Skocz do zawartości

LS 8


Krzysztof 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Witam  wszystkich.

Niestety  nikt  nie odpowiedział  na moje  pytanie.

Ciekawe czy  nikt nim nie lata  czy  nie ma o czym pisać ?

Ja  model ulotniłem na początku  czerwca. Muszę  obiektywnie  powiedzieć ,że model lata  całkiem nieźle  i  jest przyjemny w pilotażu.Wzmocniłem  kadłub od  środka węglem, wymieniłem wręgi  na  z prawdziwej sklejki, dodałem  podwozie oraz silnik elektryczny. Model startuje z ręki oraz wózka startowego.

W powietrzu prezentuje  się  całkiem  dobrze, a rozpiętość  4m robi wrażenie.

Jeżeli  włoży się w ten model  trochę pracy  to satysfakcja  będzie   całkiem spora.

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam  wszystkich.

Niestety  nikt  nie odpowiedział  na moje  pytanie.

Ciekawe czy  nikt nim nie lata  czy  nie ma o czym pisać ?

Ja  model ulotniłem na początku  czerwca. Muszę  obiektywnie  powiedzieć ,że model lata  całkiem nieźle  i  jest przyjemny w pilotażu.Wzmocniłem  kadłub od  środka węglem, wymieniłem wręgi  na  z prawdziwej sklejki, dodałem  podwozie oraz silnik elektryczny. Model startuje z ręki oraz wózka startowego.

W powietrzu prezentuje  się  całkiem  dobrze, a rozpiętość  4m robi wrażenie.

Jeżeli  włoży się w ten model  trochę pracy  to satysfakcja  będzie   całkiem spora.

Krzysztof

Nie martw się, sam mam rewelacyjnie wyglądającego i porządnie zrobionego Groba G-103 i też ledwie kilka postów było o nim gdy go kupowałem, z resztą nie tylko tu, ale na światowych forach. Też się dziwiłem, dlaczego nie cieszy się popularnością chociażby porównywalną z Condorem, jako coś co ma aspirację na półmakietę, wygląda lepiej, ma więcej miejsca na wyposażenie. Dopiero z czasem zaczęły się pojawiać wątki na forach oraz filmiki na YT. Moim zdaniem te modele świetnie wypełniają lukę na rynku - za niewielką cenę można mieć fajną frajdę z makietowego wyglądu. Popieram to, co napisałeś. Nasze modele wciąż czekają na odkrycie ;-) Możesz coś dla potomnych napisać o wyposażeniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam  wszystkich.

Niestety  pozostało  mi samemu napisać ostatni  komentarz  do tego tematu. Model latał i prezentował się dosyść  dobrze  ale  parę dni temu  podczas poziomego  co prawda dość  szybkiego lotu po prostu rozleciały się skrzydła.  Pozostawiam  bez  komentarza jakość  modeli  z FlyFly hobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam  wszystkich.

Niestety  pozostało  mi samemu napisać ostatni  komentarz  do tego tematu. Model latał i prezentował się dosyść  dobrze  ale  parę dni temu  podczas poziomego  co prawda dość  szybkiego lotu po prostu rozleciały się skrzydła.  Pozostawiam  bez  komentarza jakość  modeli  z FlyFly hobby.

Czy możesz opisać dokładniej co się stało? pękł bagnet, czy jak to się stało?

 

 

 

Natomiast odnosząc się do "Widziałem kiedyś film na którym którejś z półmakiet FlyFly Hobby rozleciały się skrzydła w powietrzu i to podczas normalnego, spokojnego lotu. Niestety jakość jest adekwatna do ceny."

 

Ja akurat mocno przeglądałem różne filmy na temat modeli flyfly i LS8 flyfly jest bohaterem jednego z nich, w którym owszem, połamał skrzydła, a stało się to w wyniku przekroczenia prędkości przy wyprowadzaniu z pętli, w wyniku czego lotka wpadła we flatter co gwałtownie doprowadziło do katastrofy.

 

Tak więc może następnym razem wystarczy pewniej i solidniej mocować powierzchnie sterowe, a nie narzekać na jakość.

 

Ja mam Groba g-103 i skrzydła są naprawdę solidne. Kadłub mimo swojej wątłości nie jest przeszkodą bo nie ma być pancerny. Uważam, że stosunek cena/jakość jest zdecydowanie in plus.

 

Koledzy, na koniec apel do wszystkich. Albo dzielimy się własnym doświadczeniem, albo żadnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możesz opisać dokładniej co się stało? pękł bagnet, czy jak to się stało?

 

 

 

Ja akurat mocno przeglądałem różne filmy na temat modeli flyfly i LS8 flyfly jest bohaterem jednego z nich, w którym owszem, połamał skrzydła, a stało się to w wyniku przekroczenia prędkości przy wyprowadzaniu z pętli, w wyniku czego lotka wpadła we flatter co gwałtownie doprowadziło do katastrofy.

 

Tak więc może następnym razem wystarczy pewniej i solidniej mocować powierzchnie sterowe, a nie narzekać na jakość.

 

Ja mam Groba g-103 i skrzydła są naprawdę solidne. Kadłub mimo swojej wątłości nie jest przeszkodą bo nie ma być pancerny. Uważam, że stosunek cena/jakość jest zdecydowanie in plus.

 

Koledzy, na koniec apel do wszystkich. Albo dzielimy się własnym doświadczeniem, albo żadnym.

 

Witam,

Model kolegi Krzysztofa pochodzi z naszego lotniska. Widziałem go na ziemi i widziałem jak lata. Na ziemi owszem wyglądał całkiem przyzwoicie a lądowania wyglądały bardzo widowiskowo. Konstrukcja tego modelu była jednak bardzo delikatna. Pojawiały się pęknięcia kadłuba i konieczność napraw nawet po normalnych lądowaniach. Mocowanie skrzydeł już na pierwsze rzut oka wygląda delikatnie mówiąc mało solidnie. Wcześniej też na naszym lotnisku latał Grob z tej stajni. Laminat kadłuba był "papierowy". Model, który nie jest wstanie wytrzymać wyjścia z pętli i przetrwać bez uszczerbku przyspieszonego lotu moim zdaniem nie powinien być uznawany za model który ma dobry stosunek cena/akość. Co to za przyjemność latać modelem z którym trzeba się obchodzić jak z jajkiem bo jak nie to dzwon...

 

pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.