enter1978 Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 Przed wygięciem pianki np tego skrzydła, trzeba piankę okleić taśmą pakową. UHU jest fajny, smarujesz dwie powierzchnie i nie złączasz ich tylko czekasz , ale ja nie czekam 15min tylko może z dwie minuty i złączam elementy i tyle, są sklejone. Statecznik poziomy przed pierwszym lotem ustawiałem na zero, w locie coś tam trzeba było korygować ale bardzo nie wiele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro-er1 Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 wychylenia daj tak na oko 1cm w kazda strone i na SW i SK i zobaczysz jak bedzie reagowal , wyklon silnika ja mam okolo 2 st i sklon ze 3 st i powinno byc ok. a skrzydelko najlepiej naginac i podgrzewac suszarką do wlosow, najlepiej to robic z kims . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 Pamiętaj że pianki docelowo nie zegniesz.Dużego strachu nie ma jak masz EPP, potem depron a najgorzej podkłady.Te elementy należy podginać powoli bo pękną . Najlepiej dysponując jakimś wałeczkiem na całą długość, nacisk i nagięcie dawkować.Albo wybrać metodę Mirka na gorąco/ ja jeszcze tak nie próbowałem/, Ja posiłkowałem się blatem który mam w kuchni i rant blatu jest zaokrąglony, i na tym rancie "wałkuję" sobie płat do osiągnięcia efektu i poprawka wałeczkiem Co do ustawiania kątów, zrobiłem sobie "przyrząd" z grubego celuloidu w kształcie kwadratu 15x15 i na każdym z nich zaznaczyłem połowę i od nich wyznaczyłem kąty tzn.10,15,25 i 30 stopni./ niepotrzebne kawałki odciąłem/ W moim miałem 10 w dół, 15 w górę i 25 kierunek..Jak masz w aparaturze regulację serw to wiesz co dalej robić. W moim modelu łoże silnika miałem wklejone na stałe w tych rowkach .Natomiast sam silnik miał drugie łożę ze sklejki 3m/m w kształcie koła/ pozostałość z PIoneera 1400/ które papierem ściernym zukosowałem prawie z jednej strony do zera.Spasowałem otwory z łożem silnika, przymierzyłem do właściwego łoża ustawiając wychylenie w dół i prawo, restę załatiły śrubki.W moim modelu było dobrze. Wypracuj sobie swoją metodę, może być lepsza. Jesteś panisko bo masz własną wycinarkę, chciałbym mieć taką, abym mógł ciąć do 60cm i "niente problema" ! Działaj i chwal się postępami.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JakubPtaszyk Opublikowano 29 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 (edytowane) Heh wycinanki własnej nie mam, ale mam znajomego co literki z tego tnie w pracy Edit Znowu znalazłem parę minut i oto efekt: Edytowane 30 Stycznia 2016 przez JakubPtaszyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JakubPtaszyk Opublikowano 1 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Latadło skończone, a pogody ciągle brak. Chciałem oblatać i ciągle wiatr i deszcz mam nadzieję że w końcu coś się poprawi i jakiś filmik z oblotu wstawię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 1 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Znam ten ból . Na początku również nie mogłem się wybrać... A teraz kiedy przyzwyczaiłem się do wychodzenia praktycznie co tydzień, nie mogłem wytrzymać w ten weekend, nosiło mnie i co chwilę patrzyłem czy nie wieje . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 1 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 To jest bardzo fajny model, jak troszkę go wyczujesz to dojdziesz do wniosku że fajnie też lata w wietrze, a jak wieje dość mocno to model w powietrzu bardziej stoi niż leci, mi osobiście lepiej się nim latało jak wiał wiatr bo łatwo nim było pod wiatr wylądować właśnie ze względu że stał w miejscu a czym dawałem mniej mocy tym niżej opadał, i lądowanie odbywało się spokojnie i powoli, tylko że ja jak latałem w wietrze magnum, to już trochę panowałem nad modelem i już trochę sterowałem nim intuicyjnie nie myśląc o tym co robię , kiedy, i w którą stronę. Pierwszy oblot jednak bezpieczniejszy będzie bez wiatru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wacek.matuszak Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Pięknie się prezentuje. I Zapewne tak samo będzie latał. A malowanie skrzydeł przepiękne.Ha,Ha,Ha. .Taki żarcik Kuba! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JakubPtaszyk Opublikowano 2 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Pięknie się prezentuje. I Zapewne tak samo będzie latał. A malowanie skrzydeł przepiękne.Ha,Ha,Ha. .Taki żarcik Kuba!No malowanie najlepsze wiadomo. Niestety dzisiaj znowu wiało. Jak już się latać nauczę to dostanie ładny kolorek jakiś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 Kuba, jak się nauczysz latać to już będzie następny ! ale ten jest fajny i na pewno będzie latał.Ja czekam na pozwolenie "mojego strażnika" abym skończył mojego magnumka z lotkami, bo wszystko jest gotowe, tylko powklejać do kupy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JakubPtaszyk Opublikowano 1 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 W dalszym ciągu Magnum nie oblatany. Dzisiaj dotarł mały odbiornik do niego i przy okazji wymiany, sprawdziłem czy wszystko jest ok i tu klops. Nie wiem o co chodzi, ale po włączeniu zasilania, napęd wydaje dźwięk jak zwykle i zaczyna piszczec z częstotliwością 2 razy na sekundę. Nie wiem o co chodzi. Mam regulator wspomniany tutaj, żółty chińczyk z abc 30A. I drugie pytanie. Ile ważą wasze magnumy? Mi gotowy do lotu z pakietem 3s wyszedł 310g. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korzzo Opublikowano 1 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 A odbiornik dobrze zbindowany ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 1 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 ABC pipczy szybko jak drążek gazu nie jest w najniższym punkcie. Zjedź lekko trymerem gazu w dół i powinno być ok. Warto tez położenie górne zaprogramować: włączasz apke, gaz do góry, włączasz zasilanie w modelu i jak piknie silnik to drążek na dół. Tylko nie czekaj za długo bo po 5 sekundach przechodzi w tryb programowania regla. Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JakubPtaszyk Opublikowano 2 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 W sumie nie zrobiłem ponownej kalibracji, a nowy odbiornik może mieć trochę przesunięte wartości. Nie pomyślałem o tym pomimo tego, że centralne położenie steru też się zmieniło delikatnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JakubPtaszyk Opublikowano 3 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 Więc tak, pomimo wiatru postanowiłem oblatać magnuma :-D nawet w połowie się udało ;-) wystartował pięknie i poszedł na skrzydło.... I gleba. Korekta steru i drugi start. Wszystko super, ale oczywiście spanikowalem. Na lotnisko było zbyt daleko więc wybrałem inne miejsce. Włodek mówił że tam jest za mało miejsca na samolot ale ja swoje, taki mały samolocie na bank da radę. W trakcie pierwszych sekund lotu oczywiście poszedłem za ostro w górę, miałem zbyt dużo gazu i co najważniejsze, nie wiedziałem co robię. Stres był tak duży że zglupialem. Bałem się odjąć gazu żeby nie spadł więc leciał bardzo szybko (waży dużo mniej niż ciąg silnika). Na dużej wysokości poszedł na skrzydło, bo pewnie dostał podmuch wiatru i wtedy panika wzięła górę. Na symulatora wcześniej do skracania używałem głównie lotek, a tu lotek brak. Pierwsza myśl to to, że model nie reaguje na skręt, a zanim dotarło do mnie ze to nie ten drążek, to było za późno. Chciałem ratować samochód, bo Magnum leciał prosto na niego. Za ostro zareagowała i skręcilem nie w tym kierunku, prosto w malutkie drzewko. Wydawało mi się że dam radę a tu takie głupie błędy. Samolot trochę się zniszczył, ale łatwo można to naprawić. Jedyne co przetrwało, to pancerne skrzydło Włodka. Pomimo tego, że właśnie ono przyjęło pierwsze uderzenie, co spowodowało zaginięcie się samolotu na gałęzi, w konsekwencji wyrwanie skrzydła z mocowania i wyszarpnięcie łoża silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 3 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 Jeżeli masz już jakieś przyzwyczajenie do używania lotek to polecam podpięcie kierunku właśnie pod ich kanał . Na zakrętach uszaty Magnum przechyla się jak by był właśnie nimi sterowany, a i przyzwyczajenie do takiego "lotkowego" sterowania przyda się w przyszłości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelwolsza Opublikowano 3 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 Szkoda . Ale i tak wytrzymałeś dłużej w powietrzu za pierwszym razem niż ja. Mój rekord pierwszego lotu to coś ok. 3-4 sekund. Ale po pierwszym krecie latają lepiej, przynajmniej mój RWD. Jeżeli ćwiczyłeś na symulatorze latanie z lotkami a tu nie masz to po prostu podłącz ster kierunku do odbiornika pod kanał lotek. Wtedy na prawy drążku będziesz miał kierunek a więc będziesz miał wyćwiczone jak na symulatorze (mnie też kiedyś tak doradzono). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JakubPtaszyk Opublikowano 3 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 Bałem się złych przyzwyczajeń przez to. Myślałem żeby zrobić jakiś mix tych kanałow żeby ćwiczyć sterowanie sterem w lewym drążku, ale w razie czego mieć kontrole rownież prawym dążkiem. Niewiem tylko jak napisać taki mix. Ps. Następnym razem nie odpalam modelu poza lotniskiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JakubPtaszyk Opublikowano 3 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 Edit: Na ten moment wymyśliłem sobie mixer. Każdy z drążków wpływa na kanał 1 w 50%. Wychylenie drążka jednego z dwóch powoduje wychylenie w 50%, a dołożenie drugiego dodaje się. Wychylenia i tak były zdecydowanie zbyt mocne, więc zobaczymy jak to wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korzzo Opublikowano 3 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 SK się ładnie "wyrwał" z kadłuba ? Nie dałeś kleju ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi