Skocz do zawartości

Przełączniki ( jakość?)


rcflyer

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po  dluzszej  przerwie i  pytam  o Wasze  odczucia  odnosnie  przelacznikow  w MZ 24 Hott. Mam  na  mysli  przelaczniki  2 i 3 pozycyjne. Moj  hott  jest stosunkowo  nowy  od  czerwca  2014 ale  mam  wrazenie  ze  przelaczniki  maja  za  duze  luzy. Mialem  w  reku  radia JR 93 , Spektrum i  nie  stwierdzilem duzych  luzow na  przelacznikach. Przelaczniki  np. 3 pozycyjne  w srodkowym  polozeniu  maja  duzy  luz  na  boki. Jak  ma  sie  ten  problem  u  Was ? Bylem  w  zeszlym  roku  na  targach  w  Friedrichshafen  i  rozmawialem  z  przedstawicielem  JR prop  , ktory  przyznal  ze  radia  JR  Prop  maja  lepsza  jakosc  przelacznikow . Jak  oceniacie  ta  sprawe  w Waszych  radiach  . Milego  weekendu dla  Wszystkich  :)   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

To co napiszę nie będzie do końca w temacie, ale co tam ... Nie pierwszy raz już czytam o luzach przełączników. I mimo, że mój nadajnik MPX użytkuję już blisko 10 lat to do dzisiaj nie miałem pojęcia czy ma luzy i jakie. Po prostu nigdy na to nie zwracałem uwagi i nie miało to dla mnie żadnego znaczenie. Dzisiaj z ciekawości sprawdziłem i ma luzy. Czy są duże czy małe nie wiem, bo nigdy mi nie przyszło do głowy porównywać z innymi nadajnikami.,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Darek.  Mnie  to  ostatnio meczy  jak by  nie  bylo  patrzymy  na  dobra  jakosc  naszych  recznych  :) zabawek. Tak  sobie  pomyslalem  ze  dam  taki  temat  na  forum  , jak  sie  koledzy  zapatruja  na  takie  niuanse. pozdrowionka 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy MZ-18 przełączniki również mają luzy. Używając nadajnika Optic 6 i całej gamy nadajników Futaby nie zwracałem na takie luzy uwagi a w Graupnerze od razu rzuciły mi się w oczy a raczej w ręce. Dlaczego? Ponieważ są dużo większe niż w tych nadajnikach których używałem. Z ciekawości przy okazji sprawdziłem nowy nadajnik Spektrum dx6 i stary dx7 - luzów w zasadzie brak. No ale to tańsze nadajniki od Graupnera ;-) W końcu z czegoś dobra cena nadajników Graupnera wynika. No ale z plusów ponoć to razem do kupy działa wiec trzeba zacisnąć zęby lub wymienić przełączniki ew. zmienić nadajnik. Niestety coraz częściej okazuje się, że nadajnik trzeba wziąć do ręki przed zakupem i sprawdzić organoleptycznie czy wszystko pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr  mnie  te  luzy  troche  denerwuja , moze jestem troche uwrazliwiony ale  jednak chce sie  miec  dobra  jakosc w reku. Mysle  ze  Hott  jest  fajnym  systemem  ale  jakosc  cierpi  niektorzy  w nemecko  mowia  HoTT  ist  schrot ...tia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 W końcu z czegoś dobra cena nadajników Graupnera wynika. No ale z plusów ponoć to razem do kupy działa wiec trzeba zacisnąć zęby lub wymienić przełączniki ew. zmienić nadajnik.

Mam mz18 i niestety - jakosc wykonania tej aparatury to najnizszy obecnie poziom na rynku. Nie spodziewalem sie takiego dna zamawiajac Graupnera...

Wszystkie firmy jakis dobry poziom lub wyzszy trzymaja a Graupner?..... jakis dawny chinski.

No ale Jak Adam wyzej napisal- cena z czegos wynika :)

 

Akurat luzy w przelacznikach mi nie przeszkadzaja zupelnie. Za to gimbale wyginajace sie i skrzypiace (na dragu gazu okropnie....) ... irytuja i draznia.

 

Same przelaczniki mozesz tanio wymienic i latwo na duzo lepsze. Ja zastanawiam sie nad teleportacja moich gimbali z Futaby8FG do mz18....... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam i tez latam    Spektrum DX9 juz  tu  czuc roznice w przelacznikach. Graupner  mial  dawniej  dobra  jakos sprzetu  ale  teraz  po  jego  zawiruchach i  upadlosci  -probowal sie  ratowac  nowym radiem. Mysle  ze  system hott  jest  fanym  systemem  ale  od  strony  mechanicznej  niedopracowany. Pozostaje  nam  przymknac  oko na  jakosc  albo  wymienic :)


Adam tak mowia ci co na schrottach bywaja,firmy Ci sie pokickaly:http://www.hot-schrott.de :D :D :D ;)

Nie  nie  Wiechu :)  tak  mowia  modelarze - nie  wszyscy ale  jest  parru  slyszalem  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr  mnie  te  luzy  troche  denerwuja , moze jestem troche uwrazliwiony ale  jednak chce sie  miec  dobra  jakosc w reku. Mysle  ze  Hott  jest  fajnym  systemem  ale  jakosc  cierpi  niektorzy  w nemecko  mowia  HoTT  ist  schrot ...tia

Mnie też denerwowały - wróciłem do prostej Futaby  :) nie będę używał czegoś co mnie denerwuje jak nie muszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna  tak  pisac  w nieskaczonosc  jakosci  i  tak  nie  poprawimy. Pozostaje nam  byc  zadowolonym z  tego  co sie  ma ,  bylem  ciekawy  jak  wyglada  ten  problem  u  Was  noi  juz  wiem  :) pozdrowienia  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, wszystko zależy od punktu odniesienia. Jeżeli masz i używasz kiepskiej jakości nadajnika to z Twojego punktu widzenia MZ-24 może być nadajnikiem o super jakości, jeżeli używasz nadajnika o podobnej jakości to Graupner po prostu będzie OK, jeżeli używasz lepszego jakościowo radia to odczujesz dyskomfort przy pracy z przełącznikami graupnera. Wszystko wg. starej zasady punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale  temat rozdmuchalem :)  , jezeli  przelacznik ma  luzy  to  mozna  tak  czy  tak  latac  i  nic  sie  nie dzieje  to  jest  problem  raczej  dla  naszej  glowy. Bylo  by  gorzej  gdyby  drazki mialy  luzy   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście dźwignia przełącznika moze z czasem posiadać "jakieś" luzy. Ale może to również znaczyć, że przełączanie też zacznie szwankować. Jak się taki luźny przełącznik rozbierze na części, to czasem dziw bierze, że on działał. Bo miał prawo nie działąć. Dobre przełączniki, to nie tylko sam suwak ze stykami. To też cała pozostała mechanika. przesuwająca suwaczek stykowy.  Aż sprawdziłem moją, już wiekową futabę 9ZAP. Mozna by się spierać, czy ma luzy czy nie. A aparaturę posiadam już ponad dziesięć lat i w sezonie i poza nim (żaglówki i bojery) uzywam jej praktycznie codziennie. I często pstrykam.

Ale, mam też starego Graupnera Mc20, co prawda, rzadziej uzywany, ale do pstryczków też nie można się przyczepić. Są wciąż OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan  mysle  ze   jakosc  w ostatnich  latach  jest  coraz  gorsza  obojetnie  na  co  patrzymy i co bierzemy  pod  lupe. W  naszych  czasach poprostu  produkt  nie  moze  zyc  za  dlugo  ,poprostu  musi  sie  zepsuc  i  musisz  kupic  nowe. Prawo rynku ... Np. kiedys w samochodzie  mogles duzo  rzeczy  samemu  naprawic  teraz  jest  wszystko  tak  zaprojektowane  ze musisz  sie  udac  do  waersztatu  ( z  pierdola)  Wydaje  mi  sie  ze  teraz  b dobr jakos  maja  Weatronic i Jeti. To  jest  sprzet  innej  kategori  ale  z  drugiej  strony  czy  jest  sens  wydawac  tyle  forsy  na  tej klasy sprzet  skoro  przynajmnie  ja  latam  dla  wlasnej  frajdy i  przyjemnosci  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje  mi  sie  ze  teraz  b dobr jakos  maja  Weatronic i Jeti. To  jest  sprzet  innej  kategori  ale  z  drugiej  strony  czy  jest  sens  wydawac  tyle  forsy  na  tej klasy sprzet  skoro  przynajmnie  ja  latam  dla  wlasnej  frajdy i  przyjemnosci  ;)

Wszyscy latamy tylko dla wlasnej frajdy i przyjemnosci. Innych celow nie ma.

Nie potrzebuje jakosci Jeti ani Weatronic. Bylbym BARDZO ZADOWOLONY gdybym otrzymujac pudelko z produktem firmy Graupner otrzymal jakosc na poziomie Futaby 6 czy Spektrum dx6.

Wiecej nie potrzebuje i nie oczekuje ale takiego zlomu jak Graupner juz nigdy nie kupie. To pierwszy i ostatni raz kiedy dalem sie na to nabrac. Sezon przelatam i pogonie ten szajs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy latamy tylko dla wlasnej frajdy i przyjemnosci. Innych celow nie ma.

Nie potrzebuje jakosci Jeti ani Weatronic. Bylbym BARDZO ZADOWOLONY gdybym otrzymujac pudelko z produktem firmy Graupner otrzymal jakosc na poziomie Futaby 6 czy Spektrum dx6.

Wiecej nie potrzebuje i nie oczekuje ale takiego zlomu jak Graupner juz nigdy nie kupie. To pierwszy i ostatni raz kiedy dalem sie na to nabrac. Sezon przelatam i pogonie ten szajs.

Mógłbym prosić o sprecyzowanie wypowiedzi , dlaczego tak sądzisz o tej firmie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym prosić o sprecyzowanie wypowiedzi , dlaczego tak sądzisz o tej firmie?

Ja nie wypowiedzialem mojej opini o firmie Graupner tylko o nadajnikach sygnowanych marka Graupnermz 18 i mz 24 ktore sa takiej samej jakosci.

 

Nadajniki posiadaja bardzo, naprawde bardzo dobre oprogramowanie i szkoda ze za tym nie poszlo minimum jakosci oczekiwanej na rynku.

 

W moim nadajniku skrzypia gimbale, lataja na wszystkie strony wylaczniki 2 i 3 pozycyjne, na wyswietlaczu pojawila sie pionowa czerwona krecha ktora na szczescie po kilku dniach sama znikla, przy wlaczaniu nadajnik wydaje dzwieki jak radio tranzystorowe na falach dlugich....

Najgorsze sa gimbale. Drazki sie po prostu razem z nimi wyginaja!!! gdy np zaciagniesz wysokosc to widac- sa tam spore luzy. Drazek gazu skrzypi!!  A i znalazlem na plytce drukowanej dwa slady brudnych paluchow. Powstaly w fazie produkcji- sa pokryte zielona warstwa ktora lakieruje sie plytki drukowane. Dwie srubki mocujace przody tzn. moduly z przelacznikami do nadajnika  od razu zgubily gwint- material jak plastelina.

Od 24 lat mialem glownie Futaby. Teraz mam porownanie. Graupner moze walczy o palme pierwszenstwa z np Turningy ale nie wiem- nie mialem w rekach zadnej z Turningy.

Staram sie nie dotykac mojej futaby bo wtedy denerwuje mnie gdy biore do reki Graupnera :)

 

Jakosc wykonania nadajnika- najnizsza z obecnych na rynku.

 

A tu inny narzekacz jak ja bardziej sie postaral i nagral filmik wyjasniajac o co chodzi i co jemu sie nie podoba Graupnerze.

\

https://www.youtube.com/watch?v=JVXlKc2jC6s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wypowiedzialem mojej opini o firmie Graupner tylko o nadajnikach sygnowanych marka Graupnermz 18 i mz 24 ktore sa takiej samej jakosci.

 

Nadajniki posiadaja bardzo, naprawde bardzo dobre oprogramowanie i szkoda ze za tym nie poszlo minimum jakosci oczekiwanej na rynku.

 

W moim nadajniku skrzypia gimbale, lataja na wszystkie strony wylaczniki 2 i 3 pozycyjne, na wyswietlaczu pojawila sie pionowa czerwona krecha ktora na szczescie po kilku dniach sama znikla, przy wlaczaniu nadajnik wydaje dzwieki jak radio tranzystorowe na falach dlugich....

Najgorsze sa gimbale. Drazki sie po prostu razem z nimi wyginaja!!! gdy np zaciagniesz wysokosc to widac- sa tam spore luzy. Drazek gazu skrzypi!!  A i znalazlem na plytce drukowanej dwa slady brudnych paluchow. Powstaly w fazie produkcji- sa pokryte zielona warstwa ktora lakieruje sie plytki drukowane. Dwie srubki mocujace przody tzn. moduly z przelacznikami do nadajnika  od razu zgubily gwint- material jak plastelina.

Od 24 lat mialem glownie Futaby. Teraz mam porownanie. Graupner moze walczy o palme pierwszenstwa z np Turningy ale nie wiem- nie mialem w rekach zadnej z Turningy.

Staram sie nie dotykac mojej futaby bo wtedy denerwuje mnie gdy biore do reki Graupnera :)

 

Jakosc wykonania nadajnika- najnizsza z obecnych na rynku.

 

A tu inny narzekacz jak ja bardziej sie postaral i nagral filmik wyjasniajac o co chodzi i co jemu sie nie podoba Graupnerze.

\

https://www.youtube.com/watch?v=JVXlKc2jC6s

Witam

Pisałem już kiedyś w innym wątku, że prawdziwy Graupner skończył sie na MC-24 (pulpit). W tej chwili po przejęciu przez SJ to porażka pod względem mechanicznym nadajników. I wiem co piszę. Latam na Graupnerach od ponad 35 lat, przeszedłem przez różne modele nadajników. Zresztą nadal używam MC-24 :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zaawansowaną elektronikę łatwiej wykonać niż zaawansowaną mechanikę, może nie tyle łatwiej co taniej. Z punktu widzenia elektroniki telemetria nie jest czymś nadzwyczajnym za to mechanika przerosła nowe nadajniki Graupnera, kiedyś miałem MC-14 i był to pierwszy i ostatni Graupner jaki miałem.Oczywiście MC-14 w porównaniu do obecnych to muzeum ale niesmak został.  Zmieniłem potem na futaby i raczej nie przewiduję zmian, mnie akurat telemetria nie jest potrzebna i pomijając ją jak zbyteczną w moim przypadku Graupner chyba nie jest w stanie  zaoferować więcej funkcji niż mam w Futabie 12FG. Z powyższych opisów wygląda na to że pod względem mechanicznym nowe radia graupnera nieprędko dogonią Futabę. Futaba ma jedną ogromną wadę- cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.