Skocz do zawartości

model na nowy sezon


dymarkus

Rekomendowane odpowiedzi

Jurek.nie piszemy o powolnym tylko o zadowalajacym wznoszeniu. 40*czy 50*wznoszenia to powoli? Andrzeja i moje modele z motorami to nie sa powolniaki a mamy silniki z dolnej polki(?).Jurek M napisal kiedys-przyrost formy nad trescia-.Kazdy chce cos innego????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek tu latałem na Phasorze na 4s modelem o wadze +- 2200g (oglądaj w pełnym rozmiarze i z dźwiękiem :P:) ) aktualnie latam na 5s - włos się jeży :P

Idealnie to cZyNo skomentował  "Jak juz muszę, to ja lubię szybko być u góry i się wozić po niebie. Bardzo sie denerwuje jak model powolutku sie wznosi na silniku.  "  - właśnie dlatego po to te 1.5Kw <

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego laickiego punktu widzenia wygląda to tak:

 

- rzeczywiście słucham sugestii innych, gdyż sam jestem zielony jak przysłowiowy szczypiorek na wiosnę,

- wyciągam wnioski z własnych doświadczeń - wiem jak lata mój Falcon z 800W silnikiem - mnie się podoba, bo lata "przestrzennie" w pionie również prawie 20m/s na świeżo naładowanym pakiecie,

- Ideal rozpadł mi się w powietrzu, bo przegiąłem,

- zamówiłem więc co polecaliście i chcę by latał na początek przynajmniej tak przyjemnie jak Falcon - gdy dorosnę to wprowadzę zmiany w napędzie, jeśli będę odczuwał taką potrzebę  :)

- Falcon waży mi do lotu 1800g, planowany model może ważyć ok. 2500 - 2600g więc napęd rzędu 1,5kW wydaje mi się OK. z prostej matematyki tak mi wychodzi (taką też moc minimalną silnika zaleca producent modelu - o zalecanej i polecanej nie wspomniałem i nie wspominam  :D - zostaje przy minimalnej).

 

Nie brałem do tej pory pod uwagę, że silnik o podobnych parametrach silnikowi nie jest równy. Jeden może mieć sprawność X, a drugi np. sprawność 1,25X.

Maciej dziękuję, że mi to uświadomiłeś. Jeśli wsadzę w model silnik np. ROTON czy inny o wyższej sprawności o mocy np. 1kW to da mi on więcej mocy na wale niż chińczyk 1,5kW - tak se dywaguje.

 

Wiem Panowie, że macie w większości ogromną wiedzę i doświadczenie w tych tematach co bardzo cenię, szanuję i dziękuję, że chcecie się tym dzielić.


Marek tu latałem na Phasorze na 4s modelem o wadze +- 2200g (oglądaj w pełnym rozmiarze i z dźwiękiem :P:) ) aktualnie latam na 5s - włos się jeży :P

Idealnie to cZyNo skomentował  "Jak juz muszę, to ja lubię szybko być u góry i się wozić po niebie. Bardzo sie denerwuje jak model powolutku sie wznosi na silniku.  "  - właśnie dlatego po to te 1.5Kw <

 

 

 

Widziałem jak tylko umieściłeś to na forum. W moim tempie za dwa - trzy lata będę na coś takiego gotowy - może  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wypociny to nie duza wiedza,to moje obserwacje moich silnikow i modeli.Czasami silniki ktore wydaja sie za slabe potrafia zaskakiwac.Mialem Falkona na silnike Ray(na oko byl slabiutki),a ciagnal w pionie i jeszcze robil beczki a wszystko na 3S. Sorry za pylony,dla mnie pylon a hotliner to ten sam scigacz.

Bo sie nalozylismy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja optuje (bo szybko i z adrenaliną to mogę sobie na zboczu polatać bez silnika) za napędami 1-1.5kW zasilane z małych pakietów 3S. Wtedy wychodzi lekko i bez problemu da się latać w termice.

 

 

Jurku, na jakim silniku latasz?

 

Czym więcej czytam i szukam informacji tym głupszy jestem  :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o takim rozwiązaniu:

- zapakować w model jeden z silników jw.

- do ostrego latania 5S + śmigiełko,

- do termiki 3S + śmigiełko.

 

Silnik by pozostał, w zależności od warunków lub upodobań wymieniamy jedynie pakiet i śmigło. Na lotnisku to zaledwie kilka minut roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że żaden z silników nie jest na 5s to po pierwsze, a po drugie to moim zdaniem zły pomysł. No może nawet bardzo zły. ;)

 

Na dobrze dobranym silniku czy na 3s czy na 5s polatasz zarówno dobrze w termice jak i poszalejesz.

W Relaxie mam Kire na 3s i uwierz mi, że model daje rade zarówno bardzo ostro latać jak i wozić się w termice. Moim zdaniem wszystko zależy od modelu a nie od silnika. Toxic proponowany w drugim poście przez Jurka M. to idealny przykład modelu do polatania naprawdę ostro jak i wożeniu się w termice.

To wszystko zależny od ustawień samego modelu. Obecne nadajniki dają tak duże możliwości, że wystarczy zrobić pstryk jednym przełącznikiem i z modelu na termikę model staje się rasową "wyścigówką".

 

PS.

To jest o wiele szybszy sposób przezbrojenia modelu z termicznego na sportowy niż wymiana pakietów i łopatek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę sobie tak:

 

- na silniku wagi bardzo nie zbiję, może z 50g,

- na pakiecie już tak (200-250g),

- można dobrać silnik, który pracuje z dobrą sprawnością w zakresie napięcia 3-5S,

- zyskać na mocy można wiele.

 

Tak tylko się zastanawiam, często bywa tak, że na pozór durny pomysł może dać ciekawe efekty.

 

Zakładam, że jak koledzy pomogą to uda mi się poprawnie ustawić model zarówno do termiki jak i acro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.