tomcat144 Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Witam ! Wczoraj zaliczyłem kraksę w dziwnych okolicznościach: po starcie i pracy silnika około 10 -15 sekund nagle napęd przerwał pracę (jak przy rozładowanym akumulatorze). Drążek w dół i znów do góry silnik włącza się ale obroty zanikają... niestety wydarzenie dla mnie nieoczekiwane i nie było już ratunku kret i kadłub w 3 częściach (depron wiec może odżyje). Oczywiście godzinę przed lataniem pakiet naładowany do pełna. Wiem że wydajność lipoli spada podczas niższych temperatur ale aż tak ?? silnik pelikan C3536/08 regulator pulso 40A++ pakiet pelikan 1800mAh 16c.... Temperatura podczas zdarzenia 0 stopni <--- czy to może być przyczyna ?? Po podpięciu pakietu do ładowarki po katastrofie napięcie każdego ogniwa równiutko 4,05 . Proszę o porady i opinie. Z góry dziękuje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
meteor Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 raczej to nie jest przyczyną Dzisiaj były zawody i wszyscy latali w zimnie Link to comment Share on other sites More sharing options...
cobra Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 A może ten pakiet to już "padluch"? W wyższych temperaturach było jakoś, a w niższych dodatkowo spadła wydajność prądowa i kicha. Z resztą pakiet 16C to taki z tych mizerniejszych jest. Link to comment Share on other sites More sharing options...
baxter12 Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Odpowiedz prosta pakiet 1800 mAhx16C=28,8A Silnik moze pobrac do 30a w/g specyfikacji producenta. Niech Twoj pobieral 20. Do tego niska temperatura i byc moze wiek ogniwa spowodowal spadek wydajnosci. objawilo sie to silnym spadkiem napiecia pod duzym obciazeniem, wiec regulator odcial prad. Mialem tak w starym pakiecie 15c. sprawdz na 'pol gazu" pewnie silnik bedzie chodzil normalnie. baxter Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcat144 Posted December 14, 2008 Author Share Posted December 14, 2008 No w sumie stało się to na pakiecie który miał tendencję do przegrzewania się i puchnięcia (minimalnego). W temperaturach wyższych nie dawał żadnych objawów podczas swojej pracy. Czy zastosowania pakietów 25 C bo takie tez posiadam powinno sprawić że latanie w zimie będzie możliwe ? Czy istnieje jakiś wzór/wykres pokazujący zależność wydajności pracy lipola od temperatury pracy ? Chodzi mi o to w jaki sposób obliczyć skrócenie czasu lotu na takim pakiecie w zimie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbert Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 25C bedzie ok. Sam piszesz że pakiet miałeś już nie pierwszej młodości , puchł itp. Do tego nieszczęsne 16C. To jak na ten motorek ciut mało. Latałem dziś na 15C ale silnik mniej prądożerny i nie zauważyłem spadku osiągów lipola względem ciepłych dni. Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubert_tata Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Czy istnieje jakiś wzór/wykres pokazujący zależność wydajności pracy lipola od temperatury pracy ? Chodzi mi o to w jaki sposób obliczyć skrócenie czasu lotu na takim pakiecie w zimie Istnieje, podawany jest przez producenta ogniw. Ale najlepiej badać samemu - skoro latasz w takich ekstremalnych warunkach, to zaufaj własnym pomiarom. Zacznij od pomiaru prądu w ciepełku i pomiaru jakie prądy miały miejsce przy katastrofie ? Będziesz miał konkretne dane. Da się latać nawet przy minus 23, gdzieś jest link z moim Mig15. Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcin133 Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 Niekoniecznie ostatecznością jest wymiana pakietu - są inne metody zaradcze. Baxter - sam silnik pobiera... ok 1,5A Prąd pobierany przez silnik zależny jest od jego obciążenia - czyli od zastosowanego śmigła. W tego typu przypadkach czasem warto wypróbować inne śmigło niż zmieniać pakiet. Czasem wystarczy założyć śmigło o ciut mniejszym skoku a spadek prądu pobieranego będzie zauważalny. Wszystko to może się odbyć bez żadnych strat dla właściwości lotnych modelu - oczywiście zważywszy na to jakie cechy posiada sam model i gdzie można nieco przyciąć. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dobiecki Posted December 23, 2008 Share Posted December 23, 2008 W zeszłym sezonie też miałem taki problem. Pomagało trzymanie pakietu w cieple (wewnętrzna kieszeń, itd) w ogóle podobno lipole nie lubią chłodu nawet do przechowywania. Pakiet zakładałem tuż przed startem i jeszcze dodawałem procedurę " przedstartowego grzania" 30 sek na pełnych obrotach - przepływający prąd rozgrzewał pakiet dodatkowo od środka. To umożliwiało bezpieczny start. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuba r. Posted December 23, 2008 Share Posted December 23, 2008 a czy akumulatory, nie tylko li-pole, "uszkadzają" się trwale podczas pracy w zimnie czy jest to efekt odwracalny? tzn. czy w ciepełku są już ok i mają dawną wydajność ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
dobiecki Posted December 23, 2008 Share Posted December 23, 2008 NiCd trzymałem w nieogrzewanym garażu i one zawsze były chętne do pracy, a przynajmniej nie robiły takich numerów, że w 7 sek po starcie "decha staje" - to akurat bardzo zły moment. Wodorki też nie lubiły zimy, ale tymi mało sie bawiłem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
baxter12 Posted December 23, 2008 Share Posted December 23, 2008 Baxter - sam silnik pobiera... ok 1,5A Nie musisz mnie lapac za slowka, oczywiscie ze mialem na mysli zespol silnik-smiglo.. baxter Link to comment Share on other sites More sharing options...
cobra Posted December 23, 2008 Share Posted December 23, 2008 podobno lipole nie lubią chłodu nawet do przechowywania Nie jest to prawda. "uszkadzają" się trwale podczas pracy w zimnie czy jest to efekt odwracalny W niskiej temperaturze rośnie rezystancja wewnętrzna ogniw i w wyniku tego spada wydajność prądowa. Po wzroście temperatury wszystko wraca do normy. Latając w zimie możesz zaobserwować zjawisko, że na świeżo naładowanych, ale zimnych akumulatorach na początku model jest "wołowaty". Potem, po rozgrzaniu się pakietu, model zaczyna "nabierać życia". Link to comment Share on other sites More sharing options...
gargamel2222 Posted December 25, 2008 Share Posted December 25, 2008 Panowie każdy akumulator traci swe własności przy niskich temperaturach. Weżcie pod uwagę akumulator samochodowy. Wraz ze spadkiem temperatury jego wydajność spada i odpalanie samochodu staje się utrudnione a czasem nawet niemożliwe (uwzględniajać opory mechaniczne zimnego silnika). Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek.3333 Posted December 25, 2008 Share Posted December 25, 2008 Latałem wczoraj i dziś używając pakietów 20C 1300mAh Li-pol 3S.Temperatura -1st C a model latał tyle samo co przy +15 st C. Przy starcie startuję na połowie mocy (TOTO-0 z dzwonkiem i śmigłem 8x4) i też nie było problemu. Fakt , że pakiet jest w środku kadłuba i obudowany domkiem z depronu i wyjęty z ciepłego samochodu a wcześniej nagrzany w domu do temperatury pokojowej ale podczas lotu pewnie temperatura w kadłubie spada. Tylko może pakiet tak szybko się nie wychładza zwłaszcza , że pracuje więc sam się podgrzewa. A akumlator samochodowy też można zabrać do domu Darek Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbert Posted December 25, 2008 Share Posted December 25, 2008 A akumlator samochodowy też można zabrać do domu Niestety z niektorych aut nie wolno , odlaczenie konczy sie zablokowaniem komputera i koniecznoscia podpinania pod laptopa potem a jak ktos nie umie to serwis. Ale co do lipoli dzis latalem i podobne mam odczucia czyli tyle samo latania co latem. Jeden w nemo w kadlubie , drugi goły w edgu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mammuth Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 Niestety z niektorych aut nie wolno , odlaczenie konczy sie zablokowaniem komputera i koniecznoscia podpinania pod laptopa potem a jak ktos nie umie to serwis. U mnie odpiecie skonczylo sie tak: -brak klimy -brak nawiewu -brak ogrzewania szyb i lusterek -brak ogrzewania foteli -brak trakcji jazdy -brak mozliwosci wylaczenia czujnikow alarmu czyli wymiana calego pulpitu CCM ... Na szczescie kupilem z jakiegos szrotu za 20 funtow !!!!!!!! Do tego doszlo kasowanie tysiaca bledow .... Wiec - stanowczo odradzam .... Taniej drugi akumulator kupic. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbert Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 Taniej drugi akumulator kupic. Dokładne , u mnie to samo tyle że skończyło się na skasowaniu błędów i programowaniu komputera z laptopa. Drugi raz juz nie ryzykowałem , jak juz muszę to odłączam aku i biore do domu ale przed jego odłączeniem podłączam inny, mniejszy ktory podtrzymuje wszystko gdy ten właściwy wygrzewa się w domu na prostowniku zimą. Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek.3333 Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 Nasze lipole się wygrzewają w domu a nie marzną przez całą noc. Dziś też stwierdziłem , że nie ma różnicy w długości pracy li-poli. Ale niestety padła mi ładowarka. Czy mogła jej zaszkodzić niska temperatura? Darek Link to comment Share on other sites More sharing options...
gargamel2222 Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 Proponuje zrobic test, temperatura w jakiej jest pakiet lipo ma znaczenie jezeli chodzi o czas lotu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.