Patryk Urban Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Witam Coś mi się z tym modelowaniem a raczej lataniem nie udaje. Motylek nie mógł się wznieść za wysoko strasznie jest nerwowy (tylnie wyważenie) Tym razem zbydowałem Zefirka i założyłem do niego: Silnik Tower Pro 2408-21 Regler: Ozhobby 25A (australijski) - nawet się fajnie sprawuje 2 serwa hs55 i pakiet -Li pol 850 mAh 7.2V Blue Arrow. Byćmoże dzisiaj oblot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Sam model całkiem nieźle wyszedł, ale jeśli chodzi o "malowanie"... - :? - eee no cóż... Nie ważne A o co boisz się z Zefirkiem? Że nie poleci? Mam nadzieję, że się uda :wink: Ale tak na uwadze: pamiętaj, lepiej trochę dłużej przy modelu porobić, ale ma być wszystko "na zicher" - mam nadzieję, że o tym pamiętasz Patryku! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Z wygladu wszystko ok. Pamietaj o poprawnym wywazeniu i musi latac. Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Urban Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Boję się bo coś mam pecha z tym modelarstwem. Poszłem na oblot włączam silnik i w połowie gazu stajr :shock: Patrze a tam nie ma śrubki - imbusa(zgubiony) który przytrzymóje metalową część do mocowania silnika. A wcześniej jak go rzuciłem żeby sprawdzić jak leci w locie ślizgowym to mi się śmigło złamało (miałem zapasowe). Nie miałem okazji pojechać do modelarskiego po propsaver a tam gdzie kupowałem silnik w necie nie mają narazie ich. Diakon co do oklejania nie dało się inaczej bo musze znaleźć taśmę kolorową. Ta co była na motylk okazała się za ciężka dodała ponad 50g :evil: Lepszy rydz niż nic :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
de_szaa Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Propsavera mozna wykonac z kawalka laminatu szklanego lub weglowego z wywierconym otworkiem na os i wklejonym na CA. W malych silnikach to sie sprawdza ale widze masz jakiegos potworka chyba axi to moze byc troche problem:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Urban Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Nie to nie axi To Tower Pro BM-2408-21 A po drugie nie mam laminatu szklanego ani węglowego i w moim lokalnym modelarskim też nie maja :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 To normalne jak nie mam sie kogos do pomocy w realu. Ja u Huberta w kilka wizyt nauczylem sie wiecej niz samemu przez 1,5 (z forum). Jesli chodzio smiglo to mozesz zrobic tak ze zakladasz kawalek przewierconego plastiku i zakrecasz go na nakretke (wmiare musi byc na srodku otwor. Smiglo zakladasz juz na os i gumka lapies do plastiku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Urban Opublikowano 1 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2006 Chyba w niedziele kupię urzywanego Slow Sticka GWS z silnikiem i śmigłem. I zaczne latać na hali z innymi modelarzami. Szkoda że nie ma miejsca gdzie mógłbym polatać blisko domu za darmo z innymi modelarzami na zewnątrz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Urban Opublikowano 2 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2006 Jesli chodzio smiglo to mozesz zrobic tak ze zakladasz kawalek przewierconego plastiku i zakrecasz go na nakretke (wmiare musi byc na srodku otwor. Smiglo zakladasz juz na os i gumka lapies do plastiku. Nie łapie zabardzo. Mógłbyś to narysować np w paincie ? Jakiego kształtu ten plastik ? Jak gruby ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Urban Opublikowano 3 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 No i propsaver już wykonany z zepsutego śmigła gws A była tak fajna pogoda do latania i sie bałem zrobić. Łatwizna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
de_szaa Opublikowano 3 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 O widzisz, jednak mozna z niczego zrobic cos:) Milych lotow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Urban Opublikowano 3 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 Jakos mi czegos brakowalo w tym modelu. No to mu podwozie strzeliłem Mam jeszcze jedno pytanko. Dziś we flashu złamałem antene. W tygodniu raczej nie będę miał okazji być w modelarskim i nie kupie nowej. Czy może tak być ?? Do środka dałem dla wzmocnienia srut stalowy ze sprychy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 3 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 Samo radio będzie zapewne bez problemu chodziło. Gorzej może być z emisją fali. Sądzę, że powinieneś najpierw przed lotami sprawdzić , jaki ma zasięg i czy modej przwidłowo na dystans reaguje. Powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 3 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 Albo może nową? Na ArtHobby są. A tak na marginesie - mój Flash ma jeszcze ten stary znaczek Hiteca! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 3 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 Ciesze sie ze sam doszedles o co chodzilo mi - niestety nie mialem internetu zeby Ci odpisac. Odnosnie antetny - jesli jest zgieta ,ale nie naderwana to jedyny mankament ze bedzie sie gozej skaldac. Fala nosna idzie po powierzchni anteny i jej zagiecie na nic nie wplywa . Jesli zas jestr naderwana lub calkowicie splaszczona w mejscu zlamania to wymien na nowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig471 Opublikowano 3 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 Albo może nową? Na ArtHobby są. Nie wiem czy Zauważyłeś , że Patryk jest z Australii i wbrew temu co my o tym sądzimy nie ze wszystkim jest tam tak kolorowo. Różnice są i w kosztach i w dostępności materialów podobnych do tych co u nas( prawda, że ciekawostka ), a przesyłka z Polski do Australii to byłaby skórka za wyprawkę. Patrząc na Twój model (to do Patryka) to Staraj się następnym razem nad łożem silnika wywiercić otworki na kabelki, wtedy przykrywka będzie sie ładniej układać, a tak wogóle to wygląda na całkiem równo i prosto wykonany. Z kazdym nastepnym widać postepy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Urban Opublikowano 4 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 No i poleciał !! Podwozie super sprawa W pierwszej próbie nie mogłem sobie poradzić z wyrzutem a tu 5m kołowania i w górę Nie leciałem zbyt długo bo był mało sterowny dałem małe wychylenia na początek bo się bałem że będzie to samo co z motylkiem. Później leciał pare razy ale nie więcej niż 0.5 min. W końcu zaczęły się odkręcać śrubki mocowania silnika oraz odkleił się kawałek bowdena który trzymał kółko na swoim miejscu no i musiałem wracać. Po poprawieniu tych rzeczy idę znowu. A co do anteny to się całkiem złamała i ją polutowałem. Jak tylko będę w modelarskim to kupuje nową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Urban Opublikowano 4 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 I znowu byłem. Ale to wciąga. Tym razem latałem około 5 min. Po wylądowaniu ponownie wystartowałem ale model leciał bokiem :shock: czyli leciał poziomo ale sam ogon skręcał. Trochę powalczyłem i dość bezboleśnie wylądowałem. Wyślizgnął się silnik z podstawy którą przykręca się do przedniej wręgi (fotka) Kolejny start i znowu to samo (to jest przykręcane imbusem). Dokręciłem kluczykiem (na szczęście wziąłem klucze ze sobą) i dalej. Przy każdym twardszym lądowaniu to samo. Troche zrobiły się wibracje od mojego propsavera (miękki plastik) ale chociaż są wibracje no to silnik i tak nie powinien wyskakiwać z podstawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig471 Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Gratuluję !! Jak na początkującego to i tak jesteś zdeterminowany, bo sztuka z samodzielnym wyrzutem to już nie taka prosta sprawa, gdyż jest chwila zwłoki dokąd nie złapiesz za drążki. Mimo kłopotów z imbusem Idziesz do przodu. Problem może leżeć po stronie zbyt słabego docisku (ja dokręcam imbusa na tyle mocno ,że aż się wygina klucz) i niewyważenia tego dorabianego propsavera. Taki przypadek zdażył mi się raz, tylko że u mnie nie odkręcił się całkiem , a tylko poluzował i w locie dawał efekt drgania silnika co objawiało się takąim brzęczącym brzmieniem zamiast ładnego gwizdu jakim on dysponuje. Do De_Sza. To jest jak napisał już Patryk Tower Pro, dużo tańszy nabytek od Axi, a ciągnie naprawdę bardzo przyzwoicie( na Li Pol 3s i śmigle 8x4 ma deklarowane do 600g ciągu statycznego i to za około 60zł) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Urban Opublikowano 4 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Zbig miałeś rację. Zmieniłem "propsaver" na grubszy i dokręciłem tą śrubkę. Nadar dość mocno drga bo nagwintowana część ośki się zkrzywiła (tak jak mówiłeś). Ale już się nie wyślizguje. Ide dalej polatać 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.