Skocz do zawartości

Problem z osią silnika elektrycznego


mayster8405

Rekomendowane odpowiedzi

Wykonałem bardzo fajny silnik z cd-romu z którego jestem bardzo zadowolony nie tylko z osiągów lecz i wagi.Wszystko było pięknie do momentu gdy silnik zaczął dziwnie pracować,delikatny pisk,zwalnianie śmigła przy takich samych obrotach.Po przeglądzie stwierdziłem że ośka w dzwonku się rusza i mogę ją przekręcić.Problem jest taki, że od wewnętrznej strony dzwonka jest mało "mięska" aby ośkę docisnąć, unieruchomić.Stąd prośba o poradę, czy jest sposób na unieruchomienie jej.Lutowanie nie wchodzi w rachubę gdyż nie chcę pozbywać się wklejonych magnesów których już w zapasie nie posiadam.Może ktoś z was ma jakiś sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michale dzięki za podpowiedz,o taki klej chodzi.Jest pytanie, jaką ma konsystencję i czy koniecznie muszę ściągnąć wałek,czy też naprowadzić klej na łączeniu wałka z dzwonkiem.Sklep Loctite ma 500m od siebie, ale dla takiej drobnostki cena jest znaczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loctite 638 jest konsystencji miodu, dobrze się leje ale jest jednak gęsty. Loctite 608 jest jego rzadkim odpowiednikiem ale wał i tak trzeba by wyciągnąć. Są tańsze zamienniki ale osobiście ich nie używałem bo nie mogę sobie na to pozwolić. Podobno kleją równie dobrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej będzie trzymała żywica epoksydowa. Fabrycznie tak są wklejane. Jeżeli użyjesz kompozycji zywic DISTAL (polecam, biały, nie Rapid), to po posmarowaniu ośki Distalem i ogrzaniu wałka np. grotem lutownicy, żywica rozleje się jak woda i osmotycznie moze wsiąknąć miedzy klejone powierzchnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

loctite 638  lub 648 (połaczenie dodatkowo odporne na wys temperaturę)  i praktycznie tylko to.

to zielone loctite -wielowypusty/kliny w płynie -służą do mocowania kół zębatych na wałach zamiast klinów. mocny

 

 

niebiesk, czerwony  trzymają słabo -są  do gwinów lub połączeń łatwo demontowalnych -np. zabezpiecza przed samoczynnym odkręcaniem/luzowaniem sie nakretek -ale ma puscic jak sie pociagnie kluczem. lub mocować wałek i tulejke -ale puscic pod uderzeniem młotka.

 

 

zielony loctite 638

wyciagnać wałek. dokładnie wytrzeć wałek papierowym ręcznikiem (lub papierem toaletowym)  podobnie otwór w dzwonku -ręcznik na zapałce lub patyk "wacik do uszu"

 

potem odtłuscić. albo czysty aceton albo czysty spirytus (moźe być spożywczy )   denaturat zazwyczaj się nie nadaje bo zostawia osad.

nasaczyć patyczek i dokładnie przetrzeć otwór.

podobnie nasaczyć kawałek papieru (moze być toaletowy) i przetrzeć wałek. wysuszyć.

 

krolpla loctite na wałek w miejscu które ma być sklejone.

jesli wchodziło ciasno -to też kropla w środek otworu.

 

wepchnąć wałek i lekko obrócic żeby klej się rozprowadził.

 uwaga -musi być równo w połozeniu jak potrzeba -bo za kilkanascie skund -lub minut złapie  i nie poprawisz. czas trwardniecia zalezy od wielkosci szczeliny -ciasno łapie szybko -z luzem powoli. od materialu -stal szybciej niż aluminium. najwolniej mosiadz i miedź.

oraz od świezości kleju. moze złapać w kilkanascie sekund -moze być w kilka godzin (jak klej stary źle przechowywany)

pełna wytrzymałość po 24godz

klejenie w temp pokojowej.

przechowywanie kleju też.

uwaga -zamrożenie kleju -pozostawienie buteleczki w zimie w samochodzie itp bezpowrotnie go niszczy. przechłodzony nizej zera klej przestaje twardnieć.

 

dobrze wykonane sklejenie loctite 638 ma wytrzymałość prawie spawau. Stalowy wałek 10mm srednicy wklejony w ciasną stalową rurke 10mm głeboko przeniesie około 3,5 tony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często posiłkuje się loctite 638 jak tocze nietypowe rzeczy, często w zacisk tokarki łapię wałek i na to naklejam materiał , czasami innej metody nie ma a toczyć mogę po minucie i nigdy nie odleciało. Potem palnikiem podgrzeje i otwór wyczyszczę i tyle. Te kleje to naprawdę dobry produkt mimo ceny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

urwane zapieczone  śruby...

podgrzewałem palnikiem, opukiwałem studziłem -nawiercałem -wklejałem  loctite 638  pręt z dobrej stali -czekalem kilka godzin - spryskiwałem wd 40 -i wykręcałem siłowo -wałki/pręty  sie czasem ukręcały  -klej trzymał.

 

złozyłem/zbudowałem  z setkę silniczków -wszystkie klejone na loctite 638.

silniki miały rózne przeżycia -wał wykleił się tylko raz przy totalnie czołowym uderzeniu w kamień -wbiło w głab silnika. zazwyczaj hartowane wały gną się lub pekaja -a klej trzyma pozostałość wału w wirniku. wymieniam na gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.