magnez Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Jak rozebrać ten silnik czy dekielek jest odkręcany od rdzenia ? jak w przypadku silnika KEDA . Spaliło sie jedno uzwojenie i chciałbym przewinąć tylko nie mogę oddzielić rdzenia od statora. Może ktoś ma doświadczenie w tym temacie. Szkoda silnika bo to przecież AXI i chyba warto spróbować przewinąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Jak przewiniesz to już będzie tylko naklejka po AXI. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.Ch. Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Pogadaj z AMC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeKLeŚ Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Albo kolegą Danielus na forum heli-team.pl Jeszcze nie widziałem złej opinii na temat jego pracy, a nie jedną fabrykę już poprawiał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magnez Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Dziękuję Wszystkim za pomoc wysłałem silnik AXI 28082/24 do przewinięcia do AMC. Rozebrać rdzeń ze statora to tragedia nie chciałem uszkodzić silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMC Opublikowano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2018 Dziękuję Wszystkim za pomoc wysłałem silnik AXI 28082/24 do przewinięcia do AMC. Rozebrać rdzeń ze statora to tragedia nie chciałem uszkodzić silnika. Na wszystko podobno jest jakiś sposób . Już rozebrany . Jak przewiniesz to już będzie tylko naklejka po AXI. Faktycznie, uzwojony był dość kiepskim drutem (nie zmiękczony po przeciągarce i w pojedynczej emalii) i w dodatku niezbyt starannie... Duża liczba skrzyżowań drutów w cewkach, to na jednym z nich powstało zwarcie międzyzwojowe i podsmażyło całą cewkę. Więc ta naklejka to tylko legenda w tym przypadku, a może nie tylko w tym... Szału nie ma. Za to fotki są, jak zakończę pracę to wrzucę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2018 Będzie lepszy jak nówka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 28 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2018 silnik z dobrych materiałów FACHOWO ręcznie przewinięty jest zazwyczaj lepszy od oryginału z fabryki. Ale dotyczy tylko silników ogólnie dobrze wykonanych. Tanie "chińczyki" po prostu trzeba by wykonać od zera... szkoda czas tracić. przewijać markowe -jak najbardziej. Czasem nawet wprost z pudełka nówki żeby je dopasować do modelu i kilka % więcej wydusić. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMC Opublikowano 28 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2018 silnik z dobrych materiałów FACHOWO ręcznie przewinięty jest zazwyczaj lepszy od oryginału z fabryki. Ale dotyczy tylko silników ogólnie dobrze wykonanych. Tanie "chińczyki" po prostu trzeba by wykonać od zera... szkoda czas tracić. przewijać markowe -jak najbardziej. Czasem nawet wprost z pudełka nówki żeby je dopasować do modelu i kilka % więcej wydusić. Czysta prawda praktyczna, jestem tego samego zdania. Decydująca jest m.in. jakość materiału magnetycznego rdzenia stojana (statora) i sposób jego wykonania, co przekłada się na straty magnetyczne, zwane "stratami w żelazie". W mocno wysilonych modelarskich silnikach BLDC są one często zbliżone do średnich strat reaktancyjnych w miedzi. Przezwajałem już niejedną markową "nówkę" z dobrym efektem, zdaje się, że Witek też . Rzadko nie ma nic do poprawiania poza uzwojeniem, częściej kilka rzeczy na raz trzeba doprowadzać do prawidłowości technicznej. Związek z ceną silnika jest tu powiedziałbym hmm... dość lużny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magnez Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Dzisiaj otrzymałem silnik AXI 2808/24 po przewinięciu, wyważeniu oraz wymianie łożysk na nowe. Silnik dostał nowe życie co prawda nie jest to tani zabieg, ale warty kasy dla dobrego silnika. Z pierwszych obserwacji pracy chodzi bardzo cicho, płynnie. Trochę czasu to trwało bo AMC miał wiele innych zajęć oraz problemów zdrowotnych, ale było warto bo jakość wykonania jest lepsza od fabrycznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMC Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Trochę czasu to trwało [...] Fakt - akurat w tym czasie musiałem powalczyć trochę o przedłużenie egzystencji na tym padole szczęścia . W tym Axi prócz przeciętnie wykonanego uzwojenia (czytaj: byle jak wykonanego uzwojenia, jak na markę i cenę to obciach po prostu) do poprawienia było kilka innych ważnych rzeczy, m.in. centryczność osadzenia stojana względem osi łożysk. Luz korpusu łożysk w otworze pakietu stojana to 0, 105 mm (sic !!!) i to przekłada się na asymetrię obwodową szczeliny roboczej nabiegunniki-magnesy, która jest przestrzenią krytyczną silnika. Poprawiłem to do dokładności promieniowej 0,02 mm, pokrywając powierzchnię walcową korpusu termoodpornym lakierem do uzwojeń i po całkowitym jego utwardzeniu obtaczając na trzpieniu. Trzpień jest jednorazowo wytaczany dla potrzeb tej operacji, zatem niemal idealnie centryczny. Na plus dla Axi należy zaliczyć bardzo dobre wykonanie pakietu rdzenia stojana. Materiał ma znakomite własności magnetyczne (małą stratność i dużą indukcję nasycenia) i poprawną izolację segmentów, co jest rzadkością w handlowych silnikach modelarskich. A jest to sprawa o podstawowym znaczeniu dla osiągów silnika. Pakiet rdzenia otrzymał całkowicie nową, kompletną izolację powierzchniową pod uzwojenie, uprzednio jednak wszystkie jego ostre krawędzie zostały wyoblone narzędziem diamentowym: A fotkę gotowego to może sam właściciel wrzuci, bo nie wykonałem... Na wykonane prace udzieliłem standardowo dwuletniej gwarancji (nie obejmuje uszkodzeń i zniszczeń mechanicznych ani termicznych - to się zawsze da zrobić ). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi