bart07 Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 Mam pudło z akumulatorkami AA. Są "pobierane" do pracy w aparatach, myszkach, itp itd. Później lądują w drugim pudle - do naładowania. Zastanawiam się jak lepiej ładować paluszkowe akumulatorki AA. Do tej pory ładuję je po osiem w koszyku szeregowo. W wyniku część ma większe napięcie, a część mniejsze. Różnica nawet 0,2 V. Zastanawiam się nad zbudowaniem ładowarki z pseudobalancerem. Takie coś: Koszyk do ładowania równoległego, zwarta masa, bieguny dodatnie połączone opornikami 1Ohm 1W , podłączone do ładowania przez diody (indywidualnie do każdego ogniwa. Zakładania zasada działania: Po załadowaniu akumulatorków następowało by wyrównanie potencjałów wszystkich akumulatorków. Po kilku minutach podłączane by było ładowanie. Czy taki sposób ładowania nie byłby lepszy? Można by spokojnie pakietować akumulatorki pracujące w różnych urządzeniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toofast Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 Jak ich nie posegregujesz pojemnosciami to i tak kicha bedzie wtedy i napiecia beda zblizone a pojedyncze nie beda sie przegrzewac rownolegle odradzam - kiepski pomysl choc stosowany bardzo czesto w laptopach (4s po 2 cele rownolegle) - i dziwic sie ze szybko siadaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 8 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 Wszystkie są identyczne. Lidlowskie, czerwone 2300 o pojemności 1400mAh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toofast Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 Ja mam tez identyczne ale "markowe" po pewnym czasie sprawdzilem i sie zdziwilem jak je dobierzesz pojemnosciami to bez priblemu rownolegle polaczysz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKC Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 Mam pudło z akumulatorkami AA. Są "pobierane" do pracy w aparatach, myszkach, itp itd. Później lądują w drugim pudle - do naładowania. Zastanawiam się jak lepiej ładować paluszkowe akumulatorki AA. Do tej pory ładuję je po osiem w koszyku szeregowo. W wyniku część ma większe napięcie, a część mniejsze. Różnica nawet 0,2 V. Zastanawiam się nad zbudowaniem ładowarki z pseudobalancerem. Miałem ten sam problem, finalnie zainwestowałem w dwie ładowarki Technoline BC700 i wreszcie problem się rozwiązał . Pozdrawiam Tomasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Potrzeba matką wynalazków. Nie lepiej kupić dedykowaną ładowarkę mikroprocesorową z monitoringiem każdego ogniwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zefirek Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Jak ogniwa R6/AA to tylko SANYO ENELOOP - świetne akumulatorki Jak ładowarka to ... everActive NC-1000 - mam, używam jest świetna Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Ona ma możliwość ładowania pojedynczych "paluszków" lub trzech sztuk? Szukam takiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zefirek Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Ona ma możliwość ładowania pojedynczych "paluszków" lub trzech sztuk? Szukam takiej. Ma, posiada 4 w pełni niezależne kanały ładowania. Mierzy pojemność, odświeża... itd. W tej cenie nie ma lepszej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKC Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Ona ma możliwość ładowania pojedynczych "paluszków" lub trzech sztuk? wspomniana przeze mnie Technoline BC700 ma taką możliwość - od 1 do 4 paluszków (AA lub AAA) standardowo prąd ładowania 200mA ale można więcej, poza tym możesz wybrane ogniwa ładować inne rozładowywać itp. rzuć okiem na opis w sieci. Pozdrawiam Tomasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Rewelacja, dzięki za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zefirek Opublikowano 12 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2015 wspomniana przeze mnie Technoline BC700 ma taką możliwość - od 1 do 4 paluszków (AA lub AAA) standardowo prąd ładowania 200mA ale można więcej, po za tym możesz wybrane ogniwa ładować inne rozładowywać itp. rzuć okiem na opis w sieci. Pozdrawiam Tomasz Dodatkowe wyjście USB, czy możliwość zasilania w samochodzie (zasilanie 12V) stanowią o przewadze NC-1000 nad takimi ładowarkami jak Technoline BC-700 (3V). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 12 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2015 Balansowanie ogniw NIMH , to normalna sprawa i powinno się to robić dokładnie tak samo jak ogniwa LI-XX. Swego czasu były popularne pajączki do ogniw SUB C. Ale to już raczej prehistoria, tak dla ciekawostki http://www.redrc.net/2008/03/much-more-cell-pack-equalizer/ Dobra metodą jest ładowanie małym prądem, napięcia sie wyrównają same a energię akumulatory oddadzą w ciepło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi