sp350D Opublikowano 27 Października 2017 Opublikowano 27 Października 2017 Postanowiłem wypróbować technologię wykonania skrzydła w postaci rdzenia styropianowego pokrytego balsą. Znalazłem 2 obiecujące procedury postępowania: http://www.ofremmi.info/HowTo/FoamCorePlugInWings/PlugInWings.htm http://www.mackrc.net/patternwings2/index.htm Zamierzam kryć skrzydło balsą o grubości 1,5mm. Dostępna jest w deskach 1000x100mm. I tu mam pytanie do praktyków, czym skleić deski balsowe w celu otrzymania płata poszycia? Jakiego kleju użyć żeby nie było problemów ze szlifowaniem miejsc klejenia: Soudal do drewna, CA, wikol, inne...? Pozdrawiam Sławek
Shock Opublikowano 27 Października 2017 Opublikowano 27 Października 2017 Ja na pokrycie skrzydła w Extrze 2,7 m kleiłem klepki balsowe z kantu, klejem CA średnim... Oczywiście nie na raz po całej metrowej długości, tylko etapami ,po 15/20 cm. W ten sposób można skleić klepki w momencie, do dalszej obróbki . Żeby całość nie przywarła do podłoża (równego stołu) to pod klejoną częścią była folia,nadmiar kleju z prawej strony czyli od góry od razu przecierałem szmatką a lewa strona nie ma znaczenia . Praktycznie wychodzi to idealnie ,za bardzo nie ma co szlifować .
MarekJ Opublikowano 27 Października 2017 Opublikowano 27 Października 2017 I tu mam pytanie do praktyków, czym skleić deski balsowe w celu otrzymania płata poszycia? Przy tej technologii nie ma potrzeby klejenia desek. Wystarczy je połączyć ze sobą dobrą taśmą malarską i takie położyć na rdzeń, używając kleju Soudal D66. Powierzchnię wcześniej delikatnie spryskać wodą. Klej pieniąc się lekko, wypełni również wszelkie pory w połączeniach między deskami.
andrzej_t Opublikowano 27 Października 2017 Opublikowano 27 Października 2017 Też używam taśmę do sklejania desek. Jeśli Soudal 66 to najpierw porządne rozsmarowanie kleju szpachelką niemal na wcisk w balsę a następnie delikatne spryskanie wodą za pomocą dobrego atomizera. Klej spieni się równomiernie. Wcześniejsze spryskanie balsy będzie powodowało nierównomierne pienienie się kleju i zanim się posmaruje całą powierzchnię, miejscami klej zacznie spływać z formatki jak lawa Bez wprawy w działaniu jest nie do opanowania a brudzi niemiłosiernie. Natomiast zamiast soudalu można zastosować żywicę. Dobrze jest od spodu pomalować balsę bardzo rzadkim lakierem nitro i po wyschnięciu rozprowadzić żywicę szpachelką. Tu też warstwa powinna być jak najcieńsza. Wychodzi lżej niż z soudalem. Jeśli nie ma się dostępu do vacu, najlepiej jest kanapkę (rdzeń + balsa + negatywy) włożyć między dwie płyty meblowe i ścisnąć czterema lub sześcioma ściskami stolarskimi. Pozwalają na kontrolowany i równomierny docisk. Wystarczy mierzyć odległość między płytami.
grzechu84 Opublikowano 27 Października 2017 Opublikowano 27 Października 2017 Pare skrzydełek wykonałem różnej wielkości tą technologią , więc się wypowiem Balsa wystarczy 1mm lub 0,8 mm ( po sklejeniu decha dla metrowego odcinka), deseczki kleimy ze sobą w obrys płata na styk ( ala vikol) ,szlifujemy spływ Nanosimy na balsę Soudal 66 i rozsmarowujemy na płasko Rdzeń styro moczymy z lekka wodą Negatywy styropianowe przykrywamy cienką folią poli( worek na śmieci rozcięty) Wszystko ładnie układamy i uważamy na natarcie by nie zabrakło Obciążamy płaskimi przedmiotami np sztabami złota jak ktoś ma
wojtek-a Opublikowano 27 Października 2017 Opublikowano 27 Października 2017 Ja laminuje balse zywica z tkanina 25-50 g. Przykladam do rdzenia. Sciskam w negatywach. Moze nie najlzej ale dosyc pancernie.
Marek:D Opublikowano 28 Października 2017 Opublikowano 28 Października 2017 Osobiście odradzam klejenia balsy klejem CA. Ja robię to żywicą, bo jest najprościej. Kładziesz deseczki idealnie obok siebie, sklejasz taśmą jak podpowiadają koledzy, rozkładasz deseczki, smarujesz styk, złączasz deseczki i gotowe. Można też olać klejenie, tylko użyj porządnej taśmy np tesa. Osobiście preferuję połączenie desek żywicą, bo przy późniejszym szlifowaniu CA dość mocno usztywnia balsę i jak za mocno zaczniemy szlifować, to na klejeniu jest górka, żywica ściera się podobnie jak balsa i nie znać łączenia. Wikol też jest fajny, ale warto uważać, bo to klej na bazie wody i musisz uważać żeby nie zwichrował Ci balsy. Ogólnie po sklejeniu desek zawsze warto dać obciążenie, podobnie jak po przesmarowaniu nitrem. Wichrowanie się drewna jest bardziej uciążliwe w fornirze, który już wygięty tak łatwo do skrzydła się nie dopasuje. Ja robiłem podobnie jak koledzy: czyli cienka warstewka nitro na balsę, do tego soudal rozciągnięty szpachelką i lekkie spryskanie wodą. Kiedyś posmarowałem soudalem dość solidnie rdzeń i wyszedł strasznie ciężki. Ciekawski postanowiłem go przekroić i okazało się, że klej tak się spienił, że wypełnił wszystkie luki w styropianie na wylot. Przy soudalu zalecam koniecznie jakieś rękawice, strasznie ciężko go odmyć. Życzę powodzenia
Shock Opublikowano 28 Października 2017 Opublikowano 28 Października 2017 Osobiście odradzam klejenia balsy klejem CA. Ja robię to żywicą, bo jest najprościej. Kładziesz deseczki idealnie obok siebie, sklejasz taśmą jak podpowiadają koledzy, rozkładasz deseczki, smarujesz styk, złączasz deseczki i gotowe. Można też olać klejenie, tylko użyj porządnej taśmy np tesa. Osobiście preferuję połączenie desek żywicą, bo przy późniejszym szlifowaniu CA dość mocno usztywnia balsę i jak za mocno zaczniemy szlifować, to na klejeniu jest górka, żywica ściera się podobnie jak balsa i nie znać łączenia. Kleisz balsę z kantu 1,5 mm żywicą ?? , to jednak CA zdecydowanie jest tu praktyczniejsze (czas,estetyka) i nie zaobserwowałem problemu o jakim piszesz czyli usztywnianiu balsy i problemów ze szlifowaniem.Spoina klejowa w przypadku CA jest znikoma i szlifuje się bardzo dobrze.Żywica jak i wikol z reguły są bardziej "gumowate" i to tu upatrywał bym problemu z ich wyrównaniem z miękką balsą (z praktyki). No ale każdy ma swoje doświadczenia
Tom Opublikowano 29 Października 2017 Opublikowano 29 Października 2017 A po co sklejać balsę. Sklejam z deseczek formatki łącząc taśmą. Następnie formatki smaruje cienko klejem, najczęściej D4 lekko pieniącym na to kładę rdzeń i następna formatkę. Klej bardzo dobrze penetruje szczeliny i dobrze się obrabia. Dopiero teraz zauważyłem że Marek napisał pierwszy to samo.
Marek:D Opublikowano 29 Października 2017 Opublikowano 29 Października 2017 Kleisz balsę z kantu 1,5 mm żywicą ?? , to jednak CA zdecydowanie jest tu praktyczniejsze (czas,estetyka) i nie zaobserwowałem problemu o jakim piszesz czyli usztywnianiu balsy i problemów ze szlifowaniem.Spoina klejowa w przypadku CA jest znikoma i szlifuje się bardzo dobrze.Żywica jak i wikol z reguły są bardziej "gumowate" i to tu upatrywał bym problemu z ich wyrównaniem z miękką balsą (z praktyki). No ale każdy ma swoje doświadczenia Rafał, jeżeli chodzi o szlifowanie i opisywaną przeze mnie górkę to chodzi głównie o kesony konstrukcyjne, puste w środku. Tam jest to ważne, jak szlifuje się na już przyklejonym poszyciu, szczególnie jak jest z selekcjonowanej lekkiej balsy. Żywica nie jest gumowa jak wikol dlatego wolę tę metodę Co do CA jeśli skleisz ładnie i cieniutko wykonasz spoinę to będzie jak piszesz, ale jak użyjesz zbyt rzadkiego kleju, albo nawalisz za dużo to w moim przekonaniu lekko się to utwardza. A całość wyłazi dopiero jak okleisz folią. Może przesadzam, ale mnie to denerwowało Pozdrawiam, Marek
f-150 Opublikowano 30 Października 2017 Opublikowano 30 Października 2017 A po co się męczyć,szlifować.Są dostępne w Modele sklep deski do 300 mm szerokości klejone fabrycznie
Rekomendowane odpowiedzi