Skocz do zawartości

Pierwsza spalina czyli Wicherek 25RC


AdamOld

Rekomendowane odpowiedzi

Czy aby na pewno jesteś tego pewien ze DRZEWO to dobry materiał na model.

 

Robercie, wiem że są nowoczesne materiały jak laminat, ABS itd.

Ale tradycyjnie Drzewo było, jest i będzie doskonałym surowcem do budowy modeli.

 

A w ogóle to uwielbiam robić w drzewie. Nawet mój dom zbudowałem z drzewa a w ogrodzie mam prawdziwe jabłonie, nie z plastiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dorobiłem ze sklejki 3mm półkę na serwa,

 

post-13455-0-05639100-1490642636_thumb.jpg

 

wkleiłem beleczki pod łoże silnika, oraz przymierzyłem łoże,

 

post-13455-0-31527500-1490642749_thumb.jpg

 

dokończyłem wzmocnienia tyłu kadłuba, mocowanie statecznika poziomego,

 

post-13455-0-77139300-1490642843_thumb.jpg

 

napęd steru kierunku.

 

post-13455-0-85428700-1490642910_thumb.jpg

post-13455-0-37675700-1490642940_thumb.jpg

 

Oczywiście musiałem przymierzyć silniczek żeby dowiedzie się że;

 

post-13455-0-23266600-1490643031_thumb.jpg

post-13455-0-92836400-1490643054_thumb.jpg

 

tłumik zachodzi na ściankę kadłuba i muszę coś zaradzić. Nie chcę wycinać dziury w ściance, może dokupię przedłużkę kolektora.

 

post-13455-0-12602500-1490643179_thumb.jpg

 

Między głowicą a tłumikiem potrzeba 5mm podkładkę.

 

post-13455-0-68098500-1490643214_thumb.jpg

 

A na koniec dnia troszkę strugania starodawnym hebelkiem.

 

post-13455-0-04154200-1490643378_thumb.jpg

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E no bez przesady - nie jest przecież aż tak źle ;)

Masz jak na razie oklejone, ale jeszcze nie naprężone (uważaj trochę przy tym, o ile nie zawinąłeś folii na tym dźwigarze, bo Ci może zjechać).

Na tym skrajnym żeberku - zetnij żyletką to, co wystaje i przejedź żelazkiem, nie wiem też czy masz tam folię niedoklejoną (jeśli tak - to przeprasuj), czy wyszły babole z nieprzygotowanej powierzchni (no niestety trza się do tego przyłożyć).

Bardzo fajny i szczegółowy tutorial oklejania jest tu http://www.forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=18&t=96&hilit=oklejanie

(mnie sporo pomógł, gdy zaczynałem zabawę w oklejanie folią).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinie, przy oklejaniu na skraju płata nie podniosłem temperatury żelazka stąd te niedoróbki.

Po powrocie z pracy postaram się je poprawić.

Jak dokleję drugą część to będę naprężał na 130°C, zobaczymy co wyjdzie.

 

Tutorial jest świetny, wielkie dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalszy ciąg oklejania. Po naprężeniu jeszcze pozostały w narożnikach fałdy których wcześniej nie było.

Brak trójkątów wzmacniających w narożnikach, dlatego folia wciąga żeberka. Powklejaj trójkąty chociaż w skrzydłach zanim zaczniesz oklejać. Nie zapominaj o lotkach, tam też wklej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek i Krzysztof, chyba zdejmę folię z tego steru i wzmocnię balsą narożniki.

Nauka kosztuje, a i doświadczenia się nabywa. Po oklejeniu widać jakie braki są w wykonaniu i trzeba je poprawić.

 

Wieczorem próba zdjęcia foli ze steru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę zlikwidowałem te fałdy. Niestety żeberka są mocno wygięte (balsosklejka).

 

Statecznik dość ładnie wygląda jak na pierwszy raz ale te wygięcia...

post-13455-0-51090900-1490880728_thumb.jpg

post-13455-0-53479800-1490880735_thumb.jpg

 

i teraz co mam robić,

-zerwać folię i wzmocnić żeberka

-pozostawić jak jest i uczyć się dalej.

???

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na właściwości lotne to to wpływu nie będzie miało, jeżeli mocno Cię to nie wkurza, to moim zdaniem nie ma co się bawić i zostawiłbym tak , jak jest.

Natomiast przeanalizuj, jak to będzie wyglądało przy oklejaniu skrzydła, lotek i kadłuba i  powzmacniaj (zwłaszcza skrzydło i lotki) tam, gdzie folia będzie mogła je zdeformować przy naprężaniu.

 

Widać, że folia "pozjeżdżała" Ci przy napinaniu i  gdzieniegdzie balsa bielą świeci.

Tak, że uwaga na przyszłość - tam gdzie możesz zawijaj folię (na dźwigarze, na krawędzi natarcia, spływu),  i dobrze doklej ją do konstrukcji (w nieco wyższej temperaturze, mocno dociskając żelazko), bo jak już się przekonałeś spore siły działają przy naprężaniu. Z kolei tam, gdzie łączysz różne kolory folii - daj większą zakładkę.

Dosyć mocno porysowałeś tę folię (swoją drogą, co to jest? Oracover?). Na zdjęciu wcześniej widać, że masz żelazko ze "skarpetką", oklejałeś/napinałeś bez niej?

Żeby nie porysować folii dobrze jest też na czas oklejania wyłożyć stół jakąś miękką szmatką, starym kocem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że folia "pozjeżdżała" Ci przy napinaniu i  gdzieniegdzie balsa bielą świeci.

Tak, że uwaga na przyszłość - tam gdzie możesz zawijaj folię (na dźwigarze, na krawędzi natarcia, spływu),  i dobrze doklej ją do konstrukcji (w nieco wyższej temperaturze, mocno dociskając żelazko), bo jak już się przekonałeś spore siły działają przy naprężaniu. Z kolei tam, gdzie łączysz różne kolory folii - daj większą zakładkę.

Dosyć mocno porysowałeś tę folię (swoją drogą, co to jest? Oracover?). Na zdjęciu wcześniej widać, że masz żelazko ze "skarpetką", oklejałeś/napinałeś bez niej?

Żeby nie porysować folii dobrze jest też na czas oklejania wyłożyć stół jakąś miękką szmatką, starym kocem.

 

Na świeżym powietrzu to wygląda zupełnie lepiej.

 

post-13455-0-32843800-1490886383_thumb.jpg

 

Zakładka była na szerokość dźwigara ale za mocno grzałem w środku więc uciekło trochę i to widać klej.

Folia jest z HK i nie jest tak porysowana jak sugerują zdjęcia w świetle modelarni. Cały czas żelazko było w skarpecie.

Ale nastepnym razem podcielę jakiś koc, zapewne uchronię folię przed porysowaniem.

 

post-13455-0-31530800-1490886743_thumb.jpg

 

W odbiciu na foli są drzewa a nie rysy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz jeszcze nieoklejony ster wysokości, to powzmacniaj żeberka końcowe, bo znowu folia powciąga je do środka.

 

Tak Krzyśku zrobię, na razie usiłuję umiejscowić na lotce dźwignie popychacza.

 

Muszę troszeczkę przebudować tył bo dźwignia mi się nie mieści. To tak jak się robi na nie oryginalnym projekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napęd statecznika poziomego;

 

post-13455-0-88517500-1490988063_thumb.jpg

 

Wzmocnienie steru wysokości;

 

post-13455-0-40569200-1490988171_thumb.jpg

 

Dzisiaj zakupiłem płaskownik aluminiowy 5mm grubości i wydłubałem przedłużkę do rury wydechowej coby tłumik minął ściankę kadłuba.

 

post-13455-0-88670300-1490988513_thumb.jpg

post-13455-0-16372200-1490988526_thumb.jpg

 

 

Przy okazji z kryngielitu dociąłem zapasowe uszczelki pod przedłużkę. Niestety muszę poczekać na nowe śruby m3 bo są teraz za krótkie.

 

post-13455-0-87068800-1490988844_thumb.jpg

post-13455-0-00438500-1490988852_thumb.jpg

 

Jakość wykonania nie zachwyca ale ręczne dłubanie bez odpowiednich narzędzi jest co najmniej mało wydajne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.