czarobest Opublikowano 15 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2018 U mnie zębatka spadła podczas lotu . Zębatkę znalazłem, ale łożyska już nie, dlatego moim zdaniem lepiej żeby siedziała w miarę pewnie. U mnie po prostu nowa zębatka załatwiła sprawę, a przy kretach spada jak należy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CichyBart Opublikowano 15 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2018 To już trochę musiała naspadać U mnie też jakiś czas spadała tak po prostu, ale założyłem ją na wcisk (olewając prawidłowe ułożenie do wału) i następnego dnia już było ok wg wcięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miruuu Opublikowano 15 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2018 Ona się raczej nie wyrabia, tylko pęka. Tego często nie widać na pierwszy rzut oka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebka34 Opublikowano 15 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2018 Nie wiem co mam sądzić o tym heliki w powietrzu tzn w trakcie lotu wywaliła śiła odśrodkowa łopatki wirnika głównego. I wszystko rozsypało się po pokoju od do znalezienia Przestroga dla innych przed lotem sprawdzicie stopień dokręcenia wszystkich śrubek. Tyle zostało - Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek "Viper" Opublikowano 16 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2018 Zawsze trzeba sprawdzać dokręcenie śrub. To jest podstawa latania śmiglakami. Wibracje, wysokie obroty i siły odśrodkowe sprzyjają dezintegracji modelu. W układzie gdzie wkręcamy śruby w metal należy użyć loctite. Czyli kolejne zakupy... Myślę że WL Toysy lepiej się sprawują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebka34 Opublikowano 16 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2018 Człowiek cały czas się uczy . Ale helik świetnie lata jak na takiego malucha można sobie latać z pokoju do pokoju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 16 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2018 Model fajny ale chińska jakość to porażka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miruuu Opublikowano 16 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2018 Grześku, nie zgadzam się. Miałem ten model i mnóstwo innych helików i tak odpornego i idiotoodpornego jeszcze nie spotkałem. Jednak, jak napisał Krzysiek, heliki to nie piankoloty. Nie ma czegoś takiego jak RTF po wyjęciu z pudełka. ZAWSZE cały model wymaga dokładnego przejrzenia, lub skręcenia od nowa. Jestem przekonany, że tu nie było problemu z jakością jakiejkolwiek części tylko z tym, że Sebka nie pospradzał wystarczająco (lub wcale) czy wszystko jest skręcone tak jak trzeba. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebka34 Opublikowano 16 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2018 Przyznaję że nie sprawdzałem wogóle helika zapiołem pakiet i w góre- mój błąd. Lecz wnioski z kilkunastu lotów tym śmigłowcem - na pierwszego helika świetny sprzęt dobrze się trzyma żyro Bardzo dobre, posłuszny przewidywalny Np latałem kiedyś lamą i porównanie do lamy mam takie że lamą to zabawka a V977 to śmigłowiec Popełniłem parę błędów i teraz będę czekał miesiąc na części. No ale cóż poczynić. Jak na chińską zabawkę to jest warte tych pieniędzy naprawdę świetnie się nim lata. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek "Viper" Opublikowano 16 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2018 I to jest pozytyw Nie łam się. Nie takie błędy doświadczeni modelarze popełniają Łopatki wirnika ogonowego na odwrót to standard. Niektórzy tak startują Pomylenie pakietów i wsadzenie rozładowanego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebka34 Opublikowano 16 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2018 Dzięki za słowa otuchy Nie łamie się jestem cierpliwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebka34 Opublikowano 24 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 witam Pani Rebeca która sprzedała mi helika upiera się by przysłać mi płytkę a ja upieram się by przysłała mi helika ,lecz ona na to że muszę jej odesłać swojego helika na mój koszt, co wy na to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d2f Opublikowano 24 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 // witam Panie Rebeca która sprzedała mi helika upiera sie by przysłać mi płytkę a ja upieram sie by przysłałe mi helika lecz ona na to że muszę jej odesłać swojego helika na mój koszt co wy na to // Ja nie wiem czy mi się coś nie wyświetla, czy ktoś tu nie umie opisać poprawnie o co chodzi? Kupiłeś drugi i przed zleceniem transportu sprzedawca rząda od Ciebie oddania rozbitka? Czy zgłosiłeś go na reklamację i dziwisz się, że musisz sprzęt odesłać przed realizacją reklamacji? O pisowni nie wspominam nawet... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebka34 Opublikowano 24 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 // // Ja nie wiem czy mi się coś nie wyświetla, czy ktoś tu nie umie opisać poprawnie o co chodzi? Kupiłeś drugi i przed zleceniem transportu sprzedawca rząda od Ciebie oddania rozbitka? Czy zgłosiłeś go na reklamację i dziwisz się, że musisz sprzęt odesłać przed realizacją reklamacji? O pisowni nie wspominam nawet... Proponuję zapoznać się z tematem od 76 wpisu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d2f Opublikowano 24 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 A ja mam prośbę o staranną pisownię. Źle mi się czyta Twój post 76 z ilością błędów dochodzącą do 8 szt. A to tylko parę linijek tekstu. W dalszym ciągu rozumiem, że chcesz reklamować rozbity helikopter ale bez odsyłania. Pytasz co my na to - ja na to, że sprzedawca może odmówić realizacji reklamacji bez podstaw. Podstawą będzie uszkodzony sprzęt. Uważam, że może się udać reklamacja bez odsyłania ale to dobra wola sprzedawcy a nie jego obowiązek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebka34 Opublikowano 24 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Nie mam nic przeciwko by go odesłać. Lecz dlaczego no mój koszt ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matijus Opublikowano 24 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Lecz dlaczego no mój koszt ? To jest tak że najpierw trzeba ponieść koszty, i jeśli się okaże że jest uszkodzone z winy producenta, to wtedy kupujący może żądać zwrotów kosztów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d2f Opublikowano 24 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Nie mam nic przeciwko by go odesłać. Lecz dlaczego no mój koszt ?Zamiast negocjować tą kwestię że sklepem, wolisz opinię innych konsumentów czy szukasz sposobu? Moja opinia jest taka: mogłeś kupić inny sprzęt, mogłeś kupić w innym sklepie. Nic mi nie wiadomo o przepisach zmuszających sprzedawcę do odebrania na własny koszt towaru do reklamacji. Ktoś wie coś na ten temat? Gwarancja d2d to chyba nie tu... To jest tak że najpierw trzeba ponieść koszty, i jeśli się okaże że jest uszkodzone z winy producenta, to wtedy kupujący może żądać zwrotów kosztów. Często chyba tylko przez sąd...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek "Viper" Opublikowano 24 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Odeślij tak jak Ci proponują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matijus Opublikowano 24 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Zamiast negocjować tą kwestię że sklepem, wolisz opinię innych konsumentów czy szukasz sposobu? Moja opinia jest taka: mogłeś kupić inny sprzęt, mogłeś kupić w innym sklepie. Nic mi nie wiadomo o przepisach zmuszających sprzedawcę do odebrania na własny koszt towaru do reklamacji. Ktoś wie coś na ten temat? Gwarancja d2d to chyba nie tu... http://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/reklamacja/268455,Kto-ponosi-koszty-transportu-przy-reklamacji.html Tu coś na ten temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi