Skocz do zawartości

instalacja dymna w samolocie


pablos

Rekomendowane odpowiedzi

A czy jakś metoda np. Prszkowa nie wchodzi w rachubę .

Cały czas mi chodziło po głowie użycie talku ,albo czegoś podobnego

Szczególnie że ja latam małymi modelami gddzie nie za bardzo jest miejsce na kolejne instlacje (nie mówiąc juz o wadze.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Inna metoda:

http://rcskorpion.pl/product_info.php?cPath=191&products_id=1550

 

 

Jak na razie to tylko bylo testowane i przyczepione do samochodu i szalalem po lotnisku , w samolocie nie testowane. Efekt byl taki ze po 5 minutach prawie nic nie bylo widac. Myślę że gdybyś opracował jakies mocowanie - to mogłoby być ciekawym pomysłem. Troche cena wysoka bo jedna taka przyjemność to 23zł ale zawsze można wziąć pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie rycyna nie wchodzi w grę tu zgadzam sie w 100% z MarkiemJ o proszkowym wytwarzaniu dymu jak zasugerowal Tomek nigdy nie słyszałem .Świeca którą wyszukał qpa cenowo jest atrakcyjna sądząc po sklepie który ją oferuje służy ona pewnie do stawania zasłony dymnej jak się chłopaki gonią po lesie i napażają paintbolami.Ale to ciągle nie to. W sumie wydaje mi się że to co przedstawił Marcin133 chyba byłoby można wypróbować.Instalacja prosta i ciężar można sobie dobrać w zależności od zbiornika jaki się zastosuje zawór sterowany serwem dysze itp można kupić w sklepie który przedstawiałem.Jutro tam zadzwonię i zapytam jak to wygląda w dwusówach czy wystarczająca jest temp. spalin. na jednym ze zdjęć które przedstawił Marcin widać że miedziana rurka dostarczająca płyn jest obwinięta kilka razy wokół głowicy (jeśli dobrze widzę). moim zdaniem chyba tylko poto żeby wstępnie podgżać płyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece dymne dają mizerny efekt już przy wolnych elektrykach nie mówiąc już o szybciej poruszających się spalinkach :) Rurka miedziana owijana jest wokół najcieplejszych części silnika celem właśnie wstępnego podgrzania czynnika dymotwórczego lub spirala wewnątrz samego tłumika. Dysza akurat w tym przypadku jest zbędna a prawidłowe miejsce wpuszczania czynnika mieści się zaras na wylocie z cylindra (w najwęższym miejscu, największa temp. spalin, największa ich szybkość i najniższe ciśnienie - niższe aniżeli w najgrubszym miejscu tłumika np. tam gdzie jest kruciec do wytwarzania nadciśnienia w zbiorniku paliwa) Co do czynnika dymotwórczego który można zakupić w sklepie scorpion trzebaby było zapytać pod jaki silnik jest dedykowane (brak odp. opisu) wiadomo przecież że benzynka czy jet zadowoli się nawet zwykłą ropą. Z tego co można wyczytać na RC Groups w najczęściej stosowana jest do tych celów nafta. Problem z niską temp. występuje tylko w silnikach dwusuwowych żarowych. Za duża ilość wtryskiwanego czynnika do tłumika również powoduje wychłodzenie spalin i tym samym zmniejszenie intensywności dymienia. Teorii troszeczkę znaleźć można w sieci czas rozpocząć próby :) Mam cichą nadzieję że coś z tego wyjdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściciela rc Srorpion w zeszłym tygodniu nie było więc nic nie załatwiłem telefonicznie wysłałem maila z zapytaniem.Czy inst dymowe nadają się do dwusówowych silników żarowych .I dostałem taką odpowiedż.Jak najbardziej nadają się, natomiast producenci zalecają aby stosować w

silnikach powyżej 10cc pojemności silnika.

Z pozdrowieniami

RC-SkorpionTak czy tak jestem zdecydowany rozpocząć próby. może ktoś mi poradzi gdzie mógłbym kupić taką cieniutką rurkę miedzianą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie lodówki :) zwie się to kapilarą i oczywiście dostępne jest to oprócz wszelkiego złomu w sklepach i hurtowniach zajmujących sie sprzedażą armatury chłodniczej. Potrzebny będzie jeszcze zawór zwrotny (jeżeli opcja z zasilaniem z karteru) oraz zawór odcinający sterowany serwem (obie żeczy dostępne w rcscorpion). Chyba że są inne pomysły? Na jaką opcję zasilania się decydujesz? (karter, pompka?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wreszcie znalazłem czas na próby inst dymnej a rezultat jest taki.Poszedłem na łatwiznę i nie stosowałem wstępnego podgrzewania nafty poprzez owinięcie głowicy silnika. Przewód doprowadzający naftę podłączyłem od razu do miejsca w którym wwierciłem się w tłumik.Niestety okazało się że ciśnienie spalin jest większe niż ciśnienie w zbiorniku wytworzone przez karter. Nafta coprawda dochodzi do miejsca podłączenia w tłumiku ale tutaj się zatrzymuje i nie wpływa do tłumika powstrzymywana przez ciśnienie spalin które ją w gruncie żeczy z powrotem wpychają do przewodu nie pomaga również zawór zwrotny.Sytuacja zmieniła się gdy pompowałem naftę ręcznie przez naciskanie zbiornika wtedy pojawiał się ładny biały dym i efekt był zadowalający.Również podniesienie zbornika kilkanaście centymetrów do góry pomagało i pojawiał się dym . Wniosek jest taki że bez pompki się chyba nie obejdzie. :evil: Może ktoś ma jakiś pomysł zkąd by wytrzasnąć pompkę na 6V. Od spryskiwaczy samochodowych bylyby dobre ale one są na 12V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ale nie rozumiem...

Moim zdaniem instalacja powinna wyglądac tak:

 

Ciśnienie z karteru do zbiornika z naftą...

Ciśnienie z tłumika do zbiornika paliwa...

 

Nie rozumiem po co są tam jakieś trójniki...?

Połączono ciśnienie z tłumika z tym z karteru?

 

Te fotki są dla mnie nieczytelne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trójnik jest na przewodzie który idzie z tłumika do zbiornika paliwa jest on rozdzielony na zbiornik paliwa i na zbiornik z naftą

Teraz to i ja kumam :)

 

 

To masz złą instalacje :D

 

Ciśneinei z karteru pobiera się z kartetu nie z tlmika. Powinneś albo jedna śribe wymienić na krucieć ( tą od mocowania dekla skrzyni korbowej) uprzednio robiąc odpowiednią dziure za gwintem. Albo ten kruciec zamocować w deklu.

 

 

Skoro podajesz ciśneinie z tłumika do zbiornik az naftą to wypadkowa ciśneinia w zbiorniku równa sie ZERO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.