Skocz do zawartości

BF - 109 D XL z napolskimniebie....


Gość Jerzy Markiton

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jerzy Markiton

Też mnie pokusiło !

Ponad 1,5 roku, jak pokazała się 1 relacja z budowy tego modelu. Może to wyglądać na odgrzewanie kotleta - ale niezupełnie. W zasadzie miał być Hurrikane. Moja fantazja z dzieciństwa. Tak, jak zresztą Jak - 9 (PM gumówki). Ponad 2 lata leżą już niektóre detale: składane podwozie, kołpak ze śmigłem i pilot. Po ulotnieniu Wilka miałem zamiar brać się za Hurrikane,a,  ale okazało się, że do Hurrikane,a nie ma kabinki.... Nigdy nie podniecałem się niemieckimi samolotami a swastyka eksponowana na  modelach niemieckich maszyn zawsze budziła we mnie niesmak..... Podobnie,  jak hełmy wzorowane na SS, których ostatnio pełno wokół.

Trochę tych ESA i EPA modeli zrobiłem i doszedłem do wniosku, że ze 100m to one są w powietrzu jednakowe, trudno rozpoznawalne i im bardziej się człeku do wypieszczenia modelu i malowania przyłożysz - tym mniej widać.

Znalazłem kiedyś bardzo nietypowe, propagandowe malowanie BF-109 tki, ale stwierdziłem, że na EPP tego nie zrobię.

O, takie coś:

post-186-0-88748100-1445201247_thumb.jpg

post-186-0-46373400-1445202075_thumb.jpg

Podczas jednej z rozmów z Markiem na temat folii do oklejania zrodził się pomysł nadrukowania kamuflażu (?) na tej właśnie folii. Czyli trochę inaczej niż depronowe Jet-y...

Co z tego wyjdzie ? Sam jestem ciekawy !!

Od rozmowy z Markiem nie upłynęły nawet 2 tygodnie i zapukał kurier.....

Standardowe: jakość, pudełko itp.: ble, ble, ble..... Ale jakoś tak, bez przekonania wprawdzie (bo, co to zmieni ?) oddzieliłem wszystkie potrzebne części, położyłem na wadze - 270g ! Fajnie ! Będę miał przynajmniej świadomość - ile napaćkałem. Przy Wilku euforia mnie nie poniosła, ale też zbyt dużo do zarzucenia sobie nie mam....

Przejrzałem po kilka razy wszystkie (?) relacje dotyczące XL-ów - i dołek.... Nie chciałbym znacząco zaniżyć poziomu, ale niektóre wykonania - to perełki !

Im dłużej spoglądam na zestaw - tym większe wątpliwości ! Brać się za to ? Nie brać ? Dotychczasowe doświadczenia - zapału nie dodają. Wide - po kilku lądowaniach (dosłownie) padła jedna goleń we Wilku. Myślałem, że Wilk tak długo nie będzie żył i nie przewidziałem wymiany goleni. Poleciał gwint. Tylko nie na aluminiowym suwaku a na stalowej śrubie napędowej mechanizmu....

Zamówiłem nowy mechanizm. Dotarł po miesiącu. Wymieniłem, machnąłem kilka razy podwoziem celem sprawdzenia - O.K. Podmalowałem szramy z cięcia, jeszcze raz machnąłem - padła druga goleń... Oj, poleciało mięsa i życzeń pod adresem producenta. Wyciąłem, sprawdziłem - padła krańcówka. Próba wymiany z odzyskanej sztuki - zakończona niepowodzeniem. Aktualnie czekam na kolejna sztukę...

I co ? Mam włazić w takie samo błoto ? A jest alternatywa ?

Przymierzam koła (mniejsze, z Hurrikane,a) i za pierona po otwarciu nie chcą wejść na wysokość natarcia skrzydła. W/g planu, po uwzględnieniu podziałki, uwzględniając błąd pomiaru (grubość kreski), koła powinny mieć średnicę 80-85mm....... Ta... I śmigło powinno mieć z 360mm...  Silnik może i jakiś bym znalazł, który zakręci takim śmigłem na 3s, lot może i byłby realistyczny ale w porównaniu do konkurencji będę jak kaczka na strzelnicy - czyli role raczej odwrócone ?

Kołpak chciałby być min. 50mm - ale wtedy zasłonię całkowicie silnik. 5 min. na maksa - usmażony ! Zamówiłem 45mm - pozostanie 2mm prześwitu po obwodzie - może wystarczy ? Wiem, że popsuje rzut z boku - ale jakoś trzeba znaleźć kompromis ?

