pelikan1500 Opublikowano 30 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2018 Witam wszystkich . Po budowie takich modeli jak Dornier Do-335 i BV-141 chciałbym dziś przedstawić relację z budowy Dorniera Do-18 niemieckiej łodzi latającej napędzanej dwoma silnikami zabudowanymi w jednej gondoli nad kadłubem . Przedstawiony zestaw-model jest typowym przedstawicielem modeli ESA . Duża powierzchnia nośna powinna wystarczyć na lot na 3/4 gazu aby akumulator wystarczył na całkowity czas walki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 30 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2018 Jakaś swieżynka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 30 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2018 Standardowo pracę zacznę od wklejenia prętów węglowych 1,5 mm w kadłub z uwzględnieniem późniejszego montażu osprzętu rc i akumulatora do zasilania . Na pierwszy rzut do zalania prętów węglowych idzie klej CA rzadki a po chwili jak trochę wsiąknie poprawiam średnim CA + przyspieszacz .. To daje porządne wzmocnienie kadłuba . Źle zalane pręty są powodem wiotkości a zarazem wytrzymałości kadłuba w czasie lotu i przy ewentualnych kraksach . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefanpasz Opublikowano 30 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2018 Fajny projekt. Zasiadam na widowni. Ciekawe czy da radę start z ziemi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 31 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2018 Część elementów zaokrąglona i przeszlifowana papierem "100" pozostaje jeszcze tylko przeprasować żelazkiem ( nie przeprasowane Epp kiepsko wygląda i bardzo chłonie farbę ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu RC Opublikowano 31 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2018 Z ziemi jak z ziemi, ale z kałuży to na pewno . Fajny projekt, też go rozważałem gdy szukałem dwu silnikowca z napędem w tandemie. Nie połamiesz śmigieł przy lądowaniu. Dasz dwa silniki czy jeden większy na dwa śmigła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Nie no Grzechu , ooooooczywiście ze dwa silniki . Mam Graupnery 240 po Mitchell B-25 gdzie świetnie się spisywały . Czas je wykorzystać . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Silnik pchający będzie ustawiony osią w dół.... czy tylko to tak wygląda na zdjęciu? Strasznie cienki ten kadłub w rzucie z góry ale projekt ciekawy, zobaczy co finalnie wyjdzie. Hydroplanów w walkach esa chyba jeszcze nie było :-) ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Mirolek bo to jest typowa ESA a nie EPA . Jeżeli chodzi o skłon osi silnika pchającego w dół to ZASUGEROWAŁEM się oryginałem ale zostawiam sobie FURTKĘ do DUŻEJ korekty tego skłonu . Bardziej mnie MARTWIĄ te PŁYWAKI przy kadłubie czy nie będą ZAKŁÓCAŁY POPRAWNEGO lotu modelu jak w WWI dolne SKRZYDEŁKO na poprzeczce między kołami jak ma ZŁY kąt nachylenia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Jeżeli to "typowa ESA" i nie będziesz modelem lądował na wodzie to ustaw oś bocznych pływaków na zero względem osi płata, nie będzie z nimi problemów w locie ale prawdopodobnie będziesz je urywał przy lądowaniu ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Mam kilka rozwiązań dla tych pływaków z resztą będą one podparte zastrzałami od skrzydeł tak że zrobi się SKRZYNKA . Wkleiłem wzmocnienia do statecznika poziomego oraz łącznik lotek steru wysokości z drutu 1,5 mm aby się nie odkształcały przy jednostronnym popychaczu . Gondola silników również dostała obustronną OKŁADZINĘ i zrobiłem już mocowanie silników . Zastosowałem wkręty jest to chyba najprostszy i najczęstsze rozwiązanie mocowania silnika w modelach ESA . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majula7 Opublikowano 4 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2018 Czy model doczekał się finału budowy i czy poleciał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 26 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2018 Doczeka się spokojnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi