PiotrEryk Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 Epoksydowe są bezpieczne, poliestrowe (czyli wszystkie reperaturki samochodowe na przykład) rozpuszczają. Kleiłem depron Distalem, Poxipolem i którymś Epidianem i było ok. Ale próba na jakimś ścinku nie zaszkodzi.
enter1978 Opublikowano 3 Lipca 2015 Autor Opublikowano 3 Lipca 2015 Mam zamiar okleić cały model papierem, ale trochę boję się że mi podczas schnięcia powygina cały model, ale mam też inne pytanie. Skrzydło niedługo będzie skończone mam zamiar teraz zabrać się za lotki, ale one nie są zbyt sztywne, i teraz nie wiem czy wzmocnić lotki balsą? czy nie przyklejać balsy tylko okleić papierem, ale z braku doświadczenia nie wiem na ile papier usztywni te lotki. Jak wzmacniać balsą to chyba od szablonu wyciąć z balsy całą lotkę i skleić ją z tą lotką z tej pianki, nie wiem co lepsze , oklejenie lotki papierem czy wzmacnianie balsą. I jeszcze jedno pytanko, jak ja będę mocował skrzydło do kadłuba? mam go przykleić na amen, czy będzie patent że skrzydło będzie odłączane od kadłuba? Na obecną chwilę tyle ulepiłem, skrzydło tylko sobie na kadłubie leży.
Bartek Piękoś Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 Lotki oklej papierem. Zdziwisz się jak je to usztywni. Mam taki pomysł: jak się boisz zwichrowania to oklejaj "na raty". Najpierw samą krawędź spływu (KS). Podczas schnięcia przyciśnij czymś skrzydło w nieoklejonej części do blatu podkładając folię, żeby KS się do niego nie przykleiła. Potem konsekwentnie resztę, natarcie na końcu. Każdej partii daj wyschnąć. Klej na małe zakładki (ok. 5mm). Lotki proponuję lekko pocienić od strony KS. Skrzydła wygodnie mieć odejmowane. Daj kilka zdjęć łoża i skrzydło od góry i od dołu, na wysokości mocowania do kadłuba. Coś się pomyśli. Podejrzyj, jak robią inni.
enter1978 Opublikowano 6 Lipca 2015 Autor Opublikowano 6 Lipca 2015 Powoli coś tam dłubię, faktycznie oklejenie papierem dało wielką sztywność sterów i lotek, KS lotek są zaokrąglone, a KS steru kierunku i wysokości jeszcze nie zaczepiałem, obecnie model jest na takim etapie Miejsce gdzie będzie mocowane skrzydło wygląda tak Tak wygląda spód skrzydła w którym się styka z kadłubem Tak wygląda góra skrzydła , miejsca w którym się łączy z kadłubem (jeszcze nie jest zamknięta) Tak wygląda sterowanie lotek, drut jest 1mm bardzo sztywny Lotka od góry, trochę mi śrubki wystają, te śrubki chyba są do ucięcia, dobrze myślę? Pancerz linki steru kierunku wkleiłem w ogon klejem epoksydowym, może tak być? Serwa są wklejone na amen, jak by kiedyś coś się zepsuło wytnę to mocowanie serw i wkleję nowe ze sklejki bo to z pianki jest nie pewne, nakleiłem na nie pasek sklejki na klej epoksydowy i teraz jest przynajmniej sztywne, prócz tego dorobiłem ze sklejki mocowanie pancerzy linek. Pancerz też jest przyklejony do mocowania ze sklejki, klejem epoksydowym. Czy może tak pozostać? No i ten nieszczęsny ster wysokości, nie bardzo mam pomysł jak go połączyć w jedną całość Zapomniałem napisać że bowdeny jakie kupiłem mają linki 1,5mm ale te śrubki w które linkę zaciskam maja otwór 1mm, mogłem rozwiercić dziurkę na 1,5mm ale bałem się że po nawierceniu ścianka śrubki zostanie zbyt cienka. Później zauważyłem że linka jest pleciona w taki sposób że w środku jest linka 1mm i na tej 1mm jest jeszcze uplecione 0,5mm i razem ma średnicę 1,5mm. Rozplotłem warstwę 0,5mm i pozostała mi linka 1mm , i taka włożyłem w pancerz, czy to dobre rozwiązanie? nie będzie zbyt miękka?(po za pancerzem) jakiej średnicy linki stosuje się w takich modelach?. Niby stery sprawdzałem, uruchamiałem je i wydaje się że daje radę, ale wolę zapytać czy 1mm linka nie jest za miękka?
dukeroger Opublikowano 7 Lipca 2015 Opublikowano 7 Lipca 2015 - te serwa nie powinny siedziec w samym depronie, on dlugo nie wytrzyma, gniazdo na serwo powinno byc z cieniutkiej sklejki, wytnij serwo, przygotuj plytke ze sklejki 1,5mm z otworami na serwa i wklej na depron - te dwie polowki steru wysokosci powinno sie polaczyc na linii zawiasu, trzeba bedzie wyrabac dziure w tym celu i nakleic na krawedzi 2 plaskowniki weglowe na gorze i dole zeby to polaczyc, moze byc tez listewka sosnowa - ten bowden to jakies nieporozumienie, ze gruby, za ciezki, cokolwiek tweraz zrobisz mu sie luzno poruszac w pancerzu - srubki mozesz przyciac, tylko zabezpiecz srube przed odkreceniem jakims loctitem - co do napedu lotek to serwa powinno umieszczac sie jak najblizej kadluba a naped lotki (dzwignia steru) jak najblizej jego srodka, to co wymysliles ma same wady - w miejscu laczenia krzydel brakuje jakichkolwiek wzmocnien, powinien byc jakis dzwigar (listewka na gorze i dole skrzydla) oraz jakies wzmocnienie w miejscu kontaktu skrzydla z kadlubem - to krytyczna uwaga, to skrzydlo sie zlozy! 1
Bartek Piękoś Opublikowano 7 Lipca 2015 Opublikowano 7 Lipca 2015 Zrób niezależny napęd połówek steru wysokości. Sklejka pod serwa wystarczy 0,8mm. Co do reszty zgadzam się z Piotrem z wyjątkiem krytyki napędu lotek: te dwa dążenia (napęd blisko kadłuba i mocowanie blisko środka lotki) w 90% przypadków wzajemnie sie wykluczają i nie warto się tu napinać, by zaspokoić oba. Jeśli masz sztywna lotkę, to będzie dobrze.
Motylasty Opublikowano 7 Lipca 2015 Opublikowano 7 Lipca 2015 Albo źle widzę, albo dźwignie orczyków na lotkach i reszcie zamocowane są tyłem do przodu.
enter1978 Opublikowano 7 Lipca 2015 Autor Opublikowano 7 Lipca 2015 Zaraz się wezmę za tą sklejkę pod serwa, tak czułem że w klejone w sam depron nie przejdą. Dzięki za wskazówkę że dźwignie są odwrotnie założone, żaden problem je odwrócić, byłem przekonany że dobrze je założyłem i tak mają być . Skrzydło ma na całej długości do dźwigarów przyklejoną rurkę węglową 6mm robi wrażenie jak by nie miało chęci ani się wyginać ani się przełamać, ale samo mocowanie skrzydła do kadłuba chciał bym jakoś dobrze rozwiązać, dlatego miejsce mocowania nie jest zamknięte, bo coś tam pewnie trzeba dołożyć, a nie bardzo wiem co i gdzie żeby było dobrze, i zastosować jakiś patent że by skrzydło było odczepiane. Bowdeny zamówiłem 1mm przyszły 1,5mm rozplotłem jedną warstwę linki i został 1mm, i taką linkę zamontowałem. Linka chodzi leciutko, a czy jest za ciężka? tego nie wiem , dla tego pytałem jakiej średnicy linki się montuje, wydaje mi sie że jak będzie cieńsza to ciągnąć będzie, ale przy wypychaniu po za pancerzem będzie się wyginać zamiast zmieniać położenie steru, ale może się mylę i dałem za grubą linkę?. Mam jeszcze pytanie, mam rolkę taśmy aluminiowej tesa, klei się jak diabli po przyklejeniu do tego depronu odklei się razem z depronem, czy zamiast papieru można użyć tej taśmy do usztywnienia statecznika poziomego?
enter1978 Opublikowano 7 Lipca 2015 Autor Opublikowano 7 Lipca 2015 Mocowanie serw już poprawione, sklejka 1,3mm
poharatek Opublikowano 7 Lipca 2015 Opublikowano 7 Lipca 2015 Co do bowdenów powinieneś kupić i zastosować taki: http://www.marvio-rc.pl/bowden-wzmocniony-1m,3,364,382, bowden z linką stosowany jest w napędach pull/pull , w Twoim modelu jako napęd masz push/pull. Jak jest z ciężarem modelu w tym momencie? Ogólnie jest taka zasada, że należy się starać budować jak najlżejszy ogon w modelu, bo później są problemy z wyważeniem i wozi się balast na dziobie. Tak więc pomysł oklejania stateczników taśmą aluminiową wydaje mi się chybiony...
enter1978 Opublikowano 7 Lipca 2015 Autor Opublikowano 7 Lipca 2015 Nie mam jakiejś zaawansowanej wagi, skorzystałem z wagi kuchennej i cały model ze skrzydłem warzy 310g, brakuje kilku drobiazgów, jednego bowdena, szyby, maski silnika no i wzmocnień węglowych kadłuba, i trzeba wzmocnić kadłub w miejscu mocowania skrzydła. Ze wszystkim myślę że nie przekroczy 400g. Nie wiem ile doda wagi oklejenie modelu papierem, no i nie wiem ile będzie warzył pakiet z silnikiem i regulatorem, w planach jest szacowana waga tego modelu 1kg a czy się uda zmieścić? nie wiem zależy ile waży silnik z pakietem i oklejenie papierem modelu.
andrzejrc Opublikowano 7 Lipca 2015 Opublikowano 7 Lipca 2015 1m rozpiętości i 1kg wagi przy trenerku z depronu? Trochę dużo.... Będzie latać szybko, a to niezbyt dobrze, jak na pierwszy model...
miro-er1 Opublikowano 7 Lipca 2015 Opublikowano 7 Lipca 2015 1m rozpiętości i 1kg wagi przy trenerku z depronu? Trochę dużo.... Będzie latać szybko, a to niezbyt dobrze, jak na pierwszy model... 1,3metra a nie1metr
dukeroger Opublikowano 8 Lipca 2015 Opublikowano 8 Lipca 2015 imo niezalezny naped steru wysokosci w tej wielkosci modelu to nieporozumienie, co do lotek - kolega robi pierwszy model to niech sie uczy - zamocowanie serw na koncu skrzydel nie ma zadnego sensu, juz zeby to przy kadlubie zamontowal to bym sie nie czepial ze lotki sa napedzane na koncach ale tak jak jest to po prostu razi. co do patentu zdejmowania skrzydla - miejsce kontaktu w kadlubie powinno dostac wzmocnienie (np doklejke z cienkiej sklejki ktora konczy sie na wzmocnionych ramach kadluba - wzmocnionych np doklejka z takiej samej sklejki), podobnie w skrzydle, w miejscu kontaktu powinny byc zebra, powinny byc wzmocnione), samo mocowanie mozesz zrobic wyprowadzajc 2 kolki drewniane z krawedzi natarcia skrzydla oraz 2 sruby nylonowe przy krawedzi splywu wkrecane w nakretki zamocowane w kadlub - nakretki poszukaj tzw klowe, tylko zadbaj ktora strona sa do gory. Jezeli ten opis malo ci mowi albo nie rozumiesz to daj znac zrobie rysunek. Patenty typu oklejanie folia aluminiowa odpusc, oprocz masy aluminium bardzo ciezko skutecznie pomalowac.
Francka Opublikowano 8 Lipca 2015 Opublikowano 8 Lipca 2015 Patenty typu oklejanie folia aluminiowa odpusc, oprocz masy aluminium bardzo ciezko skutecznie pomalowac. Racja
Bartek Piękoś Opublikowano 8 Lipca 2015 Opublikowano 8 Lipca 2015 Piotrek, skoro w tej wielkości modelu niezależny napęd SW to, Twoim zdaniem, nieporozumienie (bo co, ciężar?), to czy nakrętki kłowe, wbijane w sklejkę przynajmniej 2-3mm (żeby to miało sens) nie są nieporozumieniem? Żeby połączyć połówki SW musiałby albo zrobić wielką dziurę w ogonie (kadłubie), albo połączyć je pałąkiem omijającym SK od tyłu. Bowdena nie trzeba podwajać na całej długości. Wystarczy go na samym końcu rozdzielić na dwa popychacze. Napęd lotek: akceptujesz serwa przy kadłubie i dźwignie lotek na krawędzi lotek. Jak to miałoby być napędzane? Dodatkowe dźwignie przenoszące ruch orczyka na lotki? W takim modelu? To jest właśnie bez sensu. Co mu przeszkadza wyprowadzenie serw na skrzydła (nikt nie mówi, że na końce skrzydeł, jak napisałeś)? Przecież to nie akrobat, żeby zwracać uwagę na bezwładność skrzydeł obarczonych dodatkowymi kilkoma gramami (waga serw). Moim zdaniem napęd jest o.k. Punkt mocowania dźwigni można by przesunąć bardziej na środek lotki, ale jeśli lotki są sztywne, to nie widzę potrzeby.
TeBe Opublikowano 8 Lipca 2015 Opublikowano 8 Lipca 2015 A co za problem dać dwa popychacze z jednego serwa?
dukeroger Opublikowano 8 Lipca 2015 Opublikowano 8 Lipca 2015 Bartek; imo latwiej po prostu zrobic to poprzez polaczenie 2 czesci, patenty jak wyzej so moim zdaniem duzo trudniejsze do kontrolowania, szczegolniej jak juz kadlub zamkniety Bynajmniej mi o mase nie chodzilo najbardziej ale dodawanie jej na ogonie tez z regoly jest niewskazane, jak masz jakies inne propozycje co do skrzydel to proponuj Co do lotek to chyba jakies nieporozumienie zaszlo, serwa powinny byc jak najblizej kadluba a punkt wprowadzenia sily jak najblizej srodka powierzchni, jak lotka jest mala i sztywna pewnie mozna na boku (patrzac na ta nie sadze zeby byla sztywna), co sie stanie jak tak nie bedzie - spadnie skutecznosc o wyginac sie bedzie tylko koniec lotki, konca swiata nie bedzie ale mozna zrobic to lepiej.
Rekomendowane odpowiedzi