Skocz do zawartości

XFLR5 - podstawy


Patryk Sokol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 6 miesięcy temu...
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Mam problem. Otoz policzylem sobie polozenie srodka ciezkosci modelu (o jaki chodzi, chyba daje sie rozpoznac po sylwetce na obrazku, nawet mimo braku sponsonow) metoda rownania momentow lateralnych i wyszlo polozenie podejrzanie z przodu, bo w okolo 25% cieciwy. Z jednej strony to wytlumaczalne ze wzgledu na spory kadlub z daleko do przodu wysunietym noskiem. Z drugiej strony jednak wiem, ze istnieja modele tego samolotu o podobnej wielkosci i znakomicie lataja z wywazeniem bardziej "tylnym" - dla Clark Y zwykle okolo 30% cieciwy.

 

Chcialem wiec sprawdzic w programie i kicha. Program wyrzuca blad, ale nie potrafie znalezc jego przyczyny. Czego bym nie robil, nic nie skutkuje. Zmiany powierzchni i ramienia statecznika, katow zaklinowania, predkosci i ciezaru, ba, nawet zmiany profilu plata z oryginalnego na Clark Y... Analiza calosci, analiza bez kadluba (co dla tego typu modeli nie jest specjalnie szczesliwym rozwiazaniem), analiza samego plata i nic.

 

Zawsze uwazalem, ze tego typu problemy sa zwykle rezultatem bledu uzytkownika, wiec zapewne i teraz tak jest. Juz mi rece opadaja, wiec pytanie do znawcow programu: gdzie moge popelniac blad?

W razie potrzeby chetnie podesle plik.

post-5988-0-44366800-1557412547_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej, dzieki. Nie wiem czy zauwazyles, ze okienko z wynikami analizy jest w jezyku angielskim - patrz logfile.

Tutaj jeszcze screenshot calosci w angielskim. Ale nie wiem, czy to cos pomoze, bo wiele informacji na temat przyczyny bledu trudno sie tam doszukac. Dlatego sklonny jestem zapytac, czy znasz ten program badz czy jego uzywasz? Wowczas latwiej byloby przeslac caly plik z danymi modelu. W programie mozesz sobie przeciez ustawic potrzebny jezyk.

post-5988-0-23369300-1557437810_thumb.jpg

post-5988-0-79111200-1557438154_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plik w zalaczeniu, w formacie *.zip. Inaczej silnik forum go nie akceptuje. Trzeba wiec odpakowac i otworzyc w programie.

 

Model zawiera dwa profile plata, dla porownania wlasciwosci. Jeden to oryginalny profil Dorniera, drugi to zwykly Clark Y. Profil statecznikow to Naca. Analiza profili funkcjonuje bez zarzutu. Przy analizie modelu robie cos nie tak, ale nie znam tego programu na tyle, by odkryc blad.

Masa modelu chwilowo troche fikcyjna, dla dokonania wstepnych analiz. Licze sie z okolo 3-3.5 kg, ale to bedzie zalezalo od rozwiazan konstrukcyjnych, wiec na obecnym etapie nie jest az tak wiazace.

W razie potrzeby kadlub zawsze mozna z analizy wylaczyc w ustawieniach modelu. Jednak przy lodziach latajacych jego wplyw na wlasciwosci aerodynamiczne i rozklad mas ma spore znaczenie.

No i brak typowych sponsonow, ale te uzupelnie, jak zacznie funkcjonowac analiza modelu.

 

Serdeczne dzieki za zainteresowanie i pomoc.

Dornier Wal.zip

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek,

Zrobilem szybki sprawdzian:

- Masz tylko jedna liczbe Re dla kazdego z tych trzech profili. Stad program pokazuje bledy bo nie moze znalesc punktow dla roznych predkosci = roznych liczb Re.  Potrzebny jest caly rozdzial przewidywanych liczb Re.  Ustawia sie to w XFoil Direct Analysis - Batch Analysis, gdzie ustawiasz katy (-5 do ~15 jest OK) i zakres liczb Re i ich increment (przyrost?).  Nie przesadzaj z iloscia liczb Re dla mniejszych, powiedzmy 50-250k starczy co 50k a potem co 100k.

 

U Ciebie wyglada to tak:

 

post-12308-0-70436800-1557485198_thumb.png

 

 

A powinno wgladac tak (mnie wiecej):

 

post-12308-0-55643300-1557485210_thumb.png

 

I analiza cos pokazuje:

 

post-12308-0-31675700-1557485227_thumb.png

 

Ale nie wnikalem w wyniki.

