Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jarku jak zobaczę Mariusza to się go spytam dlaczego wyszła taka akcja. Jak zależy ci bardzo na wyjaśnieniu to mogę zadzwonić nawet dzisiaj.

Co do akcji to nie nie opowiem się po żadnej ze stron. Może chłop ma jakieś problemy np. rodzinne.

Opublikowano

No to przynajmniej miałeś pewny i sprawdzony motor :) i pan Ci dał duży rabat za sprzedaż wymacanej wystawki..

Wersja druga: pan okazał się januszem biznesu i sprzedał Ci tego macanta za 100% - to tylko i wyłącznie Twoja wina, że się na coś takiego godzisz. Nie dziw się że janusz świetnie prosperuje skoro klienci na januszostwo się znajdują...

 

Dostałem go za 100procent ceny, nie sądziłem że wymotuje go z deski...przynajmniej był wysezonowany prawidłowo....   Tak, dałem się wyrobić jak przysłowiowy "Janusz" nie sądziłem, że poważna firma mi coś takiego zrobi. Gdybym handlował z kimś podejrzanym to byłbym przygotowany na taką sytuację. OK, było minęło temat zamknięty tak samo jak bezpośrednie kontakty z tą firmą.

Opublikowano

Tak, dałem się wyrobić jak przysłowiowy "Janusz" nie sądziłem, że poważna firma mi coś takiego zrobi.

Nie, januszem biznesu jest arthobby, że pozwala sobie na takie dziadowanie. Twoją winą jest, że się na takie traktowanie godzisz. W końcu nie ma przymusu i mogłeś zrezygnować z zakupu. To, że kupiłeś utwierdza takiego janusza w przekonaniu, że może klienta może traktować w zależności od humoru, bo ten i tak kupi i jeszcze grzecznie podzięnkuje..

 

W mojej opinii duży popyt powoduje, że firmy produkujące modele pozwalają sobie na traktowanie klientów z buta. A klienci się na to godzą mając przed oczami porównanie cen z tymi modelami oferowanymi w sklepach na zachodzie Europy..

 

W ostatecznym rachunku wszystko jak zwykle rozbija się o pieniądze.

Opublikowano

Jarku jak zobaczę Mariusza to się go spytam dlaczego wyszła taka akcja. Jak zależy ci bardzo na wyjaśnieniu to mogę zadzwonić nawet dzisiaj.

Co do akcji to nie nie opowiem się po żadnej ze stron. Może chłop ma jakieś problemy np. rodzinne.

 

Jasne ze mozesz zapytac DLACZEGO tak wyszlo. Ja na nikim TZW kreski nie stawiam.

Kto NIE  robi w swoim zycia bledow , znaczy ze NIZ nie robi ( takie mam motto ) . Chcialem miec SZYBKO jakis model ( TZN bylem gotow poczekac 2 tyg., ze wzgledu na moj pomaranczowy kadlub ). Nie chcialem rabatow , ekspresu ...   Dalej juz wiesz jak wyszlo  

Opublikowano

Mogę Ci już odpowiedzieć gdyż widziałem Mariusza. Zamówiłeś bodajże Czyżyka 1.3 m z pomarańczowym kadłubem za dodatkową opłatą 30 zł za kolor.

No i potem po uzgodnieniach kontakt się urwał

Co do twoich zarzutów że Mariusz olewa klientów zacytuje Ci jego odpowiedz <Nie mogę ich olewać bo z nich żyję.

Co do tego że nie odpisał na e-mail to sprawa jest prosta nie ze wszystkich kont dochodzi do niego poczta ostatnio.

i w drugą strone to samo nie do wszystkich jego maile dochodzą.Poczt stara się przeglądać minimum raz w tygodniu

Co do terminu że zrobi ci model w 2 tygodnie to opowiadasz bajki

gdyż nikomu takich obietnic nie składa minimalny czas oczekiwania na model to 4-6 tygodni nawet dla znajomych niestety.

Kolejna sprawa to taka że telefon odbiera zawsze a jak nie może to oddzwania

Ufff to tyle mam nadzieję że wyjaśniłem czytelnie

 

Gdybyś może po ludzku zadzwonił i powiedział hej stary coś nie mam żadnej odpowiedzi czy coś się stało

To nie było by tego cyrku

  • Lubię to 1
Opublikowano

To nie były dziwne opowieści tylko prawda o pracy producentów modeli. Jak widzisz i Mariusz stara się raz na tydzień sprawdzać pocztę. Z tego wynika, że też zdarza się raz na 2 tygodnie co nie jest niczym dziwnym.

 

To jest ogólna tendencja producentów modeli i nie tylko w Polsce. W Czechach 3 producentów dokładnie tak samo długo odpowiada na maile. Po moim telefonie 1,5 tyg. po wysłaniu maila zadzwoniłem dowiedzieć się czy dostali mojego maila. Oczywiście i stwierdzili krótko "czekaj na odpowiedź". Valenta, SAMBA, Top Model jedne z największych firm w Czechach. Teraz z nimi nie współpracuje, więc nie wiem jak teraz, ale 3-4 lata temu czekałem w skrajnym przypadku 3,5 tygodnia na odpowiedź z wyceną modelu. 

 

A to że chcielibyśmy być obsługiwani inaczej to już zupełnie inna sprawa.

Opublikowano

Co do tego że nie odpisał na e-mail to sprawa jest prosta nie ze wszystkich kont dochodzi do niego poczta ostatnio.

 

 

Nie , no stary ; albo poczta laduje w koszu ( gdzie mozna ja sprawdzic ) , albo nie . Co to znaczy NIE dochodzi ?

 

No i "przeglada poczte minimum RAZ w tygodniu "

 

Dla mnie sprawa zakonczona .TOTALNY  BRAK profesjonalizmu ( nie w robieniu modeli , bo tego NIGDY Mariuszowi nie zarzucilem ) .

I nie piszcie , ze jest zapracowany , bo pracuje 15 godz. dziennie. Jak ma tyle roboty , to niech sobie kogos zatrudni. Czlowiek NIE Powinien tyle pracowac , bo zaczyna ze zmeczenia robic bledy. U niego NA RAZIE  bledem jest odbieranie poczty raz w tygodniu i to ze poczta nie dochodzi. Dobrze , ze na razie modele ( jeszcze ) robi dobrze  :unsure:

 

 Ja CHCE byc inaczej obslugiwany i dlatego bede kupowal tam , gdzie mnie obsluza wg Ciebie INACZEJ ( wg mnie ; NORMALNIE ) 

 

 

 

KONIEC TEMATU 

  • Lubię to 3
Opublikowano

Jarku widzę że dyskusje na bank trzeba zakończyć.Nie wiem jak ktoś inny ale ja bym nie chciał

robić zadnych interesów z ludzmi Twojego charakteru. Strasznie zadufany w sobie jesteś oraz wszechwiedzący.Bez urazy osobistej

być może przy kontakcie ryj w ryj zyskujesz na sympatyczności. Pozdrawiam

Opublikowano

Robert , ja napisze inaczej . Nie chce wiecej robic ZADNYCH interesow z Panem Mariuszem . Wiedzac o calej sytuacji nawet sie nie odezwal.!

Ja nie jestem zadufany w sobie  , tylko KU.....WA skonczyly sie czasy , ze klient ma sie o cokolwiek dopraszac , a skonczyly sie , bo nareszcie mamy WYBOR !!!!

 Ja ( i Ty widzac po wieku  ) zylismy w tamtych czasach i przynajmniej ja NIE chce do nich powrotu.

Co to znaczy wg Ciebie wrzechwiedzacy ? Ja twierdze , ze nie wiem NIC , ale wiem , ze bedac SPRZEDAWCA nalezy dbac o swoich klientow.

Tylko tyle i az tyle .

No i na jakiej podstawie oceniasz moj charakter ? Na takiej , ze sie zale na sklep ( po to mamy m.in. ten temat ). Gdybym zostal obluzony jak nalezy , pisalbym peany na czesc Pana Mariusza .

 Widze jednak , ze dalej NIC z Konradem z tego nie zrozumieliscie  i bedziecie bronic Pana Mariusza , bo pracuje 20 godzin na dobe , i dlatego czyta maile raz na tydzien ( jesli dojda , bo piszesz , ze nawet nie dochodza ) . 

 

 Ciekawy jestem gdybys oddal auto do mechanika i poprosil o wycene , ktora bys szybko dostal. Pozniej natomiast ZADNEJ reakcji ..... MIja miesiac i dalej ZADNEJ. Oddalbys jeszcze raz ?

 Raczej nie , no chyba , ze bys zaczal bronic mechanika , ze pracuje 20 godzin na dobe i mu sie maile zawieszaja i to w  sumie nie jego wina , a tak naprawde to on zarabia na robieniu JAGUAROW , a nie TOYOT ( przyklad ) ktora Ty przyjechales ......

 Wy ( z Konradem ) go wlasnie w ten sposob bronicie . Ma TYLE zamowien z zagranicy , ze olewa nasze pojedyncze. 

A wystarczy wywiesic szyld ; naprawiamy TYLKO Jaguary .

 

P.S I ja nie oczekuje na zadne przeprosiny , tylko chcialbym otrzymac chociaz takiego maila ; Panie Jarku ( czy tam Jarek ) , sorry za cale zamieszanie , mialem w robocie PIEKLO . Zaczynamy jeszcze raz ? Jesli nie to rozumiem ,  pozdrawiam i zycze znalezienia jakiegos fajnego modelu ; MARIUSZ 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.