rajaner Opublikowano 4 Lutego 2018 Autor Opublikowano 4 Lutego 2018 Zaczęło się oklejanie i jak widać bez pomocy paluszka się nie obeszło.
rajaner Opublikowano 20 Lutego 2018 Autor Opublikowano 20 Lutego 2018 Model był ukończony kilka dni temu ale dopiero wczoraj dostałem zdjęcia. Jak na taki mały gotowy zestaw model troszku ciężki 89g. Jeżeli dobrze pamiętam płoza w tych zestawach była z deseczki sosnowej lub lipowej w tym zestawie to sklejka 8mm. A okładziny komory wycięte ze sklejki 3mm, wystarczyły by 1 czy 1,5mm. PS.Pytanie Patryka jaki będzie drugi. A ja muszę coś poszukać z czym dałby sobie radę. 1
ibnexus Opublikowano 20 Lutego 2018 Opublikowano 20 Lutego 2018 Wow. Gość jest lepszy ode mnie, bo ja tylko pianki Brawo! Prawdziwy modelarz.
CichyBart Opublikowano 20 Lutego 2018 Opublikowano 20 Lutego 2018 Wow. Gość jest lepszy ode mnie, bo ja tylko pianki Brawo! Prawdziwy modelarz. Nie tylko od Ciebie... chłopak zawstydza niejednego...
rajaner Opublikowano 1 Marca 2018 Autor Opublikowano 1 Marca 2018 Nie wiem czy nie za wcześnie ale podjęliśmy dedyzję i Patryk dostał swoją pierwszą aparaturę. Jaki model będzie budował aby ją wykorzystać tego jeszcze nie wiem. Coś będę musiał poszukać, aby sobie w miarę możliwości sam poradził. Jak na razie zaczyna następny szybowiec. Coś podobnego co poprzednio ale tym razem chciałbym aby zrobił go sam, baz mojej pomocy. 1
Patryk Sokol Opublikowano 6 Marca 2018 Opublikowano 6 Marca 2018 Deltę MJ! http://majankowski.republika.pl/delta_mj.html Prościej i łatwiej do latania się nie da
dariuszj Opublikowano 6 Marca 2018 Opublikowano 6 Marca 2018 W zasadzie to sam uczyłem się latać na delcie MJ i raczej nie polecam. Z jednego powodu - wymaga znacznego podtrzymywania wysokością w zakręcie. Dla początkującego dwa stery na raz to o jeden za dużo. Jak już to lepsze będzie latające skrzydło Zagi, a najlepsze coś o cechach statecznego szybowca.
Patryk Sokol Opublikowano 6 Marca 2018 Opublikowano 6 Marca 2018 Wygląda jakbyś miał zbyt tylny środek ciężkości. Z przednim prawie żadnego trzymania nie trzeba.
rajaner Opublikowano 7 Marca 2018 Autor Opublikowano 7 Marca 2018 Latające skrzydło,delta to chyba za wcześnie jak dla niego. Jeżeli zaczniemy coś robić w wersji RC to będzie to jakiś bardzo łatwy w budowie szybowiec. Nie wiem czy to dobry pomysł ale mam dwa komplety skrzydeł ( zabytkowych ) do szybowca F1A. Jedne to jakieś 1,5 metra drugie coś koło 2 metry. Mam zamiar je wykorzystać i zrobić dla niego jakiś szybowiec. Widziałem takie cudo i jak się mu nie przeszkadza lata sam. I z takim modelem w wersji RC na pewno sobie poradzi i będzie miał niezłą zabawę. No i przy okazji nauczy się holować szybowiec.
stema Opublikowano 7 Marca 2018 Opublikowano 7 Marca 2018 Latające skrzydło,delta to chyba za wcześnie jak dla niego. Jeżeli zaczniemy coś robić w wersji RC to będzie to jakiś bardzo łatwy w budowie szybowiec. Nie wiem czy to dobry pomysł ale mam dwa komplety skrzydeł ( zabytkowych ) do szybowca F1A. Jedne to jakieś 1,5 metra drugie coś koło 2 metry. Mam zamiar je wykorzystać i zrobić dla niego jakiś szybowiec. Widziałem takie cudo i jak się mu nie przeszkadza lata sam. I z takim modelem w wersji RC na pewno sobie poradzi i będzie miał niezłą zabawę. No i przy okazji nauczy się holować szybowiec. Rozważył bym również montaż silnika.
Emhyrion Opublikowano 7 Marca 2018 Opublikowano 7 Marca 2018 Ja bym zasugerował trochę więcej zajęć sportowych dla chłopca ze zdjęcia, bo klejenie modeli mu nie służy... Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Rekomendowane odpowiedzi