Skocz do zawartości

Prymus RC - trenerek 1,6 m


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Czołem!

 

Chcę przejść z wami przez etap dokończenia budowy samolotu Prymus (tylko ciut przeskalowanego).

 

Oto co będę dokańczał:

1007688mp7.jpg

 

To co na zdjęciu wyżej otrzymałem od Sławka <slawekmod> za co jeszcze raz serdeczne dzięki ;)

 

Prymus będzie napędzany silnikiem mds .40

1007689fa2.jpg

 

Jakiś czas temu poczyniłem wstępne przymiarki, i grzebiąc w programie profili wyszło mi takie coś:

1007690go6.jpg

Wychodzi że będzie po 10 żeberek na połówkę skrzydła (są z balsy twardej 3 mm). Dwa żeberka z centropłata na połówkę płata będą dodatkowo wzmocnione sklejka 1,5 mm, co dla 4 środkowych żeberek płata daje 4,5 mm drzewa (mam nadzieje że wystarczy). Planowana rozpiętość z przymiarek to tak 160 cm. Dźwigary to listwy sosnowe 7x7 mm, do tego pomocnicze listwy ustalające 3x3mm w 65% cięciwy płata. Natarcie to balsa 8x8 mm, kesony z balsy twardej 2mm. Nad spływam się jeszcze nie zastanawiałem, ani jak rozwiążę kwestię lotek.

 

Chciałem dziś kupić materiał, ale w modelarskim na Bitwy Warszawskiej w Wawie mieli kiepskie listwy (nie dość że krzywe to jeszcze wymiaru nie trzymają). Poza tym nie mieli na tyle... :( Dlatego też będę musiał budulec zamówić via internet, mając nadzieję, że dotrze dobrej jakości (możecie napisać gdzie zamawiacie i jaką jakoś otrzymujecie).

 

Jeśli chodzi o skrzydło to wyszacowałem, że potrzebuję:

- 4 x listwa sosna 7x7 mm,

- 4 x listwa sosna 3x3 mm,

- 2 x listwa balsa 8x8 mm,

- 4 x desk balsy twardej 2 mm.

 

Gdyby ktoś coś zauważył, co jest niezbędne lub co może się przydać, to niech nadmieni mi to. Nie chce żeby mnie koszty przesyłki pożarły :)

 

Zanudzam was tym dlatego, że liczę na wszelką pomoc merytoryczną w budowie. Jest to moja pierwsza konstrukcja którą będę tworzył (choć nie od początku), więc moje doświadczenie jest na poziomie głowy przedszkolaka. Ponadto mam nadzieję, że jeśli już o tym napisałem, to raz na miesiąc ktoś napisze "Są jakieś postępy w budowie?" co, mam nadzieję, zmobilizuje mnie do dalszej pracy.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Witaj. Olo ma słuszną rację co do materiałów , ja do benzyniaka rozpiętości 2,25 żebra wycinam z 3 mm balsy , a dzwigary sosna 4/7mm, keson 2 mm.Przemyśl konstrukcję czy silnik uciągnie .Swego czasu budowałem model trenera z modelarza o rozpiętości 1,7 m tam dzwigary miałem 3/5 sosna ,keson 1.5. po wielu kraksach skrzydła zawsze były całe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawekmod

To keson z 1,5mm balsy, listwy można 3x7 sosna i do tego 3x7 balsa i będzie ok.Zawsze można ażurować żeberka.Najlepiej zważyć to co masz i będzie wiadomo czego sie spodziewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sprzecznie z opiniami innych powiedział bym śmiało że te żeberka są co prawda grube ale to jeszcze nie przesada.Kwestia je tylko dobrze wyażurować a wyjdzie nieśmiertelny kretobójca.Dzwigar bym zostawił skoro już żebarka są wycięte,ale keson z balsy 2mm to przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawekmod

Co ciekawe to jak ważyłem balsę 1,5 mm i 2 mm do katany na keson to różnica wynosiła 2g czyli na 4 kesonach 8 g.I tak zeszlifowałem trochę ale różnica jest niewielka.Jak Szymon kupi miękką 2mm to ciężko nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Wiesz że deko przesadziłeś z grubością żeberek i tymi dźwigarami?

