Mój pierwszy w życiu model, potrzebuję podpowiedzi

[miro-er1]

mozesz tez pokompinowac z duzą butelka np. po coli wycinajac jej fragment zaokraglenia tuz przy szyjce, wtedy bedzie szybka bardziej okrąglejsza , pokombinuj cos bo model jest bardzo fajny wiec fajnie by byo zeby i szybka pasowala do niego 

[enter1978]

Dziś juz posiadam kompletne wyposażenie, tz zakupiłem pakiet Gens 2700mah 25C.

No i chyba ciąg będzie wystarczający, model postawiony w pionie na tylnym kole bez problemu daje radę się oderwać od podłoża na śmigle ( przytrzymywałem go tylko ręką żeby sie nie przewrócił) a nie wiem czy drążek gazu pchnąłem na maxa czy jeszcze odrobina była w zapasie, to ciąg chyba będzie miał dobry.

Inna sprawa że po tym zawisie na śmigle czuć było zapach jakby palonej elektroniki, ale regulator był ledwie letni, akumulator całkowicie zimny, może to kwestia tego że podzespoły są nowe i po prostu np uzwojenia silnika muszą się wygrzać, to był pierwszy rozruch pełną mocą.

Mocno nie śmierdziało ale lekko było w pokoju czuć taki zapach.

Bartku mam pytanko , kilka postów wcześniej napisałeś że sugerujesz wykłon w prawo ok. 3st,   ale nie wiem czy w prawo to stojąc przodem do przodu modelu czyli do śmigła? czy w prawo to jest tak jak bym siedział w kabinie?

I czy np linia od koniuszka ogona do osi silnika to dobry punkt odniesienia do odmierzenia skłonu?

I ostatnie pytanko o ten SC, na początek chyba wybiorę łatwiejszą opcję czyli 1/3 cięciwy.

Ale nie wiem czy cięciwa to całe skrzydło?, czy tylko ta część gdzie są żeberka, bo to skrzydło ma za żeberkami jeszcze coś w rodzaju klap, to nie są klapy to nieruchoma część skrzydła przypominająca klapy.

Nie wiem właśnie czy mierzy się całe skrzydło czy tylko część w której idą żeberka.

[miro-er1]

czy to moze zapach smazonej emalji , tak dlugo go nie mecz na postoju bo mozesz go spalic.  cieciwa przy kadlubie czyli od natarcia az po splyw czyli calosc sktzydla

wyklon w prawo 3 st od osi wzdluznej modelu czyli od ogona os do silnika idaca centralnie przez srodek samolotu 

w prawo wyklon   tak jak bys siedzial w kabinie 

[enter1978]

Dzięki Mirek

[Bartek Piękoś]

Jeszcze dla uściślenia: skłon odnosisz do tzw. linii bazowej. Jest to najczęściej linia od osi silnika do ogona modelu, równoległa do cięciwy statecznika poziomego(!), niekoniecznie kończąca się na "czubku ogona".

Reszta jak napisał Mirek.

[wacek.matuszak]

Wiesiek nie idź na łatwiznę bo czasami lubi się to zemścić. Myślę o wyznaczeniu CG .Generalnie wyważenie w 1/3 cięciwy o natarcia się sprawdza ale...zawsze jest jakieś ale . Ta metoda którą proponuje Bartek jest lepsza  i naprawdę prosta .Wymaga tylko kilku pomiarów kartki papieru i długopisu.Dam Ci przykład ,zbudowałem Dromadera,lecz w trakcie budowy zmieniłem trochę skrzydło , ułamałem końcówkę statecznika  no to z drugiej strony też ciachnąłem  trochę. W efekcie po przeliczeniach ŚĆ przesunął się o  14 mm.A model bardzo ładny.

Pozdrawiam

[TeBe]

Jeszcze dla uściślenia: skłon odnosisz do tzw. linii bazowej. Jest to najczęściej linia od osi silnika do ogona modelu, równoległa do cięciwy statecznika poziomego(!), niekoniecznie kończąca się na "czubku ogona".

Reszta jak napisał Mirek.

 

Bartek, to nie tak.

Jeżeli konstruktor na planach nie wyznaczył osi podłużnej modelu, to można przyjąć następującą procedurę (dla trenerka górnopłata z profilem płaskowypukłym):

1. Wyznaczyć linię przechodzącą przez punkt zamocowania śmigłą na osi silnika, nachyloną "do przodu w dół" o 1,5 stopnia w stosunku do dolnej powierzchni płata.

2. Traktować tą linię jako oś bazową podłużną modelu.

3. Od tej lini ustawić skłon silnika 2-3stopnie i kąt zaklinowania statecznika poziomego (-1,5stopnia na początek)

4. Do wyliczenia SC użyć dowolnego kalkulatora z sieci.

[Bartek Piękoś]

Dla mnie to jest z grubsza to samo, tylko osiągnięte inną drogą (pochylanie całej linii bazowej i kompensowanie tego ujemnym klinowaniem statecznika poziomego). Ja po prostu nie widziałem nigdy na planach tak wyrysowanej linii bazowej. Schemat, o którym pisałem, jest dla mnie bardziej naturalny.

[TeBe]

No ale podstawą prawidłowego wyznaczenia osi bazowej jest kąt między tą linią a zaklinowaniem płata, zgodzisz się? ;-)

[Bartek Piękoś]

Jak do tej pory myślałem (i na razie nic mnie nie przekonuje do zmiany zdania), że bazą jest linia bazowa i ona jest punktem odniesienia do ustalania kąta zaklinowania:)

W przypadku profilu płasko-wypukłego będzie ona równoległa do jego spodu, a więc kąt zaklinowania z definicji będzie dodatni. Jak dla mnie nie ma sensu tej linii bazowej pochylać w stosunku do spodu płata (przy wspomnianym profilu).

I jeszcze jedno: jak nie znam przebiegu linii bazowej a znam ustawienie płata, to wolę linię bazową wyznaczyć tak jak pisałem i przy "konflikcie" z kątem zaklinowania płata założyć, że to on jest źle wyrysowany. To się zresztą podobno nierzadko zdarza w planach modelarskich.

[TeBe]

Teoretyzujesz:-) Ja mówię o realnej sytuacji jak w tym wątku, kiedy model jest przedoblotowy i kątów zaklinowania płata już nie zmienisz ...

Zauważ jeszcze, że w przypadku profil płaskowypukłych (czyli clarkopodobnych) profil ma "naturalny" kąt natarcia  wynoszący mniej więcej 1-1,5 stopnia od  linii stycznej z dolną powierzchnią płata.

[Bartek Piękoś]

Zauważyłem. I właśnie dlatego nie widzę sensu pochylania linii bazowej w stosunku do spodu płata. Także w tym konkretnym przypadku.

[TeBe]

No można nie pochylać . Wtedy dostaniemy kąt natarcia clarkopodobnego płata w okolicach 1,5 stopnia. W przypadku modeli jak w tym wątku może to być za mało :-)

[Bartek Piękoś]

Clark ma 2st. Przejrzałem sobie plany tej Cessny i tam kąt zaklinowania wydaje się potężny. Choć może to złudzenie.

[andrzej_t]

Panowie - piszecie w wątku początkującego modelarza a momentami jest mieszany kąt zaklinowania płata z kątem natarcia a to przecież nie to samo.

A tak z własnego doświadczenia - przy bardzo nośnych profilach większy kąt zaklinowania niż 1,5 stopnia przy dzisiejszych mocach napędów stosowanych tak na wszelki wypadek to wszystko, co można dać żeby nie było zdziwienia, że przy wyważeniu w 1/3 średniej cięciwy skrzydła (wg. padających tu sugestii) model strasznie zadziera.

[enter1978]

Witam ponownie , dalej mam pod górkę .

Nie wiele zrobiłem przy modelu, bo jak pisałem wcześniej musiałem zakupić psa, a że pies był na drugim końcu polski jazda trochę mi zajęła czasu.

Pies już w domu od jutra znowu zabieram się za model.

Ale tak dla relaksu coś tam kręciłem się chwilę koło modelu i doszedłem że śmierdzi regulator, nie za długo pracował, dwie krótkie chwilki na maksymalnych obrotach i może z minutę na 2/3 mocy i po tym regulator był gorący jak ogień nie za bardzo daje się go dotykać bo parzy w palce.

To chyba nie jest normalne zachowanie, silnik nie wydziela żadnych zapachów to chyba dobrze,

pakiet nie wiele się po max 2 min pracy wyczerpał, był zimny, a po podłączeniu do ładowarki po może 10min był naładowany (ładowarka 800mah).

Regulator to chyba jakiś GPX 20A i cos mi on się nie podoba, czy to normalne że tak sie nagrzewa? czy nie normalne tylko ja kupiłem badziew? silnik pisze że pobiera max 16A.

