Skocz do zawartości

Jaki silnik do jantara 1,75kg


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dylemat. Jaki zamontować silnik do jantara 3,6m i wadze 1,75kg na przyszły sezon?

Latałem do tej pory na Powerline micro 1025 i smigle GM 16x8. Wznoszenie około 12m/s.

Niestety dziś zakończyłem sezon lotów bo w silniku skończyła się przekładnia. Z moich obliczeń wynika, że przepracowała łącznie około 70 minut. Wiem, że to silnik do wyczynu, ale to chyba mało 70 minut?

Był soft start i soft hamulec. Sam nie wiem. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tymi silnikami/przekładniami?

 

No i teraz albo wymienić samą przekładnię , która na szczęście jest jak widzę częścią zamienną ( za  rok pewnie kolejna wymiana) , albo zmienić cały zespół napędowy. 

 

Tylko na co? Jakie silniki stosujecie  Panowie w swoich F5J?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to wyślij silnik do producenta do ekspertyzy. Producent jest OK i jak stwierdzi jakąś wadę to Ci wymieni za przesyłkę.

Ja i większość z zawodników Eurotuor lata na Schambeck -ach i nie słyszałem o czymś podobnym. Mój ma już 2 sezony i wylatane kilkanaście godzin a u Tomka F. to już pewnie kilkadziesiąt godzin wylatane i nic się z nim nie dzieje.

Albo wada albo zła eksploatacja.

 

Jeśli nie chcesz kupować już Schambeck -a to dość popularną ostatnio alternatywą jest Reisenauer. 

https://www.reisenauer.de/aid-2271-Tenshock-EDF-TS-EZ1515-15T-4pol-3770KV-br-mit-Micro-Edition-5-1NL-T.html

 

 

EDIT

Do tych przekładni jest sporo części zamiennych w rozsądnych (a może i nie ;)) cenach i sam sobie możesz jakby co naprawić.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent Jantara ten  lub następny silnik z katalogu zalecał:

 

http://www.nastik.pl/mega-16254ce-p-5484.html

http://www.nastik.pl/mega-16303ce-25kg-p-5412.html

Stefan zastanów się chwilę zanim coś napiszesz.

Proponujesz człowiekowi, który jeździł do tej pory Mercedesem CL 63 żeby się przesiadł na Fiata Pandę.

 

A producent Jantara sam się przekonał na własnej skórze, że ten silnik jest na jeden sezon intensywnego latania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Po pierwsze to wyślij silnik do producenta do ekspertyzy. Producent jest OK i jak stwierdzi jakąś wadę to Ci wymieni za przesyłkę.

Ja i większość z zawodników Eurotuor lata na Schambeck -ach i nie słyszałem o czymś podobnym. Mój ma już 2 sezony i wylatane kilkanaście godzin a u Tomka F. to już pewnie kilkadziesiąt godzin wylatane i nic się z nim nie dzieje.

Albo wada albo zła eksploatacja.

 

Jeśli nie chcesz kupować już Schambeck -a to dość popularną ostatnio alternatywą jest Reisenauer. 

https://www.reisenauer.de/aid-2271-Tenshock-EDF-TS-EZ1515-15T-4pol-3770KV-br-mit-Micro-Edition-5-1NL-T.html

 

 

EDIT

Do tych przekładni jest sporo części zamiennych w rozsądnych (a może i nie  ;)) cenach i sam sobie możesz jakby co naprawić.

Przekładnię już zdemontowałem. Zęby zjadło. Mogę się domyślać jaki będzie wynik ekspertyzy. Chyba za mało znanym zawodnikiem jestem żeby mi nowy przysłali ;)

 

 

Dzięki za wszelkie propozycje.  Nie latam zawodniczo. Być może będę musiał zrezygnować z osiągów na rzecz wytrzymałości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stefan zastanów się chwilę zanim coś napiszesz.

...

A producent Jantara sam się przekonał na własnej skórze, że ten silnik jest na jeden sezon intensywnego latania. 

Jak mogę się zastanowić jeżeli nie wiedziałem tego co Ty wiesz?

To piszcie Panowie o takich sprawach w relacjach to ja będę wiedział, a inni też skorzystają i nie będą pisać pytań Konradzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stefanie o czym Ty piszesz. 

Autor wątku zadał konkretne pytanie i dostał ode mnie konkretną odpowiedź. Ty nie wysiliłeś się żeby sprawdzić co to za silnik i jaką ma renomę wśród modelarzy. 

Autor wątku nie napisał, że szuka budżetowego silnika a Ty bez stosownej wiedzy walisz takiego posta.

 

 

 

Przekładnię już zdemontowałem. Zęby zjadło. Mogę się domyślać jaki będzie wynik ekspertyzy. Chyba za mało znanym zawodnikiem jestem żeby mi nowy przysłali ;)

 

 

Dzięki za wszelkie propozycje.  Nie latam zawodniczo. Być może będę musiał zrezygnować z osiągów na rzecz wytrzymałości.

 

 

Maciek, przecież zęby można wymienić, wymienić całą przekładnię etc. Silni kosztuje 230-240E z przesyłką, więc szkoda wywalać i kupować nowy. Jak masz dać na nowy silnik 100-160E to wyślij do producenta to Ci naprawi tą przekładnię za dużo mniejszą kasę niż nowy.

Naprawdę szkoda silnika. A to, że nie latasz zawodniczo nie ma tu nic kompletnie do rzeczy. Producent dba o swoje produkty, to nie jakieś korpo beznamiętne tylko solidny rzemieślnik. 

 

Anegdota:

Może nie silnik tylko zwykły scyzoryk, ale przytoczę historię kolegi Artura (może jak nas czyta to może sam opowie bo warto), któremu zepsuł się scyzoryk taki Szwajcarski czerwony z białym krzyżem.

Zepsuła się jakaś sprężynka czy coś podobnego i scyzoryk przestał działać a nie szło znaleźć części zastępczej. Scyzoryk z tego co pamiętam był wiekowy (20-40 lat), więc Artur za bardzo się nie zdziwił, że się w końcu zepsuł. 

Ale napisał do fabryki czy idzie jeszcze dostać taką sprężynkę. Ku jego zdziwieniu 2 tyg. od maila do producenta do drzwi zapukał kurier i zażądał zepsutego scyzoryka.  

Po jakimś czasie scyzoryk wrócił a w pudełku list w którym producent stwierdza, że jego scyzoryki są wieczne i się nie psują i naprawa została dokonana dla tego gratis. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Budująca historia.

 

//////////////////////////////

 

Przekładnia nowa to coś koło 450. 

Przemyślę temat na spokojnie.

 

 

Co do Reisenauer'a to  ciekawa propozycja. Wszystkie części zamienne dostępne. Nawet jak widzę można samą przekładnię do własnego silniczka zamontować bo są też koła zębate na wał silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do Reisenauer'a to  ciekawa propozycja. Wszystkie części zamienne dostępne. Nawet jak widzę można samą przekładnię do własnego silniczka zamontować bo są też koła zębate na wał silnika.

Dokładnie.

Dlatego zaproponowałem bo to naprawdę dobra opcja alternatywna dla Schambeck -a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Megę, to rzeczywiście po sezonie intensywnego latania, i nieraz twardych lądowań, zaczęły się problemy. Mianowicie, w dwóch silnikach posypały się łożyska, a w trzecim wypalił się jeden przewód. Generalnie, napiszę tak, jeśli ktoś ma zamiar latać tylko rekreacyjnie, to Mega jest dobrą alternatywą. Do zawodniczego latania, to silniki Tenshok wyglądają obiecująco . Słowacy na nich latają, i nie mają problemów. Cena jest również atrakcyjna, ponieważ kosztuje połowę Schambecka. Ja latam na Tenshoku i na Schabeckach, i wydaję mi się , że Tenshok jest trochę mocniejszy

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że na tym tenshocku model zbalastowany do 1,8 kg idzie jak złoto w warunkach 5 m/s. Żadne bajki, tylko sprawdzone organoleptycznie ze świadkami :)

Może w tym roku jak dopisze pogoda balast wzrośnie do 2,1 kg. Słowacy z taką wagą szli na 10-12 m/s w Duptnicy na MŚ F5J.

Porównaj jeszcze wagę megi i tensckocka. Ok, przy ciężkim modeu to nie jest kluczowy parametr, ale moc.

Dam znać jak się spusuje po oblocie w wadze naprawde cięźkiej.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zdecydowałem się, że napiszę do producenta i zapewne kupię nową przekładnię. Chciałbym jednak uniknąć konieczności zakupu kolejnych przy setupie, który mam w modelu.

Dlatego staram  się zgłębić przyczynę uszkodzenia przekładni w moim silniku. 

Jedyne ( a może aż)co zastosowałem niezgodne z zaleceniami producenta to akumulator 1800mAh podczas gdy producent podaje max 1000- 1300mAh.

 

W uzasadnieniu  producenta znalazłem (tłumacząc z grubsza):  chodzi o to, że krzywa spadku napięcia dla akumulatora 1300mAh jest taka, że nie doprowadzi do przegrzania silnika.

Czyli wnioskuję, że  chodzi o spadek wydajności prądowej w trakcie rozładowywania obciążonego akumulatora? 

Tyle, że u mnie nic się nie przegrzewało bo i nie miało kiedy , tylko zęby zjadło. Silnik oddawał więcej mocy niż mogła to znieść przekładnia. Co do ustawienia  soft startu i hamulca to miałem obydwa na middle- regulator yge 60A hv. Spodziewam się, że na zawodach nikt nie ustawia softstartu na 3 sekundy ;) 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu niestety moja wiedza się kończy, ale producent nie bez powodu bardzo mocno podkreślił żeby nie używać większych pakietów.

Co do Soft startu to większość z nas używa może nie aż 3s bo to po mojemu nie ma większego sensu ale ~1s mam we wszystkich silnikach. Hamulec też mam ustawiony na opóźnienie około 1s przy opcji hard.

Mi jeszcze przychodzi do głowy czas pracy silnika. U nas to 30s raz na 10-15min. Ty bez Altisa pewnie dużo częściej i być może trochę dłużej go używasz. Naprawdę nie wiem dlaczego u Ciebie poszły wszystkie, jak mówisz, zęby w przekładni.

 

Daj znać jak się sprawa zakończy i ewentualnie ile Ci to kosztowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pakiet 1800mAh bo lubię długo latać (z vario)  ;). Godzina to u mnie minimum. Czasem i dwie wylatam. Bardzo rzadko używam silnika. Chyba, że jest duszenie i nic nie złapię to uruchamiam go ponownie. Zazwyczaj silnik pracuje 12 - 15 sekund. 30 sekund ciurkiem  to chyba nigdy u mnie nie pracował. Po co by mi było holowanie na 360 metrów :) Owszem, parę razy zdarzyło się uruchomić go w krótkim przedziale czasowym kiedy coś tam trzeba było pogwizdać nisko. Jeżeli coś bym przegrzał to chyba prędzej silnik powinien się upalić niż przekładnia zęby zrzucić. Chyba, że ona nagrzewa się bardziej od silnika- tego jeszcze nie sprawdzałem. Ogólnie to niezbyt mi się uśmiecha posiadanie urządzenia, z którym muszę się obchodzić jak z jajkiem.  

 

Wyczyściłem przekładnię, zrobiłem kilka ciekawych zdjęć i wysłałem maila do Schambecka. Zobaczę czy i co odpisze.

Mam już ten silnik to spróbuję go zreanimować przy dobrej woli obydwu stron. 

 

Temat jest tym bardziej ważny dla mnie, że z kolegą będziemy prawdopodobnie potrzebowali 2 napędy do f5j wiosną więc musi to być przemyślany zakup żeby uniknąć kolejnych niespodzianek.

 

Reizenauer póki co podoba mi się. W przekładniach zauważyłem, że  są 2 rodzaje obudów pierścieniem zębatym w środku- stalowa cięższa i aluminiowa lżejsza czyli i wytrzymałością się różnią. Ceną też na korzyść w porównaniu z Schambeckiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to trzymam kciuki za pozytywne załatwienie sprawy. 

Koniecznie napisz co i jak bo jest w kraju kilku ludzi którzy latają na Schambeck -ach i na pewno nie tylko ja chętnie się dowiem na co tak naprawdę można liczyć, w razie awarii, u tego producenta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęstszą przyczyną wycięcia zębów w przekładni jest nieprawidłowy luz międzyzębny -np. z powodu wykręcenia się niezabezpieczonych śrub mocujących przekładnię do silnika lub z powodu awarii łożyska.

Drugą przyczyna jest praca na sucho bez smaru -większość przekładni wymaga bardzo małej ilości smaru -ale musi być.

Pomijam sytuację zawadzenia o coś wirującym śmigłem...  wtedy po prostu coś musi paść. Albo śmigło -albo zęby.

 

sofstart -używam 1s.    Hamulec -zdecydowanie dłużej -co najmniej około 2s -wirujące śmigło ma sporą masę -a hamulec hard -to jest praktycznie uderzenie. Hamulec często dużo mocniej -uderzeniowo obciąża przekładnię niż rozruch.

 

Tego typu silnika/przekładni nigdy nie używałem -latam tylko rekreacyjnie -i używam troszkę tańszych napędów przekładniowych  -jednak chyba zasady eksploatacji przekładni i  powody awarii są typowe.   Przynajmniej dla przykładni od średniej półki w górę.

             Bo w najtańszych to wszystko możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.