Skocz do zawartości

EM10 Bielik z drukarki 3D


japim

Rekomendowane odpowiedzi

Super. 

 

PZL Skorpion I sie narysował, ale jeszcze się nie wydrukował - kombinuje jak by tu go pociąć bo ma trochę pokręconą geometrię.

Trzeba będzie zrobić jakąś galerię polskich samolotów.

 

Może być SKP - może być też STEP, IGES, X_T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem na dysku Misia trzeba mu dorysować kilka elementów przy podwoziu i wyciąć szyby boczne 

post-54-0-67558100-1565034993_thumb.png

Oraz Lublin w dwóch wersjach 

Lądowej

post-54-0-14678500-1565035210_thumb.png

 

I wodnej

post-54-0-33424700-1565035236_thumb.png

 

Może by tak zdecydować się na jakąś skalę i można by fajną półeczkę z modelikami uszykować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jestem laikiem, ale wydaje mi się że samodzielne opracowanie i zbudowanie drzewianej i nie tylko  pół makiety ręcznie ciętej  to też trochę zajęcia. Tutaj opracowanie zabiera czas, ale resztę robi już maszyna.

 

A co tam - odgrzeje kotlecika. :D

 

W czasie budowy modelu z drewna/styropianu - dużo rzeczy można wprowadzać w trakcie. Zrobisz wręgę i będzie za mało sztywna - to można dokleić poprzeczkę i będzie nowa.

Problem z drukowanką jest taki, że wszystko - 95% musi być opracowane zanim wciśniesz przycisk drukuj.

Po pierwsze błędy w projekcie spowodują, że część może się źle wydrukować. Po drugie między projektem a maszyną CNC (drukarką) jest tzw slicer - czyli program tnący. I ten program tnący dokłada swoje 3 grosze - projekt musi być na swój sposób kompatybilny z tym programem. Inaczej modele do druku tnie CURA, inaczej Slic3r a inaczej Simplify - to wszystko zależy od programistów, którzy dany program napisali. Drukując F8F spędziłem mnóstwo czasu w programie 3D zanim część nadawała się do druku - i nie dlatego, że czegoś jej brakowało - ale dlatego, że Slic3r ją źle ciął i mogło się to skończyć złym i niefunkcjonalnym wydrukiem.

 

A jak już program tnący zadziała i drukarka wydrukuje element to pozostaje pytanie - czy projektant przewidział absolutnie wszystkie aspekty montażu i użytkowania modelu. W drewnianej strugance - jeżeli jest dostęp to wystarczy coś podkleić, wyciąć. W drukowance - wycięcie otworu zazwyczaj oznacza destrukcje powierzchni nośnej i element trzeba drukować od nowa. Więc właściwie dany element należy przeprojektować od nowa. To w sumie maly plus - bo jak już jest model gotowy to wystarczą niewielkie zmiany na poszczególnych komponentach a reszta jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są gładkie z dokładnością do rozmiaru "ektruzji" - czyli spagetti kładzonego jedno na drugim. Nitki mają 0,4mm szerokości i 0.25 mm wysokości. Pomiędzy nimi będzie delikatny rowek na poziomie kilku setnych mm. Nie są też idealnie gładkie - jadąc paznokciem czuć tą chropowatość wynikającą właśnie z "warstwowego" charakteru tej techniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do druku modeli 3D stosuje się obecnie 3 techniki:

 

1. PLA - łatwy w druku, ciężki w obróbce skrawaniem (szlifowanie) bo mięknie już w temp ok 60 - 80st. A co dopiero od tarcia wiertarki. Zapomnijcie więc o wygładzaniu PLA - da się, ale to przypomina pracę z EPP. Ciągnie się i powierzchnia po szlifowaniu jest gorsza niż przed. Jedyna opcja to szpachlowanie - ale po co? 99% wydrukowanych modeli lata tak jak zeszło z drukarki. PLA nie jest odporne na temperaturę w lecie - model pozostawiony na słońcu lub w bagażniku samochodu deformuje się. Jest to jednocześnie materiał o największej gęstości. 

 

2. PETG - Drukuje się trochę gorzej od PLA, ale jest bardziej sprężysty. Jego wytrzymałość jest na bardzo dobrym poziomie. Kolega Pietka drukuje obecnie tylko z tego. PET można szlifować - ale po co?

 

3. ABS - najgorszy do druku (duży skurcz termiczny) powoduje problemy z klejeniem między warstwowym. Wydruki z 1 obwódki bez grzanej komory i kontrolowanej temperatury kończą się popękanymi wydrukami. Ale druk z 2 cienkich obwódek ma już szanse powodzenia. Tzw nawisy to też mordęga - końce podwijają się i tylko czekają na to aby zaczepić o głowicę.... Jest to jednak najprzyjemniejszy materiał do obróbki - klei się klejem na bazie acetonu. Czasami wystarczy posmarować powierzchnie acetonem i zetknąć je ze sobą - jak starusieńkie modele plastikowe :)  Możliwe jest też wygładzanie powierzchni acetonem. Widziałem też gdzieś opis techniki gdzie na kadłub kładło się cieniutką tkaninę szklaną i to przesączało acetonem do zespolenia. Dobrze się szlifuje i obrabia skrawaniem - wiercenie, gwintowanie, szlifowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
W dniu 22.10.2019 o 16:08, japim napisał:

Do druku modeli 3D stosuje się obecnie 3 techniki:

 

1. PLA nie jest odporne na temperaturę w lecie - model pozostawiony na słońcu lub w bagażniku samochodu deformuje się. Jest to jednocześnie materiał o największej gęstości. 

 

 

Bywa czasem tak, ale ogólnie kilka modeli z PLA wydrukowałem i latały :) Na swoją chwilę czeka duży Spiti i Korsarz :) oba drukowane i oba w okolicy 2 metrów :)

44607342_358167868286142_7489944431852781568_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, kulfon250 napisał:

Bywa czasem tak, ale ogólnie kilka modeli z PLA wydrukowałem i latały :) Na swoją chwilę czeka duży Spiti i Korsarz :) oba drukowane i oba w okolicy 2 metrów :)

44607342_358167868286142_7489944431852781568_n.jpg

 

Ten wygląda jakby był wyjęty z piekarnika - albo z ogniska :)

 

Teoretycznie PETG powinien rozwiązać ten problem - ale on jest trochę trudniejszy w druku.

Na RC groups ludzie, aby uciec przed tym problemem, drukują modele z ABS - ale z 2 obwódkami.

ALBO kryją model cieniutką tkaniną szklaną.

Mój prototypowy latający Bielik też drukuje się z PLA, ale Piotr postanowił drukować go z PETG.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.