Diakon Opublikowano 2 Stycznia 2009 Opublikowano 2 Stycznia 2009 Led Zeppelin, Metallica,... A ostatnimi czasy spodobał mi sie zespół Living Sacrifice: http://pl.youtube.com/watch?v=vwQZO9dEjfQ i z tekstem: http://pl.youtube.com/watch?v=7GWFMyLYKHk
Pawel_W Opublikowano 2 Stycznia 2009 Opublikowano 2 Stycznia 2009 A może coś ostrzejszego? Np. Slayer "Reign in Blood" Cudo, miód, i ogólnie ci 4 panowie wymiatają! A z tych 4 panów szczególnie Dave Lombardo - gram troche na perkusji, ale to co on daje (solo na stopach w Angel Of Death) to przerasta moje wyobrażenia. Poza tym - Vader, Acid Drinkers (stare albumy) - to z polski, ogólnie wszystko, byle było ciężko. Ostatnio mam fazę na KORN
mammuth Opublikowano 2 Stycznia 2009 Opublikowano 2 Stycznia 2009 Rush http://www.rush.com/v4.html I wszystko na ten temat z mojej strony
Gość miszczu Opublikowano 3 Stycznia 2009 Opublikowano 3 Stycznia 2009 Slayer jest NAJLEPSZY. Początek "Raining Blood" moge słuchać bez przerwy. Ale ogólnie są świetni. Solówki Kerre'go Kinga są... no sa jakie są już chyba lepsze być nie mogą
Konrad Opublikowano 4 Stycznia 2009 Opublikowano 4 Stycznia 2009 A o Europe już nikt nawet wspomniec nie chce :| A zespół legenda.
Raffik Opublikowano 4 Stycznia 2009 Opublikowano 4 Stycznia 2009 A o Europe już nikt nawet wspomniec nie chce :| A zespół legenda. chyba raczysz zartowac :crazy:
ertman_176 Opublikowano 27 Lutego 2009 Opublikowano 27 Lutego 2009 Czy ktoś sie na KSU do Proximy 29.03 wybiera ? Tak sie zastanawiam czy by sobie nie pójść [oczywiście razem z kobietą bede] ale zawsze można by sie spotkać, wypić sok [ustawa o wychowaniu w trzeźwości], poskakać ...
qba Opublikowano 28 Lutego 2009 Opublikowano 28 Lutego 2009 wbijaj do Lublina na cokolwiek to soku Ci będzie dostatek ;]
Czaro Opublikowano 28 Lutego 2009 Opublikowano 28 Lutego 2009 Na próbach wychodziło im jeszcze lepiej. Oryginał ze studia już trochę słabszy, ale i tak daje radę. Hunter to mój faworyt
Patryk Sokol Opublikowano 14 Maja 2009 Opublikowano 14 Maja 2009 A u nas by dziś wielki dzień. Czemu? Bo Hunter grał na Juwenaliach . Niestety dawno nie miałem po koncercie tak mieszanych uczuć :cry: Z jednej strony muzyka była absolutnie fantastyczna (jedno słowo "Barok"). Z drugiej strony, wpadła banda dresiarzy i naskakiwali na akurat wybraną osobę (algorytm działania: wejść między bawiących się, wyciągnąć jedna osobą i grupa puścić kilka ciosów). Kiedy to przyuważyłem to ściągnąłem na nich ochronę i jak trzech ochroniarzy przy nich stanęło to odpuścili. Niemniej mi humor popsuli i to już nie było to . Niestety nic mi tak humoru nie psuje jak bezsensowna agresja...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.