Chłodnicę trzeba wykorzystać ! Kolektory wydechowe też ! Trzeba to wszystko dobrze poprzymierzać i tylko raz ciąć ! Bo potem - to po ptokach !

Coś niecoś, w oczekiwaniu na niektóre podzespoły, które jednak trzeba przymierzyć jednak zrobiłem:

post-186-0-33912900-1445204731_thumb.jpg

post-186-0-72358600-1445204763_thumb.jpg

Planowane wyposażenie ? Z szuflady:

 

 

 

post-186-0-49302600-1445205282_thumb.jpg

post-186-0-74371300-1445205404_thumb.jpg

post-186-0-79551500-1445205425_thumb.jpg

post-186-0-74055800-1445205452_thumb.jpg

post-186-0-84679500-1445206108_thumb.jpg

post-186-0-21783100-1445206160_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Dziś przyszła przesyłka z Nastik-u z brakującym mi wyposażeniem. Czas co nieco poprzymierzać....

post-186-0-93283600-1445372013_thumb.jpg

post-186-0-47797600-1445372041_thumb.jpg

post-186-0-33358100-1445372071_thumb.jpg

post-186-0-38713400-1445372136_thumb.jpg

Kołpak optycznie może być za mały. Ale zobaczę po obciosaniu maski silnika. Większy bardzo nie może być bo całkowicie zasłoni silnik i mam szansę go upiec na pełnym gazie. Chyba, że będzie straszył - to coś trzeba będzie wymyśleć.

Koła - porażka. Średnica taka powinna być (76mm) ale ta grubość ? Nawet po zmianie goleni i odwróceniu geometrii podwozia (goleń z zewnętrznej strony) - nie ma szans. Sama opona ma 26mm.... W 1 chwili chciałem wziąć kółka z Dawe Brown, bo w/g informacji na stronie mają tylko 19mm ale dobrze, że nie wziąłem. I tak by nie weszły.

Silnik z nowym śmigłem APC 10x5E został przemierzony:

post-186-0-81761100-1445372694_thumb.jpg

Po 30 sek:

post-186-0-43300200-1445372742_thumb.jpg

i po 5 min. pełnego gazu:

post-186-0-54894200-1445372806_thumb.jpg

Akumulatory - jakieś 35-40 st., regulator 30A - letni, silnik na zewnątrz - letni ale uzwojenie już wyraźnie ponad 60 st. Jeszcze palca nie przypiekało ale było już czuć temperaturę. Mocowanie - gorące ! Akumulatory poszły na ładowarkę - cele ładnie, równo (rozrzut napięcia 2 mV). Ładowarka pokazała 1980 mAh....... Hmm, z tasiemką może braknąć ? Zobaczy się w praniu !

post-186-0-89552200-1445375015_thumb.jpg

Cały czas myśląc o kołach, żeby nie zmarnować czasu, przygotowałem mocowanie serw ogona. Przesunąłem w stosunku do oryginału o kilka centymetrów w tył. Żeby zostawić sobie miejsce na manewrowanie akumulatorem napędowym. Nikt z wcześniejszych wykonawców nie pokazał gdzie go zainstalował.

 

Jak te koła zrobić cieńsze ? Na tokarce zebrać - nie dało się. Pianka poddaje się pod nożem i szarpie. Za małe obroty ? Ale więcej już fabryka nie dała. Tokarka i zamiast noża japońska piła - to samo. Pianka  ugina się pod piłą... Co by tu ?? Jak Cię ugryźć ??

Drut oporowy, czyli ręczny ploter do styroduru ? Trochę trwało nim znalazłem coś o odpowiedniej grubości na szablony. I są !!

post-186-0-49599800-1445373806_thumb.jpg

Pięknie nie wyglądają ! Ale mają tylko 11mm grubości. Dobry prefabrykat do dalszej działalności. Felgi albo zcienię (rozetnę w środku i skleję na tulejce albo poproszę kolegę żeby mi wydrukował. Teraz pozostało mi rozwiązać mocowanie siłownika tak, żeby po otwarciu oś koła wyszła na natarciu skrzydła.

Potem będzie już z górki !

Silnik jest niepotrzebnie taki długi. I na mocowaniu z tyłu zmarnowane ze 7mm i na mocowaniu śmigła - dobre 2 cm. Praktycznie śmigło mogłoby przylegać do rotora silnika ? Zostałoby więcej tego wałka EPP za wręgą silnikowa powiązanego z maską. Teraz mam jakieś 2cm a po zmianach byłoby prawie 5 cm.. Inne rozwiązanie to przesunąć sklejkową półkę o 2 cm do przodu, tak, żeby wchodziła w element maski silnika i wręgę silnika oprzeć o tę półkę ? Muszę to jeszcze przespać....

Pozdrawiam - Jurek

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuję i jestem " LEKKO " zafascynowany.Czekam na dalsze relację. Mój" majster" w technikum -Na zajęciach praktycznych t.z.w warsztatach -  mawiał : Jak mosz tak spapudrować robote ,to wyginej mi z zakładu, a wróć jak bydziesz chcioł  sie uczyć od prowdziwych fachurów, gzubie " To było w HCP Poznań- kupe lot tymu" To pamiętam do dziś . Jurek  więc jesteś tym majstrem i ucz mnie -lub nas ! ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Dzięki wszystkim !

Marku - wlot do chłodnicy jest już za silnikiem. I to sporo ! Natomiast w tej chłodnicy chcę umieścić regulator. Wylot z komory silnika - kolektorami. 12 rurek powinno wystarczyć. Są wprawdzie trochę poniżej osi silnika ale podciśnienie w trakcie lotu powinno wyssać ciepłe powietrze z komory silnika.  Od samego początku zakładałem, że obetnę czubek kołpaka (upodobni się do oryginału)  a w podstawce zrobię kilka otworów, przez które też powinno wpaść trochę powietrza ?

Do szlifowania pianki  jeszcze będę musiał wrócić. Trzeba trochę zaokrąglić przejście w bieżnik. Ale to już są drobiazgi - więc odkładam na "zaś"...

Nie było mnie kilka dni - z tematem się nie przespałem. Ale coś się wymyśli ?

Pozdrawiam - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Na 1 rzut poszedł zespół śmigło-silnikowy. Nowo wytoczona z duralu PA-06 piasta powoduje, że śmigło praktycznie przylega do rotora silnika. Podtoczone tylne mocowanie też pozwoliło wsunąć osłonę wału głębiej. Całość skróciła się o ponad 25mm.  Zaczyna mnie to satysfakcjonować.

post-186-0-98209100-1445897876_thumb.jpg

Chciałem pokazać piastę ale aparat zgubił ostrość, poszło do kosza...

Piasty kół - aktualnie tworzony jest rysunek pod drukarkę 3D. Za wzór wzięliśmy ten projekt:

post-186-0-24292700-1445898112_thumb.jpg

Ciekawy jestem efektu. Ramki serw do skrzydła się sprawdziły, chociaż arcydzieło to nie było. Zobaczymy !

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Dzięki serdeczne za propozycję. Będę pamiętał na przyszłość - teraz oponki już przygotowane, zaoblone (zapomniałem wczoraj napisać), czekają tylko na felgi. Bieżnika tymczasem nie będę nacinał. Wieczorkiem może zrobię golenie.

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Jerzy Markiton

Troszkę zeszło na inne tematy i jubileuszowy BF-109 musiał poczekać.

Ale coś tam poszło do przodu:

post-186-0-14305700-1447799757_thumb.jpg

post-186-0-28814400-1447799800_thumb.jpg

Tak "zmodernizowane" koło ma 12mm grubości. Pozostało poszukać zielonej farbki do wypełnienia felgi.

I kilka fotek z wcześniejszego etapu przeróbki (doróbki ?) piasty śmigła:

post-186-0-45032300-1447800020_thumb.jpg

post-186-0-45385100-1447800042_thumb.jpgpost-186-0-45588600-1447800060_thumb.jpg

 

post-186-0-52588900-1447799703_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Jerzy Markiton

Po kilkutygodniowej przerwie - wracam do "Białego Szaleństwa"...

Cos tam udało się dziś wydłubać:

Półka wczoraj wklejona w przednią część dziś połączyła i ustabilizowała na swoim miejscu część ogonową kadłuba. W czasie schnięcia zabrałem się za podwozie. Starałem się zmniejszyć wysokość w skrzydle do maksimum. Zrobiłem nowe golenie, które pozwoliły zyskać prawie  10mm. Pozostało pobawić się z krańcówkami mechanizmów - może uda się ograniczyć się wychylenia podwozia do 80 st. ?

post-186-0-86934400-1449438086_thumb.jpg

post-186-0-09000700-1449438127_thumb.jpg

post-186-0-02073200-1449438173_thumb.jpg

post-186-0-40856200-1449438218_thumb.jpg

post-186-0-46985900-1449438257_thumb.jpg

post-186-0-63337500-1449438295_thumb.jpg

Nie odmówiłem sobie wstępnej przymiarki:

post-186-0-80750200-1449438404_thumb.jpg

post-186-0-74494800-1449438467_thumb.jpg

Pozdrawiam - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Większość popołudnia (wieczoru) strawiona na przeszukiwaniu wątków poprzedników w temacie "XL". W kontekście podwozia  - oczywiście. Czy czegoś nie przegapiłem ? Po czorta kolejny raz odkrywać Amerykę ?

Jak się jednemu ukłonisz - drugiemu się wypinasz....Czyli po naszemu: jak byś się nie obrócił - 4 litery zawsze z tyłu !

Ktoś tam zrozumiał podwozie po przeczytaniu wątku o Spitfire. Wszedłem na stronkę płockich modelarzy - kurcze za cienki jestem, nic nie zrozumiałem ( w zakresie podwozia)... Przynajmniej z tej relacji.

Jak bym nie spojrzał - rozbieżność będzie ! 

Zakładam, że silnik sobie z tym poradzi ! Obserwując Wilka podczas startów - te kółka są tylko dla ozdoby. Gdyby tam w ich miejscu były narty - też by poszedł ! Z trawy - oczywiście.

Analizując filmiki - wszystkie modele startują, jakby miały pomocnicze silniki rakietowe do startu..... Po 3m - są w powietrzu! No, maks. - 5m.

Oś koła w okolicach natarcia - odpuściłem sobie. Co nie zmienia faktu, że będę się starał  zrobić ją jak najbliżej.... Dla zasady. Ale muszę iść na kompromis - jak najmniej osłabić skrzydło wycięciami przy jako - takim zachowaniu modelu  podczas startu i lądowania !

Część koncepcyjna (podwozia) zakończona !

Jeszcze trochę filozofowania - i nigdy tego modelu nie skończę. Uruchomiłem ploter do "białego szaleństwa" - i spostrzegłem się, że minęła 22.00 - najwyższy czas wracać do domu........

Pozdrawiam - Jurek

post-186-0-03483400-1449529855_thumb.jpg

post-186-0-71281200-1449529879_thumb.jpg

Ps: 2-gie zdjęcie doskonale ilustruje znane u nas powiedzenie - hebluj, hebluj.... Przyjdzie tata - siekierą poprawi....

Zacząłem nożykiem..... i można podłożyć następne powiedzenie: na oko to chłop w szpitalu zmarł !

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Dzięki serdeczne !

Prześledziłem to wielokrotnie  - i pomyślałem, że musi to być tak, jak piszesz. Dlatego cały czas główkuję, jak to podwozie dostać bardziej do przodu i jednocześnie ograniczyć rozbieżność jaka się pojawi.

Ponieważ wyciąłem już trochę więcej niż na zdjęciu - koniec główkowania. Będzie - jak wyjdzie, a reszta, jak zwykle - w praniu !

A propos ? Dysponuje ktoś wnętrzem kabiny do tego typu modelu ? Mam na myśli wycinankę do wydrukowania. Moje zdolności do tworzenia w Corelu są więcej jak mizerne !

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Powiedzmy, że najważniejszy etap podwozia mam za sobą.

Pasuje, siedzi, 1mm w minusie  do profilu, bez rozbieżności po otwarciu ale bliżej natarcia już nie potrafiłem zrobić. Wykorzystałem wszystko co przyszło mi do głowy. Ale po kolei:

post-186-0-26169800-1449957145_thumb.jpgpost-186-0-49491300-1449957173_thumb.jpgpost-186-0-51052900-1449957201_thumb.jpgpost-186-0-88026300-1449957225_thumb.jpg


Taaaaa,

Zdjęcia wkleiły się wcale nie po kolei ! Na podglądzie było O.K. Teraz jest bałagan....

Skrzydełko dostało już dźwigary. Przednie węgiel 4x0,3 wchodzą stycznie do wnęki koła. W tym miejscu miałem wrażenie, że skrzydło jest zbyt wiotkie. Węglowe pasy są powiązane z konstrukcją podwozia.

Dźwigary główne to węgiel 5x1mm. Z góry już wklejone, z dołu czekają na położenie pod nimi wiązki elektrycznej.

