AMC Opublikowano 15 Marca 2016 Opublikowano 15 Marca 2016 Trzeba będzie popracować nad odchudzeniem, bo stali nie żałowali. Śruby M8 do kółek podwoziowych to troszkę chyba przesada ;-) 20160307_211258.jpg TeBe , wytoczyć drążone z duralu PA6 to fraszka (nie mylić "r" z "l" ). Lekkie i elegantsze nakrętki z PA6 - też nie problem. Musiałbyś tylko zdemontować, pstryknąć fotkę i zmierzyć to i owo krzywmiarką .
Darkos Opublikowano 15 Marca 2016 Opublikowano 15 Marca 2016 TeBe Jestem posiadaczem Cessny 337 firmy Seagull i jest w niej rozwiązanie dostępu do kabiny bez zdejmowania skrzydeł czy maski silnika. Na Rc Univerce jest relacja z budowy może coś podpatrzysz i wykorzystasz. Mogę podesłać Ci link do tej relacji i do instrukcji (tylko jako nowy jeszcze nie wiem jak ) Darkos.
AMC Opublikowano 15 Marca 2016 Opublikowano 15 Marca 2016 TeBe Jestem posiadaczem Cessny 337 firmy Seagull i jest w niej rozwiązanie dostępu do kabiny bez zdejmowania skrzydeł czy maski silnika. Na Rc Univerce jest relacja z budowy może coś podpatrzysz i wykorzystasz. Mogę podesłać Ci link do tej relacji i do instrukcji (tylko jako nowy jeszcze nie wiem jak ) Darkos. Będąc na stronie Rc Universe zaznaczasz pasek adresu tej stronki, klikając na nim lewym myszki - podświetli na niebiesko. Wtedy na klawiaturze dwa klawisze : Ctrl + C, potem edytujesz posta (albo wracasz do edycji), klikasz w miejsce, gdzie chcesz wstawić ten zapamiętany już link i wyzwalasz zawartość pamięci podręcznej poleceniem Ctrl + V na klawiaturze. Gdyby nie wpisał, to wyłącz wcześniej BB Code, klikając w szary kwadracik w lewym górnym rogu okna obsługi edycji, ten nad literą "B" (pogrubienie). Jak wpisze już ten link (URL) , to włącz BB Code , ponownie tam klikając. Powodzenia, nie tylko Ty miałeś te problemy .
Darkos Opublikowano 16 Marca 2016 Opublikowano 16 Marca 2016 Wielkie dzięki AMCOto obiecane linkihttps://drive.google.com/file/d/0B66wBUPoQIXISjd6bWZOVUZZRkU/edit?pref=2&pli=1 http://www.rcuniverse.com/forum/arf-rtf-75/11288166-seagull-model-cessna-337-arf.html Moja Cessna jest we wczesnym stadium składania. Wszystkie tajle już są kupione i trwają przeróbki umożliwiające demontaż końcówek skrzydeł żeby zmieścić to cudo do samochodu.
TeBe Opublikowano 16 Marca 2016 Autor Opublikowano 16 Marca 2016 Ten link na rcuniverse widziałem. Niestety, ja nie mam kitu od Seagulla tylko od FM. Będę musiał rzeźbić.
TeBe Opublikowano 17 Marca 2016 Autor Opublikowano 17 Marca 2016 Wybralem i zamontowałem serwo do kółka przedniego, kółko przednie będzie napędzane przez HS-645MG :
TeBe Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Opublikowano 20 Marca 2016 oby ten orczyk nie miał teraz zbyt dużego ruchu ... Potrzeba go dużo mniej niż z tego co widzę się spodziewasz. Nie przeglądam tematu aż tak szczegółowo, ale jeśli masz to sprzężone ze SK to skończy się na tym, że będziesz latał bez niego albo ostro zmiksujesz by normalnie wystartować. Będą na 2 różnych kanałach i 2 różnych serwach. Dodatkowo serwo kółka będzie miało własny żyroskop, do startu.
Pioterek Opublikowano 20 Marca 2016 Opublikowano 20 Marca 2016 Dwa różne kanały na kółko i SK z jednym żyroskopem to nie jest szczęśliwe rozwiązanie. Zarówno start jak i lądowanie odbywa się przy pomocy kółka i SK (lub w odwrotnej kolejności) więc nie powinno się ich rozdzielać. Kółko działa na ziemi a SK na pierwszych metrach w powietrzu. Moim zdaniem i tak to stosuję, kółko powinno być sprzężone mechanicznie z SK i żyroskopowane wspólnie. Natomiast samo wychylenie kółka w stosunku do SK powinno być oddzielnie regulowane przełożeniem mechanicznym kółko/SK - w tym przypadku redukcja wychylenia kółka. Edit: Przećwiczyłem to w tym modelu:
TeBe Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Opublikowano 20 Marca 2016 Piotrze, ja powtarzam setup z mojego testera PIAGGIO, tam mam zrobione dokładnie tak samo. Ale wyjaśniająco dodam, że oprócz żyroskopu dedykowanego dla kółka będzie - tak jak w Piaggio - stabilizator trój osiowy. Czyli stabilizator zajmuje się sterem kierunku, a żyroskop tylko kółkiem. Dlaczego tak? Ano dlatego, że podczas rocznej zabawy z Piaggio okazało się, że stabilizator ładnie zajmuje się SK podczas lotu, ale niestety podczas startu nie jest w stanie utrzymać modelu w osi pasa. Zastosowałem żyroskop Futaby tylko na kółko (poza stabilizatorem) i okazało się, że sprawdza się idealnie. Oczywiście kanały przedniego kółka i SK są zmiksowane. Zapewne masz rację w przypadku kółka tylnego. W Wicherku mam własnie tak. Ale w modelu z przednim kółkiem miałem problemy z wężykowaniem ;-)
TeBe Opublikowano 23 Marca 2016 Autor Opublikowano 23 Marca 2016 Przedostatni komponent elektroniczny dotarł.
TeBe Opublikowano 28 Marca 2016 Autor Opublikowano 28 Marca 2016 Jeden płat uzbrojony. Coś, co powinno zająć mi 45 minut trwało 4h. Rośnie we mnie mgliste przeczucie, że ten model projektował ten sam Chińczyk, co moje krzesła ogrodowe. Ich naprawa skończyła się wizytą na laserze i kształtkami z nierdzewki. Przez moment miałem ochotę zdjąć całą folię ze skrzydeł i sterów. Ale dam mu jeszcze szansę :-)
Pioterek Opublikowano 28 Marca 2016 Opublikowano 28 Marca 2016 Jeden płat uzbrojony. Coś, co powinno zająć mi 45 minut trwało 4h. P1050367.JPG Rośnie we mnie mgliste przeczucie, że ten model projektował ten sam Chińczyk, co moje krzesła ogrodowe. Ich naprawa skończyła się wizytą na laserze i kształtkami z nierdzewki. Przez moment miałem ochotę zdjąć całą folię ze skrzydeł i sterów. Ale dam mu jeszcze szansę :-) Jak dajesz jedną sporą regulacji długości popychacza przy serwie to z drugiej strony możesz już zrobić haczyk z zabezpieczeniem zatrzaskowym (na zdjęciu jeszcze nie założony) - mniej elementów do luzowania się i zapominania o sprawdzaniu. Po zatem masz podobny układ napędu lotki jak ja w Popylaczu i tu bardziej pasuje przegub kulowy (ze względu na ruchy cięgna po wycinku okręgu) a nie płaski snap.
TeBe Opublikowano 28 Marca 2016 Autor Opublikowano 28 Marca 2016 A tego Piotrze nie rozumiem. Wyjaśnij.
Pioterek Opublikowano 28 Marca 2016 Opublikowano 28 Marca 2016 A tego Piotrze nie rozumiem. Wyjaśnij. Lotka obraca się wokół zawiasów więc orczyk (jego koniec) wykonuje ruch po wycinku koła odchylając popychacz w górę i dół. Zamocowanie snapa przy serwie zbudowane jest do obrotu w płaszczyźnie poziomej i nie uwzględnia ruchów w płaszczyźnie pionowej cięgna góra dół. Oczywiście Twoje nierozwiązane też będzie działało, tylko serwo będzie musiało pokonywać dodatkowy opór na odginanie (w granicach sprężystości) albo cięgna albo orczyka serwa. Z kolei haczyk przy lotce pozwala na minimalne ruchy w poziomie, które generuje serwo przy swoim obrocie. Jak dasz dobrze spasowaną "beczułkę" z brokiem tam też będę dodatkowe opory. Ale to tylko moja sugestia.
TeBe Opublikowano 28 Marca 2016 Autor Opublikowano 28 Marca 2016 Teraz rozumiem. Masz rację, koszernie tak należałoby zrobić. Ale ja po prostu postanowiłem wykorzystać, "co fabryka dała". Te popychacze są sprężyste, mają około 1,5mm i zdecydowałem, że będą się wyginać. Beczki były w zestawie. Wszystkie gwinty będą zaciśnięte na LOCTITE, a regulacja końcowa będzie z nadajnika. Co do oporu, to serwa dałem nadmiarowe, więc dadzą radę. Wiem, to wszystko należałoby zrobić od nowa, ale nie mam serca do tego modelu :-) Kupiłem go jako ARF na swoje urodziny i ma na majówke polecieć. Edit. W ogóle to powziąłem poważną decyzję, sklejam centropłat z kadłubami "naśmierć". To się kupy nie trzyma i tylko klej to usztywni :-)
TeBe Opublikowano 28 Marca 2016 Autor Opublikowano 28 Marca 2016 Poprawiłem Chińczyka. Przednie mocowanie płata na węglu fi 8 i sklejce lotniczej. A teraz kleję całość do kupy na wikolu. Centropłat, kadłuby i statecznik. Powoli zaczyna to jako tako wyglądać.
AMC Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Poprawiłem Chińczyka. Przednie mocowanie płata na węglu fi 8 i sklejce lotniczej. Rozwiązanie z bolcami jest bardzo OK. Czasem warto w podobnych przypadkach rozważyć nakładki na bolce z krótkich odcinków wężyka z gumy silikonowej. Kasują wszystkie luzy, trochę tłumią przenoszenie wibracji, rozkładają naciski na większą powierzchnię i zapobiegają "rozbijaniu" ścianek otworów. Ale tego już może nie ruszaj - jest dobrze.
TeBe Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Po dłuższych oglądach tej nieszczęsnej tylnej maski podjąłem męską decyzję. Dremelek i już. Na rcgroups też tak robili. Troszkę będzie niemakietowo, ale nie będę musiał zdejmować tylnej owiewki do montażu skrzydła. Przedni kawałek tylnej owiewki będzie montowany do płata na magnesach. Teraz szukam kołpaków alu 64-66 na wał M8. Jakby ktos miał, to ja chętnie. Bo te co mam 57 mm są ewidentnie za małe.
Rekomendowane odpowiedzi