Skocz do zawartości

Reichard Elipsoid Evolution - relacja z budowy


matmax

Rekomendowane odpowiedzi

To jest typowe dla laminatów - nie lubią ostrych kątów, zwłaszcza prostego ? Ciekawe, prawda ?

 

 

 

Duża siła skoncentrowana na małej powierzchni prowadzi o odkształceń lub uszkodzeń jeżeli zostanie przekroczona granica elastyczności materiału. Tak to sobie tłumaczę ;)

 

Apropos powyższego. W Elipsoidzie statecznik poziomy mocowany jest na dwóch teflonowych śrubkach m3.

Czy to aby nie nazbyt mizerne połączenie ? Statecznik ma 50cm długości. W moim odczuciu lekkie wibracje mogą

zerwać to połączenie. Przy starcie statecznik często wpada w lekki flater. 

Przesadzam ? Czy zastąpić te śruby stalowymi ?

 

Przy okazji prezentuję półkę do kabinki. Dojdą jeszcze tylko uchwyty do gumki trzymającej baterię.

 

post-15316-0-54358900-1454516222.jpg

 

 

post-15316-0-28303100-1454516236_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś w stanie zerwać tych śrub teflonowych w normalnym locie. Jak przyzemisz na ostro np. cyrklem to przynajmniej je zetniesz. Przy stalowych cały ster rozryjesz. Sam używałem takich do mocowania 2,5 metrowego skrzydła w modelu z arthobby.

Dodatkowo zaoszczędzić na wadze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś w stanie zerwać tych śrub teflonowych w normalnym locie. Jak przyzemisz na ostro np. cyrklem to przynajmniej je zetniesz. Przy stalowych cały ster rozryjesz. Sam używałem takich do mocowania 2,5 metrowego skrzydła w modelu z arthobby.

Dodatkowo zaoszczędzić na wadze :)

Tomek nie wiem, nie wiem. Jak w powietrzy zderzyłem się swoim Albatrosem z Piotra Elipsoidem to urwało się pół statecznika poziomego w Elipsoidzie a śruby nylonowe  ani drgnęły.  :)

 

Mateusz te śruby są wystarczające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na "stopie" do której montujesz poziomy nakleiłeś rzep ? . I jeszcze jedno sprawdź Mateusz czy stopa jest równa względem kadłuba, w mojej Proximie po skręceniu tego w jedną całość statecznik mocno opadał w jedną stronę. Co do śrub to faktycznie wytrzymają normalne loty a przy krecie je zetnie bez większych uszkodzeń dla poziomego :D sam przetestowałem :D . I jeśli mogę jeszcze dodać to zrób sobie jakąś podkładkę żeby tych licho wyglądających śrubek nie przeciągneło prze statecznik .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na "stopie" do której montujesz poziomy nakleiłeś rzep ? . I jeszcze jedno sprawdź Mateusz czy stopa jest równa względem kadłuba, w mojej Proximie po skręceniu tego w jedną całość statecznik mocno opadał w jedną stronę. Co do śrub to faktycznie wytrzymają normalne loty a przy krecie je zetnie bez większych uszkodzeń dla poziomego :D sam przetestowałem :D . I jeśli mogę jeszcze dodać to zrób sobie jakąś podkładkę żeby tych licho wyglądających śrubek nie przeciągneło prze statecznik .

Jeżeli chodzi o przeciąganie śrubek przez statecznik to osobiście zrobiłem podkładkę z kawałka listewki sosnowej i okleiłem czerwona taśma. Wyglada jak fabrycznie a śrubki nie przechodzą przez statecznik (jak to było po 2 pierwszych lotach bez podkładki)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o przeciąganie śrubek przez statecznik to osobiście zrobiłem podkładkę z kawałka listewki sosnowej i okleiłem czerwona taśma. Wyglada jak fabrycznie a śrubki nie przechodzą przez statecznik (jak to było po 2 pierwszych lotach bez podkładki)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dokładnie listewka sosnowa czy też sklejka lotnicza 1,5-2 mm załatwią sprawę doskonale. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za omówienie tematu śrub. Będę latał z większym poczuciem pewności ale mimo wszystko będę miał je na oku ;) w myśl zasady "ufaj ale kontroluj".

 

 



Na "stopie" do której montujesz poziomy nakleiłeś rzep ? . I jeszcze jedno sprawdź Mateusz czy stopa jest równa względem kadłuba, w mojej Proximie po skręceniu tego w jedną całość statecznik mocno opadał w jedną stronę.

Tomku, to jest materiałowa taśma izolacyjna. Na zdjęciu rzeczywiście wygląda trochę jak rzep... 

Zastosowałem właśnie z uwagi na problem o którym wspomniałeś. Może na mniejszą skalę ale mniej więcej o to chodziło. Statecznik do płaszczyzny

przylegał środkową częścią i tworzył się efekt kołyski. Mam świadomość że to by się "uleżało". Ale zrobiłem po swojemu. Teraz statecznik przylega większą 

powierzchnią i też się "uleży" ;)

 

P.S.

Tomek, zmieniłeś avatara... Na pierwszym planie dostrzegam HIT roku 2015  0dj.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reichard powinien troszkę popracować nad dokładnością swoich modeli, bo jak widać problem się powtarza. Kupując Falcona od Pana Leszka tak naprawdę dowiedziałem się że model w dość przyzwoitych pieniądzach można zrobić na dużo wyższym poziomie niż modele z firmy Reichard czy też  Top  model CZ .Taśma to pewno szmacianka Tesa :) . A awatara zmieniłem co by było wiadomo że go mam :D tzn Mandarina :) . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto i nastała wiekopomna chwila. Prace zostały ukończone przed kilkoma minutami. 

Pozostaje jeszcze kwestia wyważenia... Niby drobiazg ale nie w tym przypadku. Otóż zalecane wyważenie w/g producenta to 60 - 65mm

od natarcia. Natomiast na forach sugerują 70 - 80mm. Z czego 80mm to podobno ideał.

Co o tym myśleć? Wstępnie wyważyłem na 70mm i zakładam że na pierwszy oblot powinno być dobrze. A na czym się zakończy to się niebawem okaże. Dokładania balastu udało się uniknąć co bardzo mnie cieszy. 

 

Waga modelu gotowego do lotu z baterią 3s 2200mAh to 1506g. Daje to obciążenie na zadowalającym mnie poziomie 30,50g/dm2.

 

Kilka fotek z dzisiaj.

 

post-15316-0-17623400-1454707371_thumb.jpg

 

post-15316-0-79734300-1454707373_thumb.jpg

 

post-15316-0-25787700-1454707376_thumb.jpg

 

post-15316-0-68790900-1454707378_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

I dobrze zakładasz (te 70mm). Świetnie latasz - więc bez problemu dasz sobie rady. Po oblocie będziesz uciekał ze Ś.C. do tyłu ! Gdzie ostatecznie wylądujesz (ze Ś.C.) - daj znać !

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z przedwiosennej pogody oblatałem dzisiaj model. Chociaż... oblatałem to za dużo powiedziane. Było wietrznie i lekko porywiście jednak było warto. Udało się wyciągnąć pewne wnioski. Model jak na termika jest szybki a większa prędkość (większa w mojej ocenie) wcale mu nie przeszkadza. Zachowuje sterowność,nie wpada we flater i bardzo dobrze reaguje na wszystkie stery. Miałem wątpliwości co do niedużego statecznika pionowego ale po dzisiejszym locie wszelkie wątpliwości dementuję. SK wyrabia rewelacyjnie. Model robi piękne nawroty, fika jak kozica :)

 

Panie Jurku, miał Pan rację. 70mm to mało. Miałem tylko jeden pakiet więc nie było czasu na precyzyjne regulacje. Po za tym warunki 

nie były do tego najlepsze. Na lotnisku udało mi się ŚĆ przesunąć do ok 75mm. Niby nie wiele ale było czuć korzystną różnicę. Podejżewam

że te 80mm o których czytałem na jakimś niemieckim forum będzie odpowiednie. Dzisiaj stosunkowo mocno wiało więc lądowanie było delikatne i

nie było okazji przetestować hamulca. 

Elipsoid w locie prezentuje się bajecznie. 

 

Świetnie latasz - więc bez problemu dasz sobie rady.

Dziękuję za pochwałę. Taka uwaga z Pana strony bardzo motywuje 47b20s0.gif  Trudno mi to jednak potwierdzić bo osobiście tak nie uważam.

 

Wyczekiwanie wiosny zaczyna mi się strasznie dłużyć. Teraz czas na skrzynkę transportową :)

 

 

EDIT:

 

Nie wspomniałem jeszcze o jednej bardzo istotnej sprawie... Konfiguracja napędu jest idealna. Oczywiście mocno przewymiarowana (taka moda). Szybowiec wznosi się pod kątem +/-75o !!! Szybciej lata w górę niż w dół. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje oblotu Mateusz :) ta półka pod pakiety to twój wyrób ? jeśli tak to bardzo fajnie to wymyśliłeś jeszcze raz gratuluje :)

 

Tak, to mój patent :) Cała elektronika i okablowanie jest pod półką. Po zdjęciu kabinki czysto i schludnie, tak jak lubię ;) 

 

Dzisiaj znowu była okazja polatać... wiało mocno 8m/s w porywach 18m/s ale Elipsoid wymiatał. Głównie latał tyłem ;) ale latał. Raz jeszcze potwierdzę; jest to model bardzo sterowny.

Jeżeli chodzi o śruby tylnego statecznika to już się utopiły w konstrukcji. Przed następnym lotem muszę to wzmocnić bo będzie kret. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.