Skłon i wykłon niby ustawiłem, ale kiedyś jak nic nie było ustawiane , prosto po zakupie i zamontowaniu silnika , podpierałem na palcu model pod centropłatem i po włączeniu silnika model miał tendencje do obracania się w lewo, teraz jak ustawiłem wykłon to znowu podwiesiłem model na palcu i po włączeniu silnika ma tendencję do obracania się w prawo z tym że mogę zaprzestać obracaniu przy pomocy steru kierunku.

Czy tak powinno być że swobodnie podwieszony model z włączonym silnikiem ma tendencję do obracania się w moim przypadku w prawo? czy powinien stać na wprost i nie ruszać się ani w prawo ani w lewo?.

Wiem że durne pytania zadaję ale nie chciał bym że by go spotkało to co przy pierwszym oblocie mój motoszybowiec, niby tylko źle ustawiony ster wysokości, ale stałem plecami do płotu i wypuszczałem motoszybowiec , po wypuszczeniu odwrócił się na plecy i roztrzaskał o płot stojący za mną a nie wiem czy 5 metrów odleciał ode mnie.

[dukeroger]

- to ze regulatore parzy oznacza ze za bardzo obciazyles silnikiem regulator, czy zalozyles smiglo takie jak zaleca producent? do prob najlepiej byloby pozyczyc od modelarza w poblizu tzw logera czyli urzadzenie ktore poda ci wartosc napiecia i natezenia w czasie pracy silnika - ilosc amperow mozesz odnosic do danych regulatora (nie przekraczac max) porownanie tego z danymi fabrycznymi powie ci w jakim stopniu wykorzystujesz silnik/regulator

- jak bedziesz dalej obecny wariant cwiczyl to spalisz regulator!

- co to znaczy ze sie wyczerpala bateria? zacznij uzywac urzadzen do monitorowania min napiecia baterii (w lipo po zejsciu ponizej granicznej wartosci ok 3V na cele nastepuje trwale uszkodzenie pakietu)

np takich: 

- co to za ladowarka ze po 10min skonczyla? czy masz ladowarke z balancerem?

- jak juz mowilem jak zalozysz za duze smiglo to silnik obciazy bardziej niz nominalnie

- to ze model sie obraca to normalne - dziala moment odsmiglowy, wyklon silnika jest taka srednia korekta i to na czas lotu, nigdy nie pokryje calego efektu, z regoly modele z wiekszym/ciezszym smiglem maja tendencje do zbaczania w prawo podczas startu

- do oblotu to kogos zapros, ostatnio na moim lotnisku kolega 2 razy rozbil samolot, pobiezny oglad wykazal odwrotne podpiecie lotek, takie rzeczy wylapie ktos z chlodna glowa i wiekszym doswiadczeniem

[mar.nod]

Witam.

Zgadzam się z przedmówcą.

Wydałem po kilkanaście złoty i mam tester serv,napięcia pakietów i podobne gadżety.

Przydają się.

Ładowarka też może być najprostsza,byle z balanserem.

Pozdrawiam.

[enter1978]

Nie chodziło mi o to że bateria się wyczerpała, wręcz przeciwnie prawie w ogóle  się nie wyczerpała skoro ładowarka 800mah w dziesięć minut doładowała ją do pełna.

Tak ładowarka jest z balanserem.

Dziś mam inny problem , postanowiłem wyprowadzić ten samolot na spacer Nie za wiele pojeździł i silnik opadł z sił a nawet czasami ma problemy z ruszeniem z miejsca, a jak ruszy to ledwie daje rade z miejsca ruszyć model.

Tradycyjnie regulator gorący az śmierdzi spalenizną, ale czytałem opis regulatora i pisze że po przekroczeniu 110 stopni minimalizuje moc, to by tłumaczyło opadnięcie z sił silnika ale obecnie jest już zimny ale z mocą silnika jest słabiutko ma może z 40% tego co powinien mieć.

Myślę że po prostu kupiłem nie odpowiedni regulator do tego modelu i zwyczajnie go ukatrupiłem.

Ale nic się nie dzieje jak dobrze pójdzie to jutro podskoczę do sklepu i kupię coś mocniejszego

Aha przypomniałem sobie:

Wcześniej jak wyłączyłem radio to regulator bardzo głośno pipczał, teraz po wyłączeniu radia też pipczy ale bardzo cicho.

Przechodzi mi przez głowę taka myśl że za pomocą radia można pozmieniać ustawienia tego regulatora, bo może coś sie rozstroiło, ale żebym to ja wiedział jak?

[Bartek Piękoś]

Kup porządny regulator.

Polecam Dualsky serię Lite. Dobre opinie mają ZTW, ale ja jeden z nich dopiero będę testował, więc ze swojego doświadczenia się nie wypowiem.