 

Teraz już tak... :) A chciałem dobrze :( No to powiedzmy, że dam radę podmienić dźwigar na 7x3 mm (w żeberka powklejam jakieś takie czopki 4x3 mm ) ale niestety żeberek nie rozetnę. Keson ostatecznie mogę zrobić z 1,5 mm, ale listwa balsowa na natarcie zostanie taka, poprostu ją wyszlifuję bardziej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisze że będzie zamawiał przez internet i tu może być różnie.To trochę jak kupowanie kota w worku.Jeżeli by kupił 8 desek to może 4 wybierze o podobnej twardości i masie ale przy 4 szt to musi być konkretny sklep.

Podoba mi się ten pomysł na listwy dźwigarów balsa/sosna.

 

ps

Nie jest źle a będzie lepiej :D

Będziesz miał trochę piłowania żeby powycinać te podstawki z żeberek,szczególnie w tych ze sklejki.

Nie doczytałem,skrzydło będzie w całości bo jeżeli tak to masz chyba niepotrzebnie dużo żeberek sklejkowych na środku skrzydła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
nie martwiłbym się lekką nadwagą, w trenerku z tym silnikiem to będzie niezauważalny szczegół.

 

Wreszcie ;) Jutro wybieram się po budulec ponownie, moze listwy 7x3mm mają bardziej proste, do tego balsa 4 mm, musze poszukać innych sklepów modelarskich w Wawie, bo w składnicy to raz że nie ma, a drugi raz że drogo... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Anonymous
:) No jakoś tak wyszło, że dostałem od Sławka brakującą część modelu ;) Kadłub już widzieliście - skrzydła zobaczycie jak tylko dostanę się do aparatu (może jeszcze dzisiaj). Beczka piwa to za mało, żeby Ci się Sławku odwdzięczyć ;) Pomału zabiorę się za wymyślanie reszty wyposażenia... Planuję oblot na wakacje :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Sławek, jakoś sie do tych Leszków ustosunkuje ;) pozytywnie, rzecz jasna ;)

 

Tak to wygląda skrzydło niespodzianka ;) :

 

1007770ah8.jpg

 

1007771pa3.jpg

 

Skrzydełko będzie:

- niedzielone

- w okolicach 160 cm rozpiętości

- lotki na całej długości, wykonane z listwy spływu, albo konstrukcyjne (inaczej się chyba nie da ;) ), ale osobiście skłaniam się ku 1 rozwiązaniu

- prawdopodobnie 2 serwa (po jednym) (ale rozważę jeszcze plusy i minusy tego rozwiązania)

- Sławek namawia mnie żeby skrzydeł nie mocować na śruby, tylko na gumy (najważniejszy wg mnie czynnik szybkości demontażu skrzydeł przemawia na korzyść gum)

- a płat pokryty będzie folią (jeszcze nie wiem jaką, może cos z HK)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumy są o.k.

Tylko nie 2 a kilka na 4 lub 6 , wiadomo jak jedna pęknie nie będzie tragedii.

No i w razie kraksy zawsze pochłoną jakąś część energii.

W każdym razie dzięki nim skrzydła od trenerka nadal mam całe ,choć po kadłubie nie ma już śladu . :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Najlepszym mocowaniem skrzydeł w tym wypadku będą gumy. Tak jak napisał Tomek, kilka pasm . Co do lotek, najlepiej z pełnej balsy. Jeśli skrzydło będzie sklejone w całość, spokojnie jedno serwo do lotek standard. Twój model jest niedużo większy od oryginału :D . Spokojnie te rozwiązania wystarczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.