Skocz do zawartości

Spacewalker 2,3m na wczesne wieczory


AdamOld

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie, wczesne wieczory to ucieczka do modelarni.

A tam czeka nowy mój model, po Wicherku 25 RC, trochę większy bo 2,3m rozpiętości.

Jak na razie to po nacięciu odpowiednich listewek i sklejeniu ich na większy wymiar, pora na montaż.

Zacząłem od kadłuba.

post-13455-0-13786900-1510163993_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Adamie.

Roboty idą strasznie powoli ze względu na wielkość i wyposażenie modelarni.

 

Moje CNC....czyli własnę ręce i piłka włośnicowa (laubzega).

 

post-13455-0-13008600-1510256347_thumb.jpg

 

Właśnie schnie druga ścianka kadłuba

 

post-13455-0-20173800-1510256471_thumb.jpg

 

to wycinam firewal.

 

post-13455-0-49477700-1510256546_thumb.jpg

 

Mam silnik RCGF 26 więc muszę przerobić kiosk,

 

post-13455-0-18872500-1510256635_thumb.jpg

 

ale to jest fajne jak własnymi rekami zbuduje się model.

Dlatego zamiast kupować kita lub gotowy model, będę dłubał własnoręcznie.

 

W międzyczasie

 

post-13455-0-11238900-1510256909_thumb.jpg

 

Na wycinarce tnę  styrodur

 

post-13455-0-34822200-1510257042_thumb.jpg

 

wypełniam kopyto, docinam, szpachluję, szlifuję

 

post-13455-0-50505300-1510257120_thumb.jpg

post-13455-0-50505300-1510257120_thumb.jpg

 

i w ramach walki z nudą może uda się zalaminować maskę silnika.

 

 

 

post-13455-0-13008600-1510256347_thumb.jpg

post-13455-0-20173800-1510256471_thumb.jpg

post-13455-0-49477700-1510256546_thumb.jpg

post-13455-0-18872500-1510256635_thumb.jpg

post-13455-0-11238900-1510256909_thumb.jpg

post-13455-0-34822200-1510257042_thumb.jpg

post-13455-0-50505300-1510257120_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wycinałem Wicherka brzeszczotami Speed Niqua i mogę je mocno polecić z tym, że ja ciachałem nimi sklejkę głównie 1 - 1.5 mm. Bywała też 3mm i różnego rodzaju listewki. A tu chodzi o grubszą. Pewnie dobierając ilość zębów na cm większą od tych moich (ja miałem prawie najdrobniejsze) cięcie grubszej również byłoby przyjemne :). Oczywiście mam małe doświadczenie, ale po prostu one sprawdziły się u mnie bardzo dobrze i przyjemnie się cięło ;).

https://allegro.pl/listing?string=Speed%20Niqua&order=m&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-uni-1-1-1003

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adaś oprzesz sprawę o bufet i nauczę Cię jak wycinać żeby nie pękały brzeszczoty :).Wpadnij w weekend.

 

Ok, to jesteśmy umówieni. Zadzwonię wcześniej.

 

 

Spacewalker jest najlepszy B)

 

 

To przetłoczenie na masce wystarczająco szerokie żeby zmieścić silnik? bo na zdjęciu wygląda na węższe

 

U siebie mam je zrobione do samego końca i wygląda tak

 

 Zadałeś problemik. Sprawdzę organoleptycznie czy silnik nie będzie kolidował z maską.

 

Zresztą będzie to moje pierwsze laminowanie a rozmiary są takie jak  w projekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przetłoczenie na masce wystarczająco szerokie żeby zmieścić silnik? bo na zdjęciu wygląda na węższe

 

 

Będę chyba musiał niewiele wycinać maski.

 

Znowu wieczorne majsterkowanie czyli wzmacnianie żywicą 30 min. miejsc klejenia listewek.

 

Podglądnięty w sieci przyrząd do wycinania żeberek z balsy jest rewelacyjny. 4mm balsę kroję i mam prawie jednakowe . A jak szybko.

