Marek_Spy Opublikowano 21 Września 2020 Opublikowano 21 Września 2020 A tam gwintu nie ma? Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
d9Jacek Opublikowano 21 Września 2020 Opublikowano 21 Września 2020 9 godzin temu, zizu82 napisał: AluWeld mam. Lutownice dobrą też. Owinę drucikiem, przepraszam za brutalność, ale to się nazywa "podcieranie dupy szkłem " lutownica nic nie da, bo tempreratura za niska a i pojemnośc cieplna za mała.... żeby cokolwiek zrobić AluWeldem to trzeba nagrzać przedmiot naprawiany do takiej temperatury aby ten AluWeld sie stopił od naprawianego przedmiotu. A tu się napewno nie stopi. Ten karter jest b. delikatny, ruszysz to palnikiem to zdeformuje się i trafi pózniej do huty.. Szukaj lasera , bo jest to metoda nie inwazyjna , napewno w 3mieście znajdziesz 5 godzin temu, Marek_Spy napisał: A tam gwintu nie ma? no przeca , że jest
Marek_Spy Opublikowano 21 Września 2020 Opublikowano 21 Września 2020 No to moze lepiej laser Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
d9Jacek Opublikowano 21 Września 2020 Opublikowano 21 Września 2020 ten karter jest naprawialny ale nie można tego robić na szkróty.. ciekawi mnie szkąd takie "obrażenia" się wzięły , bo to wygląda na szpotkanie 3-go sztopnia ze szczękami imadła?
Grzesiek Opublikowano 21 Września 2020 Opublikowano 21 Września 2020 Też tak wyślę że ten uraz powstał podczas odkręcania radiatora cylindra.
d9Jacek Opublikowano 21 Września 2020 Opublikowano 21 Września 2020 9 minut temu, Grzesiek napisał: ten uraz powstał podczas odkręcania masz rację???, powiększyłem sobie zdjęcie a tam slady zębów na kaszance?
zizu82 Opublikowano 21 Września 2020 Autor Opublikowano 21 Września 2020 Nic nie było ściskane, przy odkręcaniu nie ma szans, żeby sie to zrobiło, nigdy nie było trzeba odkręcać narzędziami. Prędzej przy dokręcaniu śruby kompresyjnej, stopniowo i sukcesywnie. Tą śrubą "przepychałem" przeciwtłok, który był zapieczony, aczkolwiek było to robione b. delikatnie. Drgania od kopiącego silnika mogły też powiekszyć poczatkowo delikatne pęknięcie.
Marek_Spy Opublikowano 21 Września 2020 Opublikowano 21 Września 2020 Moze poprzedni właściciel? Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
d9Jacek Opublikowano 21 Września 2020 Opublikowano 21 Września 2020 23 minuty temu, zizu82 napisał: Prędzej przy dokręcaniu śruby kompresyjnej, siły powstające przy dokręcaniu działają w innym kierunku i na przeciwtłok a nie na karter 26 minut temu, zizu82 napisał: Drgania od kopiącego silnika mogły też powiekszyć poczatkowo delikatne pęknięcie. raczej nie
zizu82 Opublikowano 21 Września 2020 Autor Opublikowano 21 Września 2020 5 minut temu, d9Jacek napisał: siły powstające przy dokręcaniu działają w innym kierunku i na przeciwtłok a nie na karter No tu się nie zgodzę. Śruba ma gwint w radiatorze a radiator jest wkręcany w korpus silnika (karter? nie znam tu terminologii) właśnie w tym miejscu gdzie jest pęknięcie. Zatem dokecanie śruby kompresyjnej wyrywa radiator z korpusu.
d9Jacek Opublikowano 21 Września 2020 Opublikowano 21 Września 2020 3 minuty temu, zizu82 napisał: No tu się nie zgodzę Kol. Łukaszu...Twoje święte prawo się nie zgadzać.....bo Twój silnik zobacz jaki gwint ma śruba kompresyjna( M3) a jaki gwint nacięty jest na dole głowicy .W pierwszej kolejności przy takiej operacji jaką opisąłeś poleciałby gwint w głowicy pod srubę kompresyjną. w tym momencie już nieistotne, postaraj się ten silnik naprawić w sposób opisany we wcześniejszych postach, bo po prostu go szkoda. Silnik ma około 60 lat
zizu82 Opublikowano 21 Września 2020 Autor Opublikowano 21 Września 2020 Jestem w stanie wyobrazić sobie scenariusz, w którym to śruba komp. nie zapoczątkowała pęknięcia a jedynie je pogłebiła. Chyba jednak nie ma sensu dociekać skąd to się wzięło, bo nie to jest celem. Jedynie odpieram zarzuty o mechanicznej ingerencji narzędziami jako przyczyny. To nie miało miejsca. Będę kombinował na miarę możliwości przywrócić to to do życia.
zizu82 Opublikowano 7 Października 2020 Autor Opublikowano 7 Października 2020 Melduję koniec zabawy tym silniczkiem. Część obudowy z gwintem głowicy (przy wydechu) ułamana podczas próby delikatnego naprostowania jej przed spawaniem. W zasadzie nie opierała się bardzo, materiał jest b. kruchy. Tak czy inaczej pisałem wcześniej o sukcesie i podtrzymuję. Tylko lekki niedosyt. Dzieki Panowie za pomoc. Biorę się teraz za MK17.
Marek_Spy Opublikowano 7 Października 2020 Opublikowano 7 Października 2020 Nadal twierdze ze silnik mozna naprawic np. poprzez klejenie, teraz sa takie specyfiki ze glowice aluminiowe kleja. Nie poddawaj sie. Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
d9Jacek Opublikowano 7 Października 2020 Opublikowano 7 Października 2020 (edytowane) 2 godziny temu, zizu82 napisał: Biorę się teraz za MK17. Kol. Łukaszu, silniki spalinowe to precyzyjne urządzenia wymagające troski i delikatności....potrafią się odwdzięczyć. A z Bambino no to troszkę inna kolejnośc powinna być zachowana, ale mniejsza już o to.. Marek ma absolutną rację, silnik do odbudowania, ja jednak na klej bym nie stawiał Edytowane 7 Października 2020 przez d9Jacek poprawiłem
Marek_Spy Opublikowano 7 Października 2020 Opublikowano 7 Października 2020 Jacku są naprawde ciekawe technologie, ja bym dobrze odtluscil, zaizolowal jakims silikonem wkrecaną glowice i skleil tak żeby gwint zostal odlany. Oczywiscie bez cylindra a potem pilniczkiem. Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
d9Jacek Opublikowano 7 Października 2020 Opublikowano 7 Października 2020 10 minut temu, Marek_Spy napisał: Jacku są naprawde ciekawe technologie Marku, wiem.....ale ja cały czas mówię o doprowadzeniu tego Bambino do stanu bliskiego pierwotnemu... Powiększyłem te zdjęcia i nie jest to przesadnie trudne, Oczywiście będzie potrzebny laser jak i tokarka
zizu82 Opublikowano 7 Października 2020 Autor Opublikowano 7 Października 2020 48 minut temu, d9Jacek napisał: Kol. Łukaszu, silniki spalinowe to precyzyjne urządzenia wymagające troski i delikatności....potrafią się odwdzięczyć. No przecież pisząc "biorę się za MK17" nie miałem na myśli ukręcenia mu gwintu czy złamania korbowodu
Marek_Spy Opublikowano 7 Października 2020 Opublikowano 7 Października 2020 Marku, wiem.....ale ja cały czas mówię o doprowadzeniu tego Bambino do stanu bliskiego pierwotnemu... Powiększyłem te zdjęcia i nie jest to przesadnie trudne, Oczywiście będzie potrzebny laser jak i tokarkaUparty, niekoniecznie laser bo nie wiesz co to za materiał nie widzę tego dokładnie Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
d9Jacek Opublikowano 7 Października 2020 Opublikowano 7 Października 2020 17 minut temu, Marek_Spy napisał: nie wiesz co to za materiał mam Bambino, sądze ,że to jest AK20
Rekomendowane odpowiedzi