mankoot Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Slabo, albo i wystarczająco, zamiast pękniętego coro, jest rozklejony, gdzieś energia musi pójsć, a tak, 2 godzinki na szybki remont i gotowe. Przeszczep silnika z Łosia - Budget 2220/10 , śmigło 12/6 podróba APC, pakiet 3S 2650,mAh masa koło 1 kg, już ponownie nie ważyłem Wyrzut .... kilka kółek wysoko... a póżniej już jak zwykle Bez gazu szybuje rewelacyjnie, w porównaniu do spita z Flitetestu. Trochę brak kierunku, chyba się pokuszę o wstawienie jeszcze jednego serwa.
mirolek Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Slabo, albo i wystarczająco moim zdaniem to właśnie w locie puściły klejenia - wtedy można sobie ruszać drążkami na ziemi ile się chce a model poleci gdzie chce. ms
mankoot Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Opublikowano 4 Kwietnia 2016 moim zdaniem to właśnie w locie puściły klejenia - wtedy można sobie ruszać drążkami na ziemi ile się chce a model poleci gdzie chce. ms No nie do końca, bo gazu by sie dało ująć, i wysokość też by działała. Przywalił w ziemię dość konkretnie. A poza tym, po wczorajszym lataniu i jakiś 5 lądowaniach na łące nic nie puściło
Capriman Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Szybki jesteś ja tam dalej w lesie jestem z modelem
Capriman Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Profil wcale nie taki płaski wychodzi. Powoli coś tam do przodu i już chyba bliżej końca jak dalej
jethrotull Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Krawędź natarcia taka szpiczasta? Nie będzie zrywał strug zbyt gwałtownie przy większych kątach natarcia?
Luko Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Gdzie teraz latasz bo kukułek to nie jest
mankoot Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 http://goo.gl/maps/km9BJNSUaPv kukułek coś mi nie służy... mig zaliczył kreta, spit zaliczył kreta.....
Luko Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Cos ten link z namiarem na Twoje lotnisko Tomku słabo wszedł
mankoot Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Na ul Korczaka w Szopienicach, za stawikami, juz prawie przy sosnowcu Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka
Luko Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Jak przygotuje się do sezonu to możemy się kiedyś zgadać Wieża ciśnień wyglądała znajomo, ale w tych okolicach są ogólnie 2 albo 3 sztuki. A co do kukułek, tam jest radiolinia 2,4GHz w stronę wydziału nauk o ziemi, może dlatego straciłeś łączność.
Capriman Opublikowano 8 Maja 2016 Autor Opublikowano 8 Maja 2016 Panowie jaką macie technikę na sprawdzanie pakietu odbiornika ? Mam ni-cd 4,8v. Do ile można go rozładować żeby nie zgubić zasięgu itd. Stosujecie jakieś mierniki buzery ?
japim Opublikowano 8 Maja 2016 Opublikowano 8 Maja 2016 Tu jest fajne opracowanie o NiCd: http://www.hangtimes.com/nicdbasics.html Ogólnie są trzy metody: 1. miernik - po każdym locie mierzysz napięcie. Jeżeli masz bez obciążenia poniżej 1.2V na cele to ładowanie. 2. wskaźnik LED - zazwyczaj wyskalowany w fabryce 3. Latanie na ilość lotów. Wykonujesz np 3 loty i mierzysz ile prądu wyssało i porównujesz z pojemnością. Jeżeli dużo zostało to np latasz 6 lotów. Dlatego lepsze są pakiety NiMh bo spokojnie można je doładować i nie mają efektu pamięci. Ta metoda jest również skuteczna do pakietów LiFePo, które mają prawie płaską charakterystykę rozładowania i po napięciu nie jesteś w stanie oszacować stopnia naładowania. Niestety powyższe nie działa jeżeli masz stare i zużyte ogniwa: 1. ich obciążalność może nie być wystarczająca do zasilenia układu. Nawet po naładowaniu spadki napięcia mogą być na tyle duże, że odbiornik się rozłącza (szczególnie przy lataniu na 2.4 GHz) 2. mogą mieć zjechaną pojemność (efekt pamięci) i wtedy szybko konczy się prąd. Stosując metodę 3 można oszacować, ile lotów możesz bezpiecznie wykonać.
Capriman Opublikowano 10 Maja 2016 Autor Opublikowano 10 Maja 2016 Dzięki za obszerną odpowiedz. Pogrzebałem w szpargałach i znalazłem sobie fajny miernik o którym zapomniałem, podpiąłem do niego jeszcze żarówkę samochodową 10W i pstryczek i mogę sprawdzać napięcie pod i bez obciążenia. Ogniwa ni-cd mam pozyskane z pakietów od zabawek i ich obicążalność jest duża, dają radę z grzaniem świec. Gdzie jak kiedyś kupiłem ogniwa wprawdzie z tych tańszych ni-mh to zupełnie sie nie sprawdziły przy świecach. Żarówka daje obciążenie 0,5A. Po 2 lotach wygląda to tak że bez obciążenia jest: 5,25 a pod 4,88 To do ilu jeszcze latać?
Rekomendowane odpowiedzi