Skocz do zawartości

Dle 35 ra konserwacja?


robloz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko. Od zakupu silnika minęło już sporo czasu ( ok. roku ) i w końcu przyszedł moment ( koniec budowy modelu blisko) na odpalenie silnika. Czy długi czas jego nieużytkowania ma wpływ na jego elementy, np. membrany w gaźniku ?
Lać paliwo i odpalić czy wpierw przegląd?

W silniku po wyjęciu z poprzedniego modelu nie było nic kręcone lub rozbierane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też leży od roku i jeszcze troszkę poleży. Zajrzyj przez okno wylotowe i zobacz czy na tłoku widać olej. Z DLE 20 (też troszkę leżał) zrobiłem tak: silnik zamontowałem na stanowisku, napełniłem zbiornik paliwa mieszanką 1:25, zamknąłem ssanie, podłączyłem zasilanie do układu zapłonowego i... wio! Troszkę pokręcił i "warknął". Otworzyłem ssanie i... wio ! Od razu zaskoczył i to na fabrycznych ustawieniach :)

To są dobre silniki, nic się nie martw tylko odpalaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.