RWD5bis depron w/g Schier-a

[mar.nod]

Wiem gdzie dałem ciała.

Ja w ciąłem się 3 mm.

tyle mi brakuje.

Trzeba z tym żyć.

[mar.nod]

Wkleiłem

są braki,ale uzupełnię SOUDALEM,lub żywicą.

Najpierw jednak po strugam by nadać kształt zwężenia,przy oklejaniu klej uzupełni braki.

To tylko płaszczyzna wykończenia przodu.

[Elkojote]

Ja bym wywalił te dwa sztukowane kawałki patrząc od przodu i okleił to jednym ładnym łącząc do tego jasno niebieskiego . Ładnie by wyszło , i wszystko by się zrównało a nie takie połatane z kawałeczków . 

[mar.nod]

Cześć.

Ten kawałek przed wręgą z mocowaniem silnika to jedna całość tworząca kadłub.

Po prawej doklejona jako dystans.

Całość mam zamiar okleić 3 mm podkładem nadając ostateczny kształt.

Może to nie będzie RWD 5 bis,ale ten jest tylko inspiracją.

Przyjże się temu jeszcze raz,może nie widzę tego co inni.

Dzięki za uwagi.

 

Moja wina.

Relacja zaczęła się gdy kadłub był już oklejony.

Założenie jest takie:

Z jednego kawałka pianki

wycięty jest podstawowy kształt kadłuba,który sięga od wręgi końca skrzydła do wręgi mocującej silnik.

To główny element łączący wszystko.

Do niego doklejone są wzdłużniki, ściany boczne nadające zewnętrzny kształt,

słupki podtrzymujące skrzydło.Tu zamocowane są serwa sterujące ogonem modelu.

To baza łącząca wszystko.

Jak mówiłem moja wina,powinienem to napisać wcześniej.

Bez urazy.

Przepraszam,mogło zmylić.

[mar.nod]

Witam.

Jak pisałem ostrugałem zwężenie i okleiłem.

Na gorąco wygląda tak:

[mar.nod]

Witam.

Postanowiłem,że jednak będę wzorował się na RWD,o ile to możliwe będzie.

Na ostatnim zdjęciu widać,że opuściłem linię by zachować podobieństwo.

Powstała pusta przestrzeń,wypełniłem SOUDALEM.

Popsikałem wodą,a on rośnie,ja wycieram,a on rośnie,chyba to trochę potrwa.

Wygląda dobrze,zdjęcia jutro.

Pozdrawiam,miłego wieczoru.

 

[mar.nod]

Witam.

Powoli zamykam kadłub.

Troszkę przypomina RWD.

Pozdrawiam.

[Bartek Piękoś]

Jak zdjęcia wyraźniejsze, to od razu inaczej się ogląda

[mar.nod]

Witam.

Ciesze się,że przyjąłeś przeprosiny.

Masz rację czasami zdjęcia na gorąco nie oddają tego co chce się przekazać.

Pozdrawiam.

Bym zapomniał,

za radą Sławka postaram stosować się do własnych rad.

[andrzej_t]

Ta oś silnika długo nie pożyje. Lepiej dać silnik do przodu a ośkę skrócić na tyle, żeby piasta niemal opierała się o dzwonek silnika.

[mar.nod]

Witam kolegę Andrzeja_t.

Rozumiem, że masz na myśli zdjęcie z postu 241.

Jak zrobię,tak jak mówisz,nie będzie miejsca na wykończenie przodu.

Chyba,że pominę podobieństwo do RWD.

Pozdrawiam.

Chyba.....,że.....,może,ale to było by na styk.

Tak,Ze silnik byłby prawie na zewnątrz.

Pomyślę,dzięki za uwagi.

Te silniki nie są takie drogie.

Jak nauczę się latać,może przestane je wymieniać.

To oczywiście żart.

Dzięki.

Pozdrawiam.

[mar.nod]

Cześć.

Zrobię tak,

dorobię przód,potem utnę tyle ile potrzeba.

Faktycznie im krócej tym lepiej.(nie zawsze,ale to dla dorosłych)

Pozdrawiam.

[mar.nod]

Witam.

Dorabiam przód i maskę silnika,ale o tym potem.

Wygląda,że pod silnikiem nic już się nie zmieści.

Pytanie dotyczy chłodzenia regulatora i pakietu:

-czy trzeba odprowadzać ciepłe powietrze na zewnątrz?

(wszystko będzie za silnikiem).

-czy można zamocować elementy i wstępnie wyważyć kadłub?

Pozdrawiam.

[Bartek Piękoś]

-czy trzeba odprowadzać ciepłe powietrze na zewnątrz?

(wszystko będzie za silnikiem).

Tak najlepiej.

 

-czy można zamocować elementy i wstępnie wyważyć kadłub?

Sam kadłub?

[mar.nod]

Cześć.

Tak sam kadłub.

Pytanie:jak bardzo zmieni się wyważenie całego modelu po zmontowaniu końcowym.

Chodzi mi w tej chwili o trudny dostęp,gdyby wszystko było zbyt do przodu.

Mogę włożyć serwa,druty,stateczniki,odbiornik,itd. do wyważenia.

 

[Bartek Piękoś]

Cześć.

Tak sam kadłub.

Pytanie:jak bardzo zmieni się wyważenie całego modelu po zmontowaniu końcowym.

Baaardzo trudne pytanie. Lepiej zostaw kadłub, zrób skrzydła, przyłożysz skrzydła i dopiero sobie wyważysz.

Teraz margines błędu jest duży.

[mar.nod]

OK.

Kleje dalej.

Wrócimy do tego tematu.

Podziękował.

[mar.nod]

Witam.

Podobnie jak napisał Bartek "to mój wkład by forum nie zasnęło".

Za jego radą kończę skrzydło,oklejam górną powierzchnię.

Połówka skrzydła oklejona,schnie.Na noc okleję resztę,pokażę jak wyszło jutro w świetle dnia.

Cały czas myślę jak rozmieścić elektronikę i odprowadzić ciepło.

Przeglądam różne relacje,patrzę na rysunki p.Schiera,

może ogon nie będzie taki ciężki by pchać wszystko do przodu.

Jakieś rady,oceny. Mile widziane.Tu każdy może się wypowiadać.

Myślę o wklejeniu jakiegoś tunelu:

prowadzącego powietrze od wlotu z przodu,pod silnikiem do przestrzeni kabiny.

Na rysunkach jest kilka innych,te wykorzystam do chłodzenia silnika.

Odprowadzenie z komory silnikowej mam już pomysł.

Jak zrobić to z kabiny?

Może jakieś uchylone okna boczne?

Pomysły?

Pozdrawiam.

[zbjanik]

Chłodzenie i przepływ musi być, ale jego formy aż do postaci gładkich tuneli w takim modelu nie ma co demonizować, jak w jakimś odrzutowcu. W RWD masz stosowny wlot czołowy, a gdzieś z tyłu trzeba zapewnić wylot- możne to być, znowu jak w oryginale szczelina pomiędzy osłoną silnika (okapotowaniem- tak się kiedyś mawiało), a zasadniczą konstrukcja kadłuba, albo w wersji innej, bardziej depronowej- otwarte, czy uchylone okienko boczne. Ostatecznie zawsze też można zrobić dyskretną szczelinę pod skrzydłem, czy w dole kadłuba. W miarę dobrze skonfigurowane wyposażenie daje się schłodzić takimi sposobami.

[mar.nod]

Witam.

Mam zamiar dać takie jak mówisz okaptowanie.

To właśnie pomysł na chłodzenie silnika,myślisz,że można to jeszcze podłączyć pod kabinę?

muszę popatrzeć na rysunki.

Tunel to raczej ukierunkowanie,niż tunel aerodynamiczny.

Dzięki za inspirację.

Pozdrawiam.

Najbardziej jestem ciekaw,gdzie wypadnie miejsce na pakiet.

Reszta to stała,jak w równaniu,a pakiet trzeba wymieniać by polatać.

Jak w krzyżówce.

Musisz rozwiązać wszystko by znać hasło.