Skocz do zawartości

NGH 9cc


czester
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie ostatnio stałem się (szczęśliwym)posiadaczem tego cudu technologi ,silniczek oczywiście z drugiej reki ale nie tknięty orginalnie wszystkie podzespoły popakowane itd. po zmontowaniu wszystkiego,przepłukaniu benzynką na tip to ,nadeszła pora na rozruch po kilku obrotach śmigłem paliwo dostało się do komory ,załączenie zapłonu jeden szybki ruch silnik zastartował wszedł na większe obroty no i na tym zakończyła się jego normalna praca ,następny rozruch nastąpił dopiero po jakimś czasie za pomocą rozrusznika ,silnik nie daje się wyregulować ,na gazie max ma około 3 tys.obrotów zamknięcie obydwu iglic  nic nie dawało ,po oględzinach wypolerowałem obydwie iglice i coś tam lepiej pracuje ale max obrotów nie ma a wolnych w ogóle ,po odłączeniu paliwa po chwili wchodzi na pełne obroty ale to nie rozwiązanie ,co tu począć gaźnik niby mebranowy ale ta mębrana nic nie może zrobić służy raczej jako niepotrzebna uszczelka i to kiepska pod nią nic nie ma ani zaworu,czy coś w tym stylu, nie wiem czy kupić dodatkowo nowy gaźnik czy może dopasować inny ,reszta silnika jest niezłą i nie chciał bym z niego rezygnować ,ale coś trzeba zrobić model czeka na motorek a tu takie niespodzianki ,,

PS.wiem że podobno benzynka to tylko ponad 20cm ale testowałem podobne silniki i nic takiego okropnego się nie działo,pracowały super i są bardzo ekonomiczne , nie chciał bym być skazany na nitro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj posprawdzałem obie ,tragedia jakieś niedoszlifowane, ta co chodzi z przepustnicą zacinała się ,zamocowałem w wiertarce stołowej i papierkiem doszlifowałem je ,troszkę sie polepszyło ale nie wiele ,konstrukcujnie porównujac np. z evolution to gaźnik ngh totalna porażka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powalczyłem dziś troszkę ,kolega Paweł miał rację te iglice (totalna porażka)całkowita nie doróbka po lekkim doszlifowaniu częściowo dał się wyregulować sa i wolne i wysokie obroty ,z wolnymi troszkę gorzej bo strasznie pluje paliwem ,jutro jadę do kolegi modelarza co prawda mam prawie 40 kilosów do niego ale muszę spróbować,założyć od evo 10gx i zobaczymy co tym będzie ,już mnie to meczy jak nie wytrzymam to zacznę szukać potencjalnego nabywce który jest bardziej cierpliwy :rolleyes:  :rolleyes:  :rolleyes: jak się tak przyglądam to nie mogę znaleźć odpowiedzi po co producent zrobił ten pseudo zawór membranowy na gaźniku ,tam nic niema trzy kanały ,dwa paliwowe i jeden powietrza przewiercony pod przepustnicą i całość zamknięta membraną która wszystkie kanały blokuje (separując)dziwne rzeczy... :huh:  :huh:  :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest komplet dokładnie ten:

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__28238__NGH_GT9_9cc_Gas_Engine_With_Rcexl_CDI_Ignition.html


Może ktoś z kolegów się orientuje gdzie można zakupić gaźnik od NGH 17 ten dało by się bez problemu zainstalować i na pewno by działał tak jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z montażem gaźnika mały problem bo korpusy silników się różnią.

Z gaźnika Walbro nie wystaje rurka którą włożysz w otwór trzeba ją dorobić. :D

Nie masz przypadkiem gaźnika z najmniejszej wykaszarki ?

To też zadziała.

A do NGH GT17 nie wyprodukowali specjalnie tego gaźnika :) adopcja z innego sprzętu.

Może ktoś poda typ,numer tego gaźnika i coś znajdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie koledzy i sprawa już jasna ,po zamontowaniu gaźnika z evo 10gx ,motorek działa idealnie bez jakiś kol wiek poprawek w ustawieniach nawet zapala bez rozrusznika , chodzi bez przelewania wkręca się na obroty bez żadnego plucia po sobie ,po oględzinach mojego znajomego okazało się że otwór w który wchodzi iglica nie jest centryczny i nie potrafi skorygować dawki ,teraz coś pomyślę o znalezieniu gaźniczka albo po prostu oddam silnik  w inne (cierpliwsze)ręce .oczywiście za kwotę która mnie całkiem nie zrujnuje ,a zakupię sobie saito 4t i zapomnę na razie o małym benzyniaku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A dziś nastał kolejny dzień zmagań ,wczoraj próby odbyły się na evo a dziś na gaźniku Dynamix WEBRA i to jest to ,teraz dopiero można powiedzieć że mieszanka jest dokładnie podawana ,próbowałem go z pompą i z ciśnieniem z wydechu chodzi bezproblemowo mimo że ma klika minut pracy za sobą to uruchamia się bez rozrusznika i cały zakres obrotów bez zastrzeżeń.

ps:a wygląda to tak :

 

post-3100-0-31300000-1423403856_thumb.jpg

post-3100-0-93269600-1423403866_thumb.jpg

post-3100-0-38922100-1423403879_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Hm... Doświadczeń co prawda z tym silnikiem nie mam, ale ja bym się zastanowił. Co to za chory pomysł ze skierowaniem pokrętła iglicy w stronę śmigła? Toż to palce może urwać ;). Trudno też będzie przedłużyć regulację.

Przecie kąt ustawienia gaźnika można regulować, a to co widać na zdjęciu jest położeniem transportowym...w ten sposób zajmuje mniej miejsca i trudniej złamać iglicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.