Skocz do zawartości

Fairey n 10 z depronu


Michal4x4
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze dodatek po malowaniu kadłuba. Część boku gdzie ma być nazwa firmy pomalowałem biała farbą i zrobiła się kaszana, bo akurat biała farba (pactra matt) zaczęła się zrywać z taśmą tamiyi; trzeba było wszystko zmyć:( zostawiłem po prostu pole niepomalowanego depronu i ma to przyjdzie napis na białym tle wycięty z ark kalkomanii; inaczej już nie miałem siły. Parę drobnych odprysków farby alu się też pojawiło ale są naprawdę śladowe, farba (vallejo) trzyma ok. (kiedy malowałem tigera czerwoną błyszczącą pactrą nie było problemu, może farby błyszczące lepiej trzymają?). Cdn.

Pzdr,

m

20201218_210616.jpg

20201218_210558.jpg

20201218_210431.jpg

20201218_210355.jpg

20201218_210334.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dobry wieczór,

Dzięki! Mam nadzieję, że będzie latał z tymi pływakami.

Trochę była przerwa bo zostałem "ojcem"  (szczęśliwie przejściowo) szczeniaka 4 tygodniowego i o jakimkolwiek zejściu do warsztatu nie było mowy, musiałem niańczyć:( teraz z kolei dostałem do opieki psa z rodziny niestety dotkniętej covidem, ale jest kilkuletni to już inna rozmowa:)

Tyle OT, zabrałem się za skrzydełka. Tu miało być wszystko prosto, ale przez wodoodporność i  4 duże lotki trochę się to pokomplikuje. Dziś tylko kilka zdjęć, jutro mam nadz kilka słów o mocowaniu lotek jakie wymyśliłem - nie wiem czy to się uda. Cdn.

Pzdr,

M

20201229_191213.jpg

20201229_191036.jpg

20201222_215819.jpg

20201229_191121.jpg

20201224_182751.jpg

Edytowane przez Michal4x4
Poprawa literowek
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór, 

Dzięki! Teraz mam tego covidowego psa, ale jutro dolączy do nas znowu junior - będzie zdaje się niezła impreza:)

 

Struktura górnego płata gotowa; bowdeny do lotek pójdą przy kraw natarcia; robiłem próby "tarcia" - powinno być ok, ale mam super małe serwo którego jeszcze nie testowałem więc zobaczymy czy uciągnie 4 lotki. Wyjście bowdenów będzie na górnej pow płata górnego. Lotki górne będą połączone popychaczami z tymi na dole; mam nadzieję, że będzie ok.

Cdn.

Pzdr,

M

20201230_201826.jpg

20201230_201616.jpg

20201230_201454.jpg

20201230_201430.jpg

20201230_201306.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

Były święta i trochę zamieszania z mniejszymi braćmi ale coś się udało wykonać.

Serwo lotek wklejone, napęd wstępnie sprawdzony, płaty górne oklejone.

Trochę było deliberacji o lotkach i ich wzmocnieniu, ale ostateczne zdecydowałem zostawić je "gołe" bo pokrycie/wzmocnienie mogłoby je uszkodzić (skrzywić ) i tylko by się to dalej skomplikowało. Zawiasy lotek wklejone w "żywą" piankę żywicą, na spływie będzie pręcik węglowy 0.6mm na którym będzie na przegubie popychacz dolnych lotek. Czy serwo to wszystko uciągnie to się zobaczy dopiero po ostat montażu bo nie ma jak tego stestować - trzymam kciuki i tyle.

To na razie tyle, mam nadzieję że robota teraz pójdzie szybciej. Cdn.

Pzdr,

M

20210105_202247.jpg

20210105_202215.jpg

20210105_202202.jpg

20210105_202030.jpg

20210105_201851.jpg

20210105_201707.jpg

20210105_201651.jpg

20210104_162705.jpg

20210104_162121.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

Płat górny sklejony i można na sucho przymierzyć. Dziwne trochę ma proporcje ten samolocik, no ale jak oryginałowi po prostu odcięli po dużym kawałku płata to taki urok... ciekawe czy i jak to będzie latało bo dzięki długiemu kadłubowi ma proporcje trochę szybowcowe. 

Na razie wszystko bardzo delikatnie wygląda i ledwo się trzyma - mam nadzieję, że po olinowaniu będzie to jakoś trzymać się razem.

Cdn 

Pzdr,

M

20210108_191015.jpg

20210108_191042.jpg

20210108_191137.jpg

20210108_191242.jpg

20210108_193829.jpg

Edytowane przez Michal4x4
Dodanie zdjecia
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki! :)

Po przestudiowaniu sporej ilości różnych planów pływakowców różnych nie znalazłem jednak pasującego do skali tego modelu (i materiału) rozwiązania mocowania pływaka do zastrzałów. Po doświadczeniach z Decathlonem na pływakach już wiem, że woda wcale nie jest tak miękka jak się wydaje .... dlatego mocowanie musi być w miarę mocne. Wykombinowałem że cale mocowanie zastrzałów będzie w paskach balsy które z kolei wkleję jako integralne części ścianek depronowych. Przy samym mocowaniu prętów węglowych i met będą rurki pvc i sklejka. Czy to się sprawdzi no to zobaczymy. Cdn.

pzdr,

m

20210110_202420.jpg

20210110_195859.jpg

20210110_195806.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór, 

Dzięki! Tak, będą całe oklejone folią i same, jako pudła, będą sztywne i (relatywnie) mocne, problem w tym jak połączyć je z zastrzałami - czyli jak połączyć miękki depron z drutem/ węglem tak żeby było lekko a mocno i się nie narobić za wiele :) będę próbował z tymi rurkami pvc ( które złapią zastrzały ukośne) i rurkami węglowymi które połączą oba pływaki .Żeby sił nie kumulować w jednym miejscu pływaka chciałbym aby rurki węglowe łączyły się w innym miejscu z pływakami niż zastrzały. Kombinuję intuicyjnie, nie wiem czy to będzie dobrze. Na razie rzeźba pływaków. Cdn.

pzdr,

M

20210111_213335.jpg

20210111_213311.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

No to już właściwie wszystkie części latadła gotowe (oprócz goleni pływaków). Jeszcze wszystkie balsowe części muszę polakierowac, dzióbki i końcówki obłożyć papierem i poskładać. 

Z dopasowywaniem rurek-"trzymaczy" goleni był oczywiście problem - jakbym nie mierzył zawsze się coś rozjedzie - ale okazało się że wystarczy obrócić deseczkę balsową z rowkiem na rurkę o 180° i udało się (na razie).

Te rurki będą wklejone na CA i na wierzchu jeszcze może przykleję paseczek sklejki 0.4. Jak skleję już wszystkie elementy pływaków będę mogł zamontować ich łączniki poziome - myślę, ze będzie to rurka węglowa 2.0 albo coś w pobliżu. Cdn.

Pzdr,

M

20210112_184124.jpg

20210112_183759.jpg

20210112_184108.jpg

20210113_153021.jpg

20210113_193556.jpg

20210113_193709.jpg

20210113_193853.jpg

20210113_193903.jpg

20210113_193917.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

Myślałem, że uda się przed weekendem skończyć pływaki, ale szlifowanie i szpachlowanie zawsze nie ma końca...:(

Ale blisko, mocowania goleni sklejone i wklejone w pływaki, jeszcze tylko ostatni szlif wokół nich po wyschnięciu kleju i gotowe. Ponieważ pływaczki będą najbardxiej narażone na rożne otarcia etc pomyślałem ze pomaluję je jeszcze przed nalejeniem folii żeby potem na odpryskach farby na folii nie prześwitywał ten biały kolor depronu. Ale to już jutro raczej.

Na razie ważą ok 15g, mogło być trochę lżej ale nie chciałem robić otworów we wręgach żeby jednak nie osłabić ich konstrukcji, chmm ... czy to miało sens?  Na planie wydają się raczej mniejsze (krótsze) niż zazwyczaj bywają te pływaki w wodnopłatach, ale niestety są dość grube - no nie wiem jak to będzie latać...

 

Cdn.

Pzdr,

M

20210115_192036.jpg

20210115_191405.jpg

20210115_191217.jpg

20210115_191134.jpg

20210115_191041.jpg

20210114_194845.jpg

20210114_194622.jpg

20210114_194538.jpg

20210113_193917.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

Trochę to trwało... ale jak zwykle trochę detali, pokrycie dolnych płatów, lotki dolne etc a zwłaszcza malowanie zajęło mnóstwo czasu.

No ale teraz to już mam poziom ARTF :)

Wagowo jak zawsze mogło być lepiej, no ale dramatu raczej nie będzie - lekko powyżej 100g mam nadzieję. Z wyważaniem będę się mógł pobawić jak wkleję zastrzały - na razie przymiarka na sucho.

Cdn.

Pzdr,

M

20210120_181011.jpg

20210120_180719.jpg

20210120_180315.jpg

20210120_180256.jpg

20210120_180233.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

No i zaczęło się wyplatanie znowu :) Ale zanim przykleję płat górny muszę nakleić znaki rej i znowu trochę czasu zejdzie bo są duże i bez wspomagania płynem się nie obejdzie plus suszenie werniks etc; mam nadzieję, że jakoś to wyjdzie. No i jeszcze zastrzały muszę zrobić. Cdn.

pzdr,

M

20210122_191230.jpg

20210122_191215.jpg

20210122_174553.jpg

20210122_171029.jpg

20210122_192136.jpg

20210122_192203.jpg

Edytowane przez Michal4x4
Dodanie zdjęć
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!! Ja też czekam na oblot tylko nie wiem czy najpierw to nie będzie wodowanie:)

 

Walki z kalkami ciąg dalszy. Ale czegoś się nauczyłem.

Kupuję najtańszy papier do kalkomanii jaki mogłem znaleźć w necie (i tak drogi bo strona kosztuje 10zl) i jest on dużo grubszy niż taki "profesjonalny" np techmodu. Daje się ładnie drukować na drukarce laserowej ale jest jedem minus - farba bardzo łatwo sie kruszy w miejscu cięcia - nawet żyletką. Dlatego zacząłem malować cale arkusze lak przeźroczystym przed wycinaniem i aplikacją. Ale potem pojawiły się inne problemy - kalka potraktowana płynem nie kleiła się dobrze, krawędxie często odstawały a grubość kalki wcale nie zmniejszała sie po naklejeniu tak jak wcześniej. I dopiero teraz doznałem "olśnienia" że po prostu dawałem za grubą warstwę lakieru i płyn do kalek po prostu się nie mógł "przebić" przez warstwę lakieru i zrobić swego. Oczywiście jak zwykle olśnienie przyszło po fakcie i już oba arkusze kalek miałem pomalowane  i teraz muszę walczyć wsmarowując płyn w kalki wielokrotnie. Jutro się okaże czy muszę wszystko zrywać czy jednak się uda. Cdn.

Pzdr,

M

Ps. Zapomniałem dodać opis zdjęć (od góry):

1.kalki zaraz po kilkukrotnym malowaniu płynem

2. kalka na usterzeniu niezabezpieczona lakierem bezbarwnym i powleczona płynem - przylega idealnie!

3. testowa kalka też bez pokrycia lakierem na powierzchni podkładu - po pokryciu płynem - też przylega super - widać też jak jej grubość się zmniejszyła i widać nierówności materiału

4. Kalka "zapaćkana" lakierem i pokryta płynem - widać jaka jest ciągle gruba i jak słabo przylega :(

20210123_184428.jpg

20210123_184721.jpg

20210123_184643.jpg

20210123_184527.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.