Skocz do zawartości

Zatrzymany przez policje


Pilot84

Rekomendowane odpowiedzi

Oj kolega chyba trochę leniwy jest. W zeszłym roku mechanik zablokował mi auto na 8 miesięcy. W weekendy brałem na rower trekking piankę 800mm przywiązaną do plecaka, w którym była Aurora 9 z pakietami do trzech maszyn. Trzech, bo na kierownicy miałem jeszcze dwa heliki. 450 i 500. Łatwo nie było, ale jak jest głód...

Na fotkach szybki skok na latanie heli. Z pełnym majdanem zdjęcia nie mam, ale miny ludzi bezcenne

2c8eb87fbc910284df2dc1816a6fdf55.jpg

22c836d316530ec3884006f4d00e6931.jpg

 

Wracając do meritum, staram się już przestrzegać nowych zapisów, bacznie się rozglądam, gdzie latam, ale nurtuje mnie jedna sprawa. Jest już taryfikator? Przykładowo/hipotetycznie latam 500tą pod blokiem. Ktoś dzwoni na policję, która przyjeżdża i wagą do bagażu podróżnego (z homologacją oczywiście ) sprawdza mi model. 1500g ooooo Panie, robisz Pan to źle i... No właśnie i co dalej?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile wiem, już od zeszłego roku mogą skonfiskować sprzęt. To by było bolesne.

Pomijam, że w komercyjnym lataniu, za złamanie prawa lotniczego przez osobę z licencją są kraty.

 

Odnośnie konfiskaty to poproszę o podstawę prawną, komercję zostawiamy z boku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie będzie się robić głupot to nie ma się czego obawiać. Mi podczas spisywania policjanci sugerowali że przyjemniej obejrzeć Phantoma FX-61 niż uczestniczyć w kolejnej awanturze domowej albo szukać trupa w krzakach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No niestety, obecne prawo przewiduje, że wolno tak latać, jeśli BSP ma masę startową nie przekraczającą 0,6kg. To jest jedyny przepis, który w nowych regulacjach mi się nie podoba.

Jak takim dronikiem dostaniemy w twarz (śmigła!), to obrażenia pewne i daj Boże, żeby ocalały oczy. Jakby mi taki w jakiejś galerii wleciał w dziecko, to bym mu chyba tego drona połamał na łbie. I żeby nie było, że to jakieś uprzedzenia do droniarzy - sam latam multikopterem.

 

Mam nadzieję, że w takich przypadkach będą działały inne przepisy prawa, o stwarzaniu zagrożenia w miejscach publicznych, czy coś w tym stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, koledzy myślę, że nie do końca tak jest jak mówicie. Ustawa w jednym z punktów o lotach mówi następująco:

 

12) w przypadku wykonywania lotów w obiektach budowlanych za zgodą zarządzającego danym obiektem i zgodnie
z uzgodnionymi z nim zasadami bezpieczeństwa;
 
Także należało by zapytać zarządzającego obiektem czy taką zgodę wydał, lub wykonującego loty czy ją posiada oraz czy jest świadomy ewentualnych zagrożeń wynikających z kolizji z człowiekiem.
Myślę, że żaden z zarządzających, którzy trzeźwo myślą nie zgodzi się na latanie ludziom nad głowami, bo w przypadku ewentualnej kolizji może ściągnąć na siebie kłopoty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, tylko pytanie, na jakiej podstawie, zarządzający budynkiem ma zgodę wydawać? Czysto uznaniowo? Nie każdy, a tak naprawdę mało kto, zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jakie stwarzają takie urządzenia. Wygląda na to, że sprawę zepchnięto trochę na zarządzających budynkami. Asekuracyjnie powinni odmawiać takiej zgody i miejmy nadzieję, że tak będą robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.