 

post-13455-0-25464100-1510515550_thumb.jpg

 

45min roboty i 12 szt wyciete.

 

post-13455-0-07957600-1510515756_thumb.jpg

 

Powoli do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrzydła będą w 100% tak jak w planach? Pierwsze co mi przyszło do głowy, to doklejenie listwy balsowej na natarciu i zeszlifowanie jej do pożądanego profilu. Wydaje się być prostsze niż wyginanie kesonu po całym obwodzie.

 

Nigdy jeszcze nie oklejałem balsą. Jest to dopiero 2-gi mój model z drzewa. W projekcie jest keson z 1.5mm balsy.

Czy aż tak będzie trudno ? nie wiem. Myślę że szlifowanie krawędzi natarcia jest bardziej pracochłonne i utrzymanie kształtu nie będzie łatwe.

Jak dojdę do skrzydeł to się zastanowię. Myślę że bardziej doświadczeni w tej dziedzinie pomogą :) , stąd to forum aby dzielić się doświadczeniami.

 

Piszcie śmiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoich makietach ( a myślę ze i większość kolegów) zawsze robię krawędź natarcia z dodatkowej balsy i szlifuję do odpowiedniego profilu. Taka krawędź jest dużo odporniejsza na wszelkie uszkodzenia, czy to w transporcie czy podczas lądowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez moczenia balsy uzyskanie takiego kształtu raczej nie będzie możliwe. Trzeba przy tym uważać na krowie żebra. Gdybym musiał robić taki keson, to wstępnie wyginałbym mokrą balsę na kopycie ze styroduru, a po wyschnięciu dopasowywał do żeber.
Ja do szlifowania używam długiego, wąskiego kawałka płyty meblowej. Przyklejam papier ścierny i mogę szlifować na większej powierzchni. Do tego wzornik negatywowy i kontrola kształtu na całej długości.
Tak jak napisał Robert, uderzenie skrzydłem skończy się pęknięciem kesonu i niekoniecznie prostą naprawą.
Astro Hog wydaje się być podobnym modelem, gdzie zastosowano właśnie listwę balsową na natarciu. Polecam też zobaczyć tematy z budowy MadMana (oraz stronę Dariusza Mulara), profil skrzydła inny, ale zasada wykonania podobna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby już nie przerabiać żeberek można przykleić pasek balsy 5mm w którym zrobisz nacięcia na żeberka o głębokości 3mm

pozostałe  2mm to akurat tyle co keson na  nosku + zapas na przejechanie papierem ściernym

 

po ścięciu tego paska pod kątem do profilu zostanie na tyle dużo "mięsa" że będzie do czego przykleić keson a samego szlifowania zostaje bardzo mało

 

 

 

co nieco jest pokazane tutaj

http://pfmrc.eu/index.php/topic/45919-pzl-m18-w-barwach-dusty/?p=500992

 

 

jak trzeba to mogę to narysować na papierze bo zdjęcia chyba nie mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymiarka żeberek w kadłubie, tam właśnie będą siadać bagnety skrzydeł. Uf te kąty.

 

post-13455-0-35256500-1511381785_thumb.jpg

 

no i bagnety w trakcie strugania

 

post-13455-0-73665100-1511381855_thumb.jpg

 

Żeby kończyć kadłub to wpierw muszę zbudować domek pod silnik.

 

Wstępnie złożony bez klejenia, taka przymiarka. Sklejka 6mm i chyba trzeba będzie ją trochę odchudzić ażurowaniem.

 

post-13455-0-82058400-1511382065_thumb.jpg

post-13455-0-60491300-1511382158_thumb.jpg

post-13455-0-81592900-1511382242_thumb.jpg

post-13455-0-95858600-1511382294_thumb.jpg

 

Czy 6mm nie będzie za mało pod silnik benzynowy 26ccm ?

 

Może jeszcze ten domek wylaminować ?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.