 

Miales tez analize ustawiana na Stability ale pewnie na poczatek chcesz zwykle szybowanie tzn Fixed Lift.

 

Z masy poszczegolnych elementow program uzywa masy 2.5kg ale mozesz to zmienic ogolnie albo poszczegolne elementy.

 

Czolem

A  

 

 

  

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne dzieki, Andrzeju!

 

Niby jasna rzecz, ze mniejsza cieciwa to mniejsza liczba Re, a w programie uszlo to mojej uwadze! D..pa ze mnie, a nie zolnierz. Spodziewalem sie, ze blad po mojej stronie lezy, ale czasem trzeba innej pary oczu, by go wykryc.

 

Z ta masa wiem. Poczatkowo dla ulatwienia przyjalem wartosc zastepcza, by ruszyc analize. Potem sobie uzupelnie ciezary poszczegolnych komponentow. I tak jeszcze sponsony bede musial dorzucic, no i gondole silnika. Ale te ostatnia jeszcze nie wiem jak, gdyz miejsce na kadlub juz zajete, a jako dodatkowe skrzydlo beda figurowaly sponsony. Byc moze po prostu dorzuce gondole silnikow jako dodatkowy opor - to da sie zrobic.

 

Hurrraaaa! Jeszcze raz serdecznie dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z ta masa wiem. Poczatkowo dla ulatwienia przyjalem wartosc zastepcza, by ruszyc analize. Potem sobie uzupelnie ciezary poszczegolnych komponentow. I tak jeszcze sponsony bede musial dorzucic, no i gondole silnika. Ale te ostatnia jeszcze nie wiem jak, gdyz miejsce na kadlub juz zajete, a jako dodatkowe skrzydlo beda figurowaly sponsony. Byc moze po prostu dorzuce gondole silnikow jako dodatkowy opor - to da sie zrobic.

 

Andre, w tutorialach i opisach do XFLR nie zaleca modelować kadłuba, ani innych gondoli, gdyż XFLR wówczas błędnie liczy (lub wywala błędy), zwłaszcza dCm/dCL.

Ciężko też sprawdzić zmiany dekalażu.

Opory od kadłuba i innych elementów można i najlepiej wpisać w zakładce Extra Drag.

EDIT: A jeśli już jest kadłub to zaznaczyć "Ignore Body Panels" (Wersja 6.45)

post-21299-0-42110100-1557581919_thumb.png

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, Jarku. Sprobuje tak zrobic. Wiem, ze uwzglednianie kadluba nie jest zalecane - to stoi w ustawieniach analizy. Problem przy lodziach latajacych (dotyczy to takze wodnosamolow) jest taki, ze stosunkowo duzy kadlub (badz plywaki) ma znaczny wplyw na ksztaltowanie momentow lateralnych, a przez to takze na polozenie srodka ciezkosci. Teraz musze to wszystko wyprobowac, by choc w przyblizeniu moc okreslic granice mozliwego bledu. Jesli ten bedzie niezbyt wielki, pozostawie to dokladniejszemu wywazeniu w locie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Problem przy lodziach latajacych (dotyczy to takze wodnosamolow) jest taki, ze stosunkowo duzy kadlub (badz plywaki) ma znaczny wplyw na ksztaltowanie momentow lateralnych, a przez to takze na polozenie srodka ciezkosci.

Już kiedyś pisałem, że łodzie latające i wodnosamoloty, to nie mój klimat, choć niektóre podziwiam.

Jeśli chodzi o SC i momenty.

Tak naprawdę musisz "pożenić" SM (Static Margin - zapas stateczności podłużnej z wyprzedzeniem redanu przez SC) EDIT: Dlatego ważne jest rzeczywiste, pionowe położenie SC (CoG.z), nie na "czuja" tylko jak najdokładniej wyznaczyć.

Wygląda to mniej więcej tak:

post-21299-0-98152400-1557679087_thumb.png

 

A więcej znajdziesz tu (niestety po angielsku) - jeśli chcesz się bawić we współczynniki korekcyjne.

APP-C3-DESIGN_OF_SEAPLANES.pdf

 

 

Jedyny plus z dodania kadłuba do XFLR5, to to, że pokazuje współrzędne SC kadłuba (jako bryły monolitycznej.

post-21299-0-82267100-1557679304_thumb.png

 

Zrobiłem w ramach relaksu analizę dla Twojego modelu (ale dla masy prawie 4,8kg

Warto, oprócz projektu w CAD, wpisać masy w "Plane Inertia" wraz z ich położeniami SC, widać wówczas ile potrzeba balastu.

A można postarać się tak rozłożyć wyposażenie, aby balastu było jak najmniej (choć nie zawsze się da)

post-21299-0-57517500-1557679826_thumb.png

Tu są masy, aby program "ruszył"

 

Zmieniłem dekalaż, aby lot ślizgowy (bez silnika) był możliwy i mamy wykresy analizy:

  • Fixed Lift - to co proponował Andrzej;
  • oraz stateczność (kółeczko);

post-21299-0-33139900-1557680037_thumb.png

 

Aby z lewego wykresu wyliczyć zapas stateczności podłużnej, trzeba zrobić aproksymację liniową wykresu:

post-21299-0-98185600-1557680121_thumb.png

 

Możesz sprawdzić np. w eCalc CG, jaki jest SM, dla położenia CoG.x = 114,2 mm

 

Z mojego doświadczenia, różnice wychodzą niewielkie, wg mnie XFLR dość dobrze to liczy.

Ale trzeba zrobić analizę Stateczności (Stability) i znowu zignorować kadłub, bo nie policzy:

post-21299-0-21705000-1557680548_thumb.png

 

 

Wykres jest zakrzywiony w dół, u Schiera można poczytać dlaczego akurat tak dla górnopłata.

 

A w dugą stronę dla dolnopłata.

post-21299-0-89491500-1557680368_thumb.png

 

Jeśli będziesz liczył SM  bez aproksymacji - to wychodzą duże błędy.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne dzieki, Jarku. Jak zwykle wyprzedzasz moje zamiary.

Zasady projektowania dna lodzi latajacych i wodnosamolotow znam. Zaleznosci raczej tez, ale z programem tak na prawde zaczynam sie zapoznawac dopiero teraz, bowiem nareszcie funkcjonuje w jezyku niemieckim. Tlumaczenie z angielskiego bylo dla mnie jednak uciazliwe i obarczone zbyt wieloma domyslami - ot, najwyrazniej jestem typowym przykladem komunistycznego systemu szkolnego lat siedemdziesiatych. Dobrze, ze chociaz rodzice we wlasnym zakresie zadbali o to, by wpoic mi za mlodu solidna podstawy niemieckiego. Wowczas jeszcze tego nie wiedzialem, ale z perspektywy czasu wiem, ze znajomosc tego jezyka bardzo ulatwila mi zycie.

 

O ile wiem, eCalc CG liczy polozenie srodka ciezkosci na podstawie rownania momentow lateralnych. To samo VL Vortex. Ja liczylem to na piechote, bo akurat z CAD dysponuje dokladnymi wielkosciami wszystkich powierzchni. Wlasnie ze wzgledu na kadlub wychodzilo mi polozenie w 25,8% cieciwy. Natomiast XFLR pokazywal dla samego profilu ze stosunku Cm/Cz, dla zalozonego kata natarcia okolo 30% cieciwy, a wiec 114mm od krawedzi. Ale to bez uwzgledniania kadluba i stad wziely sie sie moje watpliwosci. Poniewaz program nie chcial u mnie ruszyc z analiza calego modelu, zmuszony bylem Was meczyc. Serdecznie dziekuje za pomoc i zaznaczam, ze ja bardzo doceniam.

 

Dornier Wal ze wzgledu na wysuniety nosek kadluba daje znakomite mozliwosci dobrego rozlozenia balastu. Ja bede dazyl do osiagniecia masy calkowitej rzedu 3,5kg, by poprzez ograniczenie mocy napedu moc uniknac tzw. "spirali wagowej". Wbrew wielu mniemaniom, wlasciwie zaprojektowana lodz latajaca nie potrzebuje do startu wiekszej mocy, anizeli modele ze "zwyklym" podwoziem. Czesto jest wrecz odwrotnie.

 

Widze, ze Twoja analiza "wyplula" predkosc rzedu 13 m/s. To bardzo dobrze i chcialbym podobne wartosci osiagnac w praktyce.

 

Mysle, ze sobie teraz powolutku poradze. Jeszcze raz dziekuje i przepraszam za klopot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

O ile wiem, eCalc CG liczy polozenie srodka ciezkosci na podstawie rownania momentow lateralnych. 

...

 

Juz gwoli scislosci. ;)   Lateral to oznacza boczne, z boku na bok etc.  Zapewne chodzi Tobie o longitudinal (podluzne), ale nie wiem jak to jest po Polsku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, oczywiscie masz racje, chodzi o podluzne. Po polsku okreslilbym to generalnie jako rownanie momentow powierzchni.

Z rozpedu napisalem "lateralne", bo lata cale uzywalem tego okreslenia przy projektowaniu zawodniczych modeli zaglowych, a tam liczenie rownowagi opiera sie wlasnie na rownaniu momentow powierzchni bocznych. Przepraszam za te bzdure.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, oczywiscie masz racje, chodzi o podluzne. Po polsku okreslilbym to generalnie jako rownanie momentow powierzchni.

Z rozpedu napisalem "lateralne", bo lata cale uzywalem tego okreslenia przy projektowaniu zawodniczych modeli zaglowych, a tam liczenie rownowagi opiera sie wlasnie na rownaniu momentow powierzchni bocznych. Przepraszam za te bzdure.

Nie ma za co przepraszac, ot po prostu dziwnie to brzmialo  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Analiza zdaje sie funkcjonowac, dzieki Waszej pomocy, za ktora ponownie dziekuje.

 

Wyniki i zaleznosci z niej wynikajace zasadniczo rozumiem, ale dwie rzeczy wydaja mi sie dziwne.

 

Po pierwsze, nie moge znalezs przyczyny tego, ze koleczko analizy stabilnosci zawsze lezy obok krzywej CM/CL - pierwszy obrazek ponizej. I to bez wzgledu na konfiguracje platowca. Nie mam zielonego pojecia, dlaczego tak sie dzieje.

 

Po drugie, jesli konfiguruje model tak, by rozlozenie mas wygladalo w miare realnie, kat sklinowania statecznika wynosil 0°, to dopiero przy kacie sklinowania plata okolo 4° otrzymuje poczatek krzywej CM/CL lezacy powyzej osi CL, a wiec dla wartosci CM>0, co pozwoliloby poprowadzic styczna we wlasciwym punkcie. Ale wowczas daje sie zaobserwowac, ze moment stabilizujacy zmienia kierunek przy nachyleniu kadluba rzedu okolo 1.5-2.0° w stosunku do strug powietrza - widoczne jest to na dalszych obrazkach. Kierunek dzialania momentu zaznaczylem czerwona strzalka.

 

Ale jesli wlasciwie kombinuje, korzystniejsze warunki lotu bylyby, gdyby wspomniana zmina kierunku dzialania momentu odbywala sie przy nachyleniu kadluba rzedu okolo 0° w stosunku do strug powietrza. To da sie uzyskac poprzez odpowiednia konfiguracje modelu. Ale wowczas krzywa CM/CL znajduje sie w calosci w ujemnym zakresie, a wiec ponizej osi CL. Jesli wlasciwie kombinuje, to nie musi byc zle (ujemne nachylenie=stabilny lot). Ale wowczas poprowadzenie stycznej przez wynikajacy z analizy stabilnosci punkt jest niemozliwe, gdyz ten lezy daleko poza krzywa, choc mniej wiecej na jej przedluzeniu.

 

Jarek, u Ciebie krzywa CM/CL przechodzi pieknie przez wspomniany punkt i zaczyna sie juz w dodatnim zakresie. U mnie wychodzi jakby mocno okrojona. Mam wiec nieodparte wrazenie, ze nadal gdzies popelniam blad. Ale gdzie?

post-5988-0-41785900-1559238987_thumb.jpg

post-5988-0-51501600-1559238994_thumb.jpg

post-5988-0-74570900-1559239001_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Po pierwsze, nie moge znalezs przyczyny tego, ze koleczko analizy stabilnosci zawsze lezy obok krzywej CM/CL - pierwszy obrazek ponizej. I to bez wzgledu na konfiguracje platowca. Nie mam zielonego pojecia, dlaczego tak sie dzieje.

 

Przyczyny mogą być różne, najczęściej na to wpływa pionowe położenie SC. Choć faktycznie raczej powinno być po drugiej stronie krzywej jeśli już. Ale tym nie ma się co przejmować, jeśli masz prawidłowo wyznaczone SC i zapas stateczności. I tak niedokładności wykonania modelu, spowodują konieczność korekt.

 

 

Po drugie, jesli konfiguruje model tak, by rozlozenie mas wygladalo w miare realnie, kat sklinowania statecznika wynosil 0°, to dopiero przy kacie sklinowania plata okolo 4° otrzymuje poczatek krzywej CM/CL lezacy powyzej osi CL, a wiec dla wartosci CM>0, co pozwoliloby poprowadzic styczna we wlasciwym punkcie. Ale wowczas daje sie zaobserwowac, ze moment stabilizujacy zmienia kierunek przy nachyleniu kadluba rzedu okolo 1.5-2.0° w stosunku do strug powietrza - widoczne jest to na dalszych obrazkach. Kierunek dzialania momentu zaznaczylem czerwona strzalka.

 

Nie wiem dlaczego, statecznik poziomy zaklinowany na 0, a skrzydło aż na +4.

Popatrz na wykres współczynnika siły nośnej dla profilu profilu skrzydła (nie wiem czy taki zastosowałeś.

post-21299-0-87168300-1559245187_thumb.png

 

XFLR5 robi analizy dla lotu szybowcowego (ślizgowego). Realne samoloty, też się sprawdza na lot ślizgowy bez silników.

O naszej Wildze zapomnieli - po "obcięciu" silnika ma doskonałość jeden większą od kamienia, a A330 przeleciał pół Atlantyku bez silników https://joemonster.org/art/39570

 

Ale wracając do tematu. Jeśli w Twoim modelu wyłączy się silnik, powinieneś mieć tak wytrymowany model, aby szybował i dał się spowolnić do lądowania (ale jak?) zwiększając kąt natarcia. W samolotach rzeczywistych, często nie można wypuścić klap, jeśli nie pracują silniki.

 

Jeśli zaklinujesz skrzydło na  +4 stopnie + kąt natarcia modelu w locie ślizgowym 2 stopnie, to profile skrzydła mają kąt natarcia +6 stopni, wg wykresu zostaje Ci tylko 2 stopnie zapasu - w Twoim przypadku (łódź latająca) może nie być mało, ale w innym już tak.

 

Ja zrobiłem +3 skrzydło, -1 statecznik.

Moment powinien zmieniać kierunek przy przejściu przez kąt (ja to nazywam operacyjny) 

post-21299-0-91874000-1559245809_thumb.png

 

W tym przypadku jest to prawie +2 stopnie, a dokładnie: +1,966 st.

post-21299-0-35734400-1559245865_thumb.png

 

Widać, że Cm = 0,000

Grotem strzałki (w kółku) się nie przejmuj, jeśli jest sam grot (V), to symbolizuje to: ZERO. Kwestia grafiki, istotne są wartości.

 

 

Nie wiesz jak biegną strugi powietrza. XFLR5 ustawia kąty w stosunku do układu współrzędnych, i dlatego tu zawsze masz strugi powietrza równolegle do osi X.

W realu nie jest tak.

W locie ślizgowym (szybowcowym) masz zawsze prędkość pionową, i może się okazać, że ten kąt trymowania (operacyjny, tutaj + 1,966 stopnia) będzie przy poziomym ułożeniu kadłuba, lub nawet nos w dół. (nos w dół - ulubione powiedzonko szybowników)

 

Jeśli popatrzysz na lewy dolny wykres (powyżej), to znajdziesz prędkość opadania dla danej prędkości lotu.

Natomiast na prawym dolnym wykresie - moc minimalną aby lot odbywał się bez utraty wysokości (lot poziomy bez opadania)

Ale warunek, te wykresy są wiarygodne jeśli uwzględniłeś wszystkie opory szkodliwe.

 

Napisałeś:

Jarek, u Ciebie krzywa CM/CL przechodzi pieknie przez wspomniany punkt i zaczyna sie juz w dodatnim zakresie. U mnie wychodzi jakby mocno okrojona. Mam wiec nieodparte wrazenie, ze nadal gdzies popelniam blad. Ale gdzie?

 

Wg mnie w dekalażu i może zapasie stateczności podłużnej, a może pionowe położenie SC jest niewłaściwe. Tego nie wiem, musiałbym mieć Twój plik.

Jak napisałem wcześniej: dekalaż geometryczny: +4 skrzydło, 0 statecznik nie jest najszczęśliwszy.

 

I ostatnie - w aerodynamice, mechanice lotu, nic na czuja.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Jarku.

 

W zalaczeniu plik z danymi modelu - na wypadek, gdybys mial ochote i czas sobie go obejrzec. Wszystkie masy znajduja sie w miejscach poszczegolnych elementow modelu (powazone na wadze, a srodki ciezkosci pomierzone w CAD) - polapiesz sie, bo od razu widac, gdzie powinny byc silniki, a pomiedzy nimi regulatory. Gdzie masa kadluba oraz "regulacyjna" masa pakietu i wyposazenia tez jest widoczne. Naturalnie mozna te ostatnia "dac" dalej do przodu, ale nizej juz raczej nie, albo niewiele. Polozenie masy wypadkowej w kierunku podluznym jest obecnie w odleglosci 114mm od noska profilu, a wiec dokladnie 30% cieciwy - wielkosc calkiem rozsadna. Da sie ja w przyblizeniu wyliczyc ze stosunku Cm/Cl dla zastosowanego profilu.

 

Inna sprawa, ze oryginal tez posiadal kat sklinowania plata 4°, statecznika 0°. Naturalnie w modelu nie musi byc identycznie, ale przy zastosowaniu tego samego profilu jest to jakas wartosc informacyjna. Jak juz napisalem, przy mniejszym kacie sklinowania plata (okolo 3°) zmiany momentu calosci wygladaja bardziej rozsadnie, gdyz nastepuja przy katach nachylenia kadluba rzedu 0.5-1.0°. Tylko ta krzywa CM/CL lezy wowczas w nie bardzo wlasciwym miejscu, przynajmniej wedlug mnie.

 

Musze to wszystko jeszcze przemyslec. Teraz juz pozno, wiec dopiero w nadchodzaca sobote/niedziele jeszcze raz sie tym zajme.

 

W kazdym razie jeszcze raz serdeczne dzieki.

Dornier Wal - Original.zip

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Inna sprawa, ze oryginal tez posiadal kat sklinowania plata 4°, statecznika 0°. Naturalnie w modelu nie musi byc identycznie, ale przy zastosowaniu tego samego profilu jest to jakas wartosc informacyjna. Jak juz napisalem, przy mniejszym kacie sklinowania plata (okolo 3°) zmiany momentu calosci wygladaja bardziej rozsadnie, gdyz nastepuja przy katach nachylenia kadluba rzedu 0.5-1.0°. Tylko ta krzywa CM/CL lezy wowczas w nie bardzo wlasciwym miejscu, przynajmniej wedlug mnie.

 

Odnośnie kątów zaklinowania, powtórzę co napisałem poprzednio.

Jeśli zaklinujesz skrzydło na  +4 stopnie + kąt natarcia modelu w locie ślizgowym 2 stopnie, to profile skrzydła mają kąt natarcia +6 stopni, wg wykresu zostaje Ci tylko 2 stopnie zapasu - w Twoim przypadku (łódź latająca) może nie być mało,

 

Możesz tak zostawić, tylko pamiętaj o ograniczeniach przy zadzieraniu modelu.

 

 

Odnośnie tego:

Jarek, u Ciebie krzywa CM/CL przechodzi pieknie przez wspomniany punkt i zaczyna sie juz w dodatnim zakresie. U mnie wychodzi jakby mocno okrojona. Mam wiec nieodparte wrazenie, ze nadal gdzies popelniam blad. Ale gdzie?

 

W wyborze opcji do analizy:

post-21299-0-82436400-1559289630_thumb.png

Teoretycznie w tym przypadku wychodzą ponoć dokładniejsze wyniki, ale to nie szybowiec wyczynowy.

Ja odhaczam Viscous

 

Jeśli robisz analizę z opcją Viscous, to również analizę stateczności rób z tą opcją:

post-21299-0-92759800-1559290073_thumb.png

 

Tutaj masz moje analizy: 

  • bez Viscous - krzywe fioletowe (można dyskutować), dla kątów zaklinowania: skrzydło +3, statecznik -0,5
  • z Viscous - krzywe niebieskie, stab z Viscous, kółeczko zielone. Dla kątów zaklinowania: skrzydło +3, statecznik -1.

post-21299-0-86322800-1559290423_thumb.png

 

Ale moim zdaniem lepkościowa analiza stateczności jest jakaś dziwna

post-21299-0-38683500-1559290678_thumb.png

 

Reasumując, ja przy makietach nie doktoryzuję się aż tak. I tak nie jestem w stanie dobrze ustalić wszystkich oporów szkodliwych.

Bardziej koncentruję się na:

- wędrówce SC modelu, jeśli zbiornik paliwa nie jest umieszczony w SC;

- jak się zachowuje model przy wypuszczaniu/chowaniu podwozia (wędrówka SC) - określam jak trymować;

- jak się zachowuje model z klapami i z podwoziem, częściowo opróżnionym zbiornikiem do lądowania, z klapami bez podwozia. (zmiana momentu pochylającego z wędrówką SC)

- inne w zależności od modelu.

 

Powodzenia!

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.