Piotr21 Opublikowano 20 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2015 Witam Co do silnika to mam inne plany.Dziękuję za podpowiedź. Oryginalny OS Max 52 leży u mnie na półce. Co do podwozia,to boję się ,że miękka sklejka z której zrobione są boczki nie wytrzyma naporu. Skończyłem właśnie wycinać wzmocnienie spodu z porządnej sklejki 4 mm. Tak to wychodzi (jeszcze nie wklejone.) Chciałem zbudować wicherka "ortodoksyjnego". z podwoziem z duralu. Poprzedni Wicherek 25 miał podwozie druciane , dużo ładniej prezentuje się duralowe. Piotr. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 20 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2015 Sklejka może być ale chyba dokleisz do W2,W3 klocki z twardego drewna? U mnie te klocki trzymają podwozie i jest OK. Wg.planów są tam takie klocki ale podwozie jest inaczej mocowane. Boki kadłuba u mnie też delikatne bo sklejkę wyprodukowała Biedronka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 20 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2015 Chodzi mi o to które rozwiązanie uważasz za lepsze konstrukcyjnie. Klocki są wklejone bo podwozie jest z drutu. Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 20 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2015 Z rysunku po prawej a kadłub,wręgi gdzie wklejasz sklejkę możesz wzmocnić od środka żeby tego nie oderwało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 20 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2015 Też tak kombinowałem. Dzięki. Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 21 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Wicherek 25 z planów ma podwozie z drutu ale moje jest inaczej mocowane do kadłuba. W kadłubie jest sprężyna i te druciane odciągi dobrze amortyzują. Ta opaska samozaciskowa trzyma zbiornik. Te 4 śruby mocujące są w klockach przyklejonych do W2,W3. To wgłębienie od W1 zrobiłem żeby powietrze opływające głowicę enczina miało lepszą drogę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 21 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Witam Pekinie dziękuję za pomoc. Trzeba pamiętać , że opublikowane play dotyczą wersji 25P ,czyli oszczędnościowej. Podwozie w moim chce zamontować tak samo ( z wyjątkiem amortyzacji odciągowej ). Jeszcze raz dziękuję za fajne zdjęcie. Mój Wicherek będzie miał silnik z głowicą do góry , więc problem chłodzenia odpada. Dzisiaj mało czasu , więc tylko oszlifowałem statecznik pionowy i zamontowałem zawiasy. (porządne firmy Modela i mają jakieś 20 latek)/. Zastanawiałem się czy 2 czy 3.Stwierdziłem empirycznie , że 2 wystarczą. Aha, wyciąłem także łoże silnika z porządnej sklejki (nie tej z Biedronki ) 2 x 4 mm , 8 nie miałem. Pozdrawiam Piotr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjs Opublikowano 21 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Dobór silnika wg Schiera: "Wicherek 50" Poj. silnika - 5,0 cm3 Współczynnik przel. "X" - 2,0 Rozpiętość "R" - 2200 mm Długość "L" - 1440 mm Pow. skrzydła "S" - 64,0 dcm2 Pow. stat. poz. "Sh" - 16,0 dcm2 pow. całk. "Sc" 80,0 dcm2 Ciężar średni - 1500 g Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 22 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 Witam Nie wszystko się zgadza. Skan z książki Wiesława Schiera Masa Wicherka 50 to 1800 g bez wyposażenia. - płatowiec 1800 g. (optymistycznie) - silnik 650 g - aparatura (5 serw po 40 g,odbiornik 10 g , zasilanie 120 g ,kable i wyłączniki 50 g) 380 g - paliwo 350 g To razem 3180 g masy startowej. Daje to obciążenie ok 40 g/dm2 Poza tym , z całym ogromnym szacunkiem dla Papy Schiera , obecne RC różni się "nieco" od tego z 1977 roku ( z tego roku mam książkę) Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjs Opublikowano 22 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 Postęp, doświadczenie robią swoje. Moja książka jest z 1962 roku, 15 lat różnicy i ciężar Wicherka 50 wzrósł o 300 g. Ale i przybyła wersja "W" z 2 x mocniejszym silnikiem. Znalazłem tam jeszcze tabelkę z rozmiarem modelu i poj. silnika. A u J. Wojciechowskiego (lata 70-te) kilka ciekawych wykresów, może się komu przydadzą. Teoria jest podstawą, bo wynika z doświadczeń, obserwacji i badań. Niemniej praktyczne uwagi doświadczonych kolegów są równie ważne. Fajny etap budowy - rozważanie i wybór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 22 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 Witam Dziękuję pięknie za przytoczenie pracy pana Wojciechowskiego.W latach 70-tych jego opracowania były traktowane jako nowocześniejsze niż pana Schiera. Niestety jego książki już nie mam. Pozdrawiam. Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 22 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 Poza tym , z całym ogromnym szacunkiem dla Papy Schiera , obecne RC różni się "nieco" od tego z 1977 roku ( z tego roku mam książkę) Chyba nie masz pretensji do papy o to jak będzie wygadało RC w 2015 roku. Miałeś chyba jakieś powody skoro ten model wybrałeś a pewnie jest to powtórka z rozrywki która miała miejsce lat temu xxx Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 22 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 To nie są pretensje do Papy. To jest nieubłagany postęp technologiczny. Ale przecież i ja stary ramol i i Jacek (modelarz 115) budujemy Wicherki i to jest cudowne. Pozdrawiam Piotr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 22 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 Budujecie z Jackiem Wicherki,kto jest młody a kto stary prawie nie jest ważne. Piszę prawie bo wiek jednak jest ważny Ty możesz kupić silnik o których pisałeś a Jacek raczej nie To jest cudowne co robimy ale podejście do sprawy jest jednak indywidualne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 22 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 To nie są pretensje do Papy. To jest nieubłagany postęp technologiczny. Ale przecież i ja stary ramol i i Jacek (modelarz 115) budujemy Wicherki i to jest cudowne. Pozdrawiam Piotr Tylko nie przesadźcie z tym postępem, bo dostaniecie łomot jak ja :-) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelarz115 Opublikowano 22 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 Tylko nie przesadźcie z tym postępem, bo dostaniecie łomot jak ja :-) No wiesz? Ja się wręcz uwsteczniam (w granicy rozsądku oczywiście) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 22 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 No to dzisiaj nici z klejenia , gdyż atmosfera zrobiła się mocno sentymentalna i chyba skieruję się do barku (po paluszki oczywiście ) Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjs Opublikowano 22 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 Ten duży wykres o RWD-5 bis, to oczywiście Schier ("Samoloty w historii i miniaturze"), a od Wojciechowskiego jeszcze dwa wykresy o silnikach, ciężarach i powierzchniach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 27 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2015 Witam Dzisiaj po dłuższej przerwie miałem trochę czasu. Wkleiłem statecznik pionowy.(myślę ,że prosto tzn. pionowo ) Ster kierunku muszę trochę skrócić gdyż zahaczał o statecznik poziomy. Prz okazji musiałem podszlifować listewki na końcu kratownicy , tak by statecznik "usiadł" na łożu. Wkleiłem wzmocnienie pod podłogę na Epidianie 53 i teraz żywica żeluje do jutra. Martwi mnie słaba sztywność skrzydeł na skręcanie. Muszę jeszcze wkleić usztywnienia. Nie wiem który sposób wybrać ? Pozdrawiam Piotr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lech51 Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 Witam w/g mnie to drugi sposób. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi