pebis Opublikowano 18 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Witam Oryginalnego drut z zestawu nie wykorzystałem, ze względu na to, iż był źle wygięty a prostowanie i wyginanie go ponownie nie miało sensu. Pisząc o drucie stalowym miałem na myśli DRUT STALOWY POWLEKANY MIEDZIą :!: I TO MIEDź NIE TRZYMA SIę STALI . Odrywa się wraz z cyna pozostawiając gołą stal. Chciałem sobie po prostu uprościć życie. No niestety. Nie zawsze droga na skróty jest krótsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Na podwoziu widzę drut stalowy nie powlekany miedzią,więc możesz go polutować,miedziowany też możesz lutować usuwając miedz.Obawiam się ze klei przy pierwszym lekkim uderzeniu podczas lądowania puści. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pebis Opublikowano 18 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Podwozie jest z zestawu - drut stalowy. Tu nie kombinowałem. Oczyszczenie, kwas, drut miedziowy z zestawu i lutowanie. Trzyma mocno. Testy przy lądowaniu muszą poczekać. Ten miedziowany pręt użyty został jako element mocujący górne skrzydło. Klejone są poprzeczki po owinięciu nitką. Te maja bardziej "ozdobne" znaczenie , choć cały układ się też ładnie usztywnił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Piotrze widzę tam na podwoziu czerwone owinięcie co to jest,ja myślałem ze nici i klej,bo pisałeś o klejeniu drutów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pebis Opublikowano 18 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 To termokurczliwa osłona - tymczasowo. Myślę nad zamaskowaniem tego w inny sposób. :roll: :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pebis Opublikowano 23 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 Witam kolegów spalinowców. Wreszcie przymiarka silnika. :jupi: Do wycięcia będzie tylko osłona metalowa silnika i wszystko się ładnie zmieści. Po żywiołowej dyskusji na temat zbiornika na stronie z Bristolem Marexa, dojrzała koncepcja u mnie jego zamocowania. Jest w trakcie obróbki. Foto niebawem. PS Zmiany w wyglądzie strony forum na piątke z plusem dla admina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghandi Opublikowano 23 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 Piotrze nie masz moze fotek centropłata górnego skrzydła? chciałbym zerknąć dokładniej co i jak zrobiłeś, może masz gdzies jakies foteczki? prosilbym na bartek.uszacki@gmail.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pebis Opublikowano 24 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 Wysyłam @ ale z opisem niestety bez fotek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pebis Opublikowano 24 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 Po dość burzliwej dyskusji :arrow: Bristol Scout na temat montażu zbiorników :roll: :? :idea: , przedstawiam moją koncepcję :crazy: . Na foto widoczny, nie zamontowany, pakiet aku 5x1200, bo być może będzie elementem potrzebnym do wyważenia i zmieni miejsce . Układ jest na tyle sztywny, że zastanawiałem się nad wykorzystaniem przedstawionego przez Marex-a zabezpieczenia, ale w końcu postanowiłem zastosować opaskę zaciskową, zabezpieczającą przed jego wysuwaniem się. ] Po zbiorniku kolej na gaz i regulacje wysokich obrotów: Żeby ułatwić doprowadzenie cięgła gazu odwróciłem o 180 stopni gaźnik w stosunku do ustawień fabrycznych. Do rozpatrzenia ew. złożenie przedłużki giętkiej do tłumika i umiejscowienie go w osi pod podwoziem. Tylko gdzie ją dostać? Serwa gazu, steru kierunku i wysokości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 26 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2007 W sumie Piotrze bardzo podobnie do mojego rozwiazania. Ja nie przestawiałem gaznika, natomiast musiałem podgiąć kolanko wylotowe, bo mi tłumik trafiał wprost w goleń podwozia. Znajomy blacharz bez problemu zrobił mi to grzejąc miejscowo gazowym palnikiem. Teraz tłumik wychodzi idealnie równolegle do osi podłużnej modelu. Pakiecik dam mu taki 4x2000-2500, bo bez problemu za małe pieniadze można kupić np. Sanyo w "Nie dla idiotów". No to chyba wkrótce oklejanie, prawda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 26 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2007 Do rozpatrzenia ew. złożenie przedłużki giętkiej do tłumika i umiejscowienie go w osi pod podwoziem. Tylko gdzie ją dostać? A tu http://riku.com.pl/produkty/LACZNIK_DO_FS70_91S_170mm,108.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pebis Opublikowano 26 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2007 Marku. Jak widzisz na foto, mój tłumik też ma "problemy". Pomysł z podgięciem rury wylotowej podoba mi się, zwłaszcza jak dziś usłyszałem cenę przedłużki giętkiej do tłumika, która miałaby go zastąpić (połowa ceny silnika - no bez przesady :crazy: ). Adres sklepu pominę. Dzięki MOTYLOWI za propozycje z RIKU. Cena jest do zaakceptowania w przeciwieństwie do tej cytowanej wyżej. Musze tylko sprawdzić średnicę gwintów, a jeśli nie będą się zgadzać podegnę to co mam sposobem gospodarczym w domu. Po namowie jednego z kolegów modelarzy zacząłem stosować pakiety z 5 aku. Oczywiście w sytuacjach gdzie pozwalają na to max. napięcia proponowane przez producentów serw i odbiorników :!: . Do tej pory się to sprawdza. Większa pojemność, to więcej lotów bez doładowywania, trzeba więc popatrzeć u tych co "nie dla idiotów". Masz rację. I skoczyć po folię. Suma sumarum, myślę, że nasze rozwiązania sprawdzą się w locie. Ciekawe tylko jaka będzie waga naszych konstrukcji :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 Mój będzie "pancerny", już to czuję w ręce. Wagi takiej precyzyjnej jeszcze się nie dorobiłem i nawet nie chcę myśleć ile będzie ważył. Za to, jak wsadzę pakiet, to bez niczego powinien być wyważony. Tak mi to teraz wychodzi...Zamierzam tymczasowo przełożyć do niego pakiet z Kanara /czeka go naprawa/ i poregulować wszystkie serwa. Będę też mógł zacząć myśleć o odpaleniu silnika i zaczęciu docierania. Czekam też na lepszą pogodę, bo musze to robić na zewnątrz budynku. Foty zaraz po akcji! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 Pebis - nie masz podpisu więc nie wiem jakim imieniem zwracać się do Ciebie. Nie wiem czy dobrze zrozumialem Ciebie czytając iż zastosujesz pakiet 5celowy gdyż to większa pojemność - a to bezpieczniejsze latanie. rozumiem, że chodzi o pakiet odbiornika więc piąta cela zwiększy tylko napięcie pakietu a nie pojemnosć :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pebis Opublikowano 27 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 5 aku daje oczywiście większe napięcie. Porównywałem wartość moich aku - 1200, z pojemnością Marka - 2000-2500. On polata dłużej :!: Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.