AMC Opublikowano 3 Lipca 2016 Opublikowano 3 Lipca 2016 Wiec tak, jak dobrze się wczytasz powyżej to zrezygnowalem z wahaczy zamieniłem na drut do zamykania sloikow. Poszarpywalem goleniami podwozia we wszystkue strony i sa one bardzo mocne a te druty działają znakomicie. Nie zamierzam robić z mojej Wilgi super makiety gdzie nawet pod lupą będzie super wszystko wyglądało. Ważna dla mnie jest ogólna sylwetka i w miarę staranne wykonanie. Z tą wagą to wiadomo że nawet cegła poleci jak nada się jej odpowiednią prędkość. Mi chodzi aby lot wyglądał bardziej realnie a nie jak lot pocisku. Tego nie lubię właśnie w małych modelach mimo makietowego wyglądu latają nienaturalnie szybko. Sorry, musiałem przeoczyć ... Drut sprężysty też może zadowalająco spełnić zadanie łagodzenia przyziemienia, a jest niewątpliwie prostszym i tańszym rozwiązaniem. Przy takiej powierzchni skrzydeł i 3 z ogonkiem kg będziesz miał slow-flyera niemalże. Na wietrzny dzień zawsze można coś dociążyć, ale to już w parze z zapasem mocy chwilowej.
RenoFlo Opublikowano 10 Lipca 2016 Opublikowano 10 Lipca 2016 Jeśli już, to w tak ładnym modelu powinien zrobić zawiasy z zawiasów, a nie z obrzynków butelki PET. To mam mieć ciężar 3,5-4kg. hmm... akurat to zawiasy z zawiasów najmniej pasują do modelu - jakiegokolwiek. ani pewne, ani mocne, ani ładne....
AMC Opublikowano 15 Lipca 2016 Opublikowano 15 Lipca 2016 hmm... akurat to zawiasy z zawiasów najmniej pasują do modelu - jakiegokolwiek. ani pewne, ani mocne, ani ładne.... Może Bartek miał na myśli zawiasy typowo modelarskie, nie takie tradycyjne ślusarsko - kowalskie. Czeskie są bardzo dobre - nie mają żadnego luzu, są wytrzymałe i trwałe, łatwo je wkleić. Stosowałem w konstrukcji nie-modelarskiej, przy znacznie wyższych wymaganiach.
Bartek Piękoś Opublikowano 15 Lipca 2016 Opublikowano 15 Lipca 2016 Może Bartek miał na myśli zawiasy typowo modelarskie, nie takie tradycyjne ślusarsko - kowalskie. Mogło tak być.
AMC Opublikowano 15 Lipca 2016 Opublikowano 15 Lipca 2016 Mogło tak być. Te czeskie zawiaski są mocne, nie zawiodły we wspomnianym dość odpowiedzialnym zastosowaniu a czy ładne to raczej bez znaczenia, bo da się je tak wbudować pomiędzy płaty, że są prawie niewidoczne. Są w kilku wielkościach i nie są jakoś szczególnie ciężkie, więc dla świętego spokoju można przewymiarować o jeden typowymiar wyżej. I na pewno jest to bardziej eleganckie rozwiązanie, niż PET pozyskany z butelki. A co do tych innych zawiasów, zwykle kilkuletnich, to rzeczywiście - ani pewne, ani ładne, ani mocne. Już niejednemu się odwiesiły .
szirokez Opublikowano 7 Września 2016 Autor Opublikowano 7 Września 2016 Znalazlem chwile dla Wilgi i powstał osłona silnika a w zasadzie jej część. 4
szirokez Opublikowano 13 Września 2016 Autor Opublikowano 13 Września 2016 Wziąłem się za pokrywanie usterzenia poziomego. Cała wilga będzie wykończona tym sposobem tzn. maluje element lateksową śnieżka do ścian a po wyschnięciu idzie taśma do pakowania. Prowadzilem próby z folią do laminowania ale efekt mnie nie zadowolił.
Bartek Piękoś Opublikowano 13 Września 2016 Opublikowano 13 Września 2016 Jaką rolę pełni w pokryciu farba? Do pomalowanego podkładu lepiej klei się taśma? Pytam, bo to dość ciężka farba.
szirokez Opublikowano 13 Września 2016 Autor Opublikowano 13 Września 2016 Rzeczywiście litrowe wiaderko tej farby sporo waży ale dobrze kryje więc nie idzie jej dużo. Celem malowania jest uzyskanie koloru w tym wypadku białego bo ma to być typowa biało-czerwona aeroklubowa wilga. Dla stworzenia powłoki ochronnej idzie przeźroczysta taśma pakowa i kolorowa tam gdzie ma być kolor. Sama malowana powierzchnia jest bardzo podatna na zadrapania i wgniecenia. Myślę też, że farba pełni role rozdzielcza tzn. kiedyś jakiś model pokrylem taśma prosto na depron i niedługo pojawiły się brzydkie bąble. Ktoś mi kiedyś mówił ze może to być reakcja depronu z klejem taśmy. Liczę więc na to że wybrane przeze mnie rozwiązanie się sprawdzi.
Bartek Piękoś Opublikowano 13 Września 2016 Opublikowano 13 Września 2016 Wszystko jasne. Oby zadziałało jak piszesz. Powodzenia w dalszych pracach
koval_blazej Opublikowano 13 Września 2016 Opublikowano 13 Września 2016 Co do bąbli to zależy od konkretnej taśmy. Też miałem straszne bąble na taśmie jednego producenta, we wszystkich kolorach z jakimi miałem styczność. Za to taśma z hobbykinga nie miała problemów. Nie bąblowała też w/w taśma na zielonym depronie, ale zwykle używam niebieskiego cezara.
szirokez Opublikowano 11 Listopada 2016 Autor Opublikowano 11 Listopada 2016 Wykorzystując wolny czas powoli wziąłem się za przednią część Wilgi oraz wykonanie wejścia do komory na pakiet. 2
endriuRC Opublikowano 11 Listopada 2016 Opublikowano 11 Listopada 2016 Mnie szczena opadła, zrobić taka piękna wilge z depronu bardzo ciekawy pomysł. Kibicuję i czekam na efekt końcowy.
Benio Opublikowano 13 Listopada 2016 Opublikowano 13 Listopada 2016 Cześć. Czy masz jakieś palny, czy też robisz Wilgę z głowy? I jeszcze jedno - co to za taśma do pakowania? Możesz zrobić jej zdjęcie?
szirokez Opublikowano 13 Listopada 2016 Autor Opublikowano 13 Listopada 2016 Wszelkie rozwiązania konstrukcyjne są z głowy ale oczywiście podpieram się rzutami i przelicznikiem skalowym aby wymiary z rzutów na a4 przełożyć na docelową skalę. Do pokrycia używam zwykłej szerokiej taśmy bezbarwnej oraz taśmy w żądanym kolorze dostępnej w sklepie papierniczym. Jak już opisywałem nieco wyżej taśma idzie na pomalowany wcześniej na biało płatowiec.
szirokez Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Opublikowano 17 Listopada 2016 Kolejne postępy, małymi kroczkami ale widać coraz więcej. 2
extra22 Opublikowano 17 Listopada 2016 Opublikowano 17 Listopada 2016 Kolejne postępy, małymi kroczkami ale widać coraz więcej. kibicuje wilga to jest to sam chce zbudowac ale taka 1.5 m a propo od kiedy latasz na glajcie ? widze jakis worek z glajtem pod stołem swinga teraz masz wrescie jakis modelarz z okolicy i co lata fakt w 2016 to malo jezdzilem na swobodne wiecej ppg
szirokez Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Opublikowano 17 Listopada 2016 Na glajcie latam ok 3 lata ale głównie napędowo choć na górki też coś tam jeździłem głownie Mszana k Dukli ale to mało ze dwa, trzy razy w roku. A PPG to na Rogóżno, Chmilnik, Lutoryż
extra22 Opublikowano 18 Listopada 2016 Opublikowano 18 Listopada 2016 do Lutoryża jeżdziłem dawno i całe podkarpackie grono z tamtej epoko jak i teraz znam Z 10 lat temu a z ppg 12 swobodnie 13 a silnik jaki masz hehe albo od kogo bo za moich czasów królowały i królują silniki od Pana Karola M na pewno znasz oj a jakie teraz fajne buduje :)do 70 kg ciagu co do wilgi jak przystało to proponuje oznaczenia SP-AGZ
szirokez Opublikowano 18 Listopada 2016 Autor Opublikowano 18 Listopada 2016 Jakby mogło być inaczej jak nie Wilga z Jasionki . Oznaczenia z Jasionki man tez w Jaku-12, An-2 i Zlinie-142. Jasne że znam Karola i Kajana i Pawła Kunysza, goście robią cuda. Ja mam MZ 175 z rezo na zwykłym karterze bez membrany ok 56-57 kg. Proponuje jednak o glajtach pogadać na priv żeby nie zaśmiecać wątku
Rekomendowane odpowiedzi