Gość Anonymous Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Czołem! Chcę przejść z wami przez etap dokończenia budowy samolotu Prymus (tylko ciut przeskalowanego). Oto co będę dokańczał: To co na zdjęciu wyżej otrzymałem od Sławka <slawekmod> za co jeszcze raz serdeczne dzięki Prymus będzie napędzany silnikiem mds .40 Jakiś czas temu poczyniłem wstępne przymiarki, i grzebiąc w programie profili wyszło mi takie coś: Wychodzi że będzie po 10 żeberek na połówkę skrzydła (są z balsy twardej 3 mm). Dwa żeberka z centropłata na połówkę płata będą dodatkowo wzmocnione sklejka 1,5 mm, co dla 4 środkowych żeberek płata daje 4,5 mm drzewa (mam nadzieje że wystarczy). Planowana rozpiętość z przymiarek to tak 160 cm. Dźwigary to listwy sosnowe 7x7 mm, do tego pomocnicze listwy ustalające 3x3mm w 65% cięciwy płata. Natarcie to balsa 8x8 mm, kesony z balsy twardej 2mm. Nad spływam się jeszcze nie zastanawiałem, ani jak rozwiążę kwestię lotek. Chciałem dziś kupić materiał, ale w modelarskim na Bitwy Warszawskiej w Wawie mieli kiepskie listwy (nie dość że krzywe to jeszcze wymiaru nie trzymają). Poza tym nie mieli na tyle... Dlatego też będę musiał budulec zamówić via internet, mając nadzieję, że dotrze dobrej jakości (możecie napisać gdzie zamawiacie i jaką jakoś otrzymujecie). Jeśli chodzi o skrzydło to wyszacowałem, że potrzebuję: - 4 x listwa sosna 7x7 mm, - 4 x listwa sosna 3x3 mm, - 2 x listwa balsa 8x8 mm, - 4 x desk balsy twardej 2 mm. Gdyby ktoś coś zauważył, co jest niezbędne lub co może się przydać, to niech nadmieni mi to. Nie chce żeby mnie koszty przesyłki pożarły Zanudzam was tym dlatego, że liczę na wszelką pomoc merytoryczną w budowie. Jest to moja pierwsza konstrukcja którą będę tworzył (choć nie od początku), więc moje doświadczenie jest na poziomie głowy przedszkolaka. Ponadto mam nadzieję, że jeśli już o tym napisałem, to raz na miesiąc ktoś napisze "Są jakieś postępy w budowie?" co, mam nadzieję, zmobilizuje mnie do dalszej pracy. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Wiesz że deko przesadziłeś z grubością żeberek i tymi dźwigarami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirek Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Witaj. Olo ma słuszną rację co do materiałów , ja do benzyniaka rozpiętości 2,25 żebra wycinam z 3 mm balsy , a dzwigary sosna 4/7mm, keson 2 mm.Przemyśl konstrukcję czy silnik uciągnie .Swego czasu budowałem model trenera z modelarza o rozpiętości 1,7 m tam dzwigary miałem 3/5 sosna ,keson 1.5. po wielu kraksach skrzydła zawsze były całe . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 To keson z 1,5mm balsy, listwy można 3x7 sosna i do tego 3x7 balsa i będzie ok.Zawsze można ażurować żeberka.Najlepiej zważyć to co masz i będzie wiadomo czego sie spodziewać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 A ja sprzecznie z opiniami innych powiedział bym śmiało że te żeberka są co prawda grube ale to jeszcze nie przesada.Kwestia je tylko dobrze wyażurować a wyjdzie nieśmiertelny kretobójca.Dzwigar bym zostawił skoro już żebarka są wycięte,ale keson z balsy 2mm to przesada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Co ciekawe to jak ważyłem balsę 1,5 mm i 2 mm do katany na keson to różnica wynosiła 2g czyli na 4 kesonach 8 g.I tak zeszlifowałem trochę ale różnica jest niewielka.Jak Szymon kupi miękką 2mm to ciężko nie będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Wiesz że deko przesadziłeś z grubością żeberek i tymi dźwigarami? Teraz już tak... A chciałem dobrze No to powiedzmy, że dam radę podmienić dźwigar na 7x3 mm (w żeberka powklejam jakieś takie czopki 4x3 mm ) ale niestety żeberek nie rozetnę. Keson ostatecznie mogę zrobić z 1,5 mm, ale listwa balsowa na natarcie zostanie taka, poprostu ją wyszlifuję bardziej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Pisze że będzie zamawiał przez internet i tu może być różnie.To trochę jak kupowanie kota w worku.Jeżeli by kupił 8 desek to może 4 wybierze o podobnej twardości i masie ale przy 4 szt to musi być konkretny sklep. Podoba mi się ten pomysł na listwy dźwigarów balsa/sosna. ps Nie jest źle a będzie lepiej Będziesz miał trochę piłowania żeby powycinać te podstawki z żeberek,szczególnie w tych ze sklejki. Nie doczytałem,skrzydło będzie w całości bo jeżeli tak to masz chyba niepotrzebnie dużo żeberek sklejkowych na środku skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Ja w moim trenerku przy rozp.1650 wogóle nie miałem sosny(listwy) tylko balsa,keson 1,5 mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Jano, można zrobić balsowe dźwigary.Jednak u nas kupić dobre listwy z balsy to cud i loteria, już nie wspomnę o zakupach przez net. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 A to fakt że jak sam nie wybierasz to mogą posłać chłam.A tak poza tym to nie martwiłbym się lekką nadwagą, w trenerku z tym silnikiem to będzie niezauważalny szczegół. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 nie martwiłbym się lekką nadwagą, w trenerku z tym silnikiem to będzie niezauważalny szczegół. Wreszcie Jutro wybieram się po budulec ponownie, moze listwy 7x3mm mają bardziej proste, do tego balsa 4 mm, musze poszukać innych sklepów modelarskich w Wawie, bo w składnicy to raz że nie ma, a drugi raz że drogo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 28 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2008 Problem skrzydeł zdaje się masz z głowy.Jak coś to możemy je u mnie połączyć.Dziś dogadałem sprawy mieszkaniowe więc nie będzie problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2008 No jakoś tak wyszło, że dostałem od Sławka brakującą część modelu Kadłub już widzieliście - skrzydła zobaczycie jak tylko dostanę się do aparatu (może jeszcze dzisiaj). Beczka piwa to za mało, żeby Ci się Sławku odwdzięczyć Pomału zabiorę się za wymyślanie reszty wyposażenia... Planuję oblot na wakacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 28 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2008 Jaka beczka? postawisz dwa Lechy 0.5 i po sprawie.Myślałem że na wiosnę poleci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2008 Sławek, jakoś sie do tych Leszków ustosunkuje pozytywnie, rzecz jasna Tak to wygląda skrzydło niespodzianka : Skrzydełko będzie: - niedzielone - w okolicach 160 cm rozpiętości - lotki na całej długości, wykonane z listwy spływu, albo konstrukcyjne (inaczej się chyba nie da ), ale osobiście skłaniam się ku 1 rozwiązaniu - prawdopodobnie 2 serwa (po jednym) (ale rozważę jeszcze plusy i minusy tego rozwiązania) - Sławek namawia mnie żeby skrzydeł nie mocować na śruby, tylko na gumy (najważniejszy wg mnie czynnik szybkości demontażu skrzydeł przemawia na korzyść gum) - a płat pokryty będzie folią (jeszcze nie wiem jaką, może cos z HK) Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 29 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2008 Gumy są o.k. Tylko nie 2 a kilka na 4 lub 6 , wiadomo jak jedna pęknie nie będzie tragedii. No i w razie kraksy zawsze pochłoną jakąś część energii. W każdym razie dzięki nim skrzydła od trenerka nadal mam całe ,choć po kadłubie nie ma już śladu . :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 29 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2008 Witam Najlepszym mocowaniem skrzydeł w tym wypadku będą gumy. Tak jak napisał Tomek, kilka pasm . Co do lotek, najlepiej z pełnej balsy. Jeśli skrzydło będzie sklejone w całość, spokojnie jedno serwo do lotek standard. Twój model jest niedużo większy od oryginału . Spokojnie te rozwiązania wystarczą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 29 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2008 A tak niewiele brakowało żebym sam nim latał (Prymusem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 29 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2008 Witam Zrób drugiego . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.