LITE Opublikowano 8 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2017 Witajcie! Stałem się posiadaczem modelu łodzi rosyjskiej produkcji - kuter pożarniczy "Salamander". Model lepiej opisany tutaj. Chcę zamontować silniki bezszczotkowe oraz metalowe śruby, ale nie wiem jakie - kompletny brak doświadczenia z modelami pływającymi. Chciałbym, żeby model pływał żwawo - jakie silniki i regulatory polecicie? Myślę, że warto będzie też wymienić wały napędowe na metalowe - większa trwałość. Fotki: Pozdrawiam LITE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 8 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2017 Częściej to był chyba Feniks. Też mam takiego do przeróbki. Później wstawię fotkę Z zabawniejszych rzeczy o radzieckich kutrach pożarniczych czytałem, że były też w tej serii takie o nazwie Prometeusz. Ironia, no nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LITE Opublikowano 8 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2017 Częściej to był chyba Feniks. Też mam takiego do przeróbki. Później wstawię fotkę Z zabawniejszych rzeczy o radzieckich kutrach pożarniczych czytałem, że były też w tej serii takie o nazwie Prometeusz. Ironia, no nie? Mam trzy takie kutry (Salamander, Fenix i Prometeusz właśnie ), jedną motorówkę Delfin oraz jacht - spadek po Tacie. Pora to wszystko uruchamiać powolutku. W wątku na RCGroups jest link do innego Forum, gdzie Kolega zza wschodniej granicy wmontował jakiś potężny napęd i łódź śmiga aż miło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 8 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2017 Miałem przez chwilę dwa. Zostawiłem dla siebie kompletniejszy. Wewnątrz wybebeszony zupełnie. Poprzedni właściciel dodał fantazyjny maszt ze światełkami i sprzęgnięte stery wodne. Miałem w planach napedy strumieniowe, ale to chyba za mocne na tę skorupkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 8 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2017 Mój jest nadal na chodzie ale nie bawię się już nim. Wstawiłem dwie "400" - silniki oczywiście i zasuwał aż miło. Problemem było gdy zgubiłem jedną śrubę ale zamieniłem na zwykłe od ślizgów o tych samych kierunkach obrotów, powiększyłem też ster i dodałem płytę poziomą za burtą bo występowała kawitacja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaszalu Opublikowano 9 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2017 Miałem Feniksa dość dawno temu i został przekazany młodzieży jako wprowadzenie do modeli pływających ! Mój nie miał jednak takiego trzeciego, dolnego steru jak ma jednostka kolegi Krankora - pewnie było kilka wersji tego modelu ! Swoją drogą to ciekawostka z którą się jeszcze wcześniej nie spotkałem !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 9 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2017 Andrzej, one właśnie miały ten dolny ster, a kolega dorobił dwa dodatkowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 9 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2017 Dorobił metalowe ktoś inny. Ster na środku wystawał, był tylko z plastiku i aż się prosił o złamanie. Stery za śrubami są efektywniejsze zapewne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 9 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2017 Grzesiek, a pływałeś nim, tym swoim oczywiście? Po powiększeniu tego z zestawu łódź była bardzo zwrotna. Mam stare filmy z prób ale chyba nie ma sensu takich staroci zamieszczać. Poza tym ten temat już był. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 9 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2017 Eeeeee.... nie Model czeka w kolejce. A w międzyczasie wskoczył model jachtu motorowego i to on się stał wołem roboczym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LITE Opublikowano 10 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 Mój jest nadal na chodzie ale nie bawię się już nim. Wstawiłem dwie "400" - silniki oczywiście i zasuwał aż miło. Problemem było gdy zgubiłem jedną śrubę ale zamieniłem na zwykłe od ślizgów o tych samych kierunkach obrotów, powiększyłem też ster i dodałem płytę poziomą za burtą bo występowała kawitacja. A Kolega może polecić jakieś silniki bezszczotkowe? Regulatory mogą być samochodowe czy muszą być dedykowane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczma2 Opublikowano 10 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 Dwa silniki bezszczotkowe - dwa regulatory. Mogą być jednokierunkowe lub dwukierunkowe np. Flycolor 25A i silniki Redox z lipolami w tym samym sklepie. Taniej wyjdzie 1 silnik, 1 regulator i przekładnia na 2 wały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 10 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 Przemek, nie polecę silników bo ja tym się nie bawię od dawna. Zabawkę kupiłem chyba w 84 roku. Ale dopiero w latach 90 podszedłem do tego poważniej. Z obliczonej skali ( nie pamiętam czy to było 1/25(?) ) wynikało, że powinien płynąć ok 2,5m/s skoro oryginał pływał 40km/h. Na silniczkach z zestawu miało być 0,8m/s ale tyle nie było więc zacząłem zamieniać je na inne. Wstawione 280 czy 380 wydawały mi się za słabe więc wstawiłem 400-tki. Te okazały się zbyt mocne ale tak zostało. Teraz już nie bawiłbym się w bezszczotkowe bo to w sumie nie jest model do pływania tylko zabawka. Regulator miałem najpierw mechaniczny potem elektroniczny Hiteca przód/tył. Niestety do tyłu bardzo słabo to pływało. Ale pamiętam, że bawiłem się nim w morzu, basenie i stawkach w parku przybijanie do kei bo miałem wystartować w jakichś zawodach . Dodaję klip z prób ale to straszna kaszana jak na obecny sprzęt... start kutra 017.mpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaszalu Opublikowano 10 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 IDZIE JAK BURZA - nawet kamera czasami za nim nie nadąża !!! Kilwater jak za ślizgiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 10 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 No właśnie, szedł jak burza - zamiast oczekiwanych 2,5m/s było z 5m/s . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 10 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 Rzeczywiście jak burza Widać moc. Brakuje tylko pionowych pióropuszy za nim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LITE Opublikowano 11 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2017 Przemek, nie polecę silników bo ja tym się nie bawię od dawna. Zabawkę kupiłem chyba w 84 roku. Ale dopiero w latach 90 podszedłem do tego poważniej. Z obliczonej skali ( nie pamiętam czy to było 1/25(?) ) wynikało, że powinien płynąć ok 2,5m/s skoro oryginał pływał 40km/h. Na silniczkach z zestawu miało być 0,8m/s ale tyle nie było więc zacząłem zamieniać je na inne. Wstawione 280 czy 380 wydawały mi się za słabe więc wstawiłem 400-tki. Te okazały się zbyt mocne ale tak zostało. Teraz już nie bawiłbym się w bezszczotkowe bo to w sumie nie jest model do pływania tylko zabawka. Regulator miałem najpierw mechaniczny potem elektroniczny Hiteca przód/tył. Niestety do tyłu bardzo słabo to pływało. Ale pamiętam, że bawiłem się nim w morzu, basenie i stawkach w parku przybijanie do kei bo miałem wystartować w jakichś zawodach . Dodaję klip z prób ale to straszna kaszana jak na obecny sprzęt... Czy takie coś podejdzie? Redox Brushless 400/1400 Waga: 35,5 g Średnica: 28,0 mm Konektory: 3,5 mm Napięcie pracy: 7,4 - 11,1 V / (3 LiPo) Obroty/Volt [RPM/V]: 1400 Średnica wału: 3,0 mm Pobór prądu własny: 0,5 A Długość obudowy: 25,9 mm Moc: 120 W Zalecane śmigła: 8x4 - 9x5 Max. Sprawność: 75 % Długość wału: 40,0 mm Regulator: 18 A Ciąg statyczny: 400 g Konektory dodatkowe: 3 x 3,5 mm + osłony Łoże: łoże X 40mm + śruby Max. pobór mocy: 15,5 A Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel4090 Opublikowano 11 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2017 Też mam ten kuter ratowniczy, bez silników, ale jak kolega pisał wcześniej 400 będą idealne, moze ciut na wyrost, ale mocy nigdy nie za wiele. Jedynie śmiglo dałbym mniejsze, oczywiście żart. Pozdrawiam Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LITE Opublikowano 11 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2017 Też mam ten kuter ratowniczy, bez silników, ale jak kolega pisał wcześniej 400 będą idealne, moze ciut na wyrost, ale mocy nigdy nie za wiele. Jedynie śmiglo dałbym mniejsze, oczywiście żart. Pozdrawiam Paweł Dobry żart tynfa wart , jakie śruby Kolega by zaproponował? Te w modelu mają około 2 cm średnicy. Jest jakaś metoda na trafny dobór takiej śruby? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 11 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2017 Czy nie za bardzo uparłeś się na bezszczotki? Ten przytoczony to silnik lotniczy, outruner. Czym to schłodzisz? Na inrunera jeszcze da się założyć wężownicę ukręconą z rurki aluminiowej. Na szczotkowce również. A chłodzenie regulatora? Kadłub jest raczej dość szczelny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi