Ultra Light Yak 54

[Pawel_W]

Zacznę może od tego: nigdy nie podobały mi się Jaki. A już szczególnie Yaki - strasznie mnie to Y na początku raziło. Ale pewnego dnia szukałem sobie po RCGroups planów modelu na trawnik przed dom lub na halę, i trafiłem tu. Spodobał mi się plan tego modelu, bo był prosty, dobrze opracowany i mniej więcej pod posiadane przeze mnie wyposażenie. Zadzwoniłem do kolegi do drukarni, wydrukował mi plany w skali 1:1 i zbudowałem shocka. Budowa od momentu wyciągnięcia depronu spod łóżka do momentu oblotu pochłonęła ok. 7-8 godzin. Wyszło coś takiego:

 

 

Wszystkich, którzy pomyśleli że zbudowałem 2m shocka, od razu poprawiam - rozpiętość to ok. 80cm (32 cale o ile dobrze pamiętam).

 

 

Na zdjęciach widać moje lotnisko - trawnik przed domem, ma on ok. 30x25m, z 2 stron jest sobie linia elektryczna, z trzeciej dom, a z czwartej metalowe słupki z rozciągniętym drutem na którym rośnie winorośl. Taki obszar do lotów jest idealny

 

Model jak widać (albo i nie widać) jest zbudowany z depronu zielonego, rowkowanego 3mm (IzoFloor z Obi). Skrzydełko wzmocnione na natarciu i przed lotką 2 płaskownikami węglowymi 0,5x3mm. Wykrzyżowania skrzydła z prętów węglowych 0,8mm, podwozie z prętów 1,5mm.

 

 

Niestety podczas pierwszego lotu z podwoziem niechcący urwałem jedno kółko, i musiałem wyłamać drugie coby ładniej wyglądało

 

Wyposażenie mojego Jaczka to:

 

Silnik: Turnigy TR2204-14T - 19g plus śmigło GWS SF 8x4,3

Aku: PolyQuest LiPo 2s 400mAh

Odbiornik: Corona RP4S1 (4 kan. synteza)

Regulator: Turnigy Plush 10A

Serwa: 3 szt. EM 4,3g z HobbyCity.

 

Popychacze sterów są zrobione z prętów węglowych 1mm i mają na końcach Z z drutu 0,8mm (wewnętrzny drucik z bowdena). Serwa zamocowałem w kadłubie, a właściwie na kadłubie taśmą TESA gąbkową obustronnie klejącą, serwo lotek jest wklejone na stałe, aku, odbiornik i regulator trzymają się na samoprzylepnych rzepach. Cały model kleiłem CA do styro Graupnera (inne marki, np. Pelikan topiły depron) i pomagałem sobie przyspieszaczem.

 

Model gotowy do lotu waży 144g.

 

Jak lata? Lata świetnie. Bardzo dobrze reaguje na stery, zawis to po prostu bajka - wisiałem nim w moim pokoju (4x5x2,5m). Mam ustawione max. dostępne wychylenia i expo na wszystkich kanałach 50%. W moim egzemplarzu wprowadziłem małą zmianę w stosunku do planu - dałem większy ster kierunku. Modelik lata bardzo statecznie, w harrierze, nawet niemalże pionowym nie ma tendencji do jakiegokolwiek kiwania skrzydłami. Silnik i zastosowane wyposażenie powodują, że model wisi na śmigle na 1/2 gazu, a do pionowego odejścia jeszcze nigdy nie dawałem maxa.

 

Jeśli ktoś dysponuje tej klasy wyposażeniem (waga całości, tj. serwa, aku, odbiornik, regiel, silnik i smigło ok. 100g i ciąg ok. 220-250g) to polecam ten modelik z całej siły. Jest po prostu genialny.

Zaczynam poszukiwania białego depronu, bo chcę zrobić jeszcze jeden taki model, ale chciałbym żeby był troche ładniejszy

 

Jeszcze 3 fotki z dzisiejszych lotów:

 

[MacFlyer]

:mrgreen:

 

AXi 2203/46

3szt hxt500

TP 12a

corona 4ch synt.

pakiety 2s 250-640

 

rtf na 2s 250 134g

 

i wersja mini jeszcze nie wyposażona

[czhomik]

Macku z jakich planow jest twoj Yaczek??

[Pawel_W]

Parę zdjęć "jak to jest zrobione". Mówię od razu - model był robiony trochę na "odwal", bo chciałem zobaczyć jak lata. W drodze do mnie jest 2 silnik i czekam na pojawienie się dostępnego białego depronu - wtedy zmontuję jeszcze jednego Jaczka, tylko już takiego full opcja

 

[Pawel_W]

Szukałem miejsca gdzie można by polatać. No i się znalazło - stoi sobie u nas na lotnisku taki jeden hangarek. Zwie się Lotnicze Pogotowie Ratunkowe A że mój tato ma tam "znajomości" szybki telefon z pytaniem "czy można". Odpowiedź - przyjeżdżajcie! Przyjechaliśmy, trochę nam niestety przeszkadzał taki drobiazg:

 

 

 

...to go przesunęliśmy...

 

 

 

...a potem to już samo poszło

 

 

 

 

Wielkie podziękowanie dla p. Wojtka, który pozwolił nam polatać w hangarze

[VJ_Adams]

Dobre dobre, jakie serwa i silnik ma "drobiazg"

 

Ciekawa makieta Gdzie kupiłeś ?

[Pawel_W]

Silniki w "drobiazgu" to 2x GTD350. Oszczędne, 150l nafty na godzinę. Serwa? Nie wiem, muszę zapytać p. Wojtka... :roll:

[pawel4090]

Widzę Paweł ,że poczucie humoru trzyma Cię do późna...

[Pawel_W]

I to bez wspomagania

[alchemique]

Tez tak chcę! Jakbyś jeszcze kiedyś miał okazję tak pośmigać po hangarze to daj cynk, z chęcią bym wpadl!

[Pawel_W]

Gdyby ktoś był chętny na elementy takiego Jaka, wycięte z białego depronu gładkiego 3mm i malowane, to odsprzedam za 20 zł - malowanie dołu wyszło mi tak sobie (źle zmieszana farba), a ubzdurałem sobie że musze mieć model ideał, więc zaczynam jeszcze raz Dół jest biało - niebieski a góra żółta z czerwonymi koncówkami

[skidan]

Pawle, czy mocownie śmigła w tym silniku nie sprawia ci problemów?

Wylatałem już ok 5-6 pakietów na tym silniczków na dworze i nie było rzadnych problemów. Ale w sobotę latałem po raz pierwszy na hali i śmigło zaczęło się wypinać w locie(przy mocniejszym dodaniu gazu). Wymieniłem gumkę i dalej to samo. 3 razy. Po trzecim razie musiałem wracać do domu wykonać poprawki :twisted: i ubytki w samolocie.

Myślalem nad zmianą śrubek na zwykłe z łbem :crazy:

[Wojtass_nt]

Śrubki z łebkiem w prop saverze będą zdecydowanie lepsze i bezpieczniejsze. Nie masz się co zastanawiać nad wymianą- just do it!

[Pawel_W]

Z silnikiem nie dzieje mi sie nic złego - moze masz po prostu za długą gumkę? Ja użyłem takiej maks krótkiej, która była w zestawie z silnikiem i jest OK.

 

UWAGA! JAK SPRZEDANY!

[skidan]

moze masz po prostu za długą gumkę? Ja użyłem takiej maks krótkiej, która była w zestawie z silnikiem i jest OK.

Ja też używam oryginalnej z zestawu. Składam ją na pół i trzymała bardzo dobrze, ale przestała.

Wymienię śrubki.

Dzięki.

[Pawel_W]

Ja zawijałem ją 4 razy pojedynczo i jak narazie gra. Musiałem się mocno namęczyć, bo słabo łapała, ale jest ok... może to kwesta gumki po prostu? Może masz ją zbyt luźna?

[Malker]

Hah zabawię się w archeologa - odkopię temat

Też właśnie popełniam tego Yaczka jutro będzie już raczej gotowy (na razie bez elektroniki bo jest w innym modelu).

Czym najlepiej wzmocnić skrzydła żeby się nie gięły ? Płaskownik na natarcie wydaje mi się niezbyt dobrym rozwiązaniem jak na model outdoor :roll:

w aktualnym modelu skrzydło mam wzmocnione rurką węglową ?4mm i sprawuje się świetnie tyle że mam to zrobione na kanapkę (depron 3mm, listewki balsowe i ta rurka i na to znów depron) był ten model opisywany na forum (funtana mini z depronu )

Więc ponawiam

Co najlepsze na wzmocnienie skrzydeł? W funtanie an statecznikach mam płaskownik wklejony w środek (wyskrobana szczelina 1mm i wklejony w to płaskownik) sprawuje się świetnie. jest bardzo sztywne i mam zamiar tutaj zrobić tak samo.

[Locke]

Ja w jednym modelu wkleiłem rurke węglową na natarcie, najpierw na kawałek tej nakleiłem papier scierny i wyszlifowałem natarcie na takie półkole. Dość szybko się to robi i efekt jest zadowalający. Tylko że ja miałem skrzydło z depronu 6mm, a tu chyba jest z 3mm. Ale teoretycznie 3 mm depron także da się tak wyszlifować :wink:

[Malker]

rurkę jak już to jako dźwigar niż na natarcie.

Ja wszystko robię z 6mm :]

[Michau]

To weź i wytnij taka szczelinę na dźwigar z rurki 4mm