to motorek około 5cm3 co wydaje mi się zbyt małym silnikiem do tego modelu. Proponowałem klasę 32 z silników dwusuwowych co pozwala z tej samej pojemności i podobnej wagi napędu uzyskać więcej mocy.

ASP to tanie silniki ale trudne w regulacji i faktycznie mogą irytować - trzeba szukać serii z niebieską głowicą bo są analogią silników Magnum, wykonywanych na rynek amerykański i sprawdzają się znacznie lepiej.

 

EDIT:

- to sprawdź rodzinkę "Evolution" mam taki silniczek w Cessnie i jestem zadowolony a kosztuje 200zł mniej od OS-Max-a

 

ms

Opublikowano

FS 30 wystarczy.Ta bellanca co wisi w sklepie przerobiona z elektryka waży 1800 i lata na saito 40 bo taki udało nam się kupić za rozsądne pieniądze.Mocy jest aż za dużo.Co do ASP 4t to jak najbardziej ,mam kilka różnych pojemności i nie narzekam.A jak jest przymocowana wręga silnikowa do plastikowego obciętego kadłuba to nie napiszę, bo zaraz zrobiłby się OT w temacie ;)

Gość Kamyczek_RC
Opublikowano

Patrząc jak starannie wykonałeś ten model zastanów się czy nie chciał byś zrobić nowego kadłuba albo całego modelu pod wersję spalinową w sumie materiałów na ten model nie trzeba wiele  a miał byś alternatywę elektro czy spalina . Co do silnika myślę że z powodzeniem wystarczył by silnik  klasy 25-32 2T lub 4T 40-52 . W przypadku ASP za 550 pln masz ASP  fs52 lub za 250 pln ASP 32A II lub nieco taniej ASP 25AII . OS FS-30  z powodu zaprzestania produkcji przez firmę OS jest nie dostępny i w zasadzie można go jedynie nabyć z rynku wtórnego . Jednak z powodu używania tych silników w kombacie spalinowym WW1  cena jest wysoka i konkurencja duża . Poza tym kadłub spalinowy a przede wszystkim podłużnice wykonał bym z listew sosnowych a wręgi z twardszej sklejki . Do napędu wybrał bym ASP FS52 lub lepiej OS FS-52 . Model miał by spory zapas mocy i mógł by służyć do holowania niewielkich szybowców mp EG :) ...

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Czy kupiłeś już silnik do modelu?

 

Pisałem na priv-a ale masz chyba przepełnioną skrzynkę - kolega z Eskadry ma do sprzedania Os-Max-a 25LA w dobrej cenie. To raczej mały silnik bo tylko 4cm3 ale Twój model jest lekki i bez większych przeróbek dałoby się go założyć. Ja latałem na takim silniku Piperem 1,5m rozpiętości więc Twój pewnie też dałby radę. Taki silnik pasuje też do modeli aircombat, byloby dla niego ewentualne późniejsze wykorzystanie gdybyś się znudził Piper-em :-)

Jeżeli jesteś zainteresowany to odezwij się na priv-a.

 

ms

Opublikowano

Moje decyzja jest taka, że na razie wstrzymuję się z przeróbką Piperka. Chyba nie mam ochoty budować ponownie ten samego kadłuba pod wersję spalinową. Latem pomyślę o zbudowaniu czegoś typowo pod spaliniaka. 

Coś prostego, coś co nauczy mnie schematu postępowania z silnikami spalinowymi. Na razie tylko oglądałem je w modelach kolegów na lotnisku. Jak złapię trochę doświadczenia to pewnie wrócę do tematu Pipera.

 

Dzięki serdeczne za uwagi i Wasze propozycje!

 

 

----

Mirku posprzątałem skrzynkę. Wysłałem priv.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.