Skocz do zawartości

Na wesoło


tRAin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano
hehe panowie nastolatkowie - niektórym chodzi po głowie , a niektórym po kuchni...

A jeśli małżowinka pojawi się w innym pomieszczeniu to oznacza, że łańcuch przerdzewiał i zerwała się z uwięzi :devil: .

Opublikowano

Starszym Kolegom chcialbym przypomnieć, a młodszym powiedzieć :devil: , że akurat w przypadku postawek jakość wykończenia powierzchni bywa nieskorelowana lub też czasem wręcz odwrotnie proporcjonalna do własności lotnych :rotfl:

Opublikowano

No to powiem tak - macie jakieś dziwne skojarzenia odnosnie małżonek,jakieś łańcuchy ,kuchnie itd ,ja tam zawsze swoją zabieram na lotnisko..... przecież ktoś musi podać kawę , :D jak jestem godzinę na termice (Falconem)

Opublikowano

instruktor,

 

..ja swoją kilkakrotnie zabrałem ze sobą, wynudziła się za wszystkie czasy i sama stwierdzila, że najlepiej, jak sam sobie będę jeździł = święty spokój :wink:

PS

A napoje biorę w termosie :)

Opublikowano
..ja swoją kilkakrotnie zabrałem ze sobą, wynudziła się za wszystkie czasy i sama stwierdzila, że najlepiej, jak sam sobie będę jeździł = święty spokój :wink:

 

a ja zabrałem swoją kilka razy i....

dsc06822kt3.jpg

 

teraz męczy Multiplexowego Foxa i mojego motoszybowca :)

Opublikowano

Z moją podobnie. Pojechaliśmy nad jezioro popływać statkiem RC. Jak się dorwała do nadajnika tak wypływała 2 pakiety do końca. Może 3 minuty sobie popływałem...

 

Z babami nigdy do końca nie wiadomo... :roll:

Opublikowano

mammuth wszystko zależy od sytuacji w jakiej się znajdziesz

 

wyobrażasz sobie np. spanie z modelem na lotnisku ?

 

bo ja tam wolę sypiać u boku mojej żony :)

 

 

ja jak wybieram się na lotnisko to tylko przed wyjściem z ust mojej żony słyszę kiedy wrócisz i ..... odp. jak sobie polatam :jupi:

Opublikowano
bo ja tam wolę sypiać u boku mojej żony

Nie mam takiego komfortu - zabrala dzieci i wyjechala miesiac temu ....

....na wakacje.

ja jak wybieram się na lotnisko to tylko przed wyjściem z ust mojej żony słyszę kiedy wrócisz i ..... odp. jak sobie polatam

Ja mowie - za 2 godzinki ;) a po pieciu dzwonie "ze juz sie pakuje" :)

hmmm mowilem - Teraz juz nawet nie pyta ... ale zawsze zyczy milego latania :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.