Wczoraj wklejałem silnik, niestety Soudal wypienił się słabo i dziś kadłub poszedł do poprawki.

post-186-0-73077400-1449958006_thumb.jpg

Pozdrawiam - Jurek​

post-186-0-37129000-1449956708_thumb.jpg

post-186-0-00526100-1449956752_thumb.jpg

post-186-0-72633900-1449956772_thumb.jpg

post-186-0-88490200-1449956796_thumb.jpg

post-186-0-68477200-1449956862_thumb.jpg

post-186-0-73793600-1449956888_thumb.jpg

post-186-0-06441800-1449956921_thumb.jpg

post-186-0-02728200-1449956943_thumb.jpg

post-186-0-40473000-1449956964_thumb.jpg

post-186-0-35760400-1449957284_thumb.jpg

post-186-0-12953900-1449957311_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Niewiele tego, ale znów coś do przodu...

Kadłub wstępnie obciosany:

post-186-0-58578300-1450131931_thumb.jpg

Przymiarka kabiny:

post-186-0-81630700-1450132031_thumb.jpg

post-186-0-12393600-1450132067_thumb.jpg

co raz mniej mi się podoba ten kołpak. Nawet po obcięciu noska będzie to sprawiało wrażenie  sztucznego ? Jeśli pierwsze loty pokażą, że chłodzenia jest dość - raczej dostanie nowy, większy.

post-186-0-10124500-1450132258_thumb.jpg

Regulator chciałem osadzić w kadłubie "właściwym" Nawet w foli okalającej regulator wyciąłem okienko nad radiatorem w celu lepszego chłodzenia. Miał być zamaskowany i niewidoczny na pierwszy rzut oka...

post-186-0-82884500-1450132425_thumb.jpg

Ale, jak propaguje Czaro: największa pewność to niepewność..... Wstawiłem cały do komory chłodnicy:

post-186-0-16257400-1450132541_thumb.jpg

Komorę, a właściwie jej wnętrze potraktowałem czarnym Humbrolem - potem dostęp będzie już znacznie utrudniony. Chyba za bardzo sobie tego Humbrola rozcieńczyłem - bo wylazł na zewnątrz..... przez pory w EPP. Tzn: spodziewałem się tego, bo wylazł podczas malowania wnętrza komory silnikowej, a właściwie w trakcie jej obciosywania. Ale raz rozcieńczona emalia zagęścić już się nie chce... ??

Ciekawe, co powie na to  czerwień nosa ?

"Domek" pod nakrętkę mocującą skrzydło skleiłem z części otrzymanych w zestawie i ze zdumieniem odkryłem, że w swoich zapasach nie mam śruby M-4 o dł. 60mm. Ale wtopa !!

Mam M-5 ale nakrętkę już wkleiłem M-4..... Nie chce mi się jej wyrywać. Jutro rajd po sklepach w poszukiwaniu długiej  M-4. Ze...... się "bida" i płacze... Ale to ma swój urok ? .

Żeby mi się wręga (pół wręga, ćwierć wręga ?) mocująca skrzydło nie wkleiła krzywo - zmontowałem całość, wcześniej traktując Soudalem.post-186-0-42598700-1450133761_thumb.jpg

post-186-0-91180800-1450133796_thumb.jpg

Miłych snów !

- Jurek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie to wygląda Dora i Emil moje ulubione wersje, jak malujesz pędzlem to Humbrola można zagęścić talkiem kiedyś w czasach bidy i braku czegokolwiek robiłem z Humbrola szpachlówkę dając właśnie talku, bo szpachlówka robiona z na bazie nitro+talk była za agresywna do tworzyw sztucznych.

Jak malujesz aerografem to zagęszczanie nie ma już sensu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Dzięki za radę !

Malowałem pędzelkiem. Na taką odrobinę - nie chciało mi się myć aerografu....Ale wyszłoby cieniej ! Tak to już z lenistwem jest !

Pozdrawiam - Jurek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

I Dora stanęła na własnych nogach.... Tymczasem na 2, ale już stoi.

Kompletnie uzbrojone skrzydło, z odbiornikiem Hott 24, wprawdzie jeszcze nie poszpachlowane, ale już 270g ! Kurcze, skąd ta masa ?

Tak sobie przymierzyłem stroik.... Kabelki zdążyłem poupychać w skrzydle. Do lotek dorobiłem przedłużki.

Sławku - serdecznie dziękuję za skany kabiny !

post-186-0-98797700-1450390385_thumb.jpg

post-186-0-70898100-1450390418_thumb.jpg

post-186-0-19819100-1450390443_thumb.jpg

post-186-0-56796600-1450390474_thumb.jpg

Pozdrawiam - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.