modelmix Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Kto ma taki model? chcę się dowiedzieć czy warto go kupić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Warto to od powitalni zacząć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz70 Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 To zależy do czego ma służyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kylorc Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 To zależy jakiej firmy? Jakie ma wymiary? Takich Yaków w sklepach jest mnóstwo ale każdy jest inny i inaczej lata. Sprecyzuj trochę swoją wypowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fischer8 Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 To zależy jakiej firmy?Jakie ma wymiary? Takich Yaków w sklepach jest mnóstwo ale każdy jest inny i inaczej lata. Sprecyzuj trochę swoją wypowiedź. Przecież jest w opisie tematu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Trochę zmieniłem nazwę tematu żeby było jaśniej, chociaż autor sam powinien to zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 To zależy jakiej firmy?Jakie ma wymiary? Takich Yaków w sklepach jest mnóstwo ale każdy jest inny i inaczej lata. Sprecyzuj trochę swoją wypowiedź. Przecież jest w opisie tematu. A czy w ofercie CmPro jest jeden Yak ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 A czy w ofercie CmPro jest jeden Yak ?? Są dwa. Większego widziałem w akcji i muszę powiedzieć, że "cegiełka". Bardzo szybki o 3D można zapomnieć, no i do lądowania podchodzi jak "przecinak". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz P. Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Witaj jeżeli chodzi o model Yak 54 to każdy kto go ma wypowiada się o nim dobrze ale są to modele od innych producentów niż CmPro i od tego właśnie producenta jeszcze nie spotkałem modelu , który latałby pewnie i przewidywalnie, z reguły są to cegłoloty. Nie wiem może istnieje jakiś model z CmPro, który będzie latał "normalnie" a nie jak cegła ale bym się zbytnio nie łudził wbrew powszechnym opiniom na ten temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 No zapominasz o Gilesie 202 którego miałem i nie mogłem narzekać, ale słyszałem, że to właśnie jeden z nielicznych jeżeli nie jedyny model tej firmy który lata "po ludzku". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Nie wiem może istnieje jakiś model z CmPro, który będzie latał "normalnie" a nie jak cegła ale bym się zbytnio nie łudził wbrew powszechnym opiniom na ten temat. A co to znaczy latać normalnie? Czy choćby Giles-202 50, Chipmunk 40, Quest.. latają w jakimś stopniu nie normalnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 A co to znaczy latać normalnie? Czy choćby Giles-202 50, Chipmunk 40, Quest.. latają w jakimś stopniu nie normalnie? Tak.. działa inna fizyka :mrgreen: Marcin to taki mały żarcik Wszystkie te modele latają normalnie i ktoś kto nimi nie latał nie powinien się wypowiadać! Wielu ludzi jest zadowolonych z tych modeli bo są tanie i latają, a to że nie są najlżejsze nie może ich dyskwalifikować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 To znaczy że lądowanie to 30 % prędkości przelotowej ( nie maksymalnej) , a nie 80% jak to robi większość CMPRO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawek_9000 Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 mam dwa modele CMPro Swallow 90 z silnikiem Asp, silnik mało dotarty słabo wyregulowany, start natępuje po 10m rozbiegu, ladowanie na przynajmniej połowie predkości przelotowej, przy czym model można dość sporo rozpędzić. O właściwościach akrobacyjnych sie nie wypowiadam bo raz że latam tyle o ile, dwa że model słabo oblatany i praktycznie niewyregulowany. Po zmianie mocowania podwozia (podklejona dodatkowa sklejka i zamiana kierunku goleni) i założeniu dużych kółek 90, bardzo prawiłdłowo ląduje nawet w słabo wybronowanym polu. Drugi model, Cessna 182 a'50 z OS55, lata bardzo szybko (obciążenie powierzchni 95) ale ma klapy, po których włączeniu prędkość spada prawie o połowę, powiem szczerze nie spodziewałem się aż takiej róznicy. Poza tym, na klapach wcale nie ma tendencji do niekontrolowanych przeciągnięć, lecz dość miękko przepada. W sumie ładny model, bardzo efektowny w powietrzu, do poprawy kilka drobiazgów acz ważnych (zaciskowe popychacze klap i lotek), przednia goleń nieamortyzowana ma tendencję do gięcia. W sumie za ca 400 zł jakie dałem za każdy z nich, warte są swojej ceny. Swallow jako ćwiczebny po trenerze, Cessna żeby pokazać kolegom jak ładnie wyglądają modele w locie no i powiesić na ścianie. Swallowem się IMHO łacniej lata niż cessną. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 To znaczy że lądowanie to 30 % prędkości przelotowej ( nie maksymalnej) , a nie 80% jak to robi większość CMPRO No nie tak dokładnie Tomku. Oczywiście sporo konstrukcji tej firmy (nie znam wszystkich) posiada błędne założenia i zapewne nie lata najlepiej. Z innymi - choćby te które wymieniłem latają całkiem fajnie chodź nie są pozbawione wad. O Chipmunku czy Gilesie chodźby nasłuchałem się wiele dziwadeł a widzę ten model (nie jedną sztukę) prawie zawsze gdy jestem na lotnisku oczywiście w locie... i gdzie tu jakieś dziwne zachowanie? To jeśli chodzi o właściwości lotne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Mój Giles 202 to był ten większy 140, przy rozpiętości 180cm ważył do lotu 5,30 kg to całkiem niezły wynik i model latał naprawdę ładnie, akrobacje czyste i przyjemne, o przeciągnięciu prawie nie było mowy, lądował tak wolno, że aż się zdziwiłem (po tym co o tych modelach słyszałem/czytałem) i ten model poleciłbym każdemu, bardzo miło go sobie wspominam. Co prawda miał swoje wady, na przykład przy bardzo mocnym zaciągnięciu wysokości walił się na prawe skrzydło, z tym że nie nerwowo i było to w pełni do kontrowania. Myślę, że każdy model każdej marki ma jakieś takie swoje zachowania a ideałów nie ma. Prawdą jest, że drogie modele renomowanych firm mają tych wad pewno mniej ale tak jak pisze Slawek_9000, modele z CMPro zwykle warte są swojej ceny, na pewno był jej wart mój były GILES 202 1.40. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 modele z CMPro zwykle warte są swojej ceny, na pewno był jej wart mój były GILES 202 1.40. I to chyba potwierdza to co napisałem wyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 I to chyba potwierdza to co napisałem wyżej. Dokładnie tak Problem polega na tym, że jak ktoś się "natnie" na jednym modelu danej marki, to potem już tylko krytyka dla całej oferty danej firmy, a to nie tak panowie nie tak :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 No tak jeśli rozpatrujemy w kategorii cena / model to nie będę dyskutował są warte tych pieniędzy. Jeśli zaś jakość lotu/ model , to porażka . Gilesa (mniejszego) widziałem w akcji w lublinie , żal :ass: ściskał ,aż w końcu po ostrym zawrocie model zwalił się nieoczekiwanie na ziemie (był na jakiś 8-10 m i młody adept lotnictwa postawił tylko dwie świeczki w oczach. Zresztą kto latał lekkimi modelami ten na CPPRO nie wsiądzie ,a kto nie latał niczym (lub tylko CPMPRO) , to nie zrozumie o czym piszę :wink: A wynika to z prostej przyczyny ,że jednego kręcą kółka nad lotniskiem, a innego już nie i wszytko kwestia co chce się robić modelem, dlatego CMPRO zawsze będzie miało tyleż zwolenników co przeciwników . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Tomku, ja miałem Gilesa, teraz latam Funtaną X100 z Hangar9 ale nadal bardzo miło sobie wspominam Gilesika, bardzo był przyjemny do latania i poza wadą którą opisałem wcześniej nic ale to nic mu nie można było zarzucić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.