Skocz do zawartości

Pfaltz E.IV skala 1/3


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Siemka jak tam budowa fokkera E III nie ukrywam ze jestem zainteresowany rozwiązaniem sterowania zwichrowaniem płata zamiast wstawiania lotek :D :D mam zamiar ten wspaniały samolocik rozrysować  i zbudować w skali ??? :rolleyes:  :rolleyes: oczywiście jak skończę Pajpra troszkę przerwy w modelarstwie (podwójny dziadek :wub:  :wub: )  ale coś się dzieje

pozdrawiam Krzysiek

Opublikowano

Jeśli chodzi o mnie to totalny brak czasu na większe modele :mellow:. Dlatego miedzy innymi swego przerabiam na Pfalz E bo ma podwozie o wiele łatwiejsze do wykonania. Na planie Fokkera 100" z outerzone masz rozrysowane linki do sterowania zwichrzeniem. Ja raczej nie zastosuje tego rozwiązania w moim.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Tak nieśmiało zapytam; żebra w takiej wielkości - 560mm cięciwa -  i tego typu modelu Fokker/Pfalz robić z balsy prócz tych na odcinku bagnetu czy ze sklejki? Jeśli z balsy to jakiej grubości - 3-4mm?

Opublikowano

Tak planowałem, źe sklejka ale nie ukrywam, źe basowe łatwiej szlifować. Chociaż np. na planie Dr.1 w skali 1/3 wszystkie są B alsowe 3,5mm zaokrąglając 1/8 cała. 

Opublikowano
7 minut temu, Grifon napisał:

Nie rób z balsy bo zbankrutujesz (;

Też to jest argument bo wyjdą ledwo 3 - gdy  baaaardzo postarałbym się ? Na razie szlifuję szablony i pracuję nad podwoziem. Ta część jest bardzo pracochłonna bo kąty i rozwarcie goleni ustalam z rysunków, a nie z planów. Ale najważniejsze , że coś tam do przodu ?

 

Opublikowano

Dzięki Jacek zobaczę zaraz co to za płyta ? W tej chwili tak sobie ułatwiam prace krok po kroczku … Imitacja koła - na potrzeby prac - ma 24cm średnicy.

IMG_0113[2].JPG

Opublikowano

Mój największy 4suw to OS Max 120 - oczywiście tradycyjny, a nie benzyna. To jednak dużo za mało. Fokker w tej samej skali - 1/3 - miał nawet ...111cc pojemności.

Opublikowano

Po wielu przepoconych godzinach nareszcie na własnych nogach :-) Niestety chyba porwałem się z motyką na Słońce:-( Ze statecznikami nie mogę wejść/wyjść z mieszkania, do samochodu też pewnie nie ma szans. Dlatego podwozie i stateczniki od początku prac projektowane jako odkręcane do transportu. To co widać to już 6kg, zbiornik litrowy to kolejny kilogram...

20210801_180101.jpg

20210801_182218.jpg

20210801_182248.jpg

GOPR4905.JPG

GOPR4907.JPG

  • Lubię to 1
Opublikowano

nieeee...ta nic nie przędła...no może trochę.....konstrukcja J.Janowskiego  J-1  inaczej "Don Quichote",

budował ją w mieszkaniu i były problemy z wyprowadzeniem samolotu  z lokalu:)

Opublikowano

Żartowałem przecież, a Prząśniczkę znam bo też kiedyś chciałem robić. Nawet PM kupiłem. Co do mego Fokker/Pfalz to by oddzielić stateczniki poziome i pionowy to muszę odkręcić całe "rusztowanie" płozy ogonowej. Gdy pierwszy raz ponad 10 lat temu wziąłem na imprezę Nieuport 11 w 1/4 to z godzinę przykręcałem stateczniki poziome i pionowy, a było znacznie prościej. Ale cóż Nieuport w ciągu kilkunastu lat wykonał loty dopiero rok temu więc z Pfalz'em może być podobnie. Tyle, że w domu absolutnie nie ma miejsca by stał kadłub w całości. Jedynie w pionie może stać ale do tego trzeba odkręcić silnik...-

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.