Gambit80 Opublikowano 9 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2017 Witajcie. Jak w temacie. Zanoszę się z popełnieniem zakupu pierwszego modelu latajacego i jako totalny laik w tym temacie potrzebuje pomocy. Co wiecej im wiecej czytam i szukam tymbardziej nie wiem na co się zdecydowac. Podstawowy dylemat to czy samolot czy dron - jeżeli któreś moje założenia są błędne to poproszę o korektę. Za dronem dla mnie przemawia powierzchnia potrzebna do zabawy - zdecydowanie mniej niz dla samolotu, łatwiejszy start i lądowanie w przypadku drona. Ewolucje (?) chyba mozna dronem ale czy to proste?. Moze nawet za proste? Mam wrazenie ze dron może mi się szybko znudzic i rozczarować bo nie będzie wyzwaniem. Co do samolotu to obawiam sie lądowan, wydaje mi sie ze dzwon w ziemie za bardzo mnie blokuje. Wydaje mi sie takze ze samolot jest trudniejszy w opanowaniu. Tyle odnośnie za i przeciw które mi się w głowie rodzą. Drugi dylemat to co wybrac. Zakładam że chcę wydać ok 700-800zł. Jaki model wybrac? Co mozecie polecić zarówno ze świata dronów jak i samolotów ? Na stronach sklepowych każdy zachwala każdy model, a wiadomo że sprzedawca chce sprzedać wszystko. Zatem prosze o pomoc. Z Waszą wiedzą i Waszym doświadczeniem myślę że jestescie mi w stanie ułatwić wybór i z góry dziękuję za wszelką pomoc okazaną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matijus Opublikowano 9 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2017 Jako pierwszy samolot polecam coś ze śmigłem pchającym typu Beta 1400, Pionier itp To są najłatwiejsze piankoloty do nauki a jak rozwalisz to w 15 min nawet na lotnisku możesz skleić. Co do dronów to się nie wypowiem bo nie miałem, nie mam i raczej nie będę mieć to mnie nie kręci 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 9 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2017 Cześć Tomek, na razie masz dylemat (dron czy samolot) w rodzaju: co lepiej mieć - psa czy kanarka? Bo kanarek ładniej śpiewa, ale ma mniej nóżek a pies odwrotnie. Dron i samolot to dwie zupełnie różne bajki. O ile przez "drona" rozumiesz multikopter. Musisz ten dylemat sprowadzić z tego poziomu abstrakcji do poziomu, np: chcę mieć psa, domowego, kanapowego o spokojnym temperamencie - podpowiedzcie jaka rasa najlepiej spełni te wymogi. Czyli: chcę model samolotu do akrobacji/spokojnego latania/latania makietowego - podpowiedzcie jaki kupić. Sprecyzuj swoje chcenia - nikt tego za Ciebie nie zrobi. Na tą chwilę sugeruję: 1. Rozwiązanie optymalne - podjedź na lotnisko modelarskie (jak masz motywację to umówisz się i nawet 100-150km spokojnie podjedziesz, ale pasy modelarskie na bank masz bliżej - popytaj/poszukaj na forum)). Koledzy dadzą Ci polatać dronem i jakimś prostym modelem. Ew. poobserwujesz, pogadasz. 2. Zainstaluj i uruchom symulator modeli RC. Jak nie będziesz miał możliwości polatać użyczonym dronem/modelem, symulator da Ci odpowiedź na Twój podstawowy dylemat. Na symulatorze najlepiej latać sterując aparaturą a nie joyem lub padem. od razu wyrabiasz nawyki. Co do ilości miejsca jako czynnika wyboru - najmniej miejsca zajmuje plastikowy model redukcyjny w skali 1:72, więc tą logikę rozważań czy dron czy samolot raczej porzuć Dylemat drugi (jaki dron/model) rozwiążesz po rozstrzygnięciu pierwszego:) Jeśli model (samolot/helikopter) to Mateusz już Ci jeden z kierunków wskazał. Może dodaj też trochę info o: swoich ew. doświadczeniach z RC, jak oceniasz swoje zdolności (refleks, orientację przestrzenną i wyczucie odległości itp.) oraz czego w RC szukasz (adrenaliny, zwykłej frajdy, relaksu, latania makietowego, czy masz chęci i możliwości by budować, cz będziesz latał kupowanymi). Takie informacje pomogą trafniej coś podpowiedzieć. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CichyBart Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Polecam temat "Powrót do modelarstwa". Również polecam coś ze śmigłem pchającym (pioneer, beta, sky surfer). Powinno też wystarczyć na Easy Star z Multiplex'a - prościej się składa, demontowane usterzenie poziome pomaga w transporcie. Gdy zaczynałem, pierwsze kupiłem sobie cheerson cx-10, następnie większego drona hubsana oraz cessnę z WL Toys F949. Ta zabawka miała za zadanie sprawdzić, czy będę szedł w stronę dronów, czy samolotów. Zaznaczam, że to jest zabawka, do tego niezniszczalna. Jedno, na co bym zwrócił uwagę, to kwota startowa. Jeśli kupisz model RTF, to aparatura raczej się nie nada do innych rzeczy (nie wiem, jak z multiplexem, chyba mają nadajniki do tego). Jednak jeśli przypuszczasz, że będziesz się tym zajmować, to warto zainwestować w aparaturę, która zostanie z Tobą na dłużej. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gambit80 Opublikowano 10 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Dziękuję za pierwsze komentarze. Chciałbym model do spokojnego latania bo nie czarujmy się na początku akrobacje którą dam rade wykonać to będzie dzida w dół. W późniejszym czasie oczywiście chciałbym jakieś ewolucje próbować wykonywać, najlepiej dalej tym samym modelem. Co do testowych lotów oglądanych bylem na pikniku modelarskim jaki był u nas na wiosce i wydaje mi się że to raczej samolot był tym modelem który bardziej do mnie przemówił. Co do mojego doświadczenia lotniczego to posiadałem kiedyś helikopter dwusilnikowy (sklepowy), aluminiowy z żyroskopem. Latanie nim nawet mi wychodziło ale kiedy znajomy wpakował go w leszczynę to loty nim były już nie możliwe. Mam tez oblatanych kilka chwil na multikopterze. Moje zdolności oceniam na poziomie podstawowym. Myślę że na początku szukam zwykłej frajdy i relaksu (bo adrenalina będzie zawsze gdy będzie trzeba wylądować lub model będzie w strefie zagrożenia). Co do budowania to na ten moment napewno nie. Na tyle się jeszcze nie zaraziłem, ale może kiedyś. Mysle ze model RTF będzie idealny na początek :-) Przeglądając internet trafiłem na dwa cudeńka HobbyZone Champ S+ oraz HobbyZone Sport Cub S. Pytanie jeszcze o symulator. Czy pilot (sterownik? - nie znam fachowego okreslenia) moze byc takze wykorzystany w symulatorze (po podlaczeniu jakiegos kabelka) czy tylko do modelu mozna go uzywac? Jaki symulator polecacie? Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CichyBart Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Lubie takie mikrusy Są prawie niezniszczalne. Cena trochę wysoka. Z miesiąc polatasz i będziesz chciał coś większego (mam nadzieję). Co do symulatora... ja używam ReaFlight 7.5 i mogę go polecić (możliwość dodania modeli / miejsc do lotów / edycji), całkiem niezłe odwzorowanie fizyki. Trochę to jednak kosztuje. Poszukaj na necie, czy aparatura z HobbyZone może być podłączona do komputera - jeśli tak, raczej będzie można jej użyć jako kontrolera. Śledź allegro - czasem ktoś sprzedaje po kosztach jakieś aparatury, raz ktoś puszczał RealFlight basic nawet (brak możliwości dodania modeli). Symulator, obojętnie jaki, polecam. Nauczysz się odruchów i zaczniesz myśleć modelem, nie aparaturą (jak będziesz chciał, by leciał w lewo a będzie pod ukosem spadać, to z czasem nie będziesz myśleć o drążkach, tylko "samo się zrobi"). ps: jak byś był w okolicach Konina bądź Poznania daj znać na priv (najlepiej 2 dni wcześniej), zabiorę cessnę zabawkę i porozbijasz się trochę Mam 2 pakiety, to wystarczy na ponad godzinę zabawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gambit80 Opublikowano 10 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Dzieki za informacje. Bede dalej dumal I myślał nad wyborem. Jezeli nie model typu HobbyZone to mozna prosic o jakiegos linka do osobnego samolotu i osobnej aparatury, bo google wywala mi same glupoty. Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CichyBart Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Jeśli chcesz mikrusa, powyżej dałem link do cessny. W PL one chodzą między 230 a 330zł (przeważnie w hurtowniach z zabawkami). Stabilizatory (tak mocno reklamowane przez niektórych producentów mikrusów) wg mnie jest trochę przesadzone. To jest praktycznie niezniszczalne. Latać będziesz prawie bez wiatru, a później przy wietrze też nie będzie robić Tobie różnicy. Pamiętam jedno moje wyjście na łąkę, gdy niecałe 10s po starcie rozwaliłem dziób pioneera (odpadł). Z braku CA (klej) na miejscu, schowałem go, wyjąłem cessnę i latałem bez kretów... Pioneer 1400, Sky Surfer, Easy Star. Ja zastanawiam się nad sprzedażą Pioneer 1400. Kilka ładnych kretów przyjął już, skrzydło lekko zwichrowane, ale po ustawieniu lotkami lata prawidłowo. Odnośnie aparatury, to pośledź kilka tematów na forum. Ja polecam FrSky. Sam posiadam X9D+ (trochę kosztuje), lub tańszą opcję Q X7. Zwróć uwagę na to, że modele się zmieniają, aparatura zostaje z Tobą na dłużej. Pewnie zostanę zlinczowany, ale na początek polecam także Z-84 (banggood, nastik), przy czym pamiętaj, że musisz dokupić jeszcze odbiornik (w zależności, jaką aparaturę kupisz), pakiet ("akumulator" LiPO przeważnie), ładowarkę do pakietów (np greenbox, lub coś w tym stylu). Opisując moje początki, to pierwszy był symulator, następnie cessna (zabawka niezniszczalna); przy czym ja nie wiedziałem, czy pójdę w drony, samoloty, czy odpuszczę sobie to hobby. Wyprawka kosztuje, ale to jest koszt wyłącznie na początek. Do końca dnia pewnie nie jedna osoba się wypowie i będziesz wiedzieć, że wiesz mniej, niż wiedziałeś przed założeniem tego tematu Od siebie dodam, że zawsze na początku przychodzi zniechęcenie (np. po ciągłych kretach, problemami z wiatrem itp.), lecz nie należy sobie odpuszczać. Ja miałem takie zwątpienie i chciałem odpuścić sobie zlot w Pile nawet, na który już zapisałem się z rodzinką. Gdyby nie moje córy, pewnie bym tam nie pojechał. Tam kilka osób mnie (niechcący) "przeszkoliło" i teraz z niecierpliwością czekam na wrzesień - możliwa powtórka spotkania. Szykuje się też w sierpniu zlot FunCub'owców. Nie patrz na to, że to "tylko dla tego modelu" czy też "dla modeli multiplexa". Tak, jak ja pojechałem z piankami do Piły i latałem ile chciałem, tak przyjedź nawet z zabawką i lataj, lataj, lataj! Najważniejsze, to latać, nie ważne czym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gambit80 Opublikowano 15 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2017 Witajcie, mam jeszcze pytanie odnośnie modelu latającego. Czy podane modele powyżej będą nadawały się z czasem także do ewolucji jakiś prostych czy jednak nie? Jeżeli będę chciał z czasem ewolucje wykonywać to będę musiał zakupić inny model latający? Mam jeszcze pytanie o aparaturę. Załóżmy ze dorwę gdzieś tanio jakiś frsky to można taka aparaturę sparować z jakimś tanim chińskim multikopterem czy innym modelem latającym dodatkowo, będzie trzeba cos dokupić? Można każdy model sparować z aparatura która oczywiście ma możliwość parowania? Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CichyBart Opublikowano 15 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2017 Szukaj jakiegoś FrSky Multiprotocol (np. coś takiego). Przy czym musisz sprawdzać, które są kompatybilne. Jest kilka takich multi (ja chyba 2 widziałem), lecz nie orientowałem się nigdy w różnicach. Ja pioneera ARTF mam (standardowy silnik / regulator / serwa). Aktualnie ćwiczę pętle na nim i beczki, przy czym potrzebna trochę większe prędkość. Zbyt długo takich prędkości nie powinno się na stockowym sprzęcie utrzymywać (regiel się robi gorący). Jednak pętle, beczki, lot na plecach, loty na niskich wysokościach bez problemu. Problem jest z wyciąganiem w pionie - silnik trochę słaby. Jednak do nauki polecam bardzo. Przy zmianie silnika (np. na AXN) można latać, jak by się miało ADHD (jeden z najbardziej znanych filmików chyba). Ja już AXN'a mam (i oczywiście regulator Plush 30A), tylko jeszcze kołpak i śmigło i będę zmieniać. Jeśli jednak nie składałeś nigdy samolotu / nie masz nikogo w pobliżu do ewentualnej pomocy (najlepiej, żeby stał obok), polecam wersję ARF i na tym uczyć się. Na początek jest aż zbyt mocny - plus taki, że dłużej pakiet wytrzymuje... przy dobrych wiatrach mi udało się szybować 68 minut na pakiecie 2200mAh (bez międzylądowań). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gambit80 Opublikowano 19 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2017 Witam ponownie po urlopie. Myślę ze samolot juz wybrałem a mianowicie PIONEER 1400mm V2 ARTF - i tutaj od razu pytań kilka: 1. Czy dam rade go poskładać? Na czym będzie polegał proces składania? 2. Czy przyszłościowo da sie w tym modelu zamontować jakąś kamerkę (wstępnie do nagrywania lotu, później do FVP)? 3. Czy przyszłościowo da rade zamontować jakieś diody na skrzydłach by moc latać wieczorami tez? 4. Jak bardzo można będzie ten model "przyozdobić" np. paskami LED by moc latać po zmroku (tutaj mam świadomość ze pewnie będzie to oznaczało także modyfikacje napędu)? 5. Czy taki model można czymś pomalować? Jeżeli tak to, czym? Przyznaje ze ten biały kolor trochę mi nie pasuje a wiadome jest (ponoć nawet udowodnione naukowo) ze czerwone lata/jeździ szybciej, Aparatura natomiast taka FlySky FS-i6 6CH - Telemetria - 2,4GHz Mode 2 - LCD + odbiornik FS-iA6 - (na droższy model raczej nie będzie mnie stać juz chyba ze znacie jakąś lepsza alternatywę) i tu oczywiście kolejne pytania: 1. Na czym będzie polegało "polaczenie" samolotu i radia i odbiornika? 2. Dam radę? 3. Czy do tej aparatury będzie można podłączyć symulator? Jeżeli tak to, co jeszcze będę potrzebował (poza symulatorem oczywiście)? 4. Zasilanie aparatury baterie, akumulatorki, cos innego? Pozostaje zasilanie i ładowarką(?)no chyba ze ta Imax B6AC 80W z zasilaczem + adaptery i sensor temp. da rade. Czy cos jeszcze? Kleje, taśmy, narzędzia, cos jeszcze, bez czego nie powinienem wychodzić na dwór? Jak to policzyłem to jakieś 735zl juz jest wiec do granicy 800zl pozostaje niewiele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CichyBart Opublikowano 19 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2017 http://www.motylasty.pl/totopion.html poza tym jest pełno poradników Tego typu modele są wymarzone pod FPV (stabilne w locie, same się poziomują, ładnie szybują, wręcz prawie same lądują) Diody wszędzie - natniesz trochę piankę i wciśniesz przewód. Są spraye do pianek - najlepiej w modelarskich. Klej CA średni + przyśpieszacz. Innego nie używałem do pioneera jeszcze. Co do tej aparatury to niestety nie pomogę, ale sposób bindowania jest w instrukcji / jakieś filmiki na YT. Ja od razu założyłem lepsze mocowanie bowdenów tylko jakiś większy rozmiar mialem i musiałem rozwiercać dziury. Błędnie też skleiłem je na sztywno, a powinno się obrót odkręcić i najlepiej puścić kropelkę np. CA, żeby się nie odkręcało. Wtedy wszystko ładnie pracuje i nie wygina popychaczy. Z czasem wyrobią się zawiasy (u mnie ster poziomy poszedł) i trzeba będzie wrzucić jakieś zawiasy, ale na to też jest wiele sposobów (od starych dyskietek, po UHU Por, po faktyczny zawias) - tym na razie się moim zdaniem nie przejmuj. Ja nie miałem nikogo do pomocy i pioneer lata. To jest trenerek "do rozwalenia". Przy pierwszych startach ładuj gaz na 3/4 mocy i rzucaj >>>poziomo<<< - nigdy nie w górę, bo nie będzie mieć siły nośnej (no chyba, że masz rzuc olimpijski, to i bez silnika będzie szybować od początku...). Ja mam niestety około 300km, więc w praktyce nie pomogę, ale w razie pytań wal śmiało. Pamiętaj, że oblot bez filmiku się nie liczy! (ups, sam nic nie wstawiłem jeszcze...). Dobrze jest też robić oblot przy zerowym wietrze. Nie wymieniłeś pakietu. Idealnie (u mnie bynajmniej) pasuje 3S 2200. Jeśli jeszcze nie latałeś, proponuję najpierw symulator - dowolny, byle wyrobić odruchy. Lataj dość wysoko (10m+ minimum), nie przechylaj modelu więcej niż 15% - jak będzie się kłaść niżej od razu reaguj. Poza tym... ja baardzo starałem się swojego pioneera rozwalić (odpadł dziób, zdeformowany sępi dziób, zwichrowane skrzydło, urwany ster wysokości, zdeformowana zaślepka kabiny, rozklejany statecznik poziomy) a lata równo! jeszcze jedno... stateczniki wklejaj w kolejności zgodnej w instrukcji - ja najpierw skleiłem je ze sobą, później do modelu, i niestety pompował zamiast szybować - musiałem rozklejać i robić od nowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gambit80 Opublikowano 19 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2017 Dzieki za szybka odpowiedz. Temat prawie wyczerpany, jedyne co to kwiestia aparatury zostaje. Moze sie ktos inny wypowie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 20 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2017 Tomku tak się składa że mam ten model w wersji KIT i aparaturę TGY-i6.Model który wybrałeś jest wprost idealny do nauki latania. Ma bardzo dobre własności lotne, pięknie szybuje. Przy właściwym wyważenie pięknie sam ląduje.Nawet pozwalałem sobie na krótkotrwałe odłożenie aparatury i zrobić zdjęcia.Pionieer mój ma pakiety 1.6mAh 3S i na nich najlepiej lata, także zadawala 1.3mAh 2S. Próbowałem 1.8 i już jest za dużo. W innych klonach koledzy dają 2200mAh i nic nie trzeba wyważać. Powiem tylko że na 1.6 chyba latałem z pół godziny/ silnik tylko do wywindowania/Nieśmiało powiem że latanie mogło być dłuższe ale warunki atm. były tak dobre że model "dołowałem" aby mi nie odleciał. Jak masz ambicję kupuj lepszą ja mam tę i ona mi w zupełności wystarcza. Jest tania a także do niej odbiorniki /telemetria/, ja mam 3 sztuki. W poniedziałek mój Pioneerek zaliczył kreta z wys ok 50 m w stylu "korkociągo-spirali" , skutek ,przekrzywiona mordka i w płacie na łączeniu tylny piankowy występ.Szybko skleiłem Uchu-porem, sprawdziłem czy wszystko w porządku i latałem dałej.Prawdopodobnie model by ucierpiał więcej ale uratowały go pręt węglowy w spodzie kadłuba a na bokach bowdeny. Moim zdaniem słuszna decyzja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gambit80 Opublikowano 29 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 Witajcie. Jestem prawie na finiszu z wyborem. Model wybrany, radio wybrane. Problemem widzę ze jest bateria i ładowarka. Jedni pisza ze 1.6k, inni ze 1.3k a jeszcze inni ze 2.2k. W jednym się wszyscy zgadzają ze ma być 3S. Na co mam zwrócić uwagę? Firma ma znaczenie? No a co z ładowarką? Gdzieś tam wyżej pojawił się greenbox ale na stronie jaka gdzieś znalazłem lem pisze ze ten model ma następcę https://abc-rc.pl/Ladowarka-IMAX-B6-AC Moze taka byc? I kwestia kabelka by podłączyć radio do komputera. Jaki? Bo tez kilka do wyboru. Jeżeli to nie kłopot to można prosić o linki do sklepów albo chociaż fotek bo ciężko po opisie znaleźć właściwy produkt. Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majster222 Opublikowano 29 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 Mam osobiście ta ładowarkę tylko bez wbudowanego zasilacza i z czystym sumieniem mogę ją polecić. Kupowałem ja na ali bodajże za 16$. Mam ja drugi rok. Ładuje pojedyńcze jak i kilka baterii przy użyciu adaptera. Pozdrawiam. Paweł. Wypalcowane na androidzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CichyBart Opublikowano 29 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 Ja latam na 2200mAh i jest ok. ŚC mam jakieś 67mm od krawędzi, jednak opinie są różne. Ładowarkę polecam z osobnym zasilaczem. Najczęściej to on właśnie pada, więc wymiana jest tańsza. Jak masz kasę, to Imax B6 ale z hologramem! Inaczej to obojętnie, co byś nie kupił, to można powiedzieć, że to samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gambit80 Opublikowano 30 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 (edytowane) Czy w przypadku baterii ważna jest firma? Czasami różnica w cenie jest nawet 20%. Czy to bez znaczenia?No i co z kabelkiem pod symulator?Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka EDIT: I jeszcze mnie naszly pytania. Lepiej np 2 pakiety 1300mAh czy jeden 1800mAh? Firma Redox jest ok ? 20C czy 30C ? Powinienem miec torbe na lipo ? Edytowane 31 Lipca 2017 przez Gambit80 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gambit80 Opublikowano 22 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2017 No i zakupy zakonczine, produkty dostarczone. Mam natomiast problem. W jaki sposob spiac ster wysokosci z serwem? Drugie pytanie - jak połączyc elektronike? Bateria, odbiornik, serwa? Mile widziane zdjecia :-) Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CichyBart Opublikowano 22 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2017 https://diyhacking.com/rc-plane-beginners/ mniej więcej po środku jest Installing the electronics. Czarne to minus, czerwone plus, białe / żółte sygnał. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi