Skocz do zawartości

A6M5 Zero - pomoc przy budowie


czarobest

Rekomendowane odpowiedzi

Ee tam :P, ale dziękuję. U Ciebie również bardzo ładnie ;).

 

No tak.. Chciałbym jeszcze dzisiaj zamówić część rzeczy, dlatego też wydaję mi się, że zbiornik 180 ml będzie okej. Według instrukcji bak 200ml powinien starczyć na 12 minut, stąd 180 ml powinno niby starczyć na jakieś niecałe 11 minut. Oczywiście biorąc pod uwagę zapas powinienem liczyć na jakieś 9 minut, wydaję mi się, że jak na rodzaj modelu byłoby to okej. A i waga będzie nieco niższa :).

Do tego szukając w internecie trafiłem na takie informację:

 

My OS 46LA burns about 10ml/minute, but that's at normal mixed throttle flying.

A to jest 2-suw.

From my experience, an OS 46FX/AX burns 1 oz. of fuel per minute at full throttle. Mounted on the same plane, an OS FS-70SII burns half the fuel compared to a 46FX/AX but it requires less throttle, so my guestimate is 2/3 oz. per minute for the 70 4-stroker at WOT.

 Daję mi to szansę na nieco dłuższe latanie niż wynikałoby z instrukcji, ale to się sprawdzi :)

 

No i pokażę też jeszcze fotki:

 

Tak jak pisałem, drut wkleiłem na żywicę z paskiem szklanym. Trzyma to naprawdę bardzo mocno i prędzej pęknie balsa niż się ruszy.

Tak wiem, tutaj jeszcze muszę trochę przeszlifować.

 

45827066585_5349df6115_h.jpg

 

Jedna część pokrycia przyklejona, wymaga oczywiście jeszcze oszlifowania. Krawędź natarcia zaokrąglę jak skleję drugą stronę, co znowu zrobię jak wkleję ster, co zrobię jak go pokryję... :P. Pamiętam też o końcówkach, zrobię je po pokryciu.

 

45827067835_5109350c9c_h.jpg

 

Jestem nieco zaskoczony bo waga tego co na zdjęciu to 36.6 grama, z czego 18.2g waży statecznik, a 18.4g to co niżej czyli ster.

 

32867373608_dcdf82b2ec_h.jpg

 

 

Tak sobie teraz myślę, że wyjdzie że robię prawie taką samą wersję co Adam (oczywiście moja się nie umywa :)), ale nie poradzę nic na to bo wersja z 5 na końcu podoba mi się bardziej głownie ze względu na te zaokrąglone końcówki skrzydła, do tego malowanie też raczej będzie podobne, bo również najbardziej mi się takie podoba :).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz ten zbiornik. Jest prawie "prostokatny" ( w sumie to "szescienny" ) i ma dzieki temu male wymiary do pojemnosci:

180 - http://www.hobbystores.co.uk/default.asp?WPG=HOB_HomePage1&itemid=L-SL088A

270 - http://www.hobbystores.co.uk/default.asp?WPG=HOB_HomePage1&itemid=L-SL088B

 

Latam na takich . Sa BARDZO proste w montazu ( zadnych wyginanych rurek , cieknacych polaczen ITD. 

Dla mnie rewelacja !

 

https://www.vogel-modellsport.de/Quadratischer-Maxi-Tank-gelb-270cc.htm?SessionId=&a=article&ProdNr=26-LSL088B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze no fajne, widziałem je właśnie u Ciebie i zastanawiałem się gdzie takie są :).

Tylko brakuje akurat takiej pojemności po środku, ten 180 ml ma wymiary podobne do "normalnego", za to ten większy już ma wymiary zachęcając :). Tylko cena (i dostawa).. W nas jest 180 za 12zł :P.

 

Ale dzięki za informację - przyda się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak będę musiał spróbować kupić taki zbiornik, bo zrobił się pewien problem... Przyszła mi paczka, a w niej zbiornik 180ml, problem w tym, że on nie ma tyle pojemności. Po nalaniu do niego wody do pełna wychodzi jakieś 146 gramów... Dla porównania sprawdziłem zbiornik 120 ml  i wchodzi 130 gramów wody (pod korek). Ehh robię nawet problem z bakiem, ale kurczę coś jest nie tak. Niecałe 150 ml to już faktycznie chyba będzie za mało, ze sklepem chyba nie mam co się spierać, bo sami nie wiedzą pewnie, że tak jest (napiszę im tylko żeby zmienili opis), gdyż na samym zbiorniku jest wytłoczenie 180ml...

 

W każdym razie mam papier japoński i pewnie dla Was będzie to oczywiste, ale wydaje mi się on całkiem mocny - miałem zupełnie inne wyobrażenia co do niego :P, sądziłem że jest dużo bardziej delikatny. Więc będę mógł coś działać :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierz wymiary zewnętrzne. Grubość ścianki przyjmij 1mm i policz objętość - nawet przybliżoną. Z podanych przez sklep wymiarów wychodzi 220ml - minus bebechy i powinno być 180ml. Może coś złe zważyłeś?

 

EDIT: albo odmierz pojemność strzykawką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem to przed napisaniem posta :)

Strzykawką wychodzi dokładnie to samo co na wadze. Jeśli chodzi o wymiary, zbiornik jest dość mocno zaokrąglony i tak wymiary to 46x50*90 [mm], minus grubość ścianki 44x48x88 [mm], do tego trzeba odjąć zaokrąglenie, bo wysokość schodzi z 48mm do 33mm, zakładam średnią 40,5 mm i wychodzi z tego 156.816cm3  :huh: . Ale oczywiście obliczenia są zgrubne, bardziej wierzę wadze :).

PS: I to nie licząc korka, który wchodzi nieco do środka.

PS2: Przelewając z tego zbiornika do tego 120ml wchodzi prawie wszytko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu zgadzam się z Jarkiem. A co do zbiornika . Jeszcze nie tak dawno zbiorniczki o potrzebnych wymiarach lutowało się z blaszek miedziannych.

Chyba technika lutowania cyną na zimno nie zginęła w mrokach historii .Co prawda dzisiaj miedź jest bardzo droga , no ale jak mus to mus......!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie mógłbym spróbować, jednakże chyba w przypadku baku wolałbym kupić gotowca. Co prawda lubię próbować robić co nieco sam i sprawia to przyjemność, ale boję się, że nie potrafię tego zrobić na tyle dobrze, by być pewnym takiego zbiornika w tym modelu. No i kosztowo wyjść to może gorzej (plus możliwe nieudane próby) niż następny zbiornik :P. Ale dziękuję, przejrzę co i jak z tym lutowaniem i przemyślę sprawę :). A bać się nie ma co, bo dla mnie każda informacja jest cenna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ten weekend miałem trochę inne zajęcia, ale udało się spróbować z oklejaniem..

No i właśnie - niestety trochę popsułem :P. Tłumaczyć się tylko mogę tym, że to moja pierwsza styczność z papierem japońskim.

Druga połówka wyszła całkiem okej (na razie tylko jedna strona), jednak w przypadku pierwszej coś się popsuło, chodzi o element mniej więcej po środku zdjęcia drugiego i trzeciego (na pierwszym jest druga połówka). Niestety papier przykleił mi się za głęboko do balsy pomiędzy "żeberkami" i zrobiło się takie "U", skleiło się to na tyle dobrze, że ciężko mi to oderwać mimo lekkiego namoczenia nitro. No i teraz co mam z tym zrobić? Nakleić w tym miejscu jeszcze jeden fragment papieru? 

 

Zdjęcia:

 

Druga połówka:

46815856321_e6f76abf84_h.jpg

 

I ten popsuty fragment, niestety dość ciężko to pokazać na zdjęciu.

46763384132_058ceb71b2_h.jpg

31874443067_95604daad8_h.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też zrobiłem, dziękuję :).

Niestety na tej pierwszej połówce też było nie do końca tak jak bym chciał, wyciąłem więc "okienka" i tam. Przykleiłem i na razie wygląda obiecująco, musi się jeszcze naciągnąć (tak ładnie się naciągnęło za pierwszym, a musiałem obciąć :P) i mam nadzieję, że nic nie wyjdzie. Generalnie całkiem przyjemna sprawa. Nie wiem tylko co ze schodkami, które powstają przy nakładaniu papieru na siebie, bo boję się, że może to wyjść przy malowaniu. Lekko szlifowałem i robi się to mało wyczuwalne pod palcem, ale farby są okrutne :P

 

PS: Przed naprawą (czyli z oklejoną pojedynczo jedną stroną obu połówek) waga wyszła o 2 gramy większa niż przed pokryciem, ciekaw jestem ile wyjdzie ostatecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.