Piotr21 Opublikowano 15 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2015 Witam serdecznie. Od dawna po myślach chodził mi model RWD 10. Zebrałem dostępną dokumentację , poszukałem planów i wziąłem się do roboty. Jako podstawa służą mi plany zamieszczone w RC Przeglądzie Modelarskim nr 1/2011. Źródła to :Lotnictwo z Szachownicą nr 28 , Mini Replika nr 21 , Modelarz nr 7/1972 oraz materiały znalezione w sieci w tym z NAC. Model powstanie jako półmakieta w skali 1/4.Malowanie to egzemplarz SP-BGY (Aeroklub Krakowski - ) Jego dane techniczne to: Rozpiętość 1875 mm Długość 1310 mm Powierzchnia nośna 56,2 dm2 Waga 3,5 do 4 kg. Kadłub wykonałem metodą " z boku deski" na listewkach montażowych.Wręgi to balsa 3 mm oklejona obustronnie sklejką 0,4 mm.Podłużnice sosna 3 x 2 mm. "Domek" to sklejka 6 mm i 3 mm.Grzbiet pokryty balsą 3 mm. Teraz biorę się za produkcję skrzydła. A oto pierwsze efekty pracy. Pozdrawiam Piotrtr 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal3013 Opublikowano 15 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2015 Oblatywałem 2,5 m rwd10, baldachim był cofnięty. Ze względu na długi ogon a krótką mordkę. Model leniwy na lotki, ale w powietrzu prezentuje się przepięknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 15 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2015 Witam Dziękuję za uwagi. Dlatego staram się wszystko co z tyłu wykonać możliwie lekko (duże ażurowanie i ta lekkich wręg + lekkie stateczniki). Widziałem model na tegorocznych mistrzostwach Polski makiet i latał wspaniale. Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal3013 Opublikowano 15 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2015 Jak cofniesz baldachim o 1,5cm to nikt się nie kapnie;-) a jaki silnik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 15 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2015 Planuję Saito 91 ,albo Saito benzyna FG 17. Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal3013 Opublikowano 15 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2015 Benzyna tańsza w utrzymaniu;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rometowiec007 Opublikowano 16 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2015 Trzymam kciuki. Jak będzie tak dobrze wykonany jak wicherek to w powietrzu się odwdzięczy za godziny spędzone z nim na stole. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 16 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2015 Witam. Dziękuję za miłe słowa zachęty. Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 26 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 Witam Powoli zabrałem się za produkcję zestawy do zmontowania skrzydeł. Przeniosłem obrysy na sklejkę i balsę (sklejka i balsa grubości 2 mm ), dźwigary balsa 5 mm + obustronne sklejka 1 mm ,klejona na epidian 53. Czekam tera na dostawę szlifierki taśmowej na której będę obrabiał żeberka ( niestety niesprawność prawej ręki ni pozwala na użycie do tak dokładnej operacji piłki włośnicowej , a wyrzynarki stołowej nie posiadam). Przeniesienie obrysu żeber wykonałem za pomocą rozpuszczalnika.Ten spsób okazał się lepszy niż prasowanie żelazkiem Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 30 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2015 Witam serdecznie. Mam już szlifierkę taśmową Wziąłem się więc za żeberka. I tu niemiła niespodzianka.Po wyszlifowaniu pierwszego i po przyłożeniu do planów okazało się jakieś 8 mm dłuższe. Kserowałem żeberka u siebie w pracy i okazało się , że ksero daje niewielkie , ale jednak powiększenie. Odwiedziłem profesjonalny punkt , gdzie skserowano mi żeberka faktycznie 1:1. Cała balsa do wyrzucenia , sklejka 2 mm też. Cóż , udałem się dzisiaj do pana Wojtka (Marvio) i zakupiłem nowy komplet materiałów na żeberka. W sumie 100 PLN w plecy Rodzinkę czeka znowu smrodzenie rozpuszczalnikiem. A ja trenuję szlifowanie.Maszynka sprawuje się rewelacyjnie. Pozdrawiam, Piotr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelarz115 Opublikowano 30 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2015 Fajny ''agregat'' :-) a tamtych żeberek nie dało się jakoś uratować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 30 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2015 Witaj Jacku No niestety nie. Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekCichy Opublikowano 31 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2015 Pięknie idzie, ja mam pytanie o ta szlifierkę bo sam mam zamiar sprawić sobie coś podobnego. Piszesz że dobrze się spisuje, jak z drganiami podczas pracy? No i czy da się szlifować coś twardszego niż balsa np. sklejka czy aluminium bez zarzynania silnika? Z góry dzięki za odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 31 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2015 Kserowałem żeberka u siebie w pracy i okazało się , że ksero daje niewielkie , ale jednak powiększenie. Piotr No to powinni kserować co miesiąc listy płac . A tak na poważnie, skoro już powiększyłeś na ksero wszystkie żeberka, to może zrób tak z całym planem i nie będziesz musiał nic wyrzucać ani kupować. Po prostu zrobisz trochę większy model. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 31 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2015 Witam Nie jest to takie proste, gdyż kadłub mam dokładnie wymiarowy.Nie będzie się zgadzać baldachim itp. Natomiast mam następną niespodziankę. Po powrocie do domu chciałem przenieść żeberka na balsę i sklejkę. ... a tu nic. Rozpuszczalnik - nie ma śladu , żelazko - oczyma wyobraźni można coś dostrzec.A samo ksero piękne , ostre ,czyste i trzyma idealnie wymiar. No i jestem w kropce. Zaznaczam od razu ,że naklejanie odpada. Chyba muszę skorzystać z mniej zaawansowanego technicznie ksera i sprawdzić wymiary po pierwszym wydruku !!! A na razie nie mam co robić. Odpowiedź dla Jacka z Krakowa. Szlifierka nie ma praktycznie drgań ani na tarczy , ani na taśmie.Do prac modelarskich idealna.Tarcza ma 125 mm i regulowany stolik z dodatkową prowadnicą.Taśma ma szerokość 25 mm. Testowałem ja na balsie 2 i 5 oraz na sklejce 2 i 6 .Daje radę bez problemu.Na metalu jeszcze nie testowałem , bo szkoda mi zniszczyć papier.Silnik ma 300 W i jest to aż nadto.Aluminium na pewno da radę.Paski w internecie po ok 5,5 (różnej gradacji ) ,tarcze to 125 mm ogólnie dostępne.Koszt urządzenia to ok 300 PLN. Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 31 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2015 Witam Jeszcze jedna metoda przenoszenia rysunków żeber na balsę, sklejkę. Drukujesz na sztywnej folii (najlepiej okładka do dokumentów), po wyjęciu z drukarki od razu odciskasz na balsie, sklejce. Sprawdzone wielokrotnie, działa. Musisz mieć tylko rysunki w formie cyfrowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 31 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2015 Ano właśnie. Posiadam plany w wersji papierowej zakupione w RC Przeglądzie Modelarskim (kilka lat temu prowadzili taką działalność).. Gdybym miał cyfrowe , to pewnie dałbym do wycięcia.Ale pięknie dziękuję za podpowiedź - nie znałem Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekCichy Opublikowano 1 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2015 Dziękuje za wyczerpującą odpowiedź i zdjęcia skoro tak się sprawy mają to wszystko wskazuje na to że sprawię sobie taką pod choinkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr21 Opublikowano 2 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2015 Witam Świat jednak należy do myślących. Zrobiłem dzisiaj ksero na mojej drukarce (urządzenie wielofunkcyjne - plujka). Okazało się , że trzyma wymiar (różnica na 33 cm to 1 mm , a więc do zaakceptowania ). Za radą Andrzeja (wielkie dzięki !!!) ,włożyłem do drukarki sztywną folię z teczki po dokumentach i oto wynik. Oczywiście to pierwsza próbka , ale wynik więcej niż zachęcający. I ominąłem ucyfrowienie rysunków ! Mało tego. Ręczniczek papierowy i nadruk znika - folia do ponownego wykorzystania. Samo przyłożenie wymaga wprawy , bo szansa jest tyko jedna , ale poćwiczę. Andrzeju pokłony niskie. Jeszcze raz serdeczne dzięki za poradę. Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 2 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2015 Witam Cieszę się, że mogłem pomóc. Nie pomyślałem o kserowaniu, ale jeśli to też działa to OK . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi