Snapy kulowe

[darwoz]

Cześć,

 

           Kupiłem BNFa mkii 3d. Snapy kulowe, które przyszły w zestawie nie są najlepszej jakości, chcę je wymienić.

Po kilku lotach o mało co nie straciłem modelu, przez odkręcenie się snapa od steru kierunku. Zauważyłem również, że odkręciły się  nakrętki 

od snapów lotek ale na szczęście snapy nie zdążyły spaść.

Generalnie po przykręceniu snapów, końcówki śrub  zabezpieczyłem koszulkami termokurczliwymi, które jednak spadły.

Te snapy w zestawie posiadają śrubę z zwykła nakrętką bez nylonowego zabezpieczenia.

 

Dotychczas w modelach nie używałem snapów kulowych, tylko metalowe jak i nylonowe zapinane, ktore jest bardzo łatwo zabezpieczyć przed rozpięciem.

W sumie chyba nie miałem ani jednego problemu z wyhaczającym się snapem a rzadko je zabezpieczałem np. koszulkami.

 

I w związku z tym mam pytania do praktyków:

1) W snapach kulwych po przykręceniu, jak zabezpieczacie nakrętki przed odkręceniem - po takim zabezpieczeniu chciałbym mieć jednak możliwość rozkręcenia 

     snapów w przyszłości, więc zabezpieczenie nie powinno być niszczące,

2) Z którym rodzajem snapów Wy macie najlepsze doświadczenia, jako bezawaryjne lub mało awaryjne? Ewentualnie jak je zabezpieczacie dodatkowo o ile to konieczne.

 

Pozdrawiam

Darek

[d9Jacek]

15 minut temu, darwoz napisał:

jak zabezpieczacie nakrętki przed odkręceniem -

Loctite

[enter1978]

Nakrętki samokontrujące z plastikowym wkładem załatwiają problem, tyle że o ile na śrubkę m3 kupię takie w większości sklepów np budowlanych, o tyle m2 są nieosiągalne w budowlanych itp , taki kaliber kupuję w sklepach modelarskich.

Co do jakości snapów to sie nie wypowiem , miałem różne i czasami zdarzyło się kupić nowe które miały taki sam luz jak stare dwu letnie które właśnie się kwalifikują do wymiany.

[czarobest]

Miałem takie jakieś 5 lat w spalinowym modelu na kierunku i nawet po kraksie się nie odkręciło


Zabezpieczone po prostu klejem do śrub w moim przypadku to był akurat ZAP Z-71, i po kraksie bez problemu odkręciłem . 
Generalnie większość rzeczy przykręcanych w modelach zabezpieczam klejem do śrub, czy to nakrętki w "beczułkach" czy śrubki dociskowe również w nich, a także śrubki od orczyków jeśli jest metalowe gniazdo i nigdy mi się nic nie odkręciło .

[enter1978]

15 minut temu, czarobest napisał:

Miałem takie jakieś 5 lat w spalinowym modelu na kierunku i nawet po kraksie się nie odkręciło

Również używam kleju do gwintów , ale to do śrub gdzie wkręcam metal w metal , ale tam gdzie są nakrętki to używam nakrętek samohamownych bez kleju , są bardzo skuteczne żadne wibracje im nie straszne.

[japim]

M2 z wkładką nylonową są trudno dostępne a jak są to cena ich zwala z nóg. Kropla kleju załatwia wszystko. Co ile odkrecasz ten popychacz, że musisz tam mieć nakrętkę?

[qbapfmrc]

Ja używam... lakieru do paznokci zony i tez jeszcze mi nic nie odkrecilo. Rozwiązanie praktycznie bezkosztowe

[enter1978]

3 godziny temu, japim napisał:

Co ile odkrecasz ten popychacz, że musisz tam mieć nakrętkę?

Szczerze?  to w ogóle , no chyba że muszę bo zajdzie taka potrzeba np snap się wyklepie , ale snapy to nie kłopot bo są na M3 więc łatwo dostępne i tanie jak barszcz.

Co do M2 to faktycznie ceny są zaporowe , śrubki M2 z resztą tak samo są drogie jak diabli