Skocz do zawartości

PUP po mojemu czyli waga orzeszkowa


safari28

Rekomendowane odpowiedzi

     Witam ponownie :D jako że zbliżają się długie ciemne wieczory postanowiłem powojować trochę w micro. W internecie wygrzebałem bardzo fajne planiki sopwitha trochę je zmodyfikowałem i postanowiłem w miarę możliwości zmakietować. Modelik o ile można to ustrojstwo tak nazwać będzie piekielnie trudny do zrobienia kłania się skala wszystko trzeba robić w odpowiedniej kolejności no ale każdy z nas lubi mniejsze lub większe wyzwania mnie taka walka odpowiada :)

 

takie oto planiki posiadam

 

post-5993-0-19785100-1538665470.jpg

 

powiększyłem je do rozpiętości 32 cm zamierzam się zmieścić w wadze 40g

modelik będzie budowany tradycyjnie z balsy kryty papierem koreańskim 8g na nitrocellon

do napędu zastosuję motorek 3g pakiet gens 1s 120mah

w modeliku przewiduje tradycyjnie lotki kierunek i wysokość na 3 1,6g serwach z hk

odbiornik ultra micro orange regulator 1s 3A

Myślę że na początek wystarczy pora przejść do budowy mniej więcej tak wygląda kadłub w stanie surowym

 

post-5993-0-57372400-1538666013_thumb.jpg

                     post-5993-0-58521800-1538666019_thumb.jpg

i jeszcze próba z tak małą skalą płoza ogonowa

     post-5993-0-48475600-1538666075_thumb.jpg

 

Wrzucając małe OT na koniec bardzo mnie cieszy że temat micro na forum trochę ożył  nie będę sam walczył z wiatrakami

ps

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, już mi brakowało twojej "cierpliwej, makieciarskiej dłubaniny"! ;) A tu, proszę: "orzeszek", czyli to, w co sam zamierzam celować, teraz po powrocie do hobby. Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg. :)

 

PS Moja nowa, kompaktowa, niskobudżetowa pracownia modelarska powoli powstaje i już niebawem będę mógł do was dołączyć. Stoczyłem potworną wojnę z "przydasiami",  :P  nie do końca wygraną (w przyszłym roku czekają mnie jeszcze ze dwie bitwy, aby ogłosić ostateczne zwycięstwo nad najbardziej żywotnymi graciorami :rolleyes:  ), ale już mam wygospodarowaną  1/3 pomieszczenia. Zrobiłem trzy "meble" warsztatowe (podzespoły "ze smietnika"  :P  ): mocowany do ściany i podłogi stabilny stół warsztatowy (do pracy na stojąco) pod przykręcane do niego elektronarzędzia i imadło obrotowe; biurko z szufladą (na osprzęt do elektronarzędzi) pod matę do cięcia, elektro-wyrzynarkę włośnicową, szlifierkę czołową i deskę montażową, oraz regał na ścianę do przechowywania w skrzyneczkach pozostałych elektronarzędzi przenośnych, tak aby były pod ręką. Przy okazji popełniłem parę "patentów" - może kiedyś coś o tym napiszę.  Prawdopodobnie jutro po robocie (jak mi nic nie wypadnie nieprzewidzianego) pospawam kratę w okno i jeszcze trzeba będzie zrobić elektrykę z oświetleniem na białych LEDach (bo na razie jest prowizorka ;)  ), rozmieścić narzędzia ręczne w uchwytach i wieszakach na ścianie (dziurawka już położona na łatach) i prawie już, już (choć jak z tego wynika roboty jeszcze trochę mam, a wszystko robię sam "po taniości") można będzie brać się za prace modelarskie w jako takich warunkach!  B)

 

[edit] Temat o mojej pracowni jest: TUTAJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Marcin koreański papier jest o wiele cieńszy i delikatniejszy od japońskiego używam garmatury 8g okleja się tym bardzo dobrze można go dostać w modelmaking

 

post-5993-0-75767300-1538770738_thumb.jpg

 

do maluchów nie znam nic lepszego

 

Jeśli Jerzy chodzi o modelarnię to nic specjalnego nie mam tyle że ciasny własny kont mnie to w zupełności wystarcza

 

post-5993-0-30913000-1538770901_thumb.jpg

 

Buduj swoją i koniecznie zacznij relację bo nie mogę się doczekać i z pewnością nie ja sam

 

Co do pupa to zająłem się usterzeniem

 

post-5993-0-78502700-1538771099_thumb.jpg

 

pomalutku nabieram tempa między czasie powstaje tablica przyrządów ale to prawdopodobnie jutro

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że jesteś z nowym tematem, ale jak przeczytałem o tych 32 cm rozp to się za głowe złapałem, czyś Ty oszałał, :huh: ja ledwo swoje paluchy wcisnąłem w dwa razy większy model.

Mnie ten koreański nie podpasował, rwał się już na skrzydle, no trochę przesadziłem z cellonem, ale to go nie tłumaczy -_-

Jeszcze z 20 lat i będziemy mieli tyle modeli co tu :P

post-3617-0-74709500-1538805985_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź ty Patryk nie strasz Wojtka! ;) Jakby nie było jesteśmy przecież w dziale maluchów. "Orzeszek", to jeszcze nie tragedia. Skala "pistacjowa" RC, to dopiero wyzwanie, a modelarze w to się bawią na świecie (oczywiście nie u nas). Żeby nie wywołać u Patryka zawału  ;)  , nie będę już nawet wspominał o mikrusie IrC (sterowanym podczerwienią) o masie startowej, tylko: 0,5g! (latającym, oczywiście! - pisałem o tym TUTAJ), do którego wszystko, poczynając od silnika i elektroniki trzeba robić we własnym zakresie!!

 

 

...

Jeśli Jerzy chodzi o modelarnię to nic specjalnego nie mam tyle że ciasny własny kont mnie to w zupełności wystarcza

 

attachicon.gifDSCF3618.JPG

 

Buduj swoją i koniecznie zacznij relację bo nie mogę się doczekać i z pewnością nie ja sam

...

 

Wojtek, u mnie też nie będzie to "niewiadomoco" na pewno nie "sterylno-szpitalna" modelarnia z meblami z "jekei", czy robionymi z "hebanu" na zamówienie  :P .Wszystko robię sam, minimalnym kosztem (najchętniej z materiałów, z odzysku) - ot, ma to być moja osobista pustelnia, do spokojnego uprawiania hobby na emeryturze, wykonana w sposób optymalny dla mnie (dostosowany do pomieszczenia, jakim dysponuję - więc raczej kompaktowa, wszystkie narzędzia będę miał pod ręką), przystosowana do moich potrzeb i oczywiście zrobiona na miarę własnych możliwości finansowych. Przede wszystkim będzie służyła do zabawa w maluchy, ale nie tylko. Relację pewnie zrobię, jak zakończę pierwszy etap (fotki do relacji już gromadzę). No i najważniejsze będzie hasło na drzwiach: "Wolnoć Tomku w swoim domku". :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Witam tak jak obiecywałem tablica przyrządów trochę to było upierdliwe i zajęło sporo czasu ale się udało zegary oszklone gotowe do pracy. chciałbym przeprosić za jakość zdięć mój leciwy dziadowski aparat nijak nie radzi sobie ze skalą mikro

zamiast uchwycić to co trzeba uwydatnia niedoskonałości i przekłamuje kolory :( w rzeczywistości to wygląda o niebo lepiej niż na fotac

trochę wstydzę się pokazać ale niech już będzie :wacko:

 

post-5993-0-01947300-1538901189_thumb.jpg

 

       post-5993-0-65292200-1538901195_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jerzy sama deska zrobiona jest ze sklejki 0,4mm zeszlifowana do jednej warstwy co daje jakieś 0,16mm zegary robione z polistyrenu malowane humbrolem oszklone pod spodem wydruk niestety przy tej skali drukarka nie poradziła sobie z większa rozdzielczością.

Dzisiaj mam od rana sporo czasu to i zacząłem dla odmiany lepić vickersa wszystko jest maleńkie i niestety sporo roboty przy tym

 

post-5993-0-08690100-1538904167_thumb.jpg

 

    post-5993-0-29870400-1538904173_thumb.jpg

   

       post-5993-0-95745300-1538904236_thumb.jpg

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łooj, aż mi gały wyskoczyły  :o  jak zobaczyłem długość tego vickersa!

 

Wojtek, na twoich ostatnich fotkach widzę, że używasz do makro oświetlenia o "ciepłej" barwie (stąd to zaczerwienienie). Taki zniekształcony kolor nie wygląda dobrze! Kup sobie w jakimś supermarkecie i wkręć do lampki żarówki ledowe o barwie białej (czyli w zakresie nie niżej jak 4000-6500°K: white neutral - cool daylight). Żarówki tego typu można dostać, choć ich asortyment bywa skromny w porównaniu z popularnymi ledami ciepłymi (3000-3500°K), które właśnie zażółcają/zaczerwieniają fotki, a w sklepach jest ich od cholery i trochę. Ostatnio kupowałem tanie Kanluxy 15W/E27 (odpowiednik 100W) "white neutral" w OBI, takie:

 

post-18069-0-76639700-1538923175_thumb.jpg

 

... z nimi fotki wychodzą już w miarę ok - kolory nie odbiegają za bardzo od naturalnych i nie ma potrzeby bawienia się w czasochłonny balans bieli w aparacie w celu przygotowani prostych relacji do netu. Przykład ostatnich fotek (dzisiejszych) mojego, właśnie urządzanego warsztatu-modelarni, oświetlonego tylko jedną taką żarówką, dlatego obraz trochę przyciemny (pierwsza przymiarka w warsztacie z narzędziami makro - nie mogłem się już powstrzymać  ;) - na fotach pierwsze stanowisko do pracy na stojąco), ale jak widać, mimo niezbyt jasnego oświetlenia (tylko jedna żarówka), kolory odwzorowane są juz do przyjęcia (foty robione prostym aparatem 5M z taniego komórkowca), choć zapewne lepsza byłaby żarówa o trochę wyższej temperaturze barwy światła:

 

post-18069-0-53458000-1538925740_thumb.jpg

 

post-18069-0-39032000-1538925759_thumb.jpg

 

... na moich fotach folia aluminiowa (którą okręcone są rury CO - widoczne w górnej części drugiej fotki) jest srebrna, a u ciebie żyletka jest czerwonawa. Wymień żarówkę i będzie OK.

 

PS Ja w pracowni nie wyobrażam sobie innego światła, jak białe, które mi nie zniekształca kolorów. Dla mnie jest to istotne nie tylko przy malowaniu, ale również przy majsterkowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jerzy wziąłem to do siebie niedługo wybiorę się na zakupy i zaopatrzę w odpowiedniego leda.

Tymczasem zabrałem się za kadłub już na tym etapie zamontowałem elektronikę jest chyba dobrze wszystkie elementy znajdują się przed środkiem ciężkości jak wiadomo modelik ma krótki nosek i mogą być kłopoty z wyważeniem.

Pakiecik będzie wsuwany od spodu tak to sobie umyśliłem kieszonka w której będzie ma na końcu wtyczkę która trzyma go również przed wysunięciem. Dzięki takiemu rozwiązaniu będzie go bardzo łatwo i bezproblemowo wymienić

 

post-5993-0-69232100-1539010048_thumb.jpg

 

post-5993-0-30855600-1539010062_thumb.jpg

 

post-5993-0-32999000-1539010076_thumb.jpg

 

post-5993-0-25478600-1539010083_thumb.jpg

 

Widać jak mało miejsca jest w modelu muszę wszystko dobrze przemyśleć i przewidzieć myślę że się da

Jakby ktoś pytał ta zworka na drugiej fotce służy do bindowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile zapłaciłeś za komplet sprzętu do Pupa?

osprzęt kupowałem w HK motorek cholernie drogi bo 20 dllców z przesyłka zmieściłem się w 180 pln + pakieciki gens 1s120mah u nas

takie  

https://rcforever.pl/product-pol-2246-Akumulator-GENS-ACE-1S-3-7V-120mAh-30C-MSR-Nano.html

nie wiem czy to dużo czy mało za takie pierdzipędziki ale czego się nie robi dla modelarstwa :P :P

w końcu są tutaj tacy co za motorki dają po 7 tysiaków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie solidny motor. Ja za swój dalem 40 zl, ale to szrot ma luzy, ciekawe ile jeszcze pochodzi, tak sobie myślę że taki model można schować do pudełka po małej pizzy (nie wiem jak to odmienić :)

To pewnie solidny motor. Ja za swój dalem 40 zl, ale to szrot ma luzy, ciekawe ile jeszcze pochodzi, tak sobie myślę że taki model można schować do pudełka po małej pizzy (nie wiem jak to odmienić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.