Viper Opublikowano 5 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2017 A jak z wagą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MLITEK Opublikowano 5 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2017 Ja dzisiaj dużo polatałem moim spin'aczem Model lata świetnie, widać po nim wszystkie noszenia, nawet te najmniejsze. Loty powyżej półtorej minuty są standardem (beż żadnego noszenia) przy wyrzutach na około 30m. Nawet w skrajnie a termicznych warunkach jak te na filmie można coś pokręcić. W ten dzień najdłuższe loty były sporo powyżej 10min. Najwyższy rzut spinaczem to 46m(oczywiście przy prawie zerowym wietrze). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 6 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2017 Miałem okazję poobserwować jak Patryk swoim "odpadowym" Spinaczem latał jakiś czas temu w zupełnie atermicznych warunkach i muszę przyznać, że modelik niezwykle fajny, trzymał się powietrza. I jeśli ja zatwardziały miłośnik akrobatów miałbym kiedykolwiek spróbować szybowców to wybrałbym właśnie Spinacza. Bardzo fajny model. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 9 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2017 A jak z wagą? Na razie jest ok. Jak zastosuje porządne serwa to będzie koło 250g do lotu. Następny węglak będzie lżejszy, tutaj mnie poniosło z ilością mikrobalonu na klejeniu (bo robiłem dla siebie, zawsze uważam, że lepiej zrobić najpierw dobry kompozyt, a później odchudzać kolejne egzemplarze, niż zrobić trzeszczącą szmatę, którą latać się nie da) Ja dzisiaj dużo polatałem moim spin'aczem Model lata świetnie, widać po nim wszystkie noszenia, nawet te najmniejsze. Loty powyżej półtorej minuty są standardem (beż żadnego noszenia) przy wyrzutach na około 30m. Nawet w skrajnie a termicznych warunkach jak te na filmie można coś pokręcić. W ten dzień najdłuższe loty były sporo powyżej 10min. Najwyższy rzut spinaczem to 46m(oczywiście przy prawie zerowym wietrze). Ładnie krążysz, sporo lepiej niż ja. Ale co by nie mówić - latasz więcej w miesiąc niż ja przez ostatnie 3 lata Miałem okazję poobserwować jak Patryk swoim "odpadowym" Spinaczem latał jakiś czas temu w zupełnie atermicznych warunkach i muszę przyznać, że modelik niezwykle fajny, trzymał się powietrza. I jeśli ja zatwardziały miłośnik akrobatów miałbym kiedykolwiek spróbować szybowców to wybrałbym właśnie Spinacza. Bardzo fajny model. Niestety - odpaduś już życie skończył Latając u rodziców, poślizgnąłem się na krowim placku i model wylądował pode mną. Szkoda, całkiem fajny był. Noooo, muszę przyznać, że wizualnie pierwsza klasa. A jak to się ma do właściwości użytkowych ? Z tego co da się zauważyć tkanina regularna nie jest, jaka jest zatem przewaga ? No regularna to ona nie jest. Zaryzykuje stwierdzenie, że nie osiąga ona przez to nominalnego modułu Younga (czyli takiego jaki miałby taki kompozyt gdyby był idealnie ułożony). Cały myk polega na tym, że nawet 80% nominalnej sztywności to sporo więcej niż 100% sztywności kompozytu szklanego o tej samej wadze. W efekcie - przy grubości profilu Spinacza to to skrzydło jest sztywne jak sztacheta od płotu. W efekcie można to sporo mocniej rzucić bez flatteru. No i mała rzecz, a jednak istotna. To skrzydło jest sporo odporniejsze na zrysowania, zbieranie patyczków etc. To jednak wygodne, bo sporo wydłuża żywotność tego modelu. Zaryzykuje, że na tyle,ze wszystkie już moje Spin'Acze będą z węgla, dzięki temu nie będę miał ochoty wymienić skrzydła, bo się porysowało w transporcie, czy o jakieś badziewne badyle w trawniku. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alyan Opublikowano 10 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2017 ..... to wybrałbym właśnie Spinacza. Bardzo fajny model.I nie doznałbyś zawodu Mam dwa Spinacze i bonusy od Patryka w postaci wspólnego treningu. Bardzo to doceniłem bo widzę że sporo poprawiłem technikę rzutu. Polecam Spinacza na drugi i następny dlg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 15 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2017 A ja się za to ucieszyłem widząc, że te modele wciąż latają Dla niewtajemniczonych - Adam ma zasadniczo prototypy i dożywotni abonament na części Od tego czasu sporo się zmieniło - modele schudły, zrobiły się sztywniejsze, czy zwyczajnie ładniejsze. No, ale jak widać i starocie nie chcą się poddać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 15 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2017 No Panowie, jak będziecie następnym razem wspólnie latać to chętnie podjadę popatrzeć, czekam na sygnał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Poprzedni mój Spin'Acz poległ przez awarię zasilania (zaśniedziała wtyczka od pakietu gubiła kontakt). Niezbyt mi się chciało naprawiać to zrobiłem sobie nowego : Poprawek względem poprzednie nie ma wiele. To co widać od razu to różowe stateczniki. Czarne niestety gubiły mi się przy wieczornych lotach, kiedy krążyłem daleko i wysoko. Poza tym odszedłem tutaj od Rohacellu. Lepiej mi się pracuje jednak z Herexem, skrzydła wychodzą też odporniejsze na różne pierdółki. Wagowo wyszło toto na 270g do lotu. Zainwestowałem bardziej w jakość powierzchni niż wagę. Doszedłem do wniosku, że niespecjalnie lubię lżejsze Spinacze, więc nie ma sensu się o to spinać No i niestety oblotu nie było - przy sprawdzaniu wszystkiego przed pierwszym rzutem przepaliło się serwo od steru kierunku. Powód nieznany, czekam teraz na wymianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Cóż - serwo wciąż nie zostało wymienione, a zajmuje to tyle czasu, że zaczyna mi to być obojętne Stąd bez żalu założyłem SG51 na ster kierunku i w końcu Spinacza oblatałem. Nawet (chyba po raz pierwszy) udało mi się zorganizować kamerzystę i nakręciłem parę rzutów: Po skończeniu regulacji czas lotu sięga do 2:10min (oczywiście zakładając minimalną ilość zakrętów, klapy termiczne i inną taką nudę). Szczerze to przydałby się ktoś kto by to mocniej rzucił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d2f Opublikowano 3 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 Mój Spinacz, w nagrodę za dobre zachowanie, pojechał z nami na urlop do Chorwacji. Oby nie chciał uczyć się pływać.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d2f Opublikowano 13 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Przez rok nie było nowych postów? No to jedziemy dalej z Chorwacją. Szkoda, że ciągle mam duszący wiatr w morze. Wiatru z morza nie udaje mi się złapać. Ten wzdłuż brzegu niesie ze sobą ostry rotor i latanie nie jest przyjemne. Chyba trzeba pojechać pod jakąś